To są w ogóle tacy, którzy tak myślą? o_O Przecież na samym wstępie Blizz oznajmił, że Ulduar będzie o wieeeeele trudniejszy od Naxxa (Ulduar 10 = Naxx 25).

O ulduarze
Vcześniej vrael bodajże brał pod uwagę, że Ulduar to będą 2 tygodnie a potem farma.
Tuż obok masz przykłady takich ludzi.
Wielkich znawców.
Już tacy byli jak BT wyszło (Nihilum poszli sprawdzić BT i 2 bossów z marszu zabili! Co to za rajd?) itd.
A później blizz wypuścił SwP i się jadaczki pozamykały.
Teraz znowu wszyscy wielcy krzykacze się odzywają.

No, ale tak czy siak - Raid destroyer na pewno będzie ciekawy. I jakie będa nagrody za niego (zabicie go będzie wymogiem na zakończenie chaina z ulduarem)

Little is known about the fight against Yogg-Saron, according to spell it looks like the fight will be based on the sanity of your character. Each player will most likely start with 100% sanity and Yogg-saron will lower it through his abilities. Reaching 0% will most likely mind control the player just like any of the Ulduar titan boss controlled by Yogg-Saron.

Zapowiada się ciekawie :D
Yogg-Saron będzie nam odbierał sanity aż wreszcie niespodziewanie oddamy się jego władzy :D
On + jego tentacle i jeszcze to Sanity sprawią, że walka z tym bossem bedzie naprawdę ciekawa :evul:
ehhh... szkoda, że to Algalon będzie ostatni... Ale przedostatni boss to jeszcze nie jest tak źle :p

Założę się że połowa z was po 2 resetach bedzię płakać ze ulduar jest za trudny, teraz takie gadanie, tak jak kolega wczesniej napisal - jak nam dowala drugie swp to będziecie narzekać że jest za trudno, swp ciężko jest przejść nawet na 80 lvlu, ja mam osobiście najdzieje ze ulduar będzie gdzieś na poziomie bt/mh, bo pamiętajcie że przed nami jeszcze następne instancje raidowe, a jak teraz dowalą total hardcore to nawet do nich nie dojdziecie :P Naxx jest za łatwy, to prawda, ale to nie znaczy że jest zły, przynajmniej każdy z nas go widział.

PS. Mnie szlag trafia zawsze jak ide na Malygosa - jeden z aspektów jednym z najprostszych bossow w WOTLK... Jak dla mnie to Arthas w hierarchii bossów które weszly/wejda w następnych patchach jest dość nisko, a zrobili go najpotężniejszym.

Ja tam nie będę narzekał :-P

Ulduar 25 nie będzie na poziomie swp, wystarczy poziom ssc/tk a i tak będzie płacz.
Ulduar 10 obstawiam na poziomie ZA.

Wolę, żeby Ulduar był diabelnie trudny, i mieć satysfakcję z położenia każdego bossa (nie dzięki szczęściu) niż mój dotychczasowy tok myślenia (O, dziś środa. Pójdziemy dziś na Naxx25, a potem jeszcze daily sobie porobie)...

Aye.
Nic tak nie cieszyło jak zdjęcie Archimonda bądź Gurtogga. A z jednej czesci T6 się wtedy cieszyłem bardziej niż teraz z wszystkich moich epicków.
Taka prawda.
Jeślu Ulduar będzie diabelnie trudny (nie sądze, by aż tak. Poza Algalonem) to będzie przynajmniej powdó by tam chodzić. A gear będzie warty dużo. Nie chce byle nooba w T7.5 I turning tide

Nie wiem, czego się po tym spodziewać.

Panowie!
Ostatnio dokupiłem sobie miejsce w stajni. Jestem łowcą : P
Jakie zwierzę będzie najlepsze? Jakie mam sobie przywłaszczyć?
Mam 44lvl. Chodzi mi o takiego, żeby dobrze zadawał, oraz się bronił - medium ; )

Niedźwiedż nie powinien być zły.
Albo dzik.
Choć i tak najwięcej ludzi lata z petami z drzewkami ferocity. Czyli raptory, koty, itd.

Do lvl'owania zdecydowanie miś, ja z nim biegałem i było całkiem przyzwoicie.

