Absolwent = szczyny.

Dziwne, ze jest najczesciej kupowana wodka w Polsce. Z wodek do 30 zl lepszej chyba nie ma.


@dół
No jak kto lubi, ja akurat bolsa nie nawidze. Ma bardzo ostry smak.

IMO Bols jest lepszy.

Bols to po pierwsze najczęściej podrabiana vodka... Osobiście naprawdę go nie cierpię po jakimś razie kiedy po otwarciu jebał jakąś naftą czy chuj wie czym..

to krajowa pij z biedronki... zajeżdża takim chujostwem

Mam do was takie pytanie. Święcie przekonani jesteście, że nie pijecie dla szpanu tylko dla własnej przyjemności. Skoro nie pijecie dla szpanu to podajcie mi przykład już dojrzałego mężczyzny bądź kobiety który/która daje pełno zdjęć na forum z flaszką bądź butelką od piwa. Jaki to ma sens? Skoro nie robicie tego dla szpanu to po co to w ogóle robicie?? Jaki sens ma gadanie 30 stron o tym kto ile wypił, kto jaki ma mocny łeb, albo czego to on nie zrobił w sylwestra po alkoholu??

chlanie i ćpanie to temat rzeka, mozna ciagle gadac to samo, ale i tak to jest w miare interesujace xd

A czym tu szpanować jak pije 95% nastolatków? Jest to zwyczajna część życia, jak jazda autobusem czy gra na komputerze.

@
Żołądkowa gorzka i tak najlepsza :<

A rozmawiacie o jeździe autobusem i dajecie zdjęcia jak jesteście w środku? :>>
Nie ma co owijać w bawełne, wiadomo że alko jest dobry ale w pewnym sensie każdy z was pije "trochę" dla szpanu albo tylko pisze w tym temacie żeby zyskać trochę szacunku. Robimy to podświadomie, nie mówie że nie podoba mi się takie coś :P

Wedlug mnie czesc tak, ale 2ga czesc pisze, dlatego ze 'wie lepiej' i chce pokazac swoją prawdę.

Czyli wychodzi na to, że jedna gada dla "szpanu" a druga pouczając ich robi to samo tylko, że w swoim stylu :>>

Moze dla ciebie picie alkoholu jest szpanem, ale dla innych nie. To jest rzecz naturalna, a nawet niegodna nasladowania.

Czyli co, 5% moze szpanowac, ze NIE pije?

Proszę Cię bardzo, czytaj to co piszę. Dla mnie picie nie jest szpanem ale odbieram to tak, że dla osób głównie udzielających się w tym temacie jest, a w zaparte idziecie, że nie. Chciałem tylko udowodnić, że argument kiedyś postawiony tu przeze mnie nie jest bezpodstawny

Ojej, nie ma o czym gadać to się gada o alkoholu. Co to szpan, szpan to był w wykonaniu Droma, jak dał zdj. półki pełnej jakichś Weneckich sikaczy po 100+zł. Lechisto, jak sam widzisz nawet wielbłądy muszą czasem zapić i o tym porozmawiać. Nie ma w tym sekretu, niczego tajemniczego czy nieprzeniknionego, więc skończ te brawurowe domysły. ;) Tutaj się woli rozmawiać o alkoholu niż rozmawiać, czemu się rozmawia o alkoholu. Nie pytam, czemu chcesz o tym rozmawiać bo by sie zaczęły domysły, czemu rozmawiamy o rozmawianiu o rozmowie o alkoholu... coś poplątałem. A nic nie piłem.

Spoko, ale trochę mnie denerwuje dzisiejszy tryb zycia i mentalność ludzi. Np. w Gdańsku jak nie pijesz, nie jesteś kibicem Lechi to jesteś ciota. Nie wiem po co, ale większość chodzi na Lechie tylko po to żeby zaszpanować przed kumplami a nie dlatego, że się interesują piłką(i później mamy rozróby) Może zrozumiem za kilka lat ale narazie nie jestem w stanie tego pojąc, po co?

Myślę, że jesteś w złym towarzystwie. W moim towarzystwie żeby być fajnym wystarczy pić. Nie trzeba kibicować Oderce.

Biorąc pod uwagę zabawy Lechisty i jego kolegów to tak, jest to złe towarzystwo : >...

Z jednym się z Tobą zgodzę - mnie także denerwuje ''dzisiejszy tryb życia''.
14-15 letni gówniarze piją, palą i to już uważa się za normalność.

To nie jest "dzisiejszy tryb życia". To się dzieje od wielu, wielu lat.