Przecież na pierwszy rzut oka widać, że to ironia.

@down
Bardzo możliwe.

Już nie mówię kto płaczę, kiedy Arsenal "traci gola przez sędziego". :baby: Loser.
@up
Yoh rzucił ostatnim okiem i nie wiedział że to ironia. :\\\

K.Jay

Nie spodziewałem się, że uda się w tak banalny sposób spowodować że zaczniesz we mnie mięsem rzucać. łał :baby:

Chelsea coś nie pokazuje klasy. Początek sezonu bardzo dobrze im szedł. Właśnie przegrywają 0:1 z Fulham. Stracili bramkę w 3 min.

Arsenal przegrał w tym sezonie z City, z United i bardzo wyraźnie przerżnął z Chelsea... a mimo to niebawem ujrzymy go na pozycji lidera. Jaki z tego wniosek? Chyba prosty, Arsenal nie traci punktów w meczach w których gra z ogórkami. A przecież generalnie od lat mówi się że tytuły w ligach zdobywa się mniej tracąc na kelnerach od głównych rywali. Głównych rywali, od których Arsenal zagarnia regularne cięgi.

Jeszcze odnośnie ciągłego zwalanie porażek z przeszłości na sędziów. Michael Ballack, gracz The Blues, przed półfinałowym meczem z Koreą Północną na Mundialu 2002 został zapytany: "A co jeżeli sędziowie będą sprzyjać gospodarzom? Co, jeżeli nie uznają wam prawidłowo zdobytej bramki?", odpowiedział: "Będziemy strzelać kolejne, aż któreś uznać już nie będą mogli". Słowa Ballego bardzo przypadły mi go gustu. I do końca ukształtowały mój pogląd na błędy sędziów. Albo jesteś na tyle dobry i wygrywasz mimo wszystko albo nie.

Dodam, że Niemcy ograły Koreę 1:0 po bramce właśnie aktualnego zawodnika Chelsea.

Teraz potwierdziłeś, że moje negatywne zdanie o tobie nie jest wzięte z dupy :cup:

Arsenal ma po prostu najlepszą ofensywę (co udowodniłem ileś postów wstecz), defensywę, która w gorących chwilach jednak potrafi utrzymać prowadzenie (Fulham, Birmingham, Villa właśnie i kilka innych), ale jednak wybitna nie jest (chociaż para stoperów Gallas - Verminator jest cudowna <3) i to właśnie decyduje o tym, że w przypadku dużego kryzysu Chelsea (0:1 do połowy z Fulham i nic nie wskazuje na to, żeby Chelsea miała wygrać), to Arsenal jest głównym kandydatem do zdobycia mistrzostwa. United odpada - za słaba pomoc, zdziesiątkowana obrona, a w napadzie tylko jeden klasowy gracz. To za mało. Fulham na Craven Cottage zjadło United właśnie w pomocy. Nie będę się po raz enty rozpisywał o tym, że Nasri, Cesc, Arsza (jedzie do mnie koszuleczka wyjazdowa z Arshavinem <3) i reszta tej kompanii jest lepsza od Valencii, Carricka, Fletchera i Giggsa, bo to wychodzi w praktyce. Arsenal ma zaległy mecz i jeśli zdobędzie 3 punkty, wyprzedzi United. Chelsea na PNA straci Drogsa, Essiena (i tak jest kontuzjowany), Kalou i Mikela. Deco ciągle trwa nad łożem chorego ojca, więc grać nie będzie. Kto im tam zostaje? Lampard i Ballack. A Ballack udowadnia właśnie w meczu z Fulham, że to już najwyższy czas na emeryturkę w MLS u boku Ljungberga. Arsenalowi ucieknie tylko (w sumie aż) Song i Eboue, ale Songa z powodzeniem w destrukcji może zastąpić Ramsey, który w meczu z bykami z Wolves naprawdę dobrze radził sobie w destrukcji (kit z tym, że nie potrafił dokładnie podać, może zrobił komuś footjoba i się go nogi nie słuchały). Mało tego - zespół, który w nowy rok wchodził na pozycji lidera, bardzo rzadko tę pozycję utrzymywał do końca sezonu.
Tak więc już niedługo Arsenal zajmie 1 miejsce i wątpię, żeby je oddał. Szczególnie zważywszy na to, że w styczniu wracają kluczowi zawodnicy (Rosa, Clichy, Bendtner), a Wenger na poważnie wziął się za poszukiwania nowego napastnika.

