Tak zanim ktoś podejdzie to ma deda.Pokaż filmik,a zresztą też moge nakręcic filmik jak moim druidem zabijam knighta na 15.A te jego bełty to mnie łaskoczą a teraz robie knighta to te bełty będa mi rysować farbe na tarczy/armorze.Ta palkiem zabijesz kogoś jak ty palem masz 100 a ten ktoś 50 to moge też każdego zabić.

Ta ciekawe jak cholera całe życie sp******asz przed swoim wrogiem extra.

Wow boić GS z którego masz jebitny loot a tracisz bolty i exane pox.

Na smoka z DL zużywałem 1uh a palkiem kumpel zużywał 2 uhy.

Druidowi i magowi lecą szybciej.Pozatym knight ma te co są mu potrzebne,a nie jak pal mana shield.

Może nakręce filmik jak palek nie wychodzi ze szwanku z kontaktem z knightem lub druidem.Lag i masz przesrane twoje skile qpe ci dadzą jak po zgonie tobie spadną o 1-2.

K**wa to knight nie mag.

Nudno? Smoki,guardy,cyce,soldiery.PAlem to zarąbiście ciekawie też expujesz poh na którym jest mało ludzi...


PS:Dodajcie do cenzury słowo:S*******aj i S*******asz.

post jest kierowany do tych idio.... ktorzy mysla ze latwo jest zabic biegajaca fortece wypchana uhami,wam sie chyba wydaje ze walka z knightem to jest spotkanie knighta na 20 lvl ktory jeszcze nie ma 4mlvl i wy pale kilka shotow i dead,badz knighta ktory leci na was a wy uciekacie i strzelacie sobie bezkarnie w niego a on przyjmuje na "klate" i tez ginie bo sie uchnie kilka razy i nawet was nie uderzy,wiec grubo sie mylicie,ale jak juz bedziecie grali i naprawde spotka waz pozadny ryzerzyk z pelnymi worami uha to sie przekonacie,a juz nie mowie rycek po anihilatorze,bo wtedy to nie bedzie czasu sie nawet przekonywac,jak bedziecie stosowali ucieczke ale juz nie taktyczna tylko do depo.

to nie dlatego ze chce sobie nabic posta,nie obchodzi mnie to ale,tu wypowiadaja sie ludzie ktorzy mowia tak: palek jest zajefajny bo ja nim gram bierz palka bo rox!!!,uzasadnij czemu,a nie mow ze bedzie bil dobre potwory jak bedzie mial 12 level a knight nie,na kazdego przyjdzie kolej bic silne potworki,ale zobaczymy na koncu kto na tym lepiej wyjdzie,no i oczywiscie wszystko zalezy od umiejetnosci gracza i sprzetu,skilow i levelu o tym nie wspominam bo to chyba norma. juz wczesniej napisalem ze nie gra sie po to zeby byc najlepszym w zabijaniu potworuw,chyba ze ktos ma takie ambicje to prosze brac pala,fakt lepszy na poczatku,i nie mowcie ze knight jest nudny,tak fajnie sie gra strzal ucieczka strzal ucieczka ale to wlasnie sie staje monotonia bo praktyczie inaczej sie nie da palem,a tak na marginesie to kazdy jest dobry.

pełna racja wlasnie to chcialem tez powiedziec :] a wracając do pojedynku pall a inny char moze ktos pamieta bo ja nie:D wojne na novie byl taki wade walker (pall) i byl taki mesiash (sorc) chodzi mi tu o szybkosc bo mesiash mial cos kolo 100 leva a wade cos kolo 130 czyli 30 levow roznicy pozatym podobno pall jest najszybszy i z tego co mi wiadomo od mesuasha wade dostawal niezle bęcki :] wiec nie wciskajcie mi kitu ta postac szybsza ta leprza a pozatym pall ma wiecej capa to czemu sie przed sorcem nie obronil ?( moze wade nie umiał grac :D ale to juz temat na inny "temat ;) "

re: Up
Z takim samym sprzetem i lvl wszystkie postaci sa takie same, ale druid na 37 lvl przegania rycerza/paladyna na 61 jesli uzyje grand haste a rycek tylko haste (pozdrowienia dla Bebiego co sie kurzu dzisiaj nawdychal mimo ze mial time ring :) )

Chcesz sie zalozyc?
Pozdrowienia dla Paladinki i jej ekipy za zmarnowanie mi 8 BP UH przez 15 minut na tescie (po tym czasie dali sobie siana :) ), mimo ze mnie atakowalo 7-10 osob to mialem jeszcze spokojnie czas strzelac explozje (w sumie grupie atakujacej chyba ~BP UH poszlo na wszystkich).

