Oryginalnie napisane przez sir Tifejo (Post 1204392)

@Koti:
czyli mowisz ze ci co sie teraz "wypieli" [czyt. probuja pozostac neutralni] beda hunceni przez Ciebie i znajmoych JESLI wygracie wojne? Ja to tak odbieram, a takimi tekstami udawadniasz ze wcale nie jestes lepszy od szwedow, ktorzy rzekomo PAuja [or whatever spell it:P] wszystkich i wszystko co sie rusza.

Co do tej kasy, ktora ludzie wysylaja Macavelliemu:
http://allegro.pl/item158194614_tibi...o_szybko_.html
Podejrzewam ze tak konczy :-)

@lenrock:
Oczywiscie ze Evalor, ktorego nawet znam i szanuje, w przeciwienstwie do Puge'a, ktory bywa porywczy. Aczkolwiek da sie z nim pogadac.

Oryginalnie napisane przez sir Tifejo (Post 1204392)

Co do tej kasy, ktora ludzie wysylaja Macavelliemu:
http://allegro.pl/item158194614_tibi...o_szybko_.html
Podejrzewam ze tak konczy :-)

Oryginalnie napisane przez Quivee (Post 1204857)

Zawsze mozna cos wykombinowac... Grunt to zwarta ekipa, chyba nikomu nie zal lvl 8, moze byc nawet lvl 6 :evul: Byle ktos tym dowodzil i bylo wystarczajaco duzo sd-shooterow

Oryginalnie napisane przez Pieczarmistrz (Post 1204837)

Aha...No ja tez sie zgadzam z Quivee. tylko z tymi noobcharami mialbym maly problem - raczej natury technicznej, zalezny od mojego providera internetu i dzieciakow z mojego miasta - IP block - kto wie o co chodzi...ten wie :/

Gz Puge

Plz Trzymac jutro za mnie kciuki - zaliczam prawoznawstwo -.-'

Oryginalnie napisane przez sir Tifejo (Post 1204392)

@Koti:
czyli mowisz ze ci co sie teraz "wypieli" [czyt. probuja pozostac neutralni] beda hunceni przez Ciebie i znajmoych JESLI wygracie wojne? Ja to tak odbieram, a takimi tekstami udawadniasz ze wcale nie jestes lepszy od szwedow, ktorzy rzekomo PAuja [or whatever spell it:P] wszystkich i wszystko co sie rusza.

Co do tej kasy, ktora ludzie wysylaja Macavelliemu:
http://allegro.pl/item158194614_tibi...o_szybko_.html
Podejrzewam ze tak konczy :-)

@lenrock:
Oczywiscie ze Evalor, ktorego nawet znam i szanuje, w przeciwienstwie do Puge'a, ktory bywa porywczy. Aczkolwiek da sie z nim pogadac.

Oryginalnie napisane przez Quivee (Post 1204722)

Wydaje mi sie ,ze przylaczenie do wojny nie ma celu... Niestety nie potrafimy sie zgrac, tudziez poswiecic. Z jednej strony nie dziwie sie szefom Ulti~, Rise~ za selekcje w doborze sojusznikow, jednak z drugiej strony taka akcja na fibuli moglaby wypalic, gdyby mostu na fibule oprocz 3 knightow (co nie bylo zlym pomyslem) blokowalo takze 5-10 noobcharow. Powiem nawet, ze szczegolnie wazne sa noobchary. Osobiscie nie widze opcji aby wygrac te wojne bez ludzi takich jak ja czy Seleniyan, ktorzy niedoleznymi najcikami nie moga dolaczyc do wojny a chetnie wskoczyliby na nooby i poblokowaly. Nigdy nie ruszam na ciezka akcje bez pewnych noobow, ktorzy mi pomoga. Kiedys kumple blokowali Ezekiela przez 12 minut, zebym mogl sie wylogowac (pz). Ostatecznie padlem, jednak Ezekiel nabil rs'a. Takie motywy warto przeprowadzac... To jest chyba jedyna opcja.