Fatalna pierwsza połowa w wykonaniu Chelsea, to nie jest ta drużyna z przed 2 miesięcy ; oo

W sezonie 07/08 taką samą zadyszkę złapał w bardzo podobnym okresie Arsenal. Nie wróże pierwszego miejsca Chelsea, United na pewno nie zdobędzie 4 mistrzostwa z rzędu. Po stracie Van Persiego zwątpiłem w szansę na mistrza, ale teraz odzyskuję wiarę - głównym kandydatem jest aktualnie Arsenal :)

Chelsea jeszcze wróci na właściwe tory. Essiena czy Drogbę można zastąpić. A i nie sądzę, że w styczniu tylko Arsenal poszuka wzmocnień. Chamakh? Najlepszy wybór. Jednak wątpię w Arsenal. Kilka potknięć, gorsze 2-3 tygodnie i pilność Chelsea i już mamy powrót The Blues na fotel lidera. The Blues, którzy mimo obecnie tragicznej postawy są dla mnie faworytem do tytułu. Marzec/kwiecień przyniesie jak zwykle najwięcej odpowiedzi.

Najlepszym wyborem jest C. Cole albo Jones z Sunderlandu.

chyba w FM...

Odpowiedziałbym ci, ale ty masz większe zmartwienia na głowie - m.in. zainteresowanie Bayernu Babelem :D

Druga połowa nieznacznie lepsza. Zdecydowanie na + zaangażowanie i oczywiście wynik. Nic więcej.

Chelsea 2-1 Fulham

Jeżeli Chelsea w styczniu kupi Aguero, to marnie widzę szanse Arsenalu na mistrza;)

Aguero nie będzie już tak świetny w Premier League. To mięczak. Na miejscu Chelsea wolałbym Dżeko kupić.
Poza tym, Sergio jest strasznie przereklamowany.

Fernando Torres też miał sobie nie poradzić...

Z boisk Serie A. Po wyrzuceniu olbrzymich pieniędzy na Quaresmę czy Manciniego teraz Inter za darmo przygarną Gorana Pandeva, któremu prezes Lazio, kompletny idiota, zabrał pół roku gry w piłkę zawieszając zawodnika za brak chęci przedłużenia kontraktu. To już nawet w Polsce takie sytuacje rozwiązuje się w cywilizowany sposób (czyt. wystawiając zawodnika z kończącym się kontraktem na listę transferową, żeby choć trochę zyskać na jego odejściu). Widocznie panu Lotito udało się wypaść gorzej nawet od naszych rodzimych działaczy. Wielki wyczyn! Niemniej, kilka lat oglądania Serie A dają mi powody sądzić, że Pandev to najlepszy "transfer" Interu od sprowadzenia Ibry czy Maicona. Bardzo solidny zawodnik, który godnie zastąpi Eto'o gdy ten pojedzie na PNA, ale również powinien sprowadzić się w koncepcji 433, którą Mou chciał grać od samego przyjścia do Mediolanu (stąd transfery Quaresmy i Manciniego). Gdy Inter naprawdę się wzmacnia i powoli kroczy po kolejne z rzędu Scudetto, Milan sięga po Milana Jovanovica. Serbskiego napastnika Standardu Liege. Jeszcze 2-3 lata temu takie posunięcie bym wykpił, a raczej kpić bym nie miał z czego, bo kandydatur takich graczy nawet się nie rozważało, to teraz czekam na Serba. Zobaczymy co sobą zaprezentuje. Nie liczę na coś spektakularnego. Przynajmniej na przyzwoite odciążanie pary bocznych napastników - Ronaldinho i Pato. Jovanovicowi jeszcze nikt w zęby nie zajrzał, wiec na dzień dzisiejszy jako pewnik można ogłosić powrót Beckhama. Na razie.

Trzeci w tabeli Juventus rozgląda się za środkowymi pomocnikami. Po transferowym niewypale w postacie Felipe Melo (o którego fatalności może świadczyć fakt, że przy nim Poulsen to rewelacyjny grajek) padają takie nazwiska jak D'Agostino z Udinese czy Ledesma (drugi grajek który ma na pieńku z panem Lotito). Interesujące postacie. Ciekawe tylko, czy po ewentualnym przyjściu do Juventusu nie zapomną jak się gra w piłkę, wzorem Tiago Mendesa czy wspomnianego Felipe Melo.

