Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Nebula (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=202)
-   -   Shadows World, Family Guys + kilku freedom figterow -.-' vs VIRIBIU UNITS (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=134780)

Mietek919 12-11-2007 02:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Boytano (Post 1741334)
Smiejecie się jak to Scki i Vixzy popadały...
Mam przypomnieć akcje na frostach jak większość dała loga na widok GM'a piszącego aby nie bloczyć kładki bo ban? I bynajmniej nie mówie że powinniście bloczyć ją dalej i dostać bany, ale skampić się w jakieś miejsce i walczyć, a nie zostawiać 2 kolegów by padli -.-



No ale spoko rozumiem wasze myślenie, woleliście zostawić Krum Adriego z 15'stką i Hidka, bo jak wiemy lepiej żeby padło 2ch niż 20 ;]]]]]]]]]

Own3d

Vu woli stracic jednostki niż grupę.

nebulanoob 12-11-2007 14:55

Przykro mi ale nie sadze aby ta wojna przeszla do Historii nebuli poniewaz Gildii vanum/last hope / czy jaki inny ch** sie nazywac nie zadala nigdy zadnych powazniejszych strat Gildii Viribus. "Wojna" ta od strony LH jest tylko zalosna próba PK.

Ja_Prezydent 12-11-2007 15:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez nebulanoob (Post 1741941)
Przykro mi ale nie sadze aby ta wojna przeszla do Historii nebuli poniewaz Gildii vanum/last hope / czy jaki inny ch** sie nazywac nie zadala nigdy zadnych powazniejszych strat Gildii Viribus. "Wojna" ta od strony LH jest tylko zalosna próba PK.


Nawet archery sa i roszczki swiecidelka tez wystepuja

Boytano 12-11-2007 18:01

Spójrzmy np. na takiego Lisa Zapinatora, który na ostatnią akcję poszedł swoim jakże przepotężnym 17 czarodziejem - Oguriechancusem :D No ale w sumie widział go ktoś kiedyś na akcji mainem? :confused:

August 13-11-2007 09:30

Lis niewalczy na mainie, bo tak jak powiedzial sunze czy tana.. komp mu niewtrzytymuje... -.- btw. Lis jest pewnego rodzaju ewenementem zobaczcie na stronke pskonejot czy jakos tak niepamietam jak sie pisze, jest tam czas spedzony on line. Pan Lis gdy "wojna" juz trwala spedzal w pzcie on line 105 godzin w miesiacu. To jest normalne? :|

A co do "wojny", to przez czlonkow vu juz od bardzo dawna nie jest ona traktowana powaznie. Podejrzewam ze przez czlonkow last hope tez. Ja jestem za odpuszczeniem wojny idzcie expic pozbierajcie kase podbijcie lvle pobijemy sie pozniej xD

Safe 14-11-2007 00:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez August (Post 1743442)
Lis niewalczy na mainie, bo tak jak powiedzial sunze czy tana.. komp mu niewtrzytymuje... -.- btw. Lis jest pewnego rodzaju ewenementem zobaczcie na stronke pskonejot czy jakos tak niepamietam jak sie pisze, jest tam czas spedzony on line. Pan Lis gdy "wojna" juz trwala spedzal w pzcie on line 105 godzin w miesiacu. To jest normalne? :|

A co do "wojny", to przez czlonkow vu juz od bardzo dawna nie jest ona traktowana powaznie. Podejrzewam ze przez czlonkow last hope tez. Ja jestem za odpuszczeniem wojny idzcie expic pozbierajcie kase podbijcie lvle pobijemy sie pozniej xD

