Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Skąd nienawiść do policji? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=219301)

MasterofPuppets 01-09-2009 09:59

http://www.youtube.com/watch?v=KutOc5ceXeY
I przez takie zachowania jest 60% burd na stadionach ;). Policja lub ochrona na wyjazdach sama prowokuje swoimi tępymi tekstami typu: ,, O, hołota przyjechała"... Więc teraz gdzie widzicie tutaj jakąś większą winę kibiców? Kto sprowokował ten dym ?

Rothes 01-09-2009 10:39

Może czegoś nie dosłyszałem w tym dzikim ryku, ale film rozpoczyna się piękną piosenką na cześć policji, a nie tępymi tekstami policjantów. Analogicznie odebrałem dalszą część filmu - już z daleka dało się słyszeć okrzyki "pasibrzuch" zanim ten człowiek w jakikolwiek sposób zdążył zareagować.

Poza tym IMHO komentarz jak najbardziej adekwatny do sytuacji - to była hołota i zasadniczo to w tym miejscu dyskusja z kimś, kto nie potrafi tego dostrzec powinna się zakończyć. Próba usprawiedliwiania tak zwierzęcego zachowania poprzez zwalenie winy na prowokację z drugiej strony jest co najmniej niepoważna; wystarczyłoby to puścić mimo uszu, a nie dolewać oliwy do ognia i pozwalać chorym emocjom wziąć górę nad zdrowym rozsądkiem. Najwidoczniej zbyt wiele oczekuję od takich ludzi - kultura i samokontrola to nieznane im pojęcia.

CytrynowySorbet 01-09-2009 10:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MasterofPuppets (Post 2639237)
Więc teraz gdzie widzicie tutaj jakąś większą winę kibiców? Kto sprowokował ten dym ?

Aha. Jak policja prowokuje to jest źle, i trzeba jej przywalić, ale jak ktoś prowokuje policję, to ta ma siedzieć cicho?

Przecież to jest jakiś absurd, te całe przykłady jaka to policja nie jest zła. Stereotyp kibica nie wziął się znikąd, to wy, kibice, zasłużyliście sobie na miano chuliganów. Że wy, albo większość jest spokojna? A kogo to obchodzi, skoro jesteście gotowi rzucić się na policjantów, gdy ci zrobią najmniejszy ruch w waszą stronę.

Ratować przyjaciela? Przyjaciel był najwyraźniej idiotą, skoro spowodował dym, i od takich ludzi trzymałbym się z daleka. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby policjanci tłukli kogo popadnie. Nie widzę tu żadnych zdjęć pobitych dzieci czy kobiet (a pewnie też na mecze czasem chodzą).

Policjant nie jest idiotą, dobrze wie że rzucicie się na niego gdy ten nie będzie widział. I co ma w takiej sytuacji zrobić? Czekać na wasz ruch i wtedy działać? On pilnuje bezpieczeństwa innych, ale też swojego.

Bardzo ciekawe jest to, że takich burd było z pewnością wiele, a ta okropna, bezczelna policja wciąż się nad wami znęca. Wyższe jednostki nic nie widzą! Nie dochodzą do nich żadne słuchy! No proszę, a mówi się jaki ten świat mały. Z mojego punktu widzenia wszyscy się po prostu boją, bo zaczęli. Może jestem w błędzie, ale patrzę na to jak członek społeczeństwa. Kibicowanie kojarzy się z agresją, bo czemu tylko tam dochodzi do "pobić" przez policję (a przynajmniej na tak dużą skalę)? Alkohol + nienawiść = mieszanka wybuchowa, a wcale bym się nie zdziwił, gdyby duża część naszych poszkodowanych była pod wpływem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MasterofPuppets (Post 2639237)
Policja lub ochrona na wyjazdach sama prowokuje swoimi tępymi tekstami typu: ,, O, hołota przyjechała"... Więc teraz gdzie widzicie tutaj jakąś większą winę kibiców? Kto sprowokował ten dym ?

Zdajesz sobie sprawę, że gdyby każdy, kto został obrażony, miał daną osobę atakować, to sytuacja na świecie byłaby beznadziejna?

sphinx123 01-09-2009 10:53

Wysłuchać jednej strony, to jak nie wysłuchać żadnej.

Arka_Sath_Wielki 01-09-2009 11:52

http://img140.imageshack.us/img140/1...miszczo500.jpg

0wn3d

@topic
Ja nic do policji nie mam. Nigdy mi nic nie zrobili ani nikomu z rodziny ;o

Argen 01-09-2009 12:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Parys (Post 2639137)
@Argen
Moje przyjaźnie są wieloletnie. Przyjaźń nie rodzi się ot tak. Trzeba wybierać odpowiednich ludzi, którym ufasz. O przyjacielu to wiesz wszystko. A jak bym się dowiedział, że kogoś zabił? Na policje na pewno bym nie doniósł. Nigdy nie słyszałeś historii o księdzu, który wyspowiadał mordercę, ale na niego nie doniósł?

