Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Suicide? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=105653)

Dan the Automator 13-12-2006 19:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rupert (Post 1127020)
Oczywiście nie mówie tu o zmianach w stylu przebiegunowania ziemi etc.
Ale nie powiesz mi że postacie typu A. Hitler, Bin Laden czy Bush nie będą miały wpływu na bieg histori.. Ale w to takie gdybanie.. zobaczymy za kilka lat.

Jeszcze możnaby spojrzeć w odleglejsze czasy.. Ktoś musiał ukształtować teraźniejszy obraz Europy. I nie powiesz mi że były demokratyczne wybory w tej sprawie. Często deydowały o tym pojedyncze osoby..\

@up
Masz racje.
Chyba piszemy o innych rzeczach. Ty wybiegasz daleko w przyszłość.
Ja myśle co będzie za 20-50 lat..

Nie, poprostu mnie nie rozumiesz. Ty twierdzisz że wojny, sztuka, cywilizacja to coś absolutnego i niezwykle istotnego dla świata, ja twierdze że to nic nie warte zjawiska w porównaniu z potęgą i kaprysami natury.

Matek 13-12-2006 20:37

A co ma wspolnego wyzszy cel istnienia ludzkiego z potega natury?

Rupert 13-12-2006 20:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dobo (Post 1127040)
Nie, poprostu mnie nie rozumiesz. Ty twierdzisz że wojny, sztuka, cywilizacja to coś absolutnego i niezwykle istotnego dla świata, ja twierdze że to nic nie warte zjawiska w porównaniu z potęgą i kaprysami natury.

Gdyby każdy myślał tak jak Ty to dzisiaj biegalibyśmy z pięściakami po lesie szukając zwierzyny.

dagothar 13-12-2006 20:52

Dzisiaj tez biegamy, tylko ze lasy sa betonowe a zwierzyna nieco innego ksztaltu i koloru. Nic sie w istocie nie zmienilo.

Natura ludzka sie nie zmienila - dzisiaj ludzie zra, pija, sraja, morduja otaczajace ich stworzenia i siebie nawzajem, pieprza sie ile wlezie a na dodatek sporo gadaja, twierdzac, ze to jest w jakis sposob szlachetne i ma jakis cel- nie, wcale nie jest i nie ma.

janek@ 13-12-2006 20:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek (Post 1127232)
A co ma wspolnego wyzszy cel istnienia ludzkiego z potega natury?

Czlowiek nie ma okroslonego sensu zycia... ON SAM SOBIE TE CEL WYBIERA.
I jezeli ktos popelni samobojstwo z przyczyn brak sensu zycia czlowieka to tylko walnac go karoryferem mozna...
Ja nigdy nie mialem takich misli bo wiem, ze nic dobrego samo nie przyjdzie wiec zabieram sie do pracy... i ustawiam sobie wysoki cel :p (panowanie nad swiatem! ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha :mandark:)
Samobojstwo jest latwizna i grzechem.

@edit to up
Zwierzyna moga byc ksiazki, kartofle, dokumenty oraz skrzynia biegow?
@edit to up again
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slay (Post 1126985)
Chuja, a nie zmienily. Przyklad.
A ontopicznie, popelnilem samobojstwo juz trzy razy. I doszedlem do wniosku, ze jestem niesmiertelny, skoro ciagle tu pisze. =f

Ta jasne, a Cesar nie obial wladzy to caly rzym runal... Chlopie wez sie nie osmieszaj nawet taki sobie naukowiec moze calkiem zniszczyc wszechswiat (oczywiscie przy odpowiednich srodkach).

@edit to down
Matek wybierz swoj cel zyciowy i badz z nim szczesliwy bo dlugo nie pozyjesz... NIE MA NIE BYLO I NIE BEDZIE WYZSZEGO CELU CZLOWIEKA OD SAMEGO JEGO CELU (sam ustwiasz cel)

Matek 13-12-2006 20:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez dagothar (Post 1127278)
Dzisiaj tez biegamy, tylko ze lasy sa betonowe a zwierzyna nieco innego ksztaltu i koloru. Nic sie w istocie nie zmienilo.