Byc moze dobrym pomyslem jest odczekanie kilku dni az Cruoris zacznie sie panoszyc (powoli juz zaczynaja) i wybic jednego z nich potem ukryc sie za falanga noobcharow. Jestem w stanie zebrac 15 PEWNYCH noobow co daje ogromna szanse na wytrwanie 15 minut. Grunt to dobra idea...
Poza tym mozna wpuscic do pozornie blokowanego pomieszczenia takiego zorlana. Na haslo - wlogowac sie 438573948 noobami i spokojnie ubic zorlana... Watpie, ze przy ilosci unjustow, ktore maja beda chetni zabijac lvl -15

Tak robilem na Xerenie z ekipa z Vision z Furory. Bylo nas 10 na 50. Padlismy wtedy wszyscy co do jednego. Ale fragow mielismy sporo. Wiecej niz oni, chociaz cos. Polakow jest na tyle duzo, ze spokojnie przerosniemy ich liczebnie (noobcharami).
Jedyna wojna, ktorej nie mozna wygrac jest na Xerenie obecnie :)
Tutaj mozna jeszcze wiele zmienic, a przynajmniej zepsuc komus dzien ;)

Oryginalnie napisane przez Lokator (Post 1204969)

Skoro typ nie miał osobiście najmniejszych problemów na selenie, nadstawia dupe teraz nie dla siebie tylko dla nich. Typki odwdzięczają się mu tym że nie potrafią załogować na umówioną godzine, bo im żal chara i jak nadal nic się nie będzie działo zaczną płacić.
Koti poprostu zostaje na lodzie, na jego miejscu wybiłbym co do jednego każdego kto go wkręcił w tą kabale.

Oryginalnie napisane przez KotiConqueror (Post 1205461)

Co do noob charow to tak ja to wszystko wiem ze sa potrzebne itd i wlasnie w taki sposob najbardziej byliby inni Polacy przydatni, co do fibuli to kto mial tam na noobcharach siedziec jak wszyscy musielismy byc na mainach( mielismy raptem 3 noobchary bodajze)

Oryginalnie napisane przez KotiConqueror (Post 1205474)

Ta masz racje, ale ja sie tak nie przejmuje bo jak przegramy to przyda mi sie przerwa od tibii :D Ale nie jest tak zle jest pare osob ktore sa zawsze taki Sidar Maca czy Arvit.
Ale najbardziej dziwi mnie postawa alucarda ktory chce selnac chara i w ten sposob zostawic mnie na lodzie. Chociaz Swe po niego nie przyszli to on zawsze mial z nimi problem i glownie dla niego wszedlem do wojny ( znamy sie w RL).
Tiases ktory tez mial pomoc ( tez znamy sie w RL) nie wszedl do wojny i nie wejdzie. No trudno po prostu sie poznalem na ludziach, dobra nauczka na przyszlosc. W tibii jest tak ze przegrana wojna nie oznacza wcale zmarnowania chara przynajmniej nie dla mnie bo ja sie nigdzie nie wybieram w zadnym wypadku :)

Oryginalnie napisane przez Pieczarmistrz (Post 1206038)

Sidar, ja jeszcze nikogo o pomoc nie prosze. Nie umiecie ludzie skumac ze sa osoby ktore bez WYRAZNYCH powodow nie wtracaja sie w nieswoje biznesy?
Wojna mnie nie dotyczy - fakt tu uzylem niefortunnego zwrotu, chodzilo mi o to ze ja w tej wojnie nie uczestnicze i nie bede sie na jej temat wypowiadac.
W sumie nadal uwazam ze nie jestem w wojnie - poprostu mam hunta - a ze z Kotim nigdy slowa nie zamienilem no to nawet nie wpadloby mi do glowy ze pisac do niego o pomoc...
Pogadaj z Del Arte - on wie ze chcialem dolaczyc do Rise Against bo sam prosil w moim imieniu Larosa - jak widac inva nie dostalem, oraz Ninja Tyon wie ze gotow bylem/jestem/bede do pomocy w zakresie jakim tylko to mozliwe
Papa :*

Oryginalnie napisane przez Master_Macavelli (Post 1206122)

To Del Arte jest w wojnie? Ach, tak... jest w Rise Against.

Oryginalnie napisane przez KotiConqueror (Post 1205452)

Ty chyba czytac nie potrafisz ( ze zrozumieniem) ale to zmora naszych czasow, przynajmniej w Polsce ( ah masz 15 lat moze dlatego ). Bardziej chodzilo mi o to ze im nie pomoge jak beda takowej pomocy kiedykolwiek potrzebowac. A tutaj masz juz pierwszy przyklad jak szybko to sie moze zdarzyc. Juz Seleniyan ma hunta( od Wratha zapewne jakbys znowu nie rozumial o czym pisze). Przyjdzie kolej i na reszte w swoim czasie, robcie tylko levelki :)

Oryginalnie napisane przez Sidar (Post 1206491)

Nie wiem jaki to ma sens ale my to juz mowilismy nie potrzebujemy ludzi ,ktorzy chca dolaczyc do naszej guildi bo szwedzi ich zabili czy maja hunta bo my potrzebujemy osoby ,ktore beda gotowe na walke i co najwazniejsze beda chociaz online i beda gotowi do akcji a takich ludzi mamy napradwe nie wielu.;)