Wspaniale ja kocham radzić

Pally:
Pally to moja 2 postać i dosyć dobra (zazwyczaj 1 jest do kitu) a wieć wiem gdzie chodzić itp. Kolega mi radził " bież palliego on jest extra. bez problemu idziesz na cyca albo co mocnego i go trzaskasz" No to ja mówie" masz racje ale extra biorę palliego" i zrobiłem sobie palliego z dobrymi skillami i na początku nawet dobrze było, na raty lazilem puzniej na roty i robiłem skille (warto dodać zę dist palliemu niesamowicie szybko wzrasta). ok poleciałem na cyce a tu zaskoczenie: niedość że cyc mie dogania to ja z bliska zadaje po 30-50 przy 50 distansie!. ale na pus to że elegancko mam 7 mlv fajne czary np. hmm czy conjure arrows. Nawet z kumplem na poh poleżliśmy pużniej i ds się rozpadał po paru strzałach i w 4 chyba guardian shield się trafił. Dobre jest rożwnież to że palli szybko ucieka i gsa na 30 levelu rozwala a knight nie szans


Knight: Knight moze latac jako bloker ale dopiero puzniej np. z takiego dragon lorda jak uda mu się te 300 expa to jest super. Na od 8-20 lv to roty i dwarfy od 20-30 dwarf solidiery i guardy ale to marny loot i exp ponieważ na 30 pally to gsa trzaska(próbuje) chociaż kajtek ma latwo w jaskiniach gdzie palli by zmarł na widok guarda 2 pola od niego( można fire balla u palliego) knight zbiera dobry loot np. z demona

Serio?! Jak masz ss lub filmik to daj jestem ciekawy jak to wyglądało^^

Co do loot u knighta.Knight idzie na takie guardy,robi tak zwanego loot baga i może w krótkim czasie anwet 20k wyciągnąc.A pall z GS co ma dobry exp(ale i tak knight w tym czasie zabije wiecej guardow i zbierze lepszy loot),fakt gs zostawia k-set,p ammy i takie tam ale to wypada (r)zadko.Co do blokowania on nie idzie po expa tylko bardziej po loot który zgarnia 1.Np.hunt pallek i tam reszta ekipy ida na DL.Z dl wypada royal helmet i DSM kto to dostaje? knight za blok.FAkt knight musi wydac takie z 30k na BR(rózne ceny),a pal na kusze i belty których duzo marnuje wiec wychodzi nawet drozej.

jesli wezmiemy pod uwage 2 takie same levele to trzeba wziasc jeszcze ilosc run wiec knight zdecydowanie wygrywa,chodzi mi tu o totalna wojne.dogonic i tak dogoni i to zaraz,pal musi sie zatrzymywac zeby strzelic,ma slabsza obrone,i gorszy caps a jak wezmie sd to nie moze miec tyle samo uha co knight i jeszcze musi miec bolty:) a knight i tak go bedzie lal i to solidnie a pal z bliska slabiej chyba oczywiste,widzialem wiele walkm, i jak knight dopada pala to juz nie jest tak ciekawie,pal nie trafi tak czesto z bolata w knighta jak knight z miecza w pala a le pal ma sd i to calkiem skuteczne tylko ze one sie koncza kiedys,i zostaje bron niemagiczna,tu pal wypada gozej nie daj boze jak by sie bolty skonczyly :),a tak na marginesie to walka jest droga dla przecietno levelowych graczy.jesli chodzi o walke pvp to sie wypowiedzialem a calkowicie inna sprawa jesli chodzi o zabijanie monstra i to co najpiekniejsze walke w druzynie,przygody wspieranie sie nawzajem,obrona slabszych,blokowanie,stanie na czele wyprawy,to domeny knighta,paladyn zas jset nie odzownym kompanem wszystkich wypraw, w ciasnych pomieszczeniach sieka za chodzacej fortecy czyli knighta a w otwartym terenie stosuje taktyczna ucieczke i smiertelne strzaly a do wturu za potworem moze biec knight i niczym sie nie przejmujac atakowac tyly wroga:)w tibi sie gra druzyna wiec pal i knight sa jednoscia.ja wole knighta,lubie blokowac i pomagac bardziej narazonym na ciosy.amen

Knight jak chcesz mieć odrazu prosto, a potem trudno.
Palladyn jak chcesz mieć najpierw trudno, a potem prosto.

A mogłbyś uzasadnić ?

toony knight, no wlasnie tu sobie tak pisza,bo ten jest lepszy i basta.

Brawoooooo!!!!!!!!!
 

Usuniete. Usuniete. Usuniete.

Mojego pierwszego GS z broni zabilem na 34 lvl... poszlo 14 UH, nie o to chodzi ze nie da rady, bardziej o to ze sie nie oplaca.

Knight na 25 lvl moze polowac na GS z HMM (znowu sprawa z tym ze sie nie oplaca).

Na DL ktore zabilem do tej pory knight dostawal zwykle 500-1100 exp (zwykle w ~750) i do tego zwija na ogol 2/3 loota

I znowu cie musze zaskoczyc, dwarfy to jedno z najlepszych zrodel loota, w sumie nic super nie wypada, ale czesto, gesto wypadaja rzeczy z ktorych mozna zrobic lootbaga (jeszcze mi sie nie zdarzylo wrocic z polowania na guardy z lootem mniej wartym niz runy ktore uzylem).

Z samej walki mam 1 slabiutki ss zaraz po tym jak mnie zablokowali w Carlin w sklepie (jeszcze nie widac calej ekipy), niestety moj komputer jest na tyle slaby ze nie pozwala na odpalenie tibiaCAM i granie jednoczesnie.
http://www.angelfire.com/theforce/gremlin/2.jpg
http://www.angelfire.com/theforce/gremlin/a3.jpg

Zeby zobaczyc SS musicie wkleic link do przegladarki poniewaz Angelfire dodal ostatnio jakies zabezpieczenia.

Comment do zdjeć:buhahaha^^

Każda profesja biega tak samo szybko,a GS się nprawde nie opłaca,jak ja tłukłem swojego to fakt zchodziło mi te do 7 SD i mana fluidy,miałem straty ale zajarke że go zabiłem(a po bloody herb już pójśc nie mogłem:P ),więc się nie opłaca ale go zaliczyłem "na sposób knighta"(z bliska).Ale knightowi przy 7x/7x opłaca sie tłuc dragi jak na 1 zużywa 1-3 UH to mało,tymczasem pal na takiego draga zuzyje wiecej uh/vite + bełty.

Och przperaszam drogi paladynie że twój trening jest męczący,jak ci przeszkadza zrób sobie knighta.Odrazu prosto? Musi zakupić dobry eq a wtedy wymiata,palek to nawet p-set kusza i na necro lub cos innego.Dla mnie odwrotnie pal ma na początku łatwie a to dlatego że robi początkowo expa szybciej więc ma wiecej kasy a knight chodzi na dwarfy i roty.Po czasie pal expi na smokach gs a knight albo siedzi na soldierach albo jak trenowal dluzej to zaczyna cos blokowac i sinako mi sie sypie rowno.

I tak ciagle uwazam ze knight jest lepszy.

Ja mam zmienny gust, mianowicie sorki je ale one dobre, znudzily sie gram pallkiem robie 20 lvl gra sie fajnie pallkiem, szybciej bedziesz rozwalal lepsze potwory best hity ogolnie tez lepsze, ale co tam.
Zaczynam grac Knightem jest wypas, moge blokowac potworki expie duzo szybciej na przyklad w kopalniach dwarfow pallkiem z lukiem sie ciezko expi szczegolnie jesli jest full resp, za to knightem idziesz na cycki 3 ccki i juz moze byc red HP. Za to pallkiem idziesz na cycki juz z nawet 11 lvlem uciekasz spokojnie i tracisz pewnie 0 HP.
Ogólnie radze ci wziasc pallka, ja mam je**** lagi wiec pallkiem sie tez trudno gralo.

100lvl palek kontra 100lvl knight knight wygrywa whY? bo paladyn gówno mu z boltów robi....
Knight-Nie musi robić lotbagów bo sam ma dużo capa ale jego cap+lootbag to dużo wiecej niż u innych.Jemu wystarczają zazwyczaj runy uh.Jeśli zostanie strapowany to ma większe szanse przeżyć.Bloker dostaje najwięcej z ekipy z jakiegoś hunta.
Paladyn-Wybija wcześniej lepsze potworki raczej chodzi sam chodź w grupie też się przyda.Warto mu zakupić bohy żeby szybicej uciekał na wyższych lvlach dajmy na 100 przegrywa z knightem raczej napewno.

Knight
 

Gram knightem od pewnwgo czasu i uwazam, ze jest lepszy od palla. Wezme pod uwage tylko kwestie PvP bo o expieniu chyba nie ma sensu dalej mowic. Knight rozwala palka jak psa. Nie ma on najmniejszych szans. Ja na 35 lvlu ze skillami 73/67 z bronią Dragon lance zabilem kilku palkow. Opowiem jak to wygladało.
Spotkalem kiedys 36 palla, ktory pkowal, wiec mial duzy zapas uh, sd itp. Podszedlem do niego i bez gadania zaczalem lac. Dostawal hity po 70+ prawie za kazdym razem. Czasami siadalo po 80+ Nie wazne jest, ze pal jest szybszy, bo jesli dam "chase opponent" doganiam spokojnie 40 lvla. Palek prawie nc mi nie robil. Dostawalem hity od 18-47. A z sd mu sie nie bardzo oplacalo bo bil z nich tyle co ja z broni. Padl w przeciagu 2 min, gdyz mial duzo UHs.
Kiedys tez spotkalem 45 palka na rotach (pkera), rowniez bedac na 35 lvl. Sytuacja wygladala podobnie. Palek obrywal niemilosiernie a mi prawie nic nie robil. Gonilismy sie po jaskini z rotami, wiec na zakretach doganialem go bez problemu. Akurat ten nie mial sd, ale co on z nich osiagnie... hity do 110 max, a ja mam 590hp lol? Walnie mi 5 sd i ja sie 2 razy uhne pod warunkiem ze siadzie mu. Chyba reszta nie wymaga komentarza. A i jeszcze jedno, jak knight ma doby shielding to palek go w ogole nie trafia. I jeszcze jedna sprawa, jezeli uwazasz ze palek jest lepszy bo ty akurat nim grasz wcale tak nie oznacza. Moze akurat okazac sie ze zadna inna profesja nie umiesz grac i dlatego tak mowisz.

hmm nie zapinajmy, ze pallek ma magic shielda i nawet spory shielding. Wiec palek wali se magic shielda, full defa zaklada tarcze i jak ma to jakiegos sworda z ladnym def. Wyciaga se bp uhow i sdkow. Rycek go leje po 40 powiedzmy to zanim rycek go zjedzie do stopnia kiedy bedzie trza sie uhnac(taki high level palek z wysokim jak na pala mlvl to uhem jednak leczy sporo) to palek wystrzeli pare juz sdekow. Rycek ktory ma niski mlvl bedzie sie musial czesto uhac, gdy ryckowi beda konczyc sie uhy spanikuje i zacznie uciekac wtedy wyciaga sie kusze i rycka spi:D. Ale wedlug mnie to rycek i pallek sa razem dobrzy. To wszytko zalezy od gracza, od skilli i od lvlu. Ja gralem ryckiem szybko mi sie znudzil tera gram palkiem i jest fajnie.:] W tibi tez wszystko zalezy od protekcji. Moze taki rycek zabije pala(lub odwrotnie), ale twoja ochrona na niego ruszy, zbije mu pare lvl i mozna go swobodnie lac.:]

Moja piersza postac to byl knight a mmoj qumpel plek.Idziemy se na stwory biegne do jakiegos a moj qumpel z luku 3 minuty temu go zabil.Wiec pal jest o 100 razy lepszy niz knight tylko ze jest taki mius ze jak jestes w ciasnych korykazach ze jak cie potwory zzabokuja to masz przerabane.
A poza tym walki palow sa bardziej pasjonojace niz knihtow knightci stoja i sie leja a palki biegaj na okolo siebie nawalaja ze strzal albo boltow i to jest lepsze widowisko.

Ja tam jestem Palkiem
 

Ja tam jestem Palkiem na 9 i mam skille35/27 i mi to pasi bo bym knighta rozwalil w pół sekundy .... 8) Mówie wam nie róbta takich błędów wybierając marnego knighta X(