Oczywisce, ze nic nasze zycie nie zmienilo. Czlowiek wcale dluzej nie zyje, wcale nie ma duzej wyleczalnosci...

ALE CO DO JASNEJ CHOLERY TO MA WSPOLNEGO Z MOIM WYZSZYM CELEM ISTNIENIA?

dagothar 13-12-2006 20:59

To, ze czlowiek nie ma znaczaco wyzszego celu istnienia niz grzyb, ktory rosnie na chlebie.

Matek 13-12-2006 21:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez dagothar (Post 1127299)
To, ze czlowiek nie ma znaczaco wyzszego celu istnienia niz grzyb, ktory rosnie na chlebie.

Jasne ze mam - udowodnij mi ze jest inaczej.

Rupert 13-12-2006 21:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez dagothar (Post 1127278)
Dzisiaj tez biegamy, tylko ze lasy sa betonowe a zwierzyna nieco innego ksztaltu i koloru. Nic sie w istocie nie zmienilo.

Natura ludzka sie nie zmienila - dzisiaj ludzie zra, pija, sraja, morduja otaczajace ich stworzenia i siebie nawzajem, pieprza sie ile wlezie a na dodatek sporo gadaja, twierdzac, ze to jest w jakis sposob szlachetne i ma jakis cel- nie, wcale nie jest i nie ma.

W pewnym sensie masz racje. Mentalność ludzka pomimo milionów lat w gruncie rzeczy jest taka sama.
Ale błagam , nie twórz takich porównań.
A moje życie ma cel. Nie wiesz nic o mnie..Może usłyszałeś od kogoś bardzo mądergo że nasze życie jest zwyczajną egzystencją i nic po nas nie zostanie, a tak nie jest. Przynajmniej nie dla mnie. Nie wiem jak dla Ciebie.

Eivrel 13-12-2006 21:24

Cytuj:

Jasne ze mam - udowodnij mi ze jest inaczej.
Człowiek będzie żył i grzyb będzie żył. I ludź i grzyb będą sobie żyli, a potem sobie umrą i już ich nie będzie będą następne grzyby i ludzie i tak będą sobie żyły, a potem umierały bez celu aż wszystkie umrą. I tak to się kręci bez sensu.
Cytuj:

W pewnym sensie masz racje. Mentalność ludzka pomimo milionów lat w gruncie rzeczy jest taka sama.
Ale błagam , nie twórz takich porównań.
Prawda bywa okrutna =(
Cytuj:

A moje życie ma cel. Nie wiesz nic o mnie..
Jeżeli ktoś wyznaje pogląd o tym, że życie nie ma sensu to nie opiera się na danych dotyczących konkretnej osoby. Tu chodzi o coś innego.
Cytuj:

Może usłyszałeś od kogoś bardzo mądergo że nasze życie jest zwyczajną egzystencją i nic po nas nie zostanie, a tak nie jest. Przynajmniej nie dla mnie. Nie wiem jak dla Ciebie.
To jest twoje zdanie, masz prawo je posiadać, a każdy ma obowiązek je uszanować.

Matek 13-12-2006 21:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eivrel (Post 1127369)
a potem umierały bez celu aż wszystkie umrą. I tak to się kręci bez sensu.

To, ze TTY nie masz celu nie oznacza ze niekt go nie ma. Ja mam cel. Wszyscy moi znajomi maja cel.

dagothar 13-12-2006 21:34

A niech tam - uwazasz, ze masz jakis cel w zyciu? Ciesz sie, wielu ludzi nie ma takiego szczescia(?). Wiele razy slysze jak ludzie opowiadaja o szczesciu i sensie zycia ale przykro mi - z doswiadczenia wiem, ze wiekszosc z tego da sie sprowadzic do wspolnego mianownika i calosc tych wywodow zawiera tyle skaz logicznych i luk, ze nie jestem w stanie tego zaakceptowac jako sluszne.

