ale cejrowski nie jest politykiem. i dobrze bo sie w ogole nie nadaje. chodzi o to ze on nie boi sie publicznie powiedziec tego co mysli, a ze nie jest osoba reprezentujaca obywateli to cale szczescie. w polityce trzeba byc twardym ale i stonowanym

Aww...

Rozumiesz teraz?

Hmm... Zignorowałbym to? Jak się jest mocno pod wpływem, to różne rzeczy można robić... Może chcą 'poeksperymentować'? Jedno jest pewne - jeśli robią to wiedząc, że ktoś w każdej chwili może ich przyłapać, to znaczy że się tego nie wstydzą. Ciesz się, że nie zaprosili się do 'wspólnej zabawy', czy, jak to kiedyś nazwał Lechista, gry w bingo.

Edit: Aha, i dobrze, że robią to w domu o 4 w nocy, a nie na przystanku w godzinach szczytu (ehm.)

Szkoda, że panie o których mówisz istnieją tylko w Internecie i stosunek homoseksualny odbywają na potrzebę produkcji. Prawdziwe lesbijki, fakt to znany, są w większości brzydsze od niektórych mężczyzn.

<edit>
Homoseksualizm to nie zboczenie i nie choroba, ale z pewnością działanie wbrew naturze, której istotą jest przekazanie puli genowej. Powołujemy się na homoseksualne zachowania w królestwie zwierząt, ale wątpię, ażeby częste były przypadki życiowych par i podejrzewam, że osobniki takie kopulowały bądź będą kopulować z płcią przeciwną, gdyż tylko takowe parzenie zapewni im potomstwo - a o to się rozchodzi.

Co do pytania odnośnie kolegów w kuchni - komóra i kręcimy.

Uzasadnij to może?


Pamiętaj, że stereotypy nie wzięły się z niczego. Stereotyp opisuje "średniaka".

Może i głupie pytanie "co byście zrobili" ale jednego znałem kilka lat, nie raz z nim piłem itp. itd. a tu patrze i widzę coś takiego. No oczywiste jest, że odwróciłem się i poszedłem spać z małym obrzydzeniem. Wiedziałem o nich ja i kolega z bloku, później dowidzieli się wszyscy. Mimo tego, że każdy o nich wiedział i nie raz widział w podobnej sytuacji to i tak za każdym razem gdy oni już normalnie przy wszystkich siadali soie na kolanach czy wkładali języki do gardła, to ludzie wychodzili z pokoju ze skwaszoną miną.

Pozbierałeś się już?

Stereotyp ma to do siebie, że nic nie opisuje, bo jest skrzywioną wizją danej osoby ;<

- Anty-UE (totalny idiotyzm, UPR nie rozumie, jak ważna jest integracja)
- Przywrócenie kary śmierci (nikt na nią nie zasługuje)
- Prywatyzacja szkolnictwa (fajnie, edukacja tylko dla elit społecznych, lawl)
- Zniesienie przymusu ubezpieczeń (jasne, niech się coś stanie takiej osobie, kto zapłaci?)

Owszem, jest kilka pkt. wartych uwagi (ot, konstytucyjny zakaz ustanawiania przez państwo monopoli), ale reszta jest zbyt konserwatywna jak na dzisiejsze czasy.

Stereotyp opisuje uprzedzenia osób upośledzonych.

Przez Twoje ciągłe kopiowanie moich wiadomości i rozległe skrzywienie światopoglądu stwierdzam, że nie jesteś partnerem do dyskusji. (Nie) pozdrawiam.

Może kiedyś zrozumiesz sens tego zabiegu.

@Gonzo

Aj, masakryczny offtop.
1. UE m.in. polega na ogólnie pojętym zabieraniu i rozdawaniu kasy 'podług potrzeb/zasług/czegokolwiek', co jest samo w sobie socjalistyczne, a w związku z tym nie do końca sprawiedliwe (KTOŚ na górze subiektywnie ocenia CZYJEŚ potrzeby jako mniej lub bardziej naglące - bezsens) i nie da się ustrzec od pewnych przekrętów finansowych (ktoś musi zasilić armię biurokratów wymyślających te wszystkie normy, nie?). BTW. 'integracja europejska' to mit. Niemożliwe do realizacji są różne slogany typu 'żadnych granic', 'powszechna akceptacja', 'jedność krajów' itp.
2. Byś się zdziwił.
3. To jest nieco bardziej skomplikowana kwestia ekonomiczna, chyba nie mam do tego kompetencji, by szczegółowo objaśniać, choć sam zamysł ma sens.
4. To jest PRZYMUS, czyli zamordyzm ze strony państwa. Może hipotetycznie ja nie chcę się ubezpieczać (NO COŚ TAKIEGO), coś mi się stanie - mój problem, sam tak chciałem, mam za swoje. Na tym polega wolność, mój drogi.

Mam wrażenie, że reprezentujesz przykład kogoś, kto z oburzeniem kiwa głową pod nosem mrucząc 'No ale to trzeba być popieprzonym, żeby w ogóle mieć TAKIE zdanie, przecież to oczywiste i niepodlegające ABSOLUTNIE ŻADNEJ dyskusji...'.

Offtopimy, panowie i panie... Jak zwykle. Modzie, apel proszę czy coś...

Apel!

^Yay!^

@down
Owszem, jest mniej socjalistyczna. To nie zmienia faktu, że nie podzielam entuzjazmu względem UE tak jak większość ludzi dookoła.

Czy Gonzo wie co pisze? A może nie wie, co to jest koprofilia?

UE jest mniej socjalistyczna od Polski (do ideału jej daleko, ale zawsze coś). Ciekawe tylko, dlaczego UPRowcy nie mogą tego zrozumieć.

Według świata, stereotyp Polaka to pijak. Jakoś nie widzę setek pijaków w parkach / na ulicach / and so on.
Stereotypy są ŻAŁOSNE, każdy człowiek jest indywidualny, i porównywanie go do innego człowieka czy jakiegoś stereotypu mija się z celem.

Btw. zeszliśmy z tematu o homoseksualistach na Socjalizm i kary śmierci? O.O Takie rzeczy tylko na tibia.pl ...

Bo karę śmierci można tolerować albo nie. :D A stereotyp faktycznie nie oznacza średniaka i zwykle będzie równie prawdziwy w odniesieniu do osób, które go rozprzestrzeniają.

@Gonzo:
- Anty UE to raczej dobra strona. Nawet na forum o poglądach bliżej lewackich większość opowiedziała się przeciw większej integracji.
Śmieszne jest jednak to, że partie eurosceptyczne startują do PE. Tak, wiem, chcą spełnić swoja misję ratowania nas z biurokracji, ale na zwykły rzuto oka wygląda to śmieszne. Coś jak partia anarchistów wchodząca do sejmu.
- Na karę śmierci zasługuje wiele osób (w takim sensie, że nie powinny istnieć) jednak jest to ingerencja w wolność (gdy ktoś ci mówi, kiedy masz umrzeć) i cholernie trudno byłoby to wynagrodzić niesłusznie skazanemu.

@UPRowcy, lub jak wolicie, Korwiniści:
Przecież to jest śmieszne: "Jeśli chcecie formalnie zalegalizować swój związek to załóżcie spółkę partnerską". Lmao. A czemu nie mogą zalegalizować tego tak samo jak pary heteroseksualne. Bo banda półmózgich konserwatystów tak chce?

Gdyby Niemcy zabijali ludzi tylko za to, to połowa Wehrmachtu (a w późniejszej części wojny także W-SS) także skończyłaby w obozach.

Welcome to Tibia.pl - nic nowego. :D

Nie mam nic, póki nie publicznie xD

Po prostu informuję, że jest taka możliwość. Oczywiście powinna być możliwość formalizacji takiego związku, ale nie nazywać tego MAŁŻEŃSTWEM :).

Czemu?

@down:
Bullshit. Małżeństwo to zalegalizowany prawnie związek dwóch kochających się osób.

Bo małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.

Ta, wypłakałem się w hetero-rękaw innego kumpla....