Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   RPG (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=26)
-   -   League of Legends (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=226565)

Luker's 19-11-2010 18:40

Co do Irenki to ciekawy se bulid zrobiłem i jak na razie to idzie wspaniale...

jak na razie mam 9/0/4 i 13/4/6

Kocham tą postać :D

_WrD_ 19-11-2010 18:42

Doszedłem do wniosku, że AP Eve > AD Eve - zdecydowanie. Mając 500 AP wyciskałem ponad 2k dmg w czasie samego stuna, zabijanie z AD jest o wiele bardziej problematyczne. Ale z drugiej strony, żeby efektywnie zabijać AP, trzeba się nafarmić i mieć te 500 AP, a na początku się gówno zrobi, no a AD ładnie zabija już od początku. Kwestia gustu, ja wolę AP.

Właśnie miałem 6/1 Janną z Thornmailem, Force of Nature, Ninja Tabi, Frozen Heart i Guardian Angel. Ten jeden death z ganku na początku gry, cała piątka się na mnie rzuciła. Potem nawet w czwórkę mnie nie mogli zabić.

Yoh Asakura 19-11-2010 19:41

Banshee Veil i twój burst na ap evce idzie się kochać

_WrD_ 19-11-2010 19:50

Musiałbym być do reszty pojebany żeby nukować kogoś z Banshees Veil :)

Yoh Asakura 19-11-2010 20:20

To cały team złoży banshee i leżysz.

Argen 19-11-2010 20:42

Ten BV to daje m resistance czy jakiegoś buffa a`la Linken`s? A ile kosztuje?

Yoh Asakura 19-11-2010 20:55

2,5k za hp + m. res + blokada jednego zaklęcia raz na 30 sek.

_WrD_ 19-11-2010 21:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez XXLOLKINGXX69 (Post 2788125)
To cały team złoży banshee i leżysz.

Znajdź mi tak zajebiście zgrany team, że WSZYSCY złożą BV. Nie spotkałem się z sytuacją gdzie więcej niż dwóch-trzech naraz go miało, a co dopiero cała piątka. Jedynie w full premade takie coś można by ewentualnie spotkać, w random solo to po prostu niemożliwe.

Yoh Asakura 19-11-2010 21:41

Miljon razy miałem sytuację, kiedy każdy miał BV czy to w moim teamie czy opp.

Rybzor 19-11-2010 21:45

No, a potem się obudziłeś i wyszedłeś ze świata lolkinga69.

Yoh Asakura 19-11-2010 22:27

W dupie byłeś, gówno widziałeś

_WrD_ 20-11-2010 01:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez XXLOLKINGXX69 (Post 2788134)
Miljon razy miałem sytuację, kiedy każdy miał BV czy to w moim teamie czy opp.

No to miałeś megaszczęście widząc megarzadkie zjawisko. A nawet gdyby wszyscy mieli, ten jednosekundowy stun zostanie zablokowany (powiedzmy że uruchomię Q skill Eve), a damage z nuke'a pójdzie tak czy tak, będę musiał tylko użyć exhausta żeby mi nie zwiał i tyle.

Alanus Lutinum 20-11-2010 11:41

Hehehe, nawet na forum lola placza za irelia to shit, a pare osob tutaj dalej nie rozumie ze sa lepsi ad/ap/hybrid carry, nawet ezreal ;).

Yoh Asakura 20-11-2010 13:15

Jacy ludzie? 25 levele? Nie potrafią nią grać, to płaczą, że jest słaba. Gówno mnie obchodzi, co inni o niej sądzą. Ludzie chyba oczekiwali postaci, która będzie zabijała innych samą swoją obecnością, a to jest po prostu carry, którym trzeba umieć grać, trzeba umieć go budować.

Zresztą, raz jeszcze - polecam gry Wickda Irelią. I 2 quadry pod rząd Hotshota. Też Irelią.

Jest bardzo dobrym melee carry, którego stawiam w tym samym rzędzie, co Xin.

Rybzor 20-11-2010 13:18

No XXLOLKINGXX69, jak na XXLOLKINGXX69'a przystało, na ogół gówno cie obchodzi co inni sądzą, przecież tylko ty wiesz jak się gra w LoLa i tylko twoja racja jest ta dobra : D

Yoh Asakura 20-11-2010 13:29

Ci sami ludzie piszczą, że mordekaiser jest op, ci sami ludzie piszczą, że Garen jest op, ci sami ludzie piszczą, Rammus to najlepszy tank...

Co mnie obchodzi zdanie ludzi, którzy co chwila piszczą, że ktoś jest OP/UP, bo nie udało im się kogoś zabić, albo ktoś ich zabił z palcem w dupie?

