Szkoda ze Aylithy dawno nie bylo online bo dal loga.. zanim anevarix zaatakowal Tharrina...
Bal sie tylko go utrzymac na pz jak Tharrin zaczal walczyc z nim gdy go odciagnal od mostku...

Masz 14 lat wiec trudno ci pojac pewne fakty malutki jeszcze..
A klamstwem daleko nie zajedziecie!!
1. Jestesmy przyjaciolmi!
2. jestesmy zdesperowani!
3. chcielismy cieszyc sie gra i zostalismy zmuszeni do wojny wiec teraz sie juz nie wycofamy!!- Wiekszosc walczy tutaj o swoa mozliwosc expienia, pomocy bliskim, SPOKOJU!
Ten kto stanie na drodze....
Pozdro dla normalnych(dojrzalych) graczy z Łodzi!!:cup:

@Dead Cerber Aylitha jest w wojnie przeciwko PN , probowanie "wtryniac" sie w walke to bezposrednia ingerencja w wojne , "what goes around comes around".

@ Kurier n/c :rolleyes:

@ Pawlon
My trapowaliśmy przejście przez mostek? Hmm mi się wydaje że były to noob chary PN -.-'.

Co do rekrutacji... Rekutujemy tylko dobrych kolegów więc nie wiem czy jest to mass recruiting.

No to tu pokazales klase wlasnie maly! Brawa dajcie malpce banana w nagrode za IQ powyzej 40:cup:

A kto mial mostek blokowac? HWL?????
Niektorzy nie staja sie nobami oni sie nimi rodza...-.-
Oczywiscie ze to byl nasz blok- zeby nikt sie nie mieszal do wojny!!!! Oni ja chcieli, oni zaczeli, my ja skonczymy!
Ale problem polega na tym ze gdy jzu chcielismy D lair opuscic to kto go blokowal? WY!X(
Dopiero sie wyplacic z jednej prosto by wplatac sie w inna( i do tego zrekrutowanych "kolegow":cup: " Brawa dla An"oob"evarixa!:baby:

A co do rekrutacji to robcie tak dalej i jeszcze HWL wam wypowie wojne.. Bo sie staniecie silni jak PN8o W koncu polwa z was sie wyplacila z poprzedniej to wyplacicie sie i z tej;)

Nie? a co robilo? probowalo pomoc Aylithi z ktora de fakto jestesmy w wojnie... bili naszych(PN) blokowali ich.... ehhh tak to jest czasem i to nie nikt inny jak lider gildi....

@Crown Merfolk

prosze wyjdz z NR....

To tez moj kolega, ale co z tego? pomagajac mu w moim odczuciu ingerujecie w sprawy miedzy HWL a PN czyli w wojne..... i to po stronie HWL ktorej jeszcze niedawno placiliscie... a po stronie PN/strugglers/Dominion nie ma kolegow? o,0 wy poprostu lizecie na maxa dupe hwl.... jak juz przegrywac to z honorem....ale czy 14-latek moze wiedziec co slowo "honor" oznacza....

[quote=thewojtek]Nie? a co robilo? probowalo pomoc Aylithi z ktora de fakto jestesmy w wojnie... bili naszych(PN) blokowali ich.... ehhh tak to jest czasem i to nie nikt inny jak lider gildi....



NR probowalo pomoc Aylitha... bo to kumpel a kumplom sie pomaga i tyle .. ale NR nie dolacza do wojny stajac po stronie HWL... tak ciezko to zrozumiec ???:p

Co jak co, ale jaka kolwiek pomoc z osob pozawojna to besposrednia ingerencja w wojne wiec tak jakby tez dolaczenie do niej:p

[quote=Princess Agusia]skoro kumplom sie pomaga to czemu nikt z Hwl mu nie ruszyl na pomoc.. 4 osoby byly online w tym czasie:p
Za probe uratowania kogos kto jest w wojnie atakujac kogos kto w ta wojne jest zamieszany samemu sie mieszacie- czy to tak trudno zrozumiec???-.^

Dziekujcie leaderowi!!
Welcome!:evul:

NR co wy za przeproszeniem odp*******lacie?! TO JEST WOJNA , jak mozecie pomagac swojemu koledze Aylitha (slowa dead cerbera) skoro on sam dobrowolnie dolaczyl do tej wojny! No to by tego brakowalo jeszcze by ta gildia dolaczyla do wojny przeciwko PN , Struggles, przeciez tam prawie polowa osob byla w Dominion , no ale skoro chcecie ten swoj lepszy swiat miec razem z hwl to prosze bardzo , pomagajcie im dalej potem zobaczycie jeszcze