Szykuje się ciekawe okienko transferowe. Czekam jeszcze na posunięcia Fiorentiny i Romy (Luca Toni?).

I Torres tak wspaniale sobie radzi, że jego Liverpool zajmuje miejsce tuż nad Birmingham B)

W tym sezonie cały Lpool cieniuje. Torresa w tym akurat wina najmniejsza.

Skoro cały Liverpool cieniuje, to i Torres cieniuje - ergo, nie daje sobie rady B)

Ciekawe, co taka potega jak Fabregas by zrobil, jakby gral w reprezentacji Polski. Ah, no tak, ME i MŚ mamy pewne, jestes idiota Yoh :-).

Toni na 100% w Romie. Jego nie chca w Bayernie (a raczej van Gaal go nie chce), on sam zostac tez nie chce, Roma stawia go jako cel transferowy nr 1... musialby stac sie cud, zeby ten transfer nie doszedl do skutku.

Yoh ja wiem ze ty sobie zartujesz z tym Torresem, ale srsly... twoj fanboyizm jest dla mnie nie do ogarniecia ;) Tak slepo zapatrzonego fanatyka jeszcze nie spotkalem, nawet w moim miejscowym KK, ktory wydawal mi sie szczytem.
O co bet ze Arsenal i tak nie bedzie wyzej niz na 3 miejscu na koniec sezonu?

A czemu Torres cieniuje? Bo od odejścia Xabiego nikt nie czuje się odpowiedzialny wziąć na siebie rozegrania piłki. Wprawdzie Fernando Torres to fantastyczny napastnik, jednak sam sobie piłki nie poda (bo to tylko Ibrahimovic potrafi).

Twierdzisz, że w Liverpoolu tylko Torres jest klasowym zawodnikiem? To prędzej ty jesteś idiotą.
Popatrz na Arshavina, który w zeszłym sezonie grał pośród samych nieudaczników i w pojedynkę udawało mu się wygrywać spotkania. B)

A co byś chciał?

50 pln i mamy deal

a propo Birmingham, warto zaznaczyć że Ci panowie od 11 spotkań nie przegrali meczu, grają bardzo dobry football i naprawdę podoba mi się ich zaangażowanie. Wygrane z Tottenhamem, Liverpoolem, remis z Chelsea.
Naprawdę jestem pod wrażeniem ; - )

Zbieram na Mass Effecta 2, srry

xddd bla bla lol lol sialala

W Juve może grać każdy, byle tylko dawał z siebie 100% i POMAGAŁ(w przeciwieństwie do kolegi Melo) wygrywać szpile. Ale, kurde... czy D'Agostino i Ledesma to zawodnicy lepsi od aktualnych grajków? Gówno, nie są lepsi. Może zaczną brylować pod okiem Don Ciro, kuxwa mać...

Interesuje sie ktos okręgówką paragwajską?

czyzby wiara w mistrzostwo nagle zostala zachwiana?

Nie, ale nie zakładam się o coś, czego nie mam

Zalosi jestescie i to w tym momencie nie ruszam tematu pilki. Jakim trzeba byc idiota aby za wypowiedzi jednego "kibica" obrazac caly klub z wielkimi tradycjami (No ale ja wiem dla was Arsenal ssie i nigdy nic nie osiagnal bo Yoh mu kibicuje) dziwne jest jeszcze to ze 3 na 4 wypowiedzi Yoha przypisujecie innym kibicom Arsenalu.I przestancie cytowac tych zbanw
owanych bo beda raproty szly, jak debila zbanowali tzn ze nie zasluguje na wymiane zdan z forumowiczami czyli rowniez ze mna

A Chelsea wygrala i pokazala ze nie grajac super footballu potrafia wygrac a taka postawa cechuje mistrzow dlatego uwazam ze Chelsea i Arsenal bede w tym sezonie rywalizowac o mistrzostwo

Yoh chyba, bo Arsene szuka tam graczy, którzy mają walczyć o mistrza.
@up
Biedny pokrzywdzony Arsenal. :( Ale popatrz na to: Yoh to (powiedzmy) kibic The Gunners. No dobra, niech sobie będzie kibicem Arsenalu, nie mam nic do tego. Ale skoro ten pajac w każdym poście jedzie innych, uważa się za nie wiadomo kogo a na dodatek twierdzi że Wilshere > Giggs. No proszę Cię... I jak tu myśleć pozytywnie o kibicach, tfu, napinaczach którzy kibicują Arsenalowi?! Na pewno zaraz Yoh wyskoczy z tekstem typu: "Kot miauczy bez powodu a ja nie mam mleka w domu."

