![]() |
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
I ja w nic nie wierzę, ja po prostu śmieje się z tego jak po kolei każdy pisze "hohohoh ale my świetnie ogarnęliśmy to Rebellion hohoho i każdego żyda wyłapiemy hohoho" - to jest przecież żałosne, jak próbowali ogarniać bez żadnych informatorów to kończyło się jak w Thais (Kamba i Toksong wyspali bardzo szybko, jeszcze 1-2 osoby chyba), lub na VDL (wtedy co Simoona, Neqa i jeszcze 2 osoby dojebaliśmy). Cytuj:
|
Cytuj:
|
prawda jest taka że banda 45 namiesza w kazdej ekipie, na każdym świecie, z każdym leaderem. moge ci wskazać przynajmniej 50 tys ludzi w tym kraju którzy byli by do tego zdolni na 45 magach wiec nie rozumiem po co ta napinka i tak do kopengów czy dancing shadows (kyra) lub furions (kyra) wam daleko i daleko będzie za kilka lat
|
Cytuj:
|
problem jest w tym, że za wszelką cenę próbujecie zrobić z siebie bohaterów morgany, ale nimi ni jesteście i daleko wam do nich. ofc zachowanie niektórych osób z flow i ich napinka też w*****a, ale cóż
|
Eee ja lubie etuna jak co, zeby nie bylo gadki ze nikt go nie lubi :s
|
bardol nie porownuj odejscia arpens od avis ze zdrada etunow i reszty bandy. Arpens zrobili to cala ekipa i po calkiem sporym konflikcie z czarnym, ktory ich kiepsko potraktowal a pozniej jescze zaczela przychodzic aurea na morgane. a tu mielissmy do czynienia z zaplakanymi chlopacami ktorym sie nie podobalo ze olaf zabiera im jedyna i upragnione dragi, poza ktorymi zycia nie widza. I zrobili to knujac w jedynie pare osob.
to teraz zuwazcie jaki ten nasz znienawodzony przez was akon ma lep :) z pvp nie mial za wiele doswiadczenia a ogarnia server juz od dawna tak ze flow ma wygrane 3 wojny i nikt nie moze juz im zagrozic. |
@up
Z calym szacunkiem to tej brudnej roboty ktora musi robic akon, ale akurat 3 wygrane wojny sa GLOWNIE zasluga tych ktorzy tam chodzili zawsze na wszystkie openy i sie nie bali i nie wymiekali wczesniej od addego, ktory wymiekal po 3 przegranych openach. To bylo dobre we flow ze nawet jezeli stypa na vencie byla to max 2 dni potem wszystko wracalo do normy. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
... stop, to byłeś Ty, prawda? ;) Cytuj:
|
Cytuj:
|
Chciałbym nawiązać do tego, że we Flow przez te 3 wojny, panowała pełna mobilizacja, mimo że nie raz się dostało, że bolało. Po przegranym openie/akcji była zawsze gadka co było źle i po drugie mobilizowaliśmy się tekstami "Dobra, to ogarniemy następnym razem, bądźcie jutro". W sumie najważniejszym momentem była wojna, a przede wszystkim 2 walki przed double expem. Mogliśmy tak naprawdę stracić serwer, było o krok do tego. Wtedy były walki od rana do wieczora (nawet do 3-4 rano akcje były) i były wyniki przekraczające 100 fragów dla każdej ze stron..(Jak się nie mylę, to chyba przez kilka dni bota nie było) Byliśmy nie dość, że bez siana, zjechane levele, rsy, braki w eq to jeszcze wyczerpani po tu godzinach walk bez końca, pamiętam, że spałem niewiele przez te 2 pamiętne dni.. to wtedy właśnie pokazaliśmy klasę, tym że nie daliśmy się i potrafimy grać zespołowo. Każdy wysyłał kasę do jednego chara, Ci co mieli jakieś looty to wysyłali do Xomerka (ja wszystkie moje looty i pieniądze też oddałem) i sprzedawaliśmy looty przez cały dzień by zebrać jak najwięcej kasy i postawić wszystko na jedną kartę. Zaangażowana była cała gildia, kto mógł to reali pytał by byli jak coś (Elinta nawet swoją dziewczynę ogarnął! :D) Pamiętam jak jeszcze powiedziałem do Elvena przed tym ostatecznym OB "Dzięki za grę, fajnie się orało na tym servie". Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i jak widać opłaciło się.
@Gonzo O niee !!! Nie mogliśmy wyjść z THAIS łodzi.... oo nieeee!!! yyy... ale zaraz co jest w Thais prócz Inq blessów? Rozumiem, że uber exp na słynnych 'THAIS RATY'? |
Cytuj:
Prawda, pamiętam jak ręcznie robiłem kase na rotach, żeby na bp mieć :) |
to teraz zalatw puszke i na orkiestre zbieraj...;]
|
Cytuj:
Weź nie rób z siebie większego pajaca niż jesteś, obydwaj dobrze wiemy, że z boata wybiegaliście dopiero wtedy, gdy wszyscy byli już w defensie, a jak kilka osób od nas było poza defem, i pojawiło się na boat, to już nikt z was nie wychodził. Z resztą... co ty wiesz o tym, co się tam działo? No chyba, że kozaka zgrywałeś na nie swoim charze. Cytuj:
Ale masz rację - największym zagrożeniem dla Flow jest autodestrukcja. Backstabb kiedyś będzie, a wtedy zacznie się zabawa i z uśmiechem będzie można na to patrzeć. ;) |
Kurwa czlowieku zrob bande 200 lvli , wywolaj wojne z deklaracja na tibia.com i wtedy sie spinaj ze nie wychodzilismy ze statku jak "kilku waszych" bylo przed statkiem. Zaczynasz bardziej pierdolic niz podejrzewalem. Jezeli poczules sie na tym swoim smieciarskim 70 ed jakbys byl na wojnie to dawaj deklaracje i zobaczymy kto wyjdzie i nie wyjdzie. Tak wiem macie 100 razy mniejsze lvl i 10 razy mniej ludzi, ale jezeli tak, to skoncz ta swoja zalosna gadke o tym ze 200 lvlami nie wychodzilismy zabic 5 waszych 50 knightow przed statkiem.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 15:58. |
|
Powered by vBulletin 3