Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Rok szkolny (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=220523)

Articuno 13-09-2009 11:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MichalOlkuszanin (Post 2646446)
Jakoś od tygodnia nachodzi mnie wrażenie, że wybierając profil liceum popełniłem duży błąd. W 3 gimnazjum nie zastanawiałem się i w maju pomyślałem, że humanistyczne raczej odpadają, bo trudniej po nich o pracę. Stwierdziłem, że nie uśmiecha mi się fizyka a biologiczno-chemicznej nie ogarnę. Wybrałem mat-geo-inf i tu pojawia się bonus. Jestem w 2 klasie, mam dobre oceny, ale uświadomiłem sobie, że nie myślę matematycznie. Doskonale zapamiętuje gotowe rozwiązania, sposoby, prawa, twierdzenia, ale nie umiem często zrobić pierwszego kroku w zadaniu. Więc albo robię całe, albo nie zaczynam. Informatyka = moja osobista porażka, nauczyciel wymaga umiejętności, a ja się na tym, prawdę mówiąc nie znam. W gimnazjum sprowadzała się do painta i worksa (taki office dla ubogich...). Geografia miała być odskocznią od fizyki, jedyne miłe zaskoczenie. Mam niesmak do siebie, że nie poszedłem na biol-chem, bo interesuje się bardziej medycyną,mikrobiologią niż zagadnieniami technicznymi. Dodatkowo wcale nie poznałem ciekawszych ludzi niż w gimnazjum, co mnie dobija. Nie wiem właściwie co robić, bo już za późno na przenosiny, a matury rozsz. z biologii czy chemii nie napiszę :/

moja polonistka skończyła klasę mat-fiz :)

Ashlon 13-09-2009 12:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez __HAPPY_SVEN__ (Post 2646597)
i to w grupie 30 enemy vs 1 x 8lvl paladin

Z tym sie zgodze, ale bitwy sniezkowe w gronie znajomych to naprawde fajna rzecz :)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MichalOlkuszanin
Mam niesmak do siebie, że nie poszedłem na biol-chem, bo interesuje się bardziej medycyną,mikrobiologią niż zagadnieniami technicznymi. Dodatkowo wcale nie poznałem ciekawszych ludzi niż w gimnazjum, co mnie dobija. Nie wiem właściwie co robić, bo już za późno na przenosiny, a matury rozsz. z biologii czy chemii nie napiszę :/

Z takim podejsciem z pewnoscia nie dasz sobie rady. Problemem nie jest to, ze jestes w klasie o zlym profilu, tylko to, ze nie wierzysz w siebie. Zaczynasz druga klase liceum, czyli do matury masz praktycznie 2 lata. Jesli zaczniesz sie juz teraz porzadnie uczyc, to jesli nie zjedza cie nerwy na egzaminie, spokojnie chemie i biologie mozesz zdac na 80%, albo i wiecej. Zdanie matury zalezy od kilku rzeczy : zamilowania do tego, czego sie uczysz, opanowania nerwow oraz farta lub ciezkiej pracy w domu. W tym wypadku moge posluzyc sie swoim przykladem - zbiegiem okolicznosci trafilem do LO do klasy biol-chem (przez 3 lata znienawidzilem te przedmioty :D) i ostatecznie zdecydowalem sie zdawac geografie (tu akurat klasa sie przydala, bo robilismy program rozszerzony) oraz historie. Pomimo tego, ze w przez cala 3 klase mialem az 1 godzine tygodniowo zajec z historii, to troche wlasnej pracy dalo calkiem przyzwoity efekt - 68% z rozszerzenia. Z drugiej strony, moja klasa miala przez 1 i 2 rok 4h/tygodniowo chemii, w 3 roku ta liczba spadla do 3h. Kolezanka jechala na samych piatkach i dobrej "wspolpracy" z nauczycielka, a chemie napisala na ~25%. Albo ja zjadly nerwy, albo realizowala taktyke "nauczyc sie na sprawdzian, zdac na 5, zapomniec".

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes
Jaki kierunek Cię interesował i gdzie wylądowałeś? ;p

Dostalem sie na kilka kierunkow, jedyny, gdzie mnie nie przyjeli to archeologia - na dostaniu sie tam mi zalezalo najbardziej. Problem lezal w tym, ze skorzystalem z nieodpowiedniego informatora - w starszym bylo napisane, ze na archeologie wlasnie biora pod uwage punkty z jezyka obcego + geografii lub historii. Zaznaczylem angielski + geo, niestety - okazalo sie, ze brali obcy + geografie i historie. Zabraklo mi 12 pkt, gdybym poprawnie zaznaczyl, bylbym jakies 30 ponad prog.