Jedno mnie ciekawi pytanie na ssie widac Rostek-Horn , on pomagal PN czy byl przeciwko im?

nie pomagal, nie wiem skad sie tam wziol :P

[quote=Princess Agusia]Aylitha to Aylitha nie mam nic do niego ale pomagajac mu w czasie wojny czyli nam przeszkadzajac dolaczyliscie do niej, enjoy

Pawlon moze sie ujawnisz kim jestes? Po 1. Ane nie rekrutuje wrecz przeciwnie wywalil kilku czlonkow, a przyjal kilku dobrych kolegow, jesli to nazywasz masz rekrutacja to Gz, Po 2. nie chcemy zadnej wojny, Ayli to nasz kolega wiec mu pomagalismy, nie calemu HWL, wiec n/c...

czemu Aylithi a nie PN w ktorym tez napewno macie kilku znajomych, przeciez to aylitha doszedl do gildi z ktora duza czesc z was walczyla 1 miesiac temu.... n/c

Ja nie walczylem, a takze nie mam kolegow w PN

sorry, ayli~ byl tez "kolega" krupnika, tharrina i polowy PN, i co zrobil? ukradl cale krupnika eq jak krupnik rzucal tharrinowi, tharrin pozwalal bo myslal ze on z nimi, a co sekudne pozniej? skull i bije krupnika - to tak a propo kolezenstwa. mial ochote dolaczyc do HWL? prosze bardzo, mogl to zrobic wczesniej i by bylo jasne kto jest z kim a nie wbijac sie "po kolezenksu" w plecy.

NR atakowalo takze noob chary PN i Lady Jah blokujaca mostek..

PS: co do tego co napisalem o mass rectutingu, w ciagu tygodnia liczebnosc waszek gildii wzrosla o 10-15 osob.

PS 2: szkoda mi troche paru z was jak np Delewu ktory zadaje sie jeszcze wczoraj placil HWl z jakiegos beznadziejnego powodu. gdzie wtedy byl wasz kolega Aly~ zeby mu pomoc? i gdzie wtedy byla cala gildia zeby wesprzec membersa w potrzebie? odpowiedz "aly~ mial to w dupie a reszta z jego gildii tez". wiec przestan pierdzielic glupoty o pomaganiu koledze bo to bzdura, poza tym nic mu nie pomogliscie. PN samo go wypuscilo z trapa poniewaz doszli do wniosku ze maja za mala sile ze soba zeby go ubic, waszej roli w tym nie bylo.

Ayli nie bylo online, a on sie bal, a odpowiedz na pytanie kim jestes?

Ayli to poprostu boji dudek. Cale hwl jest cwane w grupce a jak by bylo 1vs1 to by jeden z hwl zwiewal.X(

wiesz w tibii prawie zadnej walki nie da sie rozstrzygnac 1 vs 1... wiec to nie argument.

[quote=Habadaja]Ayli to poprostu boji dudek. Cale hwl jest cwane w grupce a jak by bylo 1vs1 to by jeden z hwl zwiewal.



Lol czlowieku mowisz 1v1 to czemu all PN lalo Ayl a nie 1v1???...To chyba logiczne ze HWL lepiej sie czuje w grupce ,PN napewno tez.. kwestia tego ktora z grupek bedzie lepiej zoorganizowana...

nie pomogli bo sie bali :P .... teraz zawsze expiac patrz na vip liste anevarix po pewnego pieknego dnia pojawimy sie jak slonce nad linia horyzontu podczas poranka

walak 1v1 ryckow na 120lvl+ trwala by kilka dni.
PN nie chcialo wojny.
PN nie walczy o wladze.
PN bylo gildia przyjaciol i taka pozostanie, bo kazdy kto nam pomaga jest naszym przyjacielem.
PN chcialo spokojnie grac, ale "wielkie" hwl nie dalo nam takiej mozliwosci, wiec my bedziemy walczyc, moze i nie mamy doswiadcznia w walce, ale gramy ze soba juz kupe czasu i znamy sie bardzo dobrze(nie jedna flaszke wypilismy),
miejmy nadzieje ze ta wojna sie szybko zakonczy i ze znow bedziemy mogli spokojne grac, bo tylko na tym nam zalezy.

Wiec smuci mnie to jak ktos pisze ze tylko pomagal koledze z hwl, kolega kolega a wojna to co innego, kto pomaga hwl w wojnie, i tym samym staje przeciwko nam to chyba walczy przeciwko nam, suma sumarum dolacza do wojny.