![]() |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Arrivald skoro wiesz wiecej o tych emo to opisz to zjawisko bo jak widzisz nikt z nas nie mial z nimi kontaktu |
Cytuj:
|
Bylem dzisiaj w centrum Warszawy, a dokladniej na stacji "metro centrum".
Tam jest taki placyk gdzie wiele roznych grup spolecznych sie razem spotyka. Oczywiscie jak zawsze byly tez emo. Jedna dziewczyna, lat okolo 14 - czarne wlosy, czarne oczy, czarne glany (z rozowymi oraz zielonymi czubami), twarz cala w kolczykach, czarny, ostry makijaz. Dodatkowo polowy twarzy nie bylo widac przez emo grzywke. Razem z nia siedzial emo chlopak i inne 2 emo dziewczyny. Oczywiscie siedzieli na jakims zadupiu, w dodatku na ziemi :) Oto opis (zewnetrzny) emooooo :P |
Cytuj:
Gdyby nie Tokio Motel czy jak ten zespół się zwie nie wiem nie interesuje się zabardzo to wogóle by o Emo by niebyło takiego zamieszania i mało kto by wiedział wogóle o takiej subkulturze tak naprawde wszystko się zaczeło od tego Tokio pełno fanek itp każda chciała być "emo" pseudo.. Emo (IPA: /ˈiːmoʊ/) jest dwuznacznym terminem slangowym[1], używanym do opisania, lub w odniesieniu do mody, stylu[2] i postawy połączonej z muzyką post-hardcore, pop punk, a także metalcore. Emo może również opisywać muzykę emo, lub ogólnie stan emocjonalny (jak "czuć się emo"). Jest również (czasami niepochlebnie) używane w stosunku do kogoś ubierającego się jako stereotypowy emo lub kogoś ogólnie, we własnym mniemaniu, nieprzystosowanego do realiów świata[ |
@Zenuś
TV prawde Ci powie. @Tompior To jest żałosne.Oni się zachowują jak..Jak jakaś mniejszość narodowa ;| Jak murzyni czy coś.. Emo spotkania.. Rafayen, jeden z niewielu którzy zauważyli, że emo dzieli sie na 2 grupy. |
LOL. Ludzie poczytajcie trochę na temat rzeczy o których się wypowiadacie bo nie macie o nich zielonego pojęcia.
Emo to nurt w muzyce powstały w latach 80 wywodzący się z h/c punka. Nie ma on nic wspólnego z tym co dziś wielu nazywa 'emo'. Zarówno muzyka jest zupełnie inna, jak i styl bycia muzyków i fanów tego gatunku (zespoły to np. Embrace i Rites of Spring, dziś coś podobnego gra np. Alexisonfire, Underoath czy Alesana). Taki emocore'owiec z lat 80 pewnie ze spokojem by sobie zjadł dzisiejszego 'true metala' na śniadanie. Co do dzisiejszego nurtu pseudo-emo to jest mi on raczej obojętny. W mojej klasie jest dziewczyna, która ubiera się w opisany przez was sposób, ale jak poznałem ją lepiej to okazała się bardzo spoko, poza tym, że dziwnie się ubiera (całe szczęście nie maluje się i nie ma tysiąca kolczyków ;p) i słuchaj lipnej, moim zdaniem muzyki. Nie tnie się i nie płacze w kątach ;). Myślę, że większości tych psuedo-emosów ta zabawa się w końcu znudzi i/lub z tego wyrosną i później będą się śmiać z samych siebie. Oczywiście pewnie zdarzają się też bogate dzieciaki, którym poprzewracało się w dupach ( bo rodzice robili kiedyś wszystko na ich zawołanie a w końcu stwierdzili, ze czas z tym skończyć) i na siłę kreują się na pokrzywdzonych i znienawidzonych. I faktycznie z takimi osobami pewnie nie da się normalnie pogadać o czymkolwiek i tacy ludzie faktycznie są irytujący, ale myślę że to mniejszość ;p. |