fajnie, ze jest odpszczona, siedzac w pzcie zawsze mozna sobie expic na mc / skillowac, nieprawdaz? prawda jest taka, ze wiekszosc z vu mowi, ze sa zajebisci, ze to nie jest wojna, a prawda jest taka, ze obecne vu to nooby z wysokimi lvlami (Czesc jestem Kobrolski a Celandia to spoko ziomek) ktore nigdy nic nie zrobily ani na Nebuli ani na zadnym innym swiecie i jest to ich pierwsza wojna, a ze Ci co troszke wiecej wiedza o wojnach (na Nebuli chyba jednak tylko) mowia, ze to nie jest wojna, bo oni sa fajni i potrafia zabijac i ze to nie jest wojna bo przeciwnicy robia tylko snake atack to i oni tak powtarzaja podkreslajac wyrazistosc brazowego jezora) w VU potrafi walczyc jedynie Hespios i Arthas, ten bez zegarka i Kaziu ktory moze i glupi ale grac umie no i oczywiscie nasz opalek Castor ktory ma + za odwage. Ah, zgrzeszylbym nie wymieniajac zuka ktory odgrywal te sama role co Castor :) Tylko, jezeli to nie jest wojna to zobaczcie sobie na Danubie, Xentere, Eternie czy nawet Furore, kazda gildia ktora tam miala przewage expila i robila co chciala, a przeciwnicy robili snake atacki, wiec jezeli to nie sa wojny to co? Ah no i jakby nie patrzec rok temu na Nebuli co sie dzialo? ahh VU nie pamieta, poniewaz wiekszosc graczy z VU juz nie gra i ja sie im wcale nie dziwie...

Ter 14-11-2007 08:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Safe (Post 1744620)
fajnie, ze jest odpszczona, siedzac w pzcie zawsze mozna sobie expic na mc / skillowac, nieprawdaz? prawda jest taka, ze wiekszosc z vu mowi, ze sa zajebisci, ze to nie jest wojna, a prawda jest taka, ze obecne vu to nooby z wysokimi lvlami (Czesc jestem Kobrolski a Celandia to spoko ziomek) ktore nigdy nic nie zrobily ani na Nebuli ani na zadnym innym swiecie i jest to ich pierwsza wojna, a ze Ci co troszke wiecej wiedza o wojnach (na Nebuli chyba jednak tylko) mowia, ze to nie jest wojna, bo oni sa fajni i potrafia zabijac i ze to nie jest wojna bo przeciwnicy robia tylko snake atack to i oni tak powtarzaja podkreslajac wyrazistosc brazowego jezora) w VU potrafi walczyc jedynie Hespios i Arthas, ten bez zegarka i Kaziu ktory moze i glupi ale grac umie no i oczywiscie nasz opalek Castor ktory ma + za odwage. Ah, zgrzeszylbym nie wymieniajac zuka ktory odgrywal te sama role co Castor :) Tylko, jezeli to nie jest wojna to zobaczcie sobie na Danubie, Xentere, Eternie czy nawet Furore, kazda gildia ktora tam miala przewage expila i robila co chciala, a przeciwnicy robili snake atacki, wiec jezeli to nie sa wojny to co? Ah no i jakby nie patrzec rok temu na Nebuli co sie dzialo? ahh VU nie pamieta, poniewaz wiekszosc graczy z VU juz nie gra i ja sie im wcale nie dziwie...

:glupek:

A ty wiesz co to jest interpunkcja?
Albo przynajmniej powiedz, że nauczyli Cię w szkole poprawnie składać zdania. ;)

August 14-11-2007 10:40

@Safe

Wszystko ok, jakbyscie robili (albo oni robili, niewiem kim jestes) snejka i by nikt od was niepadal i byscie dawali loga, ale jesli wy robicie atak zabijacie jednego, a od was pada 20 to ciezko mowic o stratach u nas.

A co do tej wojny prowadzonej rok temu, domyslam ze mowisz o OF vs VU to my jak robilismy snejki to bolesne i od nas nikt niepadal, pamietasz? Moze dlatego duzo ludzi mowi ze to niewojna, tylko pk.

To tylko moje zdanie, oczywiscie mozesz miec inne.

P.S. Jak arthas umie walczyc? HAUAHAHAHAAHA arthas ma waste wszedzie -.-'

Safe 14-11-2007 12:46

@Teraram
Idz na Danubie i zmien spodnie, bo krok masz do ziemi. Wiem co to interpunkcja, a polskiego nei musisz mnie uczyc, gdyz na profilu humanistycznym mam 4, a wiec chyba nie jest zle, a pisanie na forum jest dla mnie czyms, co trwa max 5min wiec odbij.

