![]() |
No cóż ja tam wypiłem tylko symbolicznie, dla rozkręcenia się, ale dwóch moich kolegów o 9.30 miało już zgona ;< Ogólnie nie było źle i za rok pewnie będzie jeszcze lepiej (oby).
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Noł ju izynt.
Żeby nie było offtopu. Wyszedłem na miasto i siedziałem na imprezie na stadionie. |
nikt nie pozgonil, o 6 wodki braklo, teraz ciezko
http://img165.imageshack.us/img165/9881/dsc00002ir0.jpg hahahaa |
nie przypuszczalem ze mozna po jednym piwku wymiotować pół godziny... a kumple mówili - nie mieszaj...
|
wypiłem 7 piw, dwa kieliszki absolwenta i łyk dżonego łokera. zjadlem kilkanascie plastrow szynki, kilka koreczkow, talerz bigosu i nic mi nie było. jednak z tym tlustym jedzeniem to jednak prawda ;d bylo fajnie ;d of koz to wszystko w czase 4h +-
@down dżony jakis chujowy jest ;/ tak, tak, wiem. nie znam sie ;d |
A apropo Jaśka Wędrowniczka. Muuusi być w przyszłym roku : >.
|
Cytuj:
|
Sylwester mógł zakończyć się izbą o 22:30, za zwykłe siedzenie na murku przy ulicy, n/c, zimna krew kumpla _/. Na szczęscie po godzince znalazło się cieple miejsce, z kolezankami. Jednak warto byc pesymista. Już od miesiąca mówiłem, że ten sylwester będzie ssał, a tu prosze :)
|
ogolnie ilosc wypitego alkoholu wymknela sie z ustalonego maksimum. o dziwo nie padlem, a wypilem wiecej niz kiedykolwiek moglem. potanczylem, pojadlem, posmialem sie. teraz koncze leczyc kaczora herbata i o 18 na nastepny melanz.
|
-
Scena w Katowicach z kumplami :baby:
|
Ale było haha kumpel się porzygał.
|
Cytuj:
|
Jednak alkohol nie jest potrzebny do zabawy, tylko ją psuje :P Wczoraj wlałem w siebie 5l płynu, jakieś 0.5l to alkohol.
|
Mam niezle twarz obita, koledzy mowia, ze rzucilem sie na jakiegos typa ktory stal na klatce schodowej. Zaczolem go klepac i jego koledzy przybiegli z gory, a moi nie mogli mi pomoc, bo drzwi do klatki sie zatrzasnely :D
A tak to srednio wypilem, 0,5l na dwoch, tyskie i dwa szampany. Ogolnie to bylo pozytywnieB) |
Cytuj:
|
opłacało się trenować formę przed sylwestrem, mega impreza, jak na taką ilość wódki którą w siebie wlałem, czuje sie świetnie. git towarzystwo, miejsce etc, jednym słowem- duży + ;]
/skuug |
jak sie bawić to się bawic, drzwi wyjebać, nowe wstawic :x
u nas tez nieobyło się bez "niepotrzebnych walek kakało" :/ |
Zjadłem gorącą pizze ristorante, wypiłem herbatkę i od razu lepiej ^^
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:05. |
Powered by vBulletin 3