Teraz moje pytanie:
Jakie statystyki są potrzebne tankowi(dk), chciałbym spróbować czegoś innego niż dps'u :P

@down
Właśnie o to dzięki :)

Str (parry + ap) i stam. Jeśli o to ci chodziło.

ja mam 31 taurena paladin i propo jest polski serwer za darmo [nie privek] ogólny tyle nie zrobicie teraz konta bo nie ma rekutacji

Bredzisz...

Lol
Orly?
Wyjdź.

Okej. ;d
Ciekaw jestem, co tam słychać.
Nadchodzi jakiś 'pacz', w którym wprowadzą nowe instancje raidowe?
Bo narazie wśród kumpli tylko narzekania na 'casualostwo' wotlk, małą ilość raidów, brak balansu w pvp i (co wg nich jest najgorsze) to, że na pve można zdobyć gear pvp i odwrotnie. Wtf?

Tak, wprowadzą Ulduar.
Mała ilość raidów... Już niedługo. Brak balansu w pvp? Jak najbardziej.

I trzecie to też prawda. W pugowym raidzie VoA lecą itemy i do pve, i do pvp. A same itemy pvp (np. z aren) są też dobre na pve, choć ofc nie lepsze od tych z raidów.

Poza prostymi rajdami (w wersji bez hard modów) to blizz ostrzegał, że będzie tyo tylko wprowadzenie do rajdów.
A jeśli ktoś narzeka na casual - niech zrobi Sarth 3D 25 (17% rajdujących gildii to osiągnęło) lub Sarth 3D 10 (4% rajdujących gildii to osiągnęło)

3. Gdyby nie to, że proste to by było aż nadto ;)

Kupno gearu PvP za PvE było możliwe już w TBC. Co do gearu PvE za PVP - VoA, który dropuje chest, rękawiczki i spodnie z tiera, który obecnie wybitnie dobrym gearem nie jest. Po prostu szał ciał >.>

Ale Ulduar ma poprawić PvE. Dać zajęcie rajdującym a Algalor ma być genialnym tru encounterem zajmującym tygodnie.
I na to czekamy ^^

Dzięki, teraz mam porządne i poufne (mam nadzieję :p) argumenty przeciw kumplowi, który stanowczo mi odradza kupna prepaida, mówi, że wotlk ssie itd.
A w/w prepa kupię zaraz po egzaminie gimnazjalnym, narazie nauka :)

Hej tylko powiedziałem co sądziłem nie puszę się na znawcę, ok? -.-

To się praktycznie do Plague odnosiło ;P
Ty nie rzucałeś takimi (nic nie wiem, ale zachowuję się jakbym siedział za programistami) stwierdzeniami ;)

Aha - jeśli chcesz się w takim razie zapytać po co l. mnoga - chodziło o lepszy efekt :P. No i poza tym bardzo często teraz możesz usłyszeć takie wypowiedzi wokół, więc...

Ano chyba ze ;) Swoja droga to ostatnio powoli zmieniam zdanie co do Ulduaru.

A ja, pomimo, ze gram w to od 5 miesiecy i mam 74 warriora tanka i moim zdaniem tankuje znakomicie (byl okres ze lecialem w arms na DPSa i kazdy tank ktory wtedy z nami szedl nie ogarnial - nie trzymal aggro). Jednak martwia mnie pewne sprawy, a mianowicie;

-moja zyciowa w posiadaniu golda to 740 monet (nie mam flying mounta!) (319 mining/92 blacksmithing)
-mam tylko jednego epica w EQ (trinket z MGT HC) reszta to niebieskie
-na arenie doslownie nie ma teamu, ktory by nam nie najebal (moj team to holy priest) (musze dodac, ze na duelu karam doslownie kazda napotkana osobe (nie dotyczy paladynow)
-jak mam expic? grindowac & questowac i "zadowalac" sie itemami z questow, czy chodzic na instancje w celu zdobycia lepszego EQ, zeby nie byc ostatnim noobem, ktory lazi w uncommonach
-patrzac na inne postacie na 80 lv to 95% jest full epic, wiec martwie sie o to, czy ktos mnie bedzie chcial na rajdzie
-itemy kupowac na AH? czy dropic na instancjach/questach?