Watek powoli zbliza sie do punktu, w ktorym nie nie jest juz jednowatkowy, zbiera sie za duzo mysli i nie warto juz nic pisac, bo nikt juz niczego nie czyta.

Rupert 13-12-2006 21:38

Cytuj:

Człowiek będzie żył i grzyb będzie żył. I ludź i grzyb będą sobie żyli, a potem sobie umrą i już ich nie będzie będą następne grzyby i ludzie i tak będą sobie żyły, a potem umierały bez celu aż wszystkie umrą. I tak to się kręci bez sensu.
Miedzy mną a grzybem jest różnica. O małym grzybie nikt nie będzie pamietał. Ja chce żeby zaraz po śmierci nie wszyscy o mnie zapomnieli, wiem że pamięć nie trwa wiecznie, ale taki mam cel - pozostać w pamięci niektórych ludzi, choćby troche.. I jak mi teraz udowodnisz że życie nie ma celu ?
Cytuj:

Jeżeli ktoś wyznaje pogląd o tym, że życie nie ma sensu to nie opiera się na danych dotyczących konkretnej osoby. Tu chodzi o coś innego.
Racja, może sie opierać tylko i wyłącznie na swoich odczuciach. Ok. Tylko niech mi ktoś opierający sie TYLKO na swoich poglądach nie wciska że na świecie moge ździałać tyle co muchomor lub borowik..
Cytuj:

To jest twoje zdanie, masz prawo je posiadać, a każdy ma obowiązek je uszanować.
Dzięki!

Eivrel 13-12-2006 21:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek (Post 1127389)
To, ze TY nie masz celu nie oznacza ze niekt go nie ma. Ja mam cel. Wszyscy moi znajomi maja cel.

Tak konkretna osoba ma cel (osiągnąć coś itp.), ale jej życie nie ma.


Edit:

Cytuj:

Miedzy mną a grzybem jest różnica. O małym grzybie nikt nie będzie pamietał. Ja chce żeby zaraz po śmierci nie wszyscy o mnie zapomnieli, wiem że pamięć nie trwa wiecznie, ale taki mam cel - pozostać w pamięci niektórych ludzi, choćby troche.. I jak mi teraz udowodnisz że życie nie ma celu ?
Mówisz o swoim celu, a nie celu twojego życia.
Cytuj:

Racja, może sie opierać tylko i wyłącznie na swoich odczuciach. Ok. Tylko niech mi ktoś opierający sie TYLKO na swoich poglądach nie wciska że na świecie moge ździałać tyle co muchomor lub borowik..
Przykre co nie =(

Nosferatu 13-12-2006 21:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rupert (Post 1127404)
ale taki mam cel - pozostać w pamięci niektórych ludzi, choćby troche.. I jak mi teraz udowodnisz że życie nie ma celu ?

czyli że celem twego zycia jest umrzec i pozostac w pamieci ludzi? Tylko to logicznie nie ma sensu bo jak umrzesz to bez znaczenia czy ktos o tobie bedzie pamietac czy nie.

Rupert 13-12-2006 22:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nosferatu (Post 1127412)
czyli że celem twego zycia jest umrzec i pozostac w pamieci ludzi? Tylko to logicznie nie ma sensu bo jak umrzesz to bez znaczenia czy ktos o tobie bedzie pamietac czy nie.

Nie.
To ma bardzo duży sens, przynajmniej dla mnie.
Ludzie nie pamiętają zwykłch szaraków. Dlatego żeby być pamietanym trzeba coś za życia zrobić.
Z tego wychodzi równość :
pozostać w pamięci = zrobić coś przydatnego za życia.
Myślałem że to logiczne że ludzkość nie zapamieta jakiegoś Roberta z Wrocławia tylko zapamieta Roberta który coś wykonał..
Cytuj:

Mówisz o swoim celu, a nie celu twojego życia.
Nie wiem, może sie myle. Ale czy to jakaś istotna różnica ? To ja kieruje swoim życiem i to odemnie zależy jakie będzie.. i chyba dlatego cel do którego dąże aż to śmierci moge nazwać swoim życiowym celem.. czyli celem mojego życia.