Z wszystkim tak było za moich czasów pamiętam pełno "skate" ale to większość osób miała po 13-15 lat i chcieli być jak ich starsi kumple mało teraz widze w dorosłym wieku raperów czy jak to tam wiekszość już o tym zapomniała wyrosła chcieli być fajni tak samo jest teraz z pseudo emo poprostu głosno o nich w tv prasie i internecie oni chcą być poprostu na topie jeśli można to tak nazwać takich prawdziwych emo jest strasznie mało i nigdy nie będę oceniał osób po tym jak wyglądaja bo nie potym się ocenia ludzi. Pseudo Emo odejdzie w cholere za pare lat i znowu będzie coś innego jak to w życiu bywa.. ;)
Według mnie takie pseudo emo jest jak papierosy dużo szczeniaków 14lat pali żeby być jak ich kumple super fajni a nie widzą z tego żadnych + no może tylko to że sa fajni i równo z starszymi kolegami. Pozdrawiam wszystkie EMO. |
Tyle, że większość nie rzuca palenia. A emo "rzucą". I będa latali ze sznytami ;x
|
Dla mnie żałosne jest to, że ci ludzie nie mają za grosz swojego stylu. Jak dla mnie to chwilowa moda, wszyscy się tak noszą bo jest trendi. Mam nadzieje że szybko się to skończy. ; )
|
Cytuj:
Radość? Niekoniecznie. Aczkolwiek są rzeczy które nas denerwują, prawda? A mnie denerwuje to:) Cytuj:
Zwał jak zwał, nie misiu? @Chesterka: Ależ ja się tym nie szczycę i nie sądzę, że jestem z tego powodu fajny:) #OnTop: Warto także dodać że moje zachowanie nie jest wywołane TYLKO obecnością takiego debila, tylko konkretniej jego (Zazwyczaj ambitnym) zachowaniem, w stylu 'kup mi pifko' or 'swiat jest zly, wy jestescie zli a ja chce umrzeć!' i pierdoli 3po3 : ) |
@Zenuś:
Tak jak Gelt powiedziała "Oglądaj TV, tam wszystko wytłumaczą Ci!" @Marsseel: Mnie tam jeszcze nikt nigdy nie zjadł na śniadanie. : P @OnTopic: Nie widzę sensu w ich biciu, po co? Każde stworzenie ma prawo do przetrwania, a czy przetrwa to jego broszka. Silne jednostki i tak wyprą słabsze. A kto wie kto się okaże tą jednostką słabszą? Może Ty? Może ja? A może pan z 3 rzędu? ;) |
Ich sprawa ze sie tak ubieraja, ale wygladaja przekomicznie smiesznie wiec jesli im to nie przeszkadza ich sprawa
|
Cytuj:
ja tylko podaje pewne informacje przeze mnie zdobyte. mozliwe ze sa nie prawdziwe ale czy od razu trzeba mnie za to zmieszac z gównem? temat powinien zostac zamkniety btw emo -emotion |
Tak przy okazji.
Aktualne emo (w większości emo-kids podniecające się MCR, BFMV, etc) nie ma NIC wspólnego z prawdziwym emo, które wykształciło się z tego co pamiętam w połowie lat '80. Było ono DOBRYM podgatunkiem hardcore punka, a nie obecnym smutnym pipczeniem dla dziewczynek, które chcą być "modne". |
Cytuj:
Od Gelt się odstosunkuj bo miała takie samo obywatelskie prawo do swojego zdania i wypowiedzenia go na tymże forum publicznym jak Ty. Brawo! Emo to skrót od emotion. @UP: Mimo, iż nie lubię corów w pełni muszę się z Tobą zgodzić. @Down: Może być i emotional. Emo nie musi się przeca odnosić do jednego pojęcia. ; ) |
@up:
A nie przypadkiem emotional? |
Cytuj:
Ogólnie nawet gdy ktoś jest Emo, to co z tego? Ważny jest charakter a nie to jak dana osoba wygląda na pierwszy rzut oka. Ostatnio miałem okazję się dokładnie o tym przekonać, że osoby o których wcześniej myślałem, że nie chciał bym się z nimi zadawać są ostatnio tymi, które najczęściej odwiedzam... |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 15:56. |
Powered by vBulletin 3