Świat: Secura

PEEL??? :baby::baby::baby:

Szrek
Użytkownik forum

byry ??? :baby::baby::baby:

i na chuj wam to wieksze waste niż jego loot i tak odrobi to w 1 dzień.

@Up
Dla zabawy?

Tylko, że ja gram na pvp? o0
edit:
Jeśli już taki kozak to zapraszam na enfo też mam hara :]

Na pvp sztuką jest po takich akcjach grać dalej bez żadnego przypału, bo na 99% ci wszyscy pro traperzy z non-pvp grzaliby pz z huntem do końca życia, a ten ziomek będzie dalej tak robił i nie chodzi o lvl bo widziałem Jego akcje na dużo mniejszym lvlu. Loota z tych dedów zebrał ten ek co czyścił ofa (chyba ktoś to zauważył). Podoba mi się taka pomoc huehuehue

@edit
Światy non-pvp zostały stworzone aby gracz czuł się spokojny ze strony innych graczy a jeżeli ktoś to na siłe próbuje to zmienić jest po prostu tchórzem. sorry za offtop

Wy wszyscy gówno wiecie o pvp... primo 1 istniało ono do 7.8 zgadzam się, ale od tibii 7.6 zaczęto używać nielegalnych programów do gry czyli można powiedzieć że 70% osób które walczyły w wojnie bo wtedy tylko te mogły pokazać zdolności pvp używały tych programów, zdolnością pvp pozostawała wtedy ucieczka przed grupą osób bez śmierci. Osoby które nie używały bota padały na samym początku.. primo 2 za czasów tibii 7.2 - 7.6 nie było tyle osób w wieku 10 lat+ którzy grają po 2 + lat czy więcej już w tibie tak jak jest teraz... Internet był drogą rzadkością grały zazwyczaj osoby pełnoletnie, które teraz pracują i może z tego zostało 20% reszta pozmieniała ownerów, straciła postacie lub po prostu nie grają. O takich osobach można powiedzieć że wiedzą coś na temat PVP bo dla mnie pvp to: zdolność użycia każdej runy ręcznie, trafienie za każdym razem nawet podczas stresu, wykorzystywanie wiedzy w praktyce, i umiejętna ucieczka.

Dziękuję Ci, bo chciałem napisać to samo jako stary gracz, który grał od 2003r. Trafnie zauważyłeś, że pvp to abstrakcyjne stwierdzenie, bo wtedy istniały boty i kto go nie miał i nie klikał hota padał bardzo szybko. Teraz Cip dodał swojego bota i wszyscy jacyś zszokowani, że co to i w ogóle a tak naprawde nic się nie zmieniło. Sam gdy grałem na arcani wtedy tibia 7.4 za czasów turtlesów i wojen nie miałem bota i nie ściągałem bo po prostu bałem się keylogerów i efekt był taki, że moje celowanie ręczne przeciwko botowi było bezcelowe. Gdy biłem się z kolesiem bez bota to często wygrywałem, ale potem już wszyscy je mieli a ja przerzuciłem się na non-pvp, żeby trochę wiecej pozwiedzać Tibie i mieć swiadomość, że nikt mi w tym nie przeszodzi.

Śmieszycie mnie dzieci do łez waszymi inteligentnymi określeniami typu "noob-pvp". Każdy wybierze co mu bardziej odpowiada i nie zawsze będzie to to samo co ty wiebierasz.

Jakbyście grali na non-pvp to byście przezywali znowu tych drugich "a ty jesteś cip-bot zasraniec klik klik dead dead yeeeee i mamy loota i zwała 2 dni, kręcimy filma walimy na tibia.pl i czekamy na pozytywne komenty jakie my kozaki jesteśmy bo pvp uprawiamy"

A teraz szczera prawda - w tibi nie ma czegoś takiego jak pvp. Owszem jako znaczenie player vs player jest ale skilla do tego mieć nie trzeba, bo tu zbyt dużo funkcji do ogarnięcia nie ma. Po prostu wystarczy nie być kretynem.

Jak chcecie kozactwo pokazać to zapraszam do innych gier.


A teraz skończmy ten beznadziejny offtop i komentujcie nobztrakta.
Dla mnie koleś po prostu się nudzi zwykłym szarym życiem tibijskim to sobie robi różne jaja i już.

Po co 2 taki sam temat jak 1 juz jest ...

Wszystko jest ok, ale tu się nie zgodzę.
Też gram od dawna i też na starej tibii było beznadziejnie ja bez bota przeciwko 5 osobom z botem ustawionym na sd wcale nie było fajne. Wtedy jak nawet miałeś super "pvp" i tak rzadko uciekałeś ponieważ trzeba było się uhać usuwać f bomby ubijac summony a nasi oprawcy na makro poprostu sobie klikali i zazwyczaj to się kończyło zgonem ofiary bez bota.
Właśnie na tej tibii teraźniejszej można pokazać swoje "pvp". Śmieszy mnie jak 150lvle padają od kilku 50 ponieważ myślą, że jest cipbot i, że bedą wciskać hotkey to nie padną.
Sam wiem z doświadczenia, że niektórzy hlv grają gorzej od 20~.
Kiedyś pkując z kumplami 20-40lvle~ ubiliśmy kilka osób w tym pewnego 65 druida i 27sorca. Ów druid w ogóle był nieopanowany nie wiedział co się dzieje. Leczył się, ale był na tyle zdenerwowany, że nie używał m wall, sd, destroy field, które miał w bp jak padł. Inną ofiarą był 27sorc, chociaż biły go 2 zerki + my był na tyle opanowany i myślał. Zamiast rzucić jak idiota utamo vite jechał na uhach. Uciekając bił zerki z hmm w końcu wpadł w trapa. Miał tam 300hp~ dostawał combo po 250 ale i tak usuwał fire bomby i próbował uciec. Oczywiście padł po jakimś czasie pewnie z powodu zapewne braku uhów. I teraz nie mówcie mi, że poprostu nie umieliśmy go zabić. Poprostu był na tyle opanowany, że umiał sobie poradzić w takiej sytuacji.
To na tyle. Teraz takie coś uważa się za pvp.

Me~

Byl*

@topic
No widac ze huopak zna sie na pomocy ;d

Też nie wiem,co za frajda zabijać graczy na npvp. Tam nawet nikt destroya nie nosi ze sobą.

W Tibii coś takiego jak pvp po prostu zanikło. Popatrzcie, że pójdzie teraz taki 170 ms, który z sd w ludzi będzie walił po to 300~(nie wiem czy dokładnie tak, ale przynajmniej tak mi się wydaje, jak coś to mnie poprawcie) i jak pójdzie sam zabić takiego 50 ek, który się leczy po 300 to nie da rady może nawet jeśli knight będzie miał możliwość ucieczki i dużo potów. Co to ma być, że ponad 3 razy większy lvl nie da sam rady zabić 50? No ten ms/ed jeszcze może by jakoś dał rade ale ek/rp to już raczej nie. Tibia to gra "zespołowa", w której samemu się nie wiele zdziała jeśli się nie ma naprawdę wysokiego lvl(tak jak np na filmiku tutaj, że 200+ z flama wali w 40-60 lvl). A takie LII to znowu gra, w której samemu z dobrym pvp da się wygrać walkę powiedzmy 1 na 3. Moim zdaniem LII to gra, do której naprawdę dobre pvp jest potrzebne. Ale wracając do Tibii, naprawdę dobrym pvp można było się kiedyś wykazać, teraz jest już trudno, ale jest kilku graczy, którzy są jednak w tym trochę lepsi(przykład Aradna).

To raczej nie PVP "zaniklo" tylko stary system leczenia i hitow. Czego mimo wszystko mi brakuje ;\

PvP zanikło. Teraz liczy się tylko myślenie i opanowanie.

No i to właśnie wchodzi w skład pvp o.o

Ale to nie wszystko zjom :[
Przede wszystkim ważne jest zgranie całego zespołu pvp pojedynczej osoby jest raczej mało ważne na wojnach /pk

No dobra, to ja ci wytłumaczę (nie lobie zgrywać politologa, ale nie wszyscy wiedzą co czytają ;\)

Jeśli ktoś mówi
że coś wchodzi w skład, wyraźnie wskazuje na to, że to nie wszystko, zjom.
Co do samego PvP, zgranie też jest ważne, jest to jedna ze składowych o których wyżej wspomniałem, jednak kiedy ocenia się czyjeś pvp (a tu zachodzi taka sytuacja), zwykle patrzy się pod kątem indywidualnego PvP danej osoby, nie w zespole.

Ale kiedyś liczyło się coś więcej, maunalne leczenie, manualne manasowanie, manualne bicie z run. Teraz klikasz tylko kilka hotkeyi i po kłopocie.

HAHAH!! OWNED