aa, i jeszcze tutaj - link do mojej postaci

http://eu.wowarmory.com/character-sh...ggus&n=Conrack

Prosilbym o proste odpowiedzi, bez zbednego wowijskiego zargonu (gdyz do tej pory nie mam pojecia co to jest np. "t6")

Pozdro

Cofasz się dow cześniejszych krain, i dociągasz BSa i Mining co najmniej do 350 (start poziom w northrend)

Przed 80 to nie ma żadnego znaczenia

Wbij 80ty, zbierz gear i dopiero wchodź na arenę.
A arena to nie duel. Duel nie jest żadnym wyznacznikiem. Żadne 1 vs 1 nie jest
Rozłożył mnie ten tekst z ostantim noobem w Uncommonach. Aż wzorowo aluchem jedzie.
Do lvlu 80 liczy się tylko exp.

Popatrz na wymagane lvle tych epicków...
Tak tak - 80
Jakie itemy? Gear? Rajdy/crafting

Ametys a mi to sie wydaje ze na allegro postac kupiles, na tym lvlu powinienes juz wiedziec to i owo...

Ehh i do tego expi w prot? :| Sporo enchantów i socketów do tankowania na 74?! I ty się dziwisz że nie masz kasy? Ehh... Aaaaaalegro.

@2up

Hmm, nie wiem tego i owego, bo zanim zrobilem warriora to mam jeszcze 65 paladyna na servie RP, a tam nie uzywa sie zargonu. No i nie przeczytalem ZADNEGO manuala, na temat gry, wszystkiego dowiadywalem sie na bierzaco, a moj kontakt z innymi ograniczal sie do instancji (no, teraz mam ciekawsza gildie to sie jakos gada, ale glupio mi sie ich pytac, bo ta gildia jest w miare ogarnita)

@up

Expie w prot, bo lubie brac na klate po 5-10 mobow i wtedy spamowac GSem i TCem : ) a pozatym moj ojciec gra priestem w holy wiec sklad mamy gotowy, bo DPSow to jest jak psow. Btw moj ojciec ma warriora w fury (71lv) i moby go zjadaja szybko

Nie no, akurat to jest dość popularne bo buffneli dps prot warriora w końcu.

łobożesztymoj, alluch z mojego miasta. Szykuj haracz :S

Ja też leveluje warka w prot. Gear zbieram pół na pół, ale ogólnie sposób gry jest niesamowicie przyjemny. I soluje olbrzymi odłam elit. Praktycznie wszystko co da się zestunować to ubijam. I każdego castera.

Dziwne. Gram na serwie RP, grałem tylko na nim a operuje żargonem O_o

Podobnie, wyrażałem swoja opinię. Rajdy w BC były trudne. Nawet bardzo trudne. Przy nich, te wotlkowe są kpiną jakąś - moze Ulduar to zmieni, chociaż nie liczyłbym na to. Jeśli twierdzisz, że rajdy z podstawki były jeszcze trudniejsze, działa to na jeszcze większą niekorzyść dla WotLK w moich oczach.

W WoW przed wydaniem BC nie grałem, więc po prostu też nie miałem o 40tkach swojego zdania - nie uczestniczyłem w nich.

Ale ty chociaż czytałeś co blizzard pisze na ten temat? bo chyba nie bardzo.
Blizz powiedział, że T7 lvl rajdy są wstępem do rajdowania. Aby nie było tak, że gracze mają masę problemów z wygearowaniem i zaczęciem samego kara. Fakt, że z tą łatwością przegięli, ale...
Ulduar ma być rajdem o kilka klas wyższym. Jest to oficjalne oświadczenie. Ulduar ma być wymagający, trudny i pochłaniający czas. Nie jak SWP. Ale jak TK/SSC/MH. Algalon ma być jeszcze trudniejszy.
"Nie liczyłbym na to" - na jakiej podstawie robisz swoje prognozy? Widzimisię? bo ja raczej biorę pod uwagę słowa tych, którzy tą grę tworzą od początku.
Ludzie mówią, że wow się staje casualowy. Ale tak naprawdę oil to faktycznie po prostu jeden buff mniej - mniej kasy do odfarmienia. O potach nie wspomnę. Już nie masz niezależnego 180 mp/5 za kase. Teraz pot jest bardziej narzędziem awaryjnym.
W podstawowywm WoWie rajdy to był completny hardcore. W porównaniu WoW -> TBC można już mówić o casualostwie. W BT pierwszych 3 bossów prościutkich, rajdy o wiele mniejsze, itd.
Wiem, bo mój znajomy, rajder z podstawki po jakimś czasie odpuścił sobie TBC właśnie przez takie rzeczy.
Czy czułeś się jak casual? Ja nie. I tak samo będzie w WotLK.