A ostatecznie wyladowalem na administracji na UWr, co mnie cieszy. Jesli chodzi o krotkoterminowe plany, to mysle nad tym, aby w przyszlym roku zaczac prawo lub ekonomie na UWr lub cos na Akademii Ekonomicznej.

Hovvner 13-09-2009 15:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2646622)
Z tym sie zgodze, ale bitwy sniezkowe w gronie znajomych to naprawde fajna rzecz :)

Znajomych - racja. Ale nie random ludzi for own fun ;)

Pani_Halinka 13-09-2009 15:30

ja mam farta,jestem chory i nie chodze do szkoly :)

CytrynowySorbet 13-09-2009 16:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pani_Halinka (Post 2646768)
ja mam farta,jestem chory i nie chodze do szkoly :)

Z doświadczenia wiem, że pod koniec semestru jest zupełnie na odwrót, czyli że żałujesz straconych lekcji.

Yunnanozoon 13-09-2009 16:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pani_Halinka (Post 2646768)
ja mam farta,jestem chory i nie chodze do szkoly :)

Cytuj:

Wiek: 67
A do jakiej szkoły miałbyś chodzić w wieku 67 lat?

@down
Wtedy nie cieszył by się że nie może chodzić do szkoły:P

Ashlon 13-09-2009 18:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yunnanozoon (Post 2646793)
A do jakiej szkoły miałbyś chodzić w wieku 67 lat?

Tzw. uniwersytet trzeciego wieku.

Parys 13-09-2009 18:42

W klasie maturalnej się wszystko, wszystkim zmienia (-;
Ja kończyłem humana, a jestem na informatyce dziennej (-; Najważniejsze to uwierzyć w siebie i robić to co się lubi (-;

Snopeczek 14-09-2009 00:11

W sumie, cóż.. u mnie np jest taka sytuacja, że jestem w technikum budowlanym, dalej mam zamiar iść na politechnikę na jakiś kierunek związany z budownictwem. Ale.. niedawno zauważyłem reklamę technikum, po którym można zostać technikiem masażystą. Masażem interesuję się od daaaawna i gdybym zauważył to wcześniej - pewnie bym tam poszedł. Cóż, chyba mówi się trudno.

Albertus 14-09-2009 00:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Snopeczek (Post 2647169)
W sumie, cóż.. u mnie np jest taka sytuacja, że jestem w technikum budowlanym, dalej mam zamiar iść na politechnikę na jakiś kierunek związany z budownictwem. Ale.. niedawno zauważyłem reklamę technikum, po którym można zostać technikiem masażystą. Masażem interesuję się od daaaawna i gdybym zauważył to wcześniej - pewnie bym tam poszedł. Cóż, chyba mówi się trudno.


żeby byc masażysta to chyba sie kursy konczy? Czy jest do tego specialna szkola?

Yoh Asakura 14-09-2009 00:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2647175)
żeby byc masażysta to chyba sie kursy konczy? Czy jest do tego specialna szkola?

Oj, tobie by się przydała taka szkoła specjalna.

domin3x 14-09-2009 00:43

kasztanami można fajnie ciało masować z niewielkiej odległości;S

Litawor 14-09-2009 00:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2647175)
żeby byc masażysta to chyba sie kursy konczy? Czy jest do tego specialna szkola?

Potrzebne jest dwuletnie studium (w szkole policealnej). Tak samo jak na technika farmacji, technika dentystycznego, fryzjera itp. Dlatego też, Snopeczku, droga wciąż stoi dla Ciebie otworem.

Chociaż ja bym na Twoim miejscu wybrał politechnikę, praca i znacznie pewniejsza, i lepiej płatna. No chyba że bycie masażystą to naprawdę Twoje marzenie.

Premm 14-09-2009 09:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Parys (Post 2646876)
W klasie maturalnej się wszystko, wszystkim zmienia (-;
Ja kończyłem humana, a jestem na informatyce dziennej (-; Najważniejsze to uwierzyć w siebie i robić to co się lubi (-;

Popieram^^ Jednak na tych moich zaocznych nie było tak źle;] Co ważniejsze to jak zdam maturkę (chociaż tak naprawdę to jestem "kieł' odnośnie matury z polskiego - pisemnego) i egzamin zawodowy to przynajmniej będę miał technika organizacji usług, kelnera i managera w jednym ^^

Później jakieś kursy barmańskie (takie nieco porządniejsze bo znamy realia kursów do tysiaczka niż do tych z wyższej półki) a jako mały "suprajs" dojdzie także porządny kurs języka angielskiego, oczywiście nie obędzie się bez "szerokiej drogi" w stronę Londynu do brata;]

Wiem, że będzie dobrze, bo myślę pozytywnie ;)

Trzeba po prostu uwierzyć w siebie;)

Co do Albertus'a to już pomijam fakt "gnębienia" pierwszaków, bardziej chciałbym się dowiedzieć czy ty idąc do szkoły zasadniczej (zawodówka była kiedyś) tylko i wyłącznie się uczysz piekarstwa? Nie interesują Cię już inne przedmioty? Polski, Matematyka - ich dla przykładu uczysz się od początku styczności ze szkołą.