@Castor
Tana here xd VU nie padalo wtedy tylko i wylacznie dlatego, ze Ordo zbieralo full squad 1h+ albo wogole nie zbierali :D Tutaj jest troszke inaczej, bo VU wychodzi z warrocka (czy jak to sie pisze xd), a reszta jest na kompie w 5 min. co tylko dobrze o was swiadczy, ale w tibi nei chodzi o siedzenie 24/7 tylko o to, by wygazac sie skillem pvp. Jak wiadomo teraz (po tibi 7.6) pvp nie ma, a nawet jezeli jakies jest to napewno niema go ani vu ani last hope, tak wiec kto ma wiecej czasu - wygrywa.Ale sa tez inne sztuczki, ktorych postaramy sie uzyc i wygrac ta wojne :)

Sonik'ex 14-11-2007 12:58

hsuehuehue
 
Safe chyba jednak niemasz 4 z humanistycznego....HAHAHA


Cytuje''by wygazac sie '':baby:

figofago 14-11-2007 13:52

"Wygazać" może to jakiś synonim wypierdzieć ??

Sonik'ex 14-11-2007 14:39

up^
ahahhahahahahah no moze ...dobre xD

August 14-11-2007 14:51

@Tana

Pvp to takze rzucanie m wali, wypychanie ludzi, niesranie w gacie jak leca w twojego ludzika sd, a u was wlasnie duzo ludzi jak tylko dostanie sdka to sie chowa na sam koniec albo daje loga. Co do zbierania ludzi to jest u nas tez tak, ze niewazne ilu was my wyskakujemy i tak czasami niektorzy nawet w 3-5, a czasami calym skladem i ilu by nas niebylo to po zabiciu tej 1 osoby niechcecie podejmowac walki. Potem mowicie ze niemacie kasy na walke, a robicie outfity? :confused: To jak to jest? Moze poprostu niechcecie wydawac kasy na bp dla kolegi lub jakies runy czy blesy, wolicie zrobic outfit i jak lis stac po 5h dziennie w dp i patrzec na niego, a co do czasu to tez nie jest tak ze kto ma wiecej wygrywa, poprsotu nieumiecie sie zebrac i to wasz blad. Zobacz ilu was w gildi jest... a ilu walczy.

GL & HF

Finix 14-11-2007 21:04

Zgadzam sie z Augustem... I ty Tana ktory uwazal sie (nie wiem jak jest teraz) za kolesia ktory ma zajebistego skila PvP a umarles od bodajże Refferona i Jakuba druida kilka SQM od pz... A co do "wojny" to u was kazdy boi sie o swojego ludzika ("omg daje loga bo padne") a u nas sadze ze nie jeden by zostal na polu walki chodzby byla iskierka szansy ze jego kolega przezyje. I to nie kwestia tylko czasu tylko bardziej kwestia tego czy chcesz walczyc czy wolisz patrzec na swoj nowy outfit w pz.

@tana
Jesli umawiasz sie z kims to dotrzymuj slowa... Tak na przyszlosc :P

Gagarin666 14-11-2007 21:43

Co wy gadacie?!
Tana jest kims!
A kto jest pieskiem Xaema? No Kto?
Oczywiscie Tana Max, ktory lata jak pies za kielbasa po cole i fajki.

Robi to, poniewaz najbardziej mu to wychodzi a z reszta chlopak uczy sie do zawodu.

Safe 14-11-2007 21:50

Wygazac = Wykazac, gz 'ynteligencji' skoro nie potrafisz sie domyslec :)

@Castor
Racja - wiekszosc od nas boi sie i ja sie nie dziwie, bo w pierwszej wojnie tez sie balem, a co do ilosci, to raczej jakos sie liczy ;d

@Finix
ok, sobota 22?
za Boga pvp sie nigdy nie uwazalem, ale mysle ze najgorszy chyba nie jestem co wnioskuje po ludziach ktorzy ze mna rozmawiali na ten temat i mieli o mnie pojecie, a jezeli twierdzisz ze padam od jakuba druida i refferona kilka sqm od pz, to naprawde niewiesz chyba jak to bylo. Oczywiscie ze znoobilem ale pod tym wzgledem, ze dalem map clicka i poszedlem cos odniesc, a o ile dobrze pamietam byl to atlas :Pw kazdym badz razie na pewno stalo tam 15+ osob z vu i ja widzac ludzi katem oka spamujacy f11 ;]

bez odbioru

Gagarin666 14-11-2007 21:56

@Tana
Moze z tego wszystkiego trole z ludzmi ci sie pomylily ze naliczyles 15+.

TheDwarf 14-11-2007 23:48

HAHAHAHAHAHHAHA Jezeli tana znoobil na goromie (nie wiem nie bylo mnie tam), to co powiecie na to:
1) Sir'Bandar (129 RP) dostaje massloga na frostach i zamiast podbiec do NPC napisac "please bring me to svargrond", to zaczyna sobie biegac po wyspie, nie wiem czy chcial rekreacyjnie pobiegac dookola wyspy czy spowodowac zebysmy wszyscy lezeli pod biurkiem ze smiechu i nas spokojnie zabic, ale cokolwiek chcial - z pewnoscia mu to nie wyszlo. W koncu dostal trapa i padł od UWAGA (!) 4 palków~ i 4 knajtów~. Przypominam ze to 129 RP'ek, ktory ma 1.3k~ hp i uha sie do fulla.

2) Gee Rick Tidez (130 EK), PoH d-lair chlopak, pojawil sie na naszych tylach. Byl tak zajety uzywaniem 'exori hur' ze padl chyba od 2 knajtów, bo zapomnial sie uhnac.

3) Wachu of Nebula (102-109 EK), padł 3x i tylko raz nie udalo mu sie wymyslic dobrej wymowki - raz padł bo "był najebany" a raz miał "kicka" i zabił go solo 55 MS.

4) Lapka of Fear (143 EK), chlopak ktory padl w tej wojnie 3x, z czego 2x to byl smiech na sali. Pierwsze - biegal sobie up/down po sklepach i po ok. 3 minutach dostał trapa. Śmieszne, biorac pod uwage ze Pyrokar biegal sobie tam kilka razy po 30 minut, a Karbid (Thegi) biegał sobie tam i stracił 15. Drugi raz był na desercie, keidy to szkoda mu było 1 unjusta żeby wyjść z trapa, ale cóż wolał paść.

5) Meksyk i przyjaciele (różne levele), urzadzili sobie pewnej nocy pk-party w ank w 10 osób, wybieglismy z tana i zelarzem na nich, i po załapaniu kilka razy ostrych redów postanowili sie ewakuowac. Dodam tylko, ze nikt od nas nie mial nawet deep yellow. A potem jeszcze płacili.

6) Jerphyn (101 MS), wpadł w trapa od naszych noobcharow, ktore nawet nie mialy na niego combo, moglo go uhac kilka osob, a on wbił na nas... bana.

No i takich przypadków jest wiecej, przedstawilem wam tylko te co pamietam.

Cytuj:

A co do tej wojny prowadzonej rok temu, domyslam ze mowisz o OF vs VU to my jak robilismy snejki to bolesne i od nas nikt niepadal, pamietasz? Moze dlatego duzo ludzi mowi ze to niewojna, tylko pk.
Boleśnie padł Cabolts 2x, z całą pewnością dużą stratą dla nich był także DED Asinly'ego :(

Cytuj:

A co do "wojny" to u was kazdy boi sie o swojego ludzika ("omg daje loga bo padne") a u nas sadze ze nie jeden by zostal na polu walki chodzby byla iskierka szansy ze jego kolega przezyje.
Tak, tak TY z pewnoscia najlepiej o tym wiesz.

Podsumowując, boskie chlopaki z Olecka i okolic sa teraz kozakami bo pokonaly gildie w ktorej bylo 6 aktywnych osob (Ordo) wbiły 150 lvle i wożą się i kozaczą i smieja z ludzi, ktorzy nie boja sie z nimi walczyc. Nie dotyczy to oczywiscie wszystkich, sa u was jednostki ktore potrafia walczyc i jednoczesnie nie kozaczyc na forum, ale czesc po prostu robi z siebie wielkie legendy.

Aha, nikogo nie chcialem obrazic moim postem, wiec jak ktos sie tak poczul to przykro mi ;-(

Ola_Petrov 15-11-2007 00:53

NO to panowie z vu nie badzcie jeszcze tacy oppewni wygranej bo z nowym upem szanse rywali wzrastają:)

Kapitan Chrupek 15-11-2007 01:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ola_Petrov (Post 1746345)
NO to panowie z vu nie badzcie jeszcze tacy oppewni wygranej bo z nowym upem szanse rywali wzrastają:)

Olus kochanie patrz bo zaczne kibicowac dla sunze <rotfl> ;d

btw... Całe Vu powinno kupic czar oczyszczenie :D wiadomo wieś smród, brud


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:43.

Powered by vBulletin 3