(Wybaczcie odświeżenie, ale nie wytrzymałem)
@2up
3 miechy i nie zna Avagera... Jasna cholera, jego tematy trzeba chyba przykleić, żeby ludzie go znali, bo on na to ZASŁUGUJE. Avager to ŻYWA LEGENDA wśród fejkowców. Dawniej pierwszy raz jak wbiłeś na forum, z miejsca było widać temat Avagera i jego ARCYŚWIETNE grafiki w prawdziwie tibijskiej rozdzielczości. (podobnie, jak teraz Kalasanty to robi) Grafiki wybiegające nawet w daleką przyszłość, np. karabiny plazmowe, dziwne pająkopodobne stwory, statki kosmiczne itp. A to wszystko robione WŁASNORĘCZNIE. Do tego jestem prawie pewny, że robił to od zera. Avager to po prostu G E N I U S Z wśród nas. To bóg fake. Pierwszy na świecie fejkowiec, który dotarł do TAKIEGO poziomu. Dlatego jeśli uważasz się za mistrza fake i myślisz, że każdy naokoło może ci co najwyżej buty pucować, popatrz na niego. ŻADEN fejkowiec, choćby nie wiem jak dobry, fejkowcem całkowicie na tym forum nie będzie, jeśli nie zna Avagera. Więc poszukajcie jego tematów (TYLKO MI BROŃ BOŻE NIE ODŚWIEŻAĆ!) i poczytajcie sobie.

Cholera, ale mowę odstrzeliłem. Trochę to za poważne, więc trzeba odrobinkę rozluźnić atmosferę: UGABUGA! ;)

avanger to byl arcymistrz.. bóg fejków, mistrz grafik... Jest legendą... a może mitem?! czcimy avangera! albboiwem on jedyny może daćnam moc do fejków! fake power!
Później byli inni... A teraz my xD Ja przybyłem kiedy ewra świetnych fejków się kończyła i zaczynała się era dennych fejków xD xD