się rozpisałem ;)

Mi chodzi o to, że on ma tyle enchantów i gemów jakby nie miał zamiaru levelować dalej / zmieniać ekwipunku. Z tego co zrozumiałem z jego posta wynika, że on robi tylko instancje i na tym polega jego expienie.

Poza tym, nie dam się wkręcić, że nie miałeś okazji nauczyć się grać. Masz dwie postacie +60 lev i nadal nie łapiesz o co chodzi? Nie żartuj sobie...

No tych 3 bosów to faktycznie był żart, ale nie zapominaj że takich bosów jak Vashj czy Ka'el to "casulastwo" widziało tylko na filmikach w youtube.
Nawet dodane później epaxy za free (badge gear) im nie pomógł.

Kiedys czytalem fajny komentarz przez gracza.
Napisal iz nawet dobrze ze pierwszych 3 bossow w BT jest latwych, poniewaz weterani byli juz wymeczeni po vashj, kaelu, MH.

Ujme to tak: nie znam zargonu, bo z tego co sie domyslam, to sklada sie on w 70% ze skrotow spelli i np. nazw raidow. A tak sie niefortunnie zlorzylo, ze jak wbijalem juz ten 70lv, to wyszedl WOTLK i nie mialem tej przyjemnosci z robienia jakichkolwiek raidow. Bylem MOZE na 4 raidach lacznie (i w tym kazdy raid byl dla 60 levela). Skrotow spelli nie znam, bo jezeli mag pusza jakis czar, to skad ja mam wiedziec co on mi zarzucil? Przeciez w trakcie walki nie bede jechal po ikonkach od debuffa i sprawdzal co dostalem (i nie lubie jak mi napisy fruwaja na ekranie, np "you have been polimorphed" lub cos w tym stylu).

OCB z tym alluchem, bo mam wrazenie, ze to jakis uzytkownik, ktory tu pisal madrosci a gowno wiedzial - nie, nie jestem nim.

Członek przymierza, alliance'u... nie zwracaj na to uwagi, tania prowokacja.

prowokacja? lol bardziej "zart" w klimatach hordy

nie bede sie wypowiadal na temat czyjejs wiedzy o tej grze. ty tez tego nie rob skoro mnie nie znasz ani troche

Wciąż bullshit. Nie mów mi tu o jakiś "żargonie". Skróty w Wowie są powszechnie znane, jeśli ty jesteś taki niezaznajomiony to może grałeś non stop sam, nie wiem... Ja swoją pierwszą postać zrobiłem już w TBC, był to hunter, grając samemu, tylko levelując, wbiłem 70 level. I miałem już jakieś pojęcie o grze. Po prostu tego nie rozumiem, to tak jakbyś 10 lat mieszkał w Anglii i wciąż nie potrafił angielskiego...

Faktem jest, że to ty gówno wiesz. Ale powiem ci, że dobrze że jesteś alluchem. Właśnie tam powinni trafiać tacy gracze jak ty, którzy nie potrafią nauczyć się grać do 70 levela...

Nie jedźcie po nim, dobra?
To, że nie zna skrótów, żargonu itp to nie znaczy, że nie umie grać! Zagraj samemu - bez gildii, kumpli itd, bez kontaktu z ludźmi. Jak niby miał się tego nauczyć?
Zauważyłem, że jak ktoś pisze coś, z czym nie całkiem się zgadzacie, po prostu go objeżdżacie. Nawet, jeśli po prostu wyraża swoją opinię.
Eh, w niektórych tibia zostaje na całe życie...