Uważam, że pomysł jest jak najbardziej słuszny z jednego powodu - ludzie zdadzą sobie sprawę, iż Tibia idzie na dno (jak Titanic) i przerzucą się na WoWa:)

Wróci masa, która była huncona dla zabawy przez power-abuserów.
Gra staje się coraz bardziej 'przyjemna i miła'. Nie chcę mówić o hotkeyach, bo 1/4 i tak przy redzie na afk zarzuca nagle potionami...
Ale poraża mnie np. to wieloletnie równanie profesji w górę. Większy loot, więcej expa, słabsze moby, lepsze postacie... żal...
Wolałem czasy, kiedy nawet grać nie umiałem i mając 30 lvl uważałem się za medium-lvl, a 50 to było marzenie...

Co do Rookowania, to gracze mają mnóstwo pomysłów jak temu przeciwdziałać, ale CipSoft nic z tego sobie nie robi.
Jedyną inteligentną akcję jaką pamiętam, to kiedy koleś zaczął padać jak szmata, przyszedł jakiś normalny GM i go zbanował na 1 dzień.

Największa agresja, to specjalnie 'niezabijanie' gracza. Pamiętam, jak ktoś spuścił mi łomot. Straciłem na tej imprezie kilka UHów a potem prawie padłem na potworach, ale koleś dobiegł i mnie uleczył o.O

Czarne czaszki? Trochę mi żal, że nie można nikogo atakować (tylko się bronić). Mogliby zamiast tego dać 1/3 skuteczności ataku nieoznaczonych graczy (tzn. co 3 atak chybia, nawet w przypadku zaklęć!!). Nie podobają mi się też ograniczenia w broni i czarach. Za długo to trwa (45 dni, lol). 100% dmg? Spoko. Mogliby też dodać większą karę przy śmierci albo żeby zabójca BS dostał część traconego expa (jak na infernie, ale bez konieczności zabijania lepszych od siebie).

Ale 20 fragów nad jednym noobem? To przecież podsunę 8lvl pod czyjeś GFB, niech mi zrobi 5 hp, a potem w minutę zabiję go drugim noobcharem albo pójdę nawet na cyca bez eq i kolo ma darmowego fraga o.O
Rozumiem, że masowy PKing jest wredny, ale żeby niszczyć sens wojny? Już starczą zmniejszone kary przy śmierci i nowe blessy.


Świetnym rozwiązaniem byłaby możliwość deklarowania wojny. Tak, że członkowie jednej gildii mają przy członkach drugiej gildii zawsze żółte czaszki i mogą nawzajem się tłuc jak potwory, a przy przeważających siłach wroga (bo nie zawsze jest akurat 30v30 online) próbować uciec do PZ.

@ edit

Aha i jeszcze jedno.
Jeśli będę miał z kimś party, to jeśli nawet zaatakuję go pierwszy, mogę wejść do PZ?
W tym wypadku nie wiem jak to działa.

@ 2 edit

Najlepiej powiedzieć to Cipom. To że oni zrobią 2 charami symulację na swoim serverku, to nic nie wykażę. Niektóre ich pomysły są naprawdę poronione.

wszystko sie zmieni i bedzie do niczego graczu z NON PVP

Nic o tym nie powiedziano, co jest raczej jednoznaczne z tym, że nie możesz.

Akurat w takim wypadku powinno się dać. Party właśnie służy do treningu lub nie dostawania WS za przypadkowe trafienie podczas huntu w kupie.
A są sytuacje, kiedy jeden daje drugiemu party, jest test hit, a potem nagle zwala się 10 kolegów i zabijają kogoś bez unjusta, bo ma PZ.
A jeśli nawet atakujący nie może wejść, to 'broniący' powinien móc w każdym przypadku wg opisanej powyżej mechaniki.

Wyjście jest proste = nie robić test hitów o.0

No i wg tej mechaniki tak będzie.

Tibia to gra do której się wraca bo ma to 'coś'.
WoW w pewnym momencie staje sie nudny i nasza gra polega na dręczeniu low leveli dokładnie tak jak w tibi ;p
do tego nie każdy może sobie pozwolić na zagranie w WoW'a na swoim sprzęcie ;p a i tak jeszcze jedna sprawa ... a gdzie masz w WoW'ie coś dla ludzi którzy nie chcą płacić za grę? Nie mowie o privatach bo pisze tu o WoW'ie ;]



>BS? :( - najbardziej chory pomysl Cipsoftu.

>Więcej safe zone? - przecież juz ich jest za duzo...

>Uderzyć PK i uciec do depota? - a gdzie kara za bycie cwaniakiem?

>20 FRAGOW?! ZA 1 CZLOWIEKA? - war bd mozna sobie poogladac na tibicam...


ps. przeciez kazdy kiedys zostaje Power Abuserem ;p

nic ci to nie da bo albo kto inny cie zabije albo padniesz po stracie skula ;) , a co do ograniczenia agresji , to nie jest metoda pozbawiania graczy czegos co lubia i stanowi dla niektorych wieksza zabawe niz ciagle expienie , po to sa serwery nonpvp aby tam sobie grac spokojnie , grasz na pvp musisz byc swiadomy ze mozesz pasc od kogos tak o bo ma kaprys.

To dam ci kilka przykladow :

odkladasz sobie lota gdzies na mapie np tam gdzie nie ma refresza , przychodzi ci jakis pacan i ci go kasuje runka ?? co robisz ?? jesli ma maly lvl to pewnie go zostawisz bo strata na niego unjusta , jesli wiekszy to co tez go olejesz bo szkoda kumpli meczyc aby ci pomogli go zabic bo kazdy dostanie unjusta za pomoc .

Trapy tu jest podonie do tego co napisalem wyzej z tym ze zabilo cie pare osob i poszli w defensa , postawili np z 3 ekow aby nikt nie mogl przejsc + siocher , solo nie zabijesz bo sam sie wyleczy , no to znowu musisz prosic kumpli o pomoc ale ci pewnie odmowia bo szkoda im unnjusta i wbicia rs dla calego teamu ( przy starym systemie dostalo by max 6 osob , liczac ze beda 2 osoby na stronie albo 3 przy wiekszym farcie ) a przy nowych zasadach , hmm caly team bez wyjatku

Open battle pierwszy open spoko bo pewnie nikt nie ma