Pewnie i tak sksułeś wszystkie kille heimerowi, huehuehue.

EUW czy EUNE?
Ostatnie przeniosłem się na westa, polecam. Mniejsza częstotliwość polaczków i ruskich. Wreszcie ludzie potrafią składać buildy, a co najważniejsze counterpickować... Mówię tutaj o rankedach soloqueue, bo normale to wylewka.
Co prawda zdarzają się takie trolle, że głowa mała (hi i fiora jungle instalock 1pick omgwtflol), ale wyjątek potwierdza regułę - łest lepszy.

Btw. jest ktoś chętny na duo? Elo około 1545. Najchętniej gram na pozycji dżunglera. Nick: Shivek

Elo 1500 i ucieka na westa, lol :D

West to nuda... 0 adrenaliny... 0 zabawy!

West - wiecej graczy i rzeczywiscie mniej idiotow + zero ruskich graczy. Za to dosc czesto mozna trafic na 'obrazalskich' niemiaszkow : - )

US - Znacznie wiecej graczy, plus sporo europejczykow ktorzy zaczeli gre zanim wyszla wersja EU, i wiedza jak grac. Tak przynajmniej na normalach, bo na rankedach za duzo BR i chinczykow/koreancow pro-tryhardow w stylu Yoha z tym ze gorszych bo nie znajacych nawet angielskiego.

Co powiesz na fakt, iż na east'cie nie potrafiłem przebić top elo 1552, gdyż za każdym razem trafiałem na jakiegoś nooba? Teraz po niecałych dwóch tygodniach odbiłem się z 1400 a na dodatek przebiłem top elo do 1575.
Tutaj przynajmniej gra się często do końca, często słabe early, dobry late, a na dodatek nie trują mi dupy, że nie potrafię gankować na 3 lvl, gdy mocno spushują linie.
0 zabawy? Jeżeli kogoś cieszy granie z polaczkami, którzy troll pickują, a później feedują, to zapraszam na east.

Btw. WW czy Irelia? Kto według was lepszy i dlaczego?

Powiem ci tak - jesteś po prostu słaby ;)
Na eaście jest sporo idiotów, to fakt, ale spotkałem też bardzo dużo naprawdę dobrych graczy, z którymi gram do dziś. No ale jeśli ty oczekujesz, że na bardzo wysokim elo, jakim jest 1500, będziesz spotykał samych świetnych graczy, to nie mamy o czym rozmawiać :D

http://www.youtube.com/watch?v=4pW32ECAZZY

Enemy pentakill : O

Co to ma do rzeczy? Jeśli po przenosinach wbił większe elo i spotyka mniej debili, to nie rozumiem co ma do tego to, że np. jest słaby. Jak by był lepszy, to debile by wyparowały?

@up
większe elo = mniej debili
więcej wygranych gier = większe elo
grasz lepiej = większa szansa na wygranie gry

jesteś aż takim kretynem ruszek czy tylko udajesz? bo ja jak widzę twoje posty to mam ochotę se strzelić w łeb że ludzie z IQ mniejsze niż łyżka jeszcze istnieją na tej planecie.

Dlatego ich eksterminację planujesz rozpocząć od samego siebie? Skoro on twierdzi, że po przenosinach gra mu się lepiej, a na dodatek wbił większe elo, to chyba coś w tym musi być, nie ? Szczególnie, że nie jest jedyną osobą która to zauważyła.

http://www.youtube.com/watch?v=jufOj...c4FUAAAAAAALAA

Dafuk?!

@up
hahhahahah XD

http://www.youtube.com/watch?v=bN7ST...feature=relmfu
też dobre..

Btw. ten urlguard stał się strasznie w*****ający jak się posypał.

Skoro na eascie grają same nuby, to z kim ty przegrywałeś?

Znam jego ból. Mimo, że gram na wescie, to jeśli trafiają się jakieś mirrory (chodzi o normale), to ich mirror zawsze jest lepszy...

Np. dwie Fiory. Ich 20/1. Nasza 2/14.

Nie stwierdziłem, że same nooby, ale zmęczyło mnie granie z ludźmi pokroju "hi i am not support" (last pick). Na weście jest mniej takich płaczków i poziom gry na prawdę inny (soloqueue).
Co do normali - mam wylewkę w nie, często ludzie sprawdzają tam buildy, champy, po co aż nimi się tak ekscytować ;p

Co drugą grę widzę ten tekst. Plus westa jest raczej taki, że przynajmniej kolesie artykułują go mniej lub bardziej poprawnym angielskim, a nie po jego picku dowiadujesz się, że mówił, że supporta nie weźmie, tylko robił to po serbsku.

Nie wiem na jakim elo grałeś na eaście, ale ja nigdy się z takim problemem nie spotkałem.
Jak na razie ciąglę pnę się w górę na łeście - aktualnie mam 1646 elo, co dla mnie było nieosiągalne jeszcze miesiąc temu grając z polaczkami.