K.Jay

Chelsea dlatego, że potrafią wygrać małym nakładem. Ale dlaczego Arsenal?

Bo ma najlepszą ofensywę w lidze. Mogą przegrać mecze z Chelsea i United (12 pkt.), ale ostro zapunktują w meczach ze słabszymi zespołami. Właśnie w taki sposób Manchester w zeszłym sezonie zdobył mistrzostwo.

cytowana byla moja wypowiedz, wiec zakladam ze kierowana rowniez byla do mnie. Wskaz mi gdzie "obrazam klub z wielkimi tradycjami" w postach z ostatnich tylko dni:
to sa wpisy bezposrednio dotyczace Arsenalu. Ja nie widzie w nich nic, co by moglo obrazac ten klub. Jezeli juz ktokolwiek tu obraza innych, to wlasnie Yoh. Ale on jest fanatycznym fanboyem, dlatego jego nie mozna brac na powaznie, wiec niech sobie gada co chce.

Bet o 50 pln nadal aktualny jakby co ;)

Co do kibicowania Arsenalowi - ja do Arsenalu mam stosunek neutralny, przez joha - wrogi. Fabregas wcale nie jest najlepszym pomocnikiem świata, a Wilsh~ nie jest lepszy od Giggsa. Arsenal nie jest >cały świat, tylko jest jednym z lepszych klubów w lidze angielskiej. Arsenalowi i tak daje max 4-5 miejsce na koniec sezonu. Najbardziej z ligi angielskiej szanuje ManU - za to że mają jednego trenera bardzo długo (w Arsenalu też Wenger jest trenerem, ale Ferguson zdecydowanie więcej sukcesów).

Bo IMO nie maja pilkarzy do tego, poprostu nie maja kim straszyc z przodu gdy Rooney jest bez formy a sam SAF meczu taktyka nie wygra

I wlasnie o tym mowie, to swiadczy tylko o twojej niedojrzalosci

Wytarczylo by sie cofnac o pare/kilkanaście stron i nie zaprzeczaj bo to
zalosne sie robi

Gdy ja np wchodze na stronke Barcy i czytam teksty niektorych idiotow to mi sie plakac chce ale to nie znaczy ze zle mysle o tym klubie i o innych "normalnych" kibicach

Ej, ziomy, pamiętacie, jak wyglądała tabela równo rok temu, po okresie świątecznym?

1 Liverpool 20 13 6 1 35 13 6 4 0 16 6 7 2 1 19 7 +22 45
2 Chelsea 20 12 6 2 40 9 4 4 2 17 6 8 2 0 23 3 +31 42
3 Manchester United 18 11 5 2 29 10 7 1 0 20 4 4 4 2 9 6 +19 38
4 Aston Villa 20 11 5 4 33 22 4 5 1 16 11 7 0 3 17 11 +11 38
5 Arsenal 20 10 5 5 33 23 6 2 2 17 11 4 3 3 16 12 +10 35
6 Everton 20 9 5 6 27 25 2 4 4 12 15 7 1 2 15 10 +2 32

United 38 punktów i zdobyli mistrza.

Ej, ziomy, a wiecie, jak wygląda tabela na dzień dzisiejszy?

1 Chelsea 20 14 3 3 45 16 9 1 0 27 6 5 2 3 18 10 +29 45
2 Manchester United 19 13 1 5 40 18 7 1 1 19 8 6 0 4 21 10 +22 40
3 Arsenal 18 12 2 4 47 20 8 0 1 28 7 4 2 3 19 13 +27 38
4 Tottenham Hotspur 20 11 4 5 42 22 7 0 3 26 8 4 4 2 16 14 +20 37
5 Aston Villa 19 10 5 4 29 17 6 2 1 17 6 4 3 3 12 11 +12 35
6 Manchester City 19 9 8 2 38 27 6 3 0 22 13 3 5 2 16 14 +11 35

;)

ty ale to nie dziala tak, ze kto zajmuje 3 miejsce i ma 38 pkt automatycznie zdobywa mistrza...:confused: