Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Sensacyjne zdjęcia z księzyca ?, Największe oszustwo Ameryki (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=189732)

Guthis 20-08-2008 11:20

Na pierwszy rzut oka trochę mnie to zaskoczyło ale, po tym jak podejrzewano amerykański rząd o sfingowanie ataku 11-ego września, to mnie nie dziwi.

sphinx123 20-08-2008 12:11

Bliski Wschód to też niezłe oszustwo <3 Miała tam być broń mogąca zniszczyć Wszechświat, okazało się że nie ma xd I ten pogląd NATO i innych fikcyjnych organizacji pokojowych - "No dobra, nie ma tu tej broni... Ale skoro jesteśmy no to zostańmy..."

Quezacoatl 20-08-2008 12:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yossarian (Post 2235804)
A odnośnie skupisk antymaterii w centrum galaktyki - bajka ewentualnie rzecz niesprawdzona i wątpliwa wielce. Nie obserwujemy obecnie miejsc przejściowych gdzie antymateria anihilowała by się ze zwykła materią.

Tego nie wiesz, przyspieszenie grawitacyjne czarnej dziury mogłoby się okazać dobrą metodą na odseparowanie materii i antymaterii. Oczywiście to wszystko hipotezy i przypuszczenia, ale na tym etapie nic innego nie mamy.

Cytuj:

A odnośnie Twojego stwierdzenia - Obecnie możemy wysłać sondę do każdej części znanego nam wszechświata.
NIE MOŻEMY, chyba, że jako wysłanie masz na myśli bezmyślne puszenie kawałka metalu ze zbiornikami paliwa w siną dal bez jakiejkolwiek kontroli.
Przy odległości 100 lat świetlnych wyobrażasz sobie zdalną kontrolę sondy? To gratulacje... Oczywiście, że sonda musi być niezależna, i wysyłać zbierane informacje nie dostając od nas rozkazów. Bezpośredniego połączenia
radiowego z sondą nie można nazwać "dobrym" rozwiązaniem przy tych odległościach.

Cytuj:

Kolejna kwestia - sonda kosmiczna nie oddycha, nie starzeje się i nie je.
Sonda kosmiczna spala paliwo, które i tak się wyczerpie prędzej czy później. Natomiast panele słoneczne są nieefektywne.
Sonda kosmiczna i wszystkie jej podzespoły się starzeją.
I ostatni najważniejsza kwestia - problem komunikacji.
Wszystko kwestią planowania. Na co ci paliwo (poza startem) gdy można wykorzystać efekt procy grawitacyjnej? Na co ci energia na zasilanie podsystemów gdy sonda "jest w drodze do celu"? Może równie dobrze lecieć wyłączona, niczym zwykła bryła metalu. Główny problem to znaleźć i wykalkulować odpowiednią ścieżkę, tak aby najwięcej zaoszczędzić. Główną siłą jest tu planowanie, a nie technologia. Są już plany silników i sond mogących podróżować w przestrzeni międzygalaktycznej, kwestia to pieniądz, jak zwykle. I nie mówcie, że technologia, bo technologia a fundusze są ściśle powiązane. Gdybyśmy całą produkcję pakowali w program rozwoju podróży kosmicznych w miarę szybko osiągnęlibyśmy rezultaty.

Cytuj:

Jeden mały problem, żeby dostać się na księżyc trzeba wystartować z ziemi. A to oznacza, że w efekcie potrzeba energii na dwa starty.
Statek wyprodukować na księżycu i stamtąd wysłać? Mi chodzi o faktyczną KOLONIĘ na księżycu, a nie o "kosmiczną stację paliw" bo to drugie tak jak mówisz i tak wymagałoby dwóch startów.

Cytuj:

A w kwestii lokalizacji antymaterii (nie mylić z ciemną materią) sprawa względna (jak dużo rzeczy w astrofizyce). Na rozwiązanie tego problemu poczekamy kilka lat, może troszkę więcej.
Kwestie sporne jak zawsze. Centrum galaktyki jest oczywiście hipotetycznym skupiskiem antymaterii, ale gdzie znajdziesz "pewnik"?

Krótko mówiąc dyskusja pozbawiona większego sensu przy obecnym poziomie wiedzy o wszechświecie. Możemy jedynie snuć przypuszczenia i je obalać.

Duch Guardi 20-08-2008 13:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2234233)
Wy to jesteście ;/ Wiadomo przecież, że pierwszy na Księżycu był dziadek Ben 10 =)

ROTFL ! ;DD

Top: Amerykanie byli pierwsi.

Koszyk 20-08-2008 14:17

E tam jak dla mnie wiekszym przekretem był pentagon...

Co do samego ksiezyca nie jestem pewien czy wierzyc w to ze to fake czy nie...

Xevixon 20-08-2008 14:55

forum o tibi + temat o tym czy usa kłamie = ..
Napisz emaila do usa z skargą. Szzcerze to g*wno mnie obchodzi czy to fejk czy nie.

Yossarian 20-08-2008 16:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2236390)
Przy odległości 100 lat świetlnych wyobrażasz sobie zdalną kontrolę sondy? To gratulacje... Oczywiście, że sonda musi być niezależna, i wysyłać zbierane informacje nie dostając od nas rozkazów. Bezpośredniego połączenia
radiowego z sondą nie można nazwać "dobrym" rozwiązaniem przy tych odległościach.

A czy Ty wyobrażasz sobie wysłanie sondy na odległość 100 lat świetlnych? Kiedy dużym problemem jest opuszczenie Układu Słonecznego. Przykładowo Voyagery (wystrzelone ponad 30 lat temu) są w odległości 90-93 j.a. od Słońca. Aby pokonać odległość jednej jednostki astronomicznej światło potrzebuje 8 minut i 22 sekundy.

A odnośnie topicu - raczej nie interesuje mnie czy jest to prawda czy też niekoniecznie. Raczej sceptycznie podchodzę do wszelkich teorii spiskowych. Cóż najwyżej będę żył w niewiedzy albo w rzeczywistości sterowanej i zniekształcanej przez innych. Bywa...

Quezacoatl 20-08-2008 21:01

Cytuj:

A czy Ty wyobrażasz sobie wysłanie sondy na odległość 100 lat świetlnych? Kiedy dużym problemem jest opuszczenie Układu Słonecznego. Przykładowo Voyagery (wystrzelone ponad 30 lat temu) są w odległości 90-93 j.a. od Słońca. Aby pokonać odległość jednej jednostki astronomicznej światło potrzebuje 8 minut i 22 sekundy.
No tak, ale rozmawiamy o innych problemach :D Widzisz, wysłać tam sondę MOŻEMY tylko, że potrwa to trochę. Ale mnie chodzi raczej o wykonalność w aspekcie czysto teoretycznym-technologicznym, a nie o praktykę. Nie wspomnę tu o ludzkiej wyprawie do innego układu słonecznego, gdyż ta zjadłaby pokolenia. Ale nie można też stwierdzić, że zakładając nieskończoną długość ludzkiego życia nasza technologia nie pozwoliłaby nam się tam dostać. Oczywiście, do czasu wynalezienia czegoś w postaci słynnych "wormholes" nie mamy co marzyć o faktycznej kolonizacji.

Piatu 20-08-2008 21:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2237067)
No tak, ale rozmawiamy o innych problemach :D Widzisz, wysłać tam sondę MOŻEMY tylko, że potrwa to trochę. Ale mnie chodzi raczej o wykonalność w aspekcie czysto teoretycznym-technologicznym, a nie o praktykę. Nie wspomnę tu o ludzkiej wyprawie do innego układu słonecznego, gdyż ta zjadłaby pokolenia. Ale nie można też stwierdzić, że zakładając nieskończoną długość ludzkiego życia nasza technologia nie pozwoliłaby nam się tam dostać. Oczywiście, do czasu wynalezienia czegoś w postaci słynnych "wormholes" nie mamy co marzyć o faktycznej kolonizacji.

piszcie troche krocej... zbyt dluga lektura jak dla mnie ;x ...

Yossarian 20-08-2008 21:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2237067)
Widzisz, wysłać tam sondę MOŻEMY tylko, że potrwa to trochę. Ale mnie chodzi raczej o wykonalność w aspekcie czysto teoretycznym-technologicznym, a nie o praktykę. Nie wspomnę tu o ludzkiej wyprawie do innego układu słonecznego, gdyż ta zjadłaby pokolenia. Ale nie można też stwierdzić, że zakładając nieskończoną długość ludzkiego życia nasza technologia nie pozwoliłaby nam się tam dostać.

Ciekawe założenie z tą nieskończonością ludzkiego życia. Realne w jakiejś bliżej określonej przyszłości? Jak dla mnie zdecydowanie nie!

Przyjmując takie założenie, możemy dywagować na każdy temat, szukać rozwiązań każdego problemu. Dzięki temu ZAWSZE udowodnisz, że coś jest możliwe itp. ZAWSZE możesz napisać iż przez ten dosyć długi okres jakim jest nieskończoność wydarzy się coś co odmieni podejście do jakiejś kwestii i sprawi, że któryś z problemów znajdzie rozwiązanie.

Lasooch 21-08-2008 10:39

Zakładając nieskończoną długość ludzkiego życia możemy też realnie podróżować w czasie, chociaż tylko w jedną stronę.

zoliax 21-08-2008 11:06

Zakładając nieskończoną długość życia to byłoby tu takie przeludnienie, że dzienną porcją żywieniową byłyby trzy mrówki, więc wszyscy byśmy już dawno z głodu pozdychali. ;d

JestemZRoku2050 21-08-2008 18:46

http://www.wykop.pl/ramka/87574/myth...bylo-falszywka


Ciekawe jak im to wyjdzie!

neopostman 21-08-2008 18:58

Kto ma wątpliowści i jest zainteresowany antymaterią, zapraszam do obserwowania działań takiego urządzenia co nazywa się CERN i działa od czerwca ; P.

JestemZRoku2050 21-08-2008 21:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez neopostman (Post 2238419)
Kto ma wątpliowści i jest zainteresowany antymaterią, zapraszam do obserwowania działań takiego urządzenia co nazywa się CERN i działa od czerwca ; P.

Odnośnie CERN'u polecam galerię :P

http://www.boston.com/bigpicture/200..._collider.html
http://www.darkroastedblend.com/2008...-particle.html

Alusair 22-08-2008 21:44

Odnośnie CERN'u, kupcie nowy numer Focusa. Ogólnie ta gazeta zawiera masę bzdur, ale tutaj jest całkiem przyjemny do przeczytania i zrozumienia artykuł.
A tak na marginesie, czy to nie miała byc dyskusja odnośnie lądowania na Księżycu, a nie CERN'u/antymaterii? ;)

Yossarian 22-08-2008 21:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Alusair (Post 2240079)
Odnośnie CERN'u, kupcie nowy numer Focusa. Ogólnie ta gazeta zawiera masę bzdur, ale tutaj jest całkiem przyjemny do przeczytania i zrozumienia artykuł.
A tak na marginesie, czy to nie miała byc dyskusja odnośnie lądowania na Księżycu, a nie CERN'u/antymaterii? ;)

A który temat tutaj od początku do końca dotyczy tego, czego powinien? Znikoma ilość takowych...

Snagoth 23-08-2008 12:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Guthis (Post 2236226)
Na pierwszy rzut oka trochę mnie to zaskoczyło ale, po tym jak podejrzewano amerykański rząd o sfingowanie ataku 11-ego września, to mnie nie dziwi.

to wcale nie byly/sa podejrzenia. Dla mnie to jest FAKT!

Co do samych USA to mam juz dosc ciaglych klamstw i tego ze nie umieja sie do niczego przyznac badz robia to 'dla wiekszego dobra'... -.-

Alusair 23-08-2008 18:38

Jakimś dziwnym trafem, wszyscy uczepili się Stanów, co do ciągłych kłamstw, i tak dalej. Ja jakoś bardziej ufam Stanom, niż Rosji, która wymazywała różnej wielkości wsi/miasta z mapy (poszukajcie np.: Krysztym). Wtedy było to ZSSR, ale rusek, to rusek xD
Obejrzyjcie (chociaż i tak pewnie większość widziała) na youtube ponad godzinny film o ataku na WTC. Koleś objaśnia w nim co, i jak, pokazuje, że ten atak był sfingowany. W część wierzę, ale ja jakoś wole się przychylać do wersji ataku terrorytycznego.
A lądowanie na Księżycu? Dla mnie prawdziwe. Ludzie poprostu muszą szukać dziury w całym.
Aha, i zapraszam do grupy Abnormals. Może takie tematy trochę ją rozruszają ;)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 14:30.

Powered by vBulletin 3