Księdza obowiązuje tajemnica spowiedzi tak jak lekarza tajemnica lekarska lol.

Sey 01-09-2009 12:10

O ile mi wiadomo policja na meczu ma obowiązek nie dać się sprowokować.

Argen 01-09-2009 12:12

O ile mi wiadomo, to kibice mają zakaz wielu rzeczy, które i tak robią. Na przykład race, które masz w podpisie.

CytrynowySorbet 01-09-2009 12:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sey (Post 2639322)
O ile mi wiadomo policja na meczu ma obowiązek nie dać się sprowokować.

O ile mi wiadomo atak na policjanta jest zagrożony karą do 4 lat pozbawienia wolności.

Albertus 01-09-2009 12:14

sprowokowali kibicow , zobaczcie ze w pewnym momencie tej bramy nikt nie wywalal ale policjanci sami podeszli do niej i odrazu sie rzucilo chyba z 10 do bramy...

Sey 01-09-2009 12:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2639323)
O ile mi wiadomo, to kibice mają zakaz wielu rzeczy, które i tak robią. Na przykład race, które masz w podpisie.

To akurat nie są race, no ale co tam, nie wiem to i tak się wypowiem żeby być fajniejszym, no nie?

Skoro kara na kibiców w przypadku odpalenia pirotechniki jest egzekwowana, niech będzie tak samo w drugą stronę i za takie zachowania ochrony niech będzie również nałożona kara.

CytrynowySorbet 01-09-2009 12:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sey (Post 2639329)
Skoro kara na kibiców w przypadku odpalenia pirotechniki jest egzekwowana, niech będzie tak samo w drugą stronę i za takie zachowania ochrony niech będzie również nałożona kara.

Ciekawe skąd jednostki wyższe mają o tym wiedzieć jeśli nikt im tego nie mówi.

Seeleesee1992 01-09-2009 12:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Parys (Post 2639088)
@Seeleesee1992
Kumpli, którzy atakują nie masz. Ale jak policjant zaatakuje kumpla w tłumie to co zrobisz? To, że atakują większą ilosć osób, gdy kilka dymi zostało powiedziane.

No kurde… Przecież napisałem wcześniej że:
- Jeżeli policjant (lub ktokolwiek inny) zaatakowałby mojego kumpla (niesłusznie, bo jeżeli kumpel zasłużyłby sobie na pałowanie [od policjanta] to już jego sprawa…) to stanąłbym w jego obronie, jak najbardziej.
- Nie stanąłbym po stronie kumpla, jeżeli chodzi o atak na policjanta/cywila gdybym nie miał osobistych powodów by to zrobić.
Atak =/= Obrona

Uff musiałem to napisać, żeby choć w oczach niektórych nie być „tym co nie pomoże potrzebującemu przyjacielowi”.

eerion 01-09-2009 12:32

Cytuj:

wiadomo, że jak jest jakikolwiek mecz między drużynami, których kibice mają kosę, to jakaś burda będzie, ale to nie znaczy, że każdy kibic to chuligan, a policja tak sądzi i tyle
Policja musi tak zakładać. Także, że każdy obywatel może być przestępcą. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Cytuj:

jak pomoge dla kumpla , to on bedzie wiedzial ze moze na mnie liczyc w kazdej sytuacji. A ty bys mogl stac i patrzec jak ci bija kolegow ? ( niekoniecznie policja powiedzmy ze dresu czy cos) wtedy byc uciekl? albo sie patrzyl? i czy moglbys pozniej w oczy kumplom spojrzeć.
Jeśli przez dresów jest on zaczepiony - pomoge.
Jeśli on coś odpierdzielił - palcem nie kiwne.
Jeśli coś związanego z policją - j/w
Ponieważ dobry przyjaciel nie będzie chciał wciągać swoich znajomych we własne burdy i IM robić z tego powodu problemów. Jak ktoś nie potrafi tego zrozumieć - nie obchodzi mnie ten egoista.
Cytuj:

O ile mi wiadomo policja na meczu ma obowiązek nie dać się sprowokować.
Policja na meczu ma utrzymywać porządek.
I pacyfikować buntowniczy element :P

Cytuj:

sprowokowali kibicow , zobaczcie ze w pewnym momencie tej bramy nikt nie wywalal ale policjanci sami podeszli do niej i odrazu sie rzucilo chyba z 10 do bramy...
To w okolicy 1:30?
Podaj mi jeden powód, dla którego nie mieliby podejść do bramy?
Kibole tam zachowywali się agresywnie no i udało się kilku policjantów w tamtym kierunku. A ta hołota po chwili się na typa rzuciła - bo oni tam tylko stali.