Quezacoatl 13-12-2006 22:04

Zastanawianie się nad samobójstwem przychodzi mi tylko od czasu do czasu kiedy to zapędzę się w wir filozofii na temat tego co będzie po śmierci, czy też jak to jest umierać czy też inne zagadnienie związane z tą tematyką.

Cytuj:

Tak konkretna osoba ma cel (osiągnąć coś itp.), ale jej życie nie ma.
IMO cel czyjegoś istnienia można określić dopiero gdy osoba ta przestanie istnieć, ale by odczuwać sens swojej egzystencji, każdy znajduje sobie własny cel.

Dan the Automator 13-12-2006 22:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek (Post 1127322)
Jasne ze mam - udowodnij mi ze jest inaczej.

Widać, że katolik ;-).
No słucham, jaki jest ten wyższy cel? Cel który jest niezbędny światu do istnienia (w końcu wyższy)? Bo widzisz, takie drzewo uczestniczy w ważnym procesie dostarczania tlenu innym żyjącym organizmom, biedronka zjada szkodniki - a człowiek?
Uważam, ze te twoje "wyższe cele", to chociażby samorealizacja, albo jeszcze bardziej przyziemne - związane z fizjologią np. Każdy ma takie cele, i wielką pychą byłoby nazywać je "wyższymi".

Rupert 13-12-2006 22:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dobo (Post 1127474)
Widać, że katolik ;-).
No słucham, jaki jest ten wyższy cel? Cel który jest niezbędny światu do istnienia (w końcu wyższy)? Bo widzisz, takie drzewo uczestniczy w ważnym procesie dostarczania tlenu innym żyjącym organizmom, biedronka zjada szkodniki - a człowiek?
Uważam, ze te twoje "wyższe cele", to chociażby samorealizacja, albo jeszcze bardziej przyziemne - związane z fizjologią np. Każdy ma takie cele, i wielką pychą byłoby nazywać je "wyższymi".

Nie jestem Katolikiem, i możliwe że jestem pyszny.
Ale..
Wyższym celem dla człowieka może być naprzykład ułatwienie życia innym pokoleniom. Co powiesz na odkrywanie nowych lekarstw dzięki którym można uratować tysiące ludzi..
To nie jest wystaczająco duży cel ?
A ułatwienie innym zycia ? Gdyby ktoś nie wpadł na to że koło może usprawnić życie teraz byśmy się męczyli.
To też jest nic ?

@down

Zostać w pamięci zostanie.. ale nie wiem czy jako pozytywny bohater.
Cytuj:

Racja, może sie opierać tylko i wyłącznie na swoich odczuciach. Ok. Tylko niech mi ktoś opierający sie TYLKO na swoich poglądach nie wciska że na świecie moge ździałać tyle co muchomor lub borowik..
Dokładnie, jednostkowo każdy ma cel, ale jako ogól żyjemy.. żeby żyć.. To chyba dlatego że jako jednostki* nie przetrwamy do końca świata (raczej..) i wiemy że po naszej śmierci życie na ziemi będzie toczyło sie dalej, tyle że bez nas.

*Ehehe, jednostki..ale to ubrałem w słowa ;]

Ghost Nieudany 13-12-2006 22:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rupert (Post 1127465)
pozostać w pamięci = zrobić coś przydatnego za życia.

Najlepszym przykładem jest Hitler, który pozostanie w pamięci ludzkości do końca istnienia świata. ;-))))

Cytuj:

Racja, może sie opierać tylko i wyłącznie na swoich odczuciach. Ok. Tylko niech mi ktoś opierający sie TYLKO na swoich poglądach nie wciska że na świecie moge ździałać tyle co muchomor lub borowik..
Zdziałać możesz więcej, problem w tym, że pozostajesz tym samym, przemijalnym bytem co owe grzyby.
Paradoksalność sensu życia polega na tym, że w praktyce każdy człowiek ma jakiś cel w życiu - problem w tym, że egzystencja całego gatunku ludzkiego owego celu nie posiada.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:52.

Powered by vBulletin 3