Jeśli miałbym myśleć podobnym tokiem rozumowania to tam, gdzie uczęszczam do technikum winnym uczyć się tylko przedmiotów zawodowych (Obsługi konsumenta, technologii, także i żywienia itp itd etc) a na całą resztę dać po prostu olewkę:)

A co do Yoh Asakura'y to i bez takiego "studiowania" w jakim się ty obracasz też można mieć swój własny "gabinet";)

Najważniejsze są chęci:)

domin3x 14-09-2009 09:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Premm (Post 2647229)

A co do Yoh Asakura'y to i bez takiego "studiowania" w jakim się ty obracasz też można mieć swój własny "gabinet";)

Aczkolwiek bez studiowania szansa na posadę w Arsenalu jest znikoma.

Yoh Asakura 14-09-2009 09:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez domin3x (Post 2647231)
Aczkolwiek bez studiowania szansa na posadę w Arsenalu jest znikoma.

Ja tam mogę i nawet kibelki czyścić.

Premm 14-09-2009 10:13

Zawsze można znaleźć prace z równowartością pieniężną w innym zawodzie :)

No oczywiście wątpię bym na przykład jako manager jakiejś restauracji mógł wyciągać tyle samo ile dentysta z profesjonalnym, własnym gabinetem, ale wtedy istnieje inna możliwość, bardziej takim slangowskim języczkiem "przyoszczędzenie pieniądza" na konkretny cel:)

No ale realia i to jeszcze będące w Polsce wszyscy znamy:)

Albertus 14-09-2009 15:07

Premm ,


uczę się tez innych przedmiotów , I tu sytuacja wygląda tak , kiedyś uważałem na lekcji tylko jak mnie zaciekawiła jak nie to rozróba ; teraz uważam na wszystkich lekcjach głownie dlatego ze jest mi dobrze w tej szkole , są świetni nauczyciele , uczniowie itp. i nawet najnudniejszy temat będzie fajne przedstawiony.

Snopeczek 14-09-2009 16:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2647194)
Potrzebne jest dwuletnie studium (w szkole policealnej). Tak samo jak na technika farmacji, technika dentystycznego, fryzjera itp. Dlatego też, Snopeczku, droga wciąż stoi dla Ciebie otworem.

Chociaż ja bym na Twoim miejscu wybrał politechnikę, praca i znacznie pewniejsza, i lepiej płatna. No chyba że bycie masażystą to naprawdę Twoje marzenie.

Dokładnie, o to chodzi. Jednak mimo wszystko politechnika jest przyszłością, dlatego jeśli dam radę na tych studiach, to nie zrezygnuję. Cóż, pozostaje mi masowanie amatorskie :D

Lasooch 14-09-2009 18:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2645871)
jak według Ciebie długi tekst to lanie wody to jesteś ograniczony , nie sztuka napisać krotko i na temat albo długo i byle jak , sztuka jest napisać długo i na temat tak żeby to się przyjemnie czytało , i tego chcą was nauczyć.

A kto powiedział, że moje pisanie ma być 'sztuką'? Ma być wystarczające na 30% podstawowej matury z polskiego. Poza tym (popraw mnie jeśli się mylę), w zawodówce chyba też masz lekcje polskiego?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2645871)
Jak by wszyscy ludzie tak myśleli to książki były by 1/4 tego co jest obecnie , a ja np. nie wyobrażam se 7 części HP która ma 200 stron...

Nie ma co, piękna literatura... a ja sobie owszem wyobrażam. Przeczytaj sobie coś krótkiego i naprawdę dobrego (np. ja teraz czytam "Na zachodzie bez zmian"), zobaczysz że książka nie musi mieć pierdyliona stron. A poza tym od pisania książek są pisarze - oni potrafią i lubią pisać, więc to robią. Ja nie zamierzam tego robić, więc nie muszę tego umieć.

Swoją drogą, gdyby wszyscy "myśleli" tak jak Ty, mielibyśmy samych piekarzy.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2645871)
Jesteś w Liceum OGÓLNOKSZTAŁCĄCYM wiec powinieneś umieć wszystko po trochu... (sam to wybrałeś)

I po trochu "wszystko" umiem (pomijając fakt, że pieprzysz w tym momencie głupoty, bo jak już mówiłem jest to tylko etap przejściowy przed prawdziwą pracą).


... po dokończeniu strony stwierdziłem, że 50 postów przede mną i nie ma ch*ja, żebym to teraz czytał, więc wybaczcie, jeśli po kimś powtarzam : P


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 13:02.

Powered by vBulletin 3