Luker's 20-11-2010 13:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Alanus Lutinum (Post 2788197)
Hehehe, nawet na forum lola placza za irelia to shit, a pare osob tutaj dalej nie rozumie ze sa lepsi ad/ap/hybrid carry, nawet ezreal ;).

Ludzie małej wiary... irelia Jest dobra i ja przy tym zostaje... Jak na razie spokojnie ciacham...

Alanus Lutinum 20-11-2010 13:54

Jakby na to nie spojrzec to mordekaiser nie jest op, jego laning phase jest OP, a jego lategame jest UP, takie jakby przeciwienstwo trynda. Najbardziej mnie dotyka w mordzie jego laning phase, przez jego harass i tarcze, melee przeciwko ktorym lanuje po prostu nie moga farmic i staja sie useless, wystarczy podejsc i dostaje sie 300dmg na twarz. W pozniejszej rgze wystarczy skminic troche magic resa, ew. quicksilver sasha i prosze bardzo, mozna zignorowac mordekaisera, jego dmg jest komiczny, nie ma disabli, ani zadnych initiation skilli, tutaj jest underpowered. Mordekaisera praktycznie nie da sie scounterowac w laning phase, powinni zwiekszyc cd jego skilli i zmniejszyc ich zasieg, i dodac cos co ulepszyloby jego lategame.

Co do gayrena to sytuacja jest podobna, dobry w early, slaby w late, z ta roznica ze garena praktycznie nie da sie zabic cala gre, jego E skill jest w stanie zadac 400dmg na 1 lvlu o ile przeciwnik bedzie stac caly czas w zasiegu co nie jest trudne bo ma movement speed boosta z Q. Jego passyw pozwala mu zostac na linii na zawsze, i nie musi sie wracac do bazy co chwile, z reszta to tez utrudnia harrasowanie go.

OP postacie najczesciej sa op, bo maja bardzo dobry laning phase, wystarczy zobaczec na top tier, wiekszosc tych champow ma dobry early game/lane presence.

_WrD_ 20-11-2010 16:18

Morde jest OP. Tzn, dla mnie jest. Jako że gram głównie magic dmg squishami, mam cholernie duże trudności z zabiciem go. Takie carry jak Ashe/Irelia/Koggie sobie z nim poradzą, a taka Eve czy Akali co najwyżej odbiją się od jego zbroi i jebną na ziemię, dostając 500 demejdża - opisowo mówiąc.

Yoh Asakura 20-11-2010 16:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Alanus Lutinum (Post 2788211)
Jakby na to nie spojrzec to mordekaiser nie jest op, jego laning phase jest OP, a jego lategame jest UP, takie jakby przeciwienstwo trynda. Najbardziej mnie dotyka w mordzie jego laning phase, przez jego harass i tarcze, melee przeciwko ktorym lanuje po prostu nie moga farmic i staja sie useless

Ja pierdolę, mając na linii Xin vs Mordekaiser czy inny silny melee (Jax/Yi/Irelia) TY SPODZIEWASZ SIĘ TEGO, ŻE MORDEKAISER TO WYGRA? Jeżeli każdy mu daje farmić w spokoju, każdy daje mu podchodzić do creepów i ładować tarczę, to ja się nie dziwię, że spycha pod turreta, ale wystarczy już od początku, na 1 lvlu do niego podlecieć, zacząć go atakować, zjechać mu ostro hp i robi w gacie. Nieprzerwany harass i morde gówno zrobi. UCZCIE SIĘ KONTROWAĆ.

Cytuj:

wystarczy podejsc i dostaje sie 300dmg na twarz.
A potem 6-7 sekund CD, podczas którego przeciętny melee wyciśnie więcej niż 300 dmgu, więc wychodzi na plus, bo morde sra spellami i traci na to hp.

Cytuj:

Mordekaisera praktycznie nie da sie scounterowac w laning phase
to nazwij mnie bogiem lola, bo zarówno Ashe, Irelią, Malzaharem, Xinem, Shenem i Yi gwałciłem mordekaisera 1 vs 1 solując top lub będąc na midzie. Malzaharem wyciągnąłem 3/0 solując top vs morde.


Cytuj:

Co do gayrena to sytuacja jest podobna, dobry w early, slaby w late, z ta roznica ze garena praktycznie nie da sie zabic cala gre, jego E skill jest w stanie zadac 400dmg na 1 lvlu o ile przeciwnik bedzie stac caly czas w zasiegu co nie jest trudne bo ma movement speed boosta z Q. Jego passyw pozwala mu zostac na linii na zawsze, i nie musi sie wracac do bazy co chwile, z reszta to tez utrudnia harrasowanie go.
Garen po 9 lvlu słabnie z każdą sekundą. Last Whisper i robisz z nim, co chcesz.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:01.

Powered by vBulletin 3