![]() |
Było to dość dawno ( moje pierwsze spotkanie z Tibią) wogóle nie wiedziałem gdzie co jest. Lałem se gobliny, ide sobie a tu nagle hunter ;/ Uciekam, potem otwieram baga z hmm i strzelam. Padłem. Z własnej głupoty i nie umiejętności grania. Ale i tak grałem dalej... przez jakiś czas ;P Miałem 9 lvl :D
|
A ja przeczuwam, ze mi juz pacc nie dojdzie, a kase listem poleconym priorytetowym wyslalem tydzien temu w piatek : /
I odechcialo mi sie zupelnie grac. Ale jak dojdzie ( mam takie nadzieje !) to znowu sie zachce pewnie. |
akcja sprzed chwili powruciłem przed paroma dniami od tibi zdobylem 29level uradowany dzis ide dalej ciesze sie nabilem 10% jestem zadowolony siedze se w kazo a tu wpada 60knight i 40 Rp red skullem zaczynajom mnie bic gadają give armor ja daje z glupoty i gine trace warior helmet dragon shield drafon neklace kase mlevel level
|
mi raz odechciało sie grać jak poszedłem na elfy.Bije je z wanda i został tylko jeden,scout .Nagle wtargenła mama i kazała mi wyłączyć komp bo już długo grałem.Powiedziałem ,że zaraz i sie wkurzyła i wyłączyła listwę.Dalej już nie trzeba tłumaczyć co sie stało.Byłem tak wkurzony , że chciałem monitor wywalić przez okno ,ale się powstrzymałem.Wieczorem sie loguje i czekam na pojawienie sie w temple a tu odziwo loguje mnie w tym miejscu gdzie biłem elfa scouta z żołtym hp.
|
To jescze nic... Mialem 9 lvl pall i nagle ktos zabil 21 lvl knight a ja go do depo i na skrzynke patrze a tam gs fire sword i bp of uh i inne runki. Ja cały szczesliwy sprzedalem wszystko i kupilem sobie bohy. I tak pomyslalem ide na soldy fajnie sie expilo wbilem 11lvl chce juz wracac a tu nagle Guard i Kick:( :( :( no i poszly bohy;/ sie zalamalem i zrokowalem postac :P
|
No to było tak zakupiłem fire sworda na którego długo zbierałem gdy go kupiłem (było już póżno) poszłem spać. Nastepnego dnia budze się i odrazu siadam na kompa aby przetestować nowego fs.Poszlem sobie na amazon camp i nawet nie zdążyłem zabic żadnej amazonki ani nic a tu na mnie 2 pallków wyskoczyło nie mialem szans bo mnie lali po 40 na full def.Oczywiście gdy zaliczyłem deda wylecial mi fs i bp uh. Od tej akcji nie grałem ponad mięśąc w tibie.A jakis tydzien jak zaczołem od nowa grać zchakowali mi konto. Wiem Wiem mam szczęście nie?
|
Cytuj:
|
Mi odechciało się grac przed chwila :( trenowałem przez 1,5h na dwarf-ach zastanawiając się czemu mi shielding tak wolno idzie i ... okazało się ze zapomniałem założyć tarczy ;(
|
Mi odechciewa sie grac, kiedy podbiega do mnie kolejny polski noob i prosi o itemki...
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Mi odechciało się grać... przez gildię. Na początku był luzik, nie za dużo osób, mogłem sobie gładko bić levele. Ale gdy było 60, to musiałem ciągle siedziec w depo i pier...dzielić się z problematycznymi nubkami. Noobów nie było dużo, ale wystarczajaąco. Wkońcu rzyciłem to wszstko w cholere, gildie rozwaliłem, pacc się skończył a ja skończyłem grać. |
Cytuj:
|
Ten cytat Kusego to wogóle zabawny. Jak można na 15lvl chodzić z kimś na cyce. Ja eexpie na cycach i guardach sorcem/drutem/palem od 10lev. sam, bo innaczej dupny exp. A zresztą mamy tu mówić o tym, jak nam się odechciewa grać, a nie jak nas ktoś sklepał i straciliśmy leather bootsy :]
|
[quote=Alcadieas Lord of Spirits;1264005]Tam, a jakie miałeś skile. Bo co można wytrenować w półtora godziny.
skile dosyc niskie 50/49 bo chwile wczesniej zginolem 2 razy :( |
Możecie nie uwierzyć...
Siedze sobie w tombie i mam otwarte forum tibia.pl Widze temat "Po jakich akcjach odechciewa się grać??" Mówię: wejdę zobaczę może coś ciekawgo jest. I tak się śmiałem trochę z niektórych ze zasiedzialem sie 5 min po czym wracam do tibii i oczywiscie "You Are dead" ... -.- |
Ehh... Ja dziś sobie expiłem na zamku koło ab. Nagle wyskoczył niebieski ekranik z błędem STOP :( Pomyślałem, że jeśli padne to kończe z grą na jakiś czas. Szybko resetnąłem kompa i zalogowałem się. Patrze, a tu orc berserker mnie bije.... Miałem 300 hp na 665 w chwili zalogowania się. Szybko się uhnąłem i rozwaliłem zerka. Obok stał noob, prawdopodobnie gość lurnął tego zerka. Cieszyłem sie z własnego fuksa ;) Zwykle jak dedam to odechciewa mi się grąć :p
|
To ja powiem przez jaką sytuacje nie grałem z dobre pół roku. A więc skilowałem sobie spokojnie moim starym knightem na rotkach. Ponieważ nie miałem zbyt ciekawego eq (serpent sword, dwarven shield na 20 lvlu) to przesłałem wcześniej mojemu koledze zaoszczędzone 20k aby kupił mi Meduse Shield i Bright Sworda (sam tego nie zrobiłem, ponieważ nie chciałem przerywać treningu). Kolega był zaufany więc nie było żadnego ryzyka, że mnie okradnie. No więc udało mu się kupić te itemy i przechowywał je w depo gdzie spokojnie czekały aż skończe trening i będe mógł je odebrać :) Kilka dni nie wychodziłem z foldy gdzie skilowałem i gdy szczęśliwy dość dobrymi skilami jak na lvl (65/65, lvl 20) postanowiłem wrócić kolega napisał na gadu, że go shackowali. Tak się zdenerwowałem, że usunąłem postać i dopiero po połowie roku założyłem nową postać, która gram do teraz.;)
|
Cytuj:
|
Mi się odechciało grac po hacku 33lvl druida :( . Po dwoch miesiacach bezczynnosci powrucilem do tibi. Teraz mam 16lvl i zabawa zaczyna sie od poczatku. :)
|
heh
ja do dzisiaj nie gram po ataku na miasto tych "tibia bug" i reszty...
bylem sorcem z rozdzka ( a one sa chyba odporne na oginen..) i padlem raz , wic wracam bo mojego baga (parenascie runek i fluidow) wracam i znowu DEAD! podsumowujac : -2lvl i -2mlvle ,stracilem devil helmet... |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:48. |
Powered by vBulletin 3