Sey 01-09-2009 12:40

@up

Z przyjacielem się jest zawsze do końca, jak coś z jego winy jest to już masz na niego wyjebane ? Życzę cI zebyś się kiedyś na tym przejechał i jak Ty odwalisz jakiś numer i będzie cI potrzebna pomoc to żeby odwrócili się do cIEBIE plecami :)

Seeleesee1992 01-09-2009 12:54

@up
Jeżeli kumpel ma prze*ebane u policji i to słusznie, to sorry, nie chcę mieć takich kumpli. Już raz się na podobnej sytuacji przejechałem i więcej nie mam zamiaru.

Albertus 01-09-2009 12:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2639348)
Policja musi tak zakładać. Także, że każdy obywatel może być przestępcą. Przezorny zawsze ubezpieczony.

Jeśli przez dresów jest on zaczepiony - pomoge.
Jeśli on coś odpierdzielił - palcem nie kiwne.
Jeśli coś związanego z policją - j/w
Ponieważ dobry przyjaciel nie będzie chciał wciągać swoich znajomych we własne burdy i IM robić z tego powodu problemów. Jak ktoś nie potrafi tego zrozumieć - nie obchodzi mnie ten egoista.

Policja na meczu ma utrzymywać porządek.
I pacyfikować buntowniczy element :P


To w okolicy 1:30?
Podaj mi jeden powód, dla którego nie mieliby podejść do bramy?
Kibole tam zachowywali się agresywnie no i udało się kilku policjantów w tamtym kierunku. A ta hołota po chwili się na typa rzuciła - bo oni tam tylko stali.

no i po co tam podeszli? skoro bylo w miare spokojnie... to tak jakbys pod klatke pelna jakis drapieżników rzucił baranka... efekt bylby podobny. Wiec po co drażnić ? Staneli by dalej a podbiegli dopiero gdy by bylo goraco.


PS. O tych racach

dla mnie to jest glupie , powinno byc ze mozna je odpalac ale ze jak chociaż 1 bedzie leciala w kierunku innych kibicow albo boiska wtedy bardzo bardzo surowa kara.

Arka_Sath_Wielki 01-09-2009 13:12

A jak przyjaciel ćpa, to będziesz mu kupował działki, czy będziesz go próbował od tego odciągnąć?

Seeleesee1992 01-09-2009 13:14

@up
A co ma ćpanie do bójek? Raczej że bym się starał go z tego wyciągnąć… Chociaż do końca nie wiem jakbym się zachował, bo w takiej sytuacji jeszcze nie byłem.

eerion 01-09-2009 14:07

Cytuj:


Z przyjacielem się jest zawsze do końca, jak coś z jego winy jest to już masz na niego wyjebane ?
Sam sobie z własnej winy nawarzył - niech sam wypije. Jak sprawa się rozwiąże - np. wezmą go z komisariatu to go podwiozę do domu, itp. Po prostu się w samą sprawę nie mieszam.
Cytuj:

Życzę cI zebyś się kiedyś na tym przejechał i jak Ty odwalisz jakiś numer i będzie cI potrzebna pomoc to żeby odwrócili się do cIEBIE plecami :)
Buahahaha. Jakoś przez 21 lat nigdy nie miałem takich problemów. Nigdy zaczepek z policją, nigdy niczego. Przypadek? Moi kumple tak samo.
Co do odwrócenia się do mnie plecami - To ja nie chce, żeby ktoś się pakował w moje sprawy i sobie dodatkowo biedy napytywał.
Moje problemy biorę na moje barki.
Aha, ta próba obrażania poprzez manipulowanie wielkimi i małymi literami - żałosna. Nie potrafisz podyskutować bez naskoków?
Cytuj:

no i po co tam podeszli? skoro bylo w miare spokojnie...
W miare spokojnie? Masa ludzi śpiewająca zaczepne piosenki nie może być uznawana za spokojną. Spokojni to są kibice w japonii, którzy na meczach po prostu siedzą.

Cytuj:

to tak jakbys pod klatke pelna jakis drapieżników rzucił baranka... efekt bylby podobny.
Co za porównanie. Sorka, ale jeśli jedna strona ma jakieś głupie uprzedzenia i z niczego się robi agresywna koło innej grupy - to nie jest problem tych drugich, ale tych pierwszych (w tym wypadku kibiców)
Cytuj:

Wiec po co drażnić ? Staneli by dalej a podbiegli dopiero gdy by bylo goraco.
Tylko, że oni mogą być z tego rozliczeni. Tam gdzie może być gorąco - muszą być. Takie ich zadanie i nic im do tego, że komuś się to nie podoba.
Zacznij patrzeć z innej perspektywy.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:19.

Powered by vBulletin 3