no popatrz. wyobraz sobie, ze biorac na palka bolcow za 4,4k bys mial wiecej kasy i wiecej expa. jedyne co bys musial miec to odpowiednie skile. moim najtem jak wpadam do penisula tomb, to z 15 uhow robie ponad 13k kasy

Slimy padaja co pol minuty to jak ty sobie wyobrazasz odrabiania lekcji podczas treningu? -.-
Co do paladyna to sie zgodze ze jest najlepszy na facc. Ale co do rycerza to i tak jest najgorszy bo jego hity z melee w porownaniu z innymi profesjami sa smieszne. Paladyn i rycerz to jak niebo i ziemia. Palowi moze i atak nie rosnie wraz z lvl (chociaz tez nie do konca bo przeciez mozna atakowac calkiem mocno z run) ale swoimi boltami przebija obronę każdego potwora z dużą łatwością. Skille palowi rosna 4 razy szybciej niz knightowi (przed update 7.6 było 2 razy a teraz jeszcze zwiekszyli dwukrotnie) czego prawie nikt z was nie zauważa, pal nie musi trenowac, a nawet na tym samym skillu co knight wali mocniej w wiekszosc dobrych potworów takich jak np. GS'y.

Np. 100 lvl giant spidery:
Paladin na zabicie traci 39-78 gp (czyli nie ma bata żeby się nie zwróciło)
Sorcerer/Druid na zabicie traci 250-300 gp (raczej się nie zwraca)
Knight na zabicie traci 800-1000 gp (nie ma szans na zwrot pieniędzy)

No to teraz sami sobie odpowiedźcie na pytanie która profesja jest najlepsza na faccu. :)

A teraz mi powiedz ile czasu bijesz ten 100lv na faccu. O ile palkiem, knightem jest to jeszcze możliwe to sorc musi sie meczyc z wandem do konca. Knight nie expi na GS'ach, bo mu sie to nie opłaca tak samo jak sorc nie expi na elfach więc porównywanie profesji pod wzgledem oplacalnosci expienia na róznych potworach nie ma sensu.
IMO najważniejszą rzeczą którą traci jest brak postmana i kilku expowisk. Chodz i bez tych wymagających pacca moze sobie poradzić (Roty=>Elfy=>Elfy=>OF=>WRL)

1. Pally
2. Knight
3. Rookstayer(?)
4. Sorc/dru ze wskazaniem na tego pierwszego

Osobiście preferuje druty, ale knightami nie pogardzę.

Na 30 levelu knight ze skillami 80/80 to potęga (ale komu się chce robić skille[mi:)])

Druid to nuda ale tylko tak do 33 levela pozniej dragi (tampest rod i exori vis[oczywicie exura sio]) no i demonki :) z sdeczkow

Knighty Rox:)

ehh
 

Moim zdaniem palkiem sie fajniej gra, może expi sie na bardziej ekstremalnym poziomie :baby: ale za to wieksza frajda z gry :cup: mi osobiscie sie nie podoba walenie z sd po 1k X( Ci co twierdzą ze palkiem się nudno gra to co sorc/drut moze ciekawiej . Nie wiem co takiego fajnego że moga robic uhy , sd moim zdaniem wiecej kasy zdobedziesz expiąc niz klepanie tych Waszych runek . Wszyscy dołują tego palka . Mi jakoś jego wady nie dają sie we znaki X(

run juz sie nie robi bo srockiem/drutem wiecej kasy z expa niz z runek palancie

Zabiles kiedys draga na 33 lvlu?
Omg czlowieku, wczoraj sie urodziles? run sie nie robi od 3 updatów o_O

Czytajcie uwaznie ja napisalem ze wiecej kasy sie zdobedzie expiac wiec mi tu nie wyskakiwac X(

@ r4mz3s

Myślę że nie chodzi o to że napisałeś że pall zdobędzie więcej kasy, tylko o to że stwierdziłeś że sorc/druid są fajni bo mogą robić runy... A te profesje to dużo więcej niż grawerowanie i kolorowanie kamyków pod domkiem/depo.

no czasem niestety gracze graja na swiatach non-pvp, a na takich swiatach to albo slime, albo geo. no ale nie zawsze ma sie pod reka sorca/druta ktory by chcial siedziec na geo po te 12h dziennie przez tydzien.


prawda jest taka, ze sorc czy druid bez pacca jest cienki jak sik pająka. koniec pacca to walenie z run i wanda/roda. to rowniez duzo wolniejsze odzyskiwanie many

wejsc palkiem mozna. calkowicie bezproblemowo. problem sie zaczyna z wyjsciem w jednym kawalku.

troche poprawili predkosc skili. sam zauwazylem, ze conieco szybciej rosna.
palkiem sie wali w zasadzie non stop na takim pohu, wiec z tego powodu tez troche szybko wpada skil. predkosc skilowania to niestety udreka. nie kazdemu sie chce siedziec po 18-20h od skila do skila, no ale dzieki takim ludziom ( takim, ktorzy uwazaja ze skile 60/60 to duzo ) zwalniaja sie ciekawsze miejscowki do expienia.


gra palkiem jest o tyle denerwujaca, ze zawsze trzeba miec ze soba bolce, ktore waza od cholery. palkiem wezme 2k bolcow i to nie wystarczy na zbyt dlugi czas. najtem jak wezme te 16 bp uh to mam expa ze hoho.


palek przy okazji musi sie starac, zeby sobe nie nalurowac kolejnych na plecy.
sorc/druid owszem walnie te 5-7 visow jak potrafi dobrze z nich walic, ale do tego trzeba pacca i odpowiedni level. ja mam sorca i robie sobie od czasu do czasu hmmki. rekordem bylo jak do tej pory zrobienie 60 bp hmm po 200 gp kazdy. super oplacalne i dosyc dobrze przyspiesza expa.

bez zadnego pacca to raczej trudne wyzwanie.

Na monkach ludzie też trenują.

palkowie. owszem. ja dla przykladu nie znam zadnej miejscowki do treningu knightem z monkiem tak, zeby rosl shielding ( mowie caly czas o swiecie npn-pvp, bo swiaty pvp nie daja takiej upierdliwosci). trening na ghoulu ( ktorych jest pelno ) powyzej skila 75/75 mija sie c celem, bo ghoul za wolno sie leczy i trzeba by bylo przerywac trening co chwile.

Skąd masz takie dane, że palowie expią gorzej od knightów?

mozliwosci maja takie same, a jak expia to juz zalezy od graczy a nie klas.

Kumple na edron trenują.

W drodze na demone(ten labirynt) jest monk i mozna zlurowac sobie dwarf'a na shielding, duzo knightow tak trenuje.

a ja tam wole isc do tomba i trenic na slimie. nie musze sie nikogo prosic o stawianie monkow i innych cudow. a to ze slimy szybko padaja? takie zycie ;)

graj druidem summujesz dsy i na dragi nie bedzie ci sie nudzic mozesz isc bez utamki na dl x DD wtedy masz adrenaline jak wiesz ze na 1 lepsze combo padniesz ;PP

@up
Po jaką cholere odświeżasz temat skoro gościu się pytał kogo wybrać przed letnim uptade? -.-
byle mniej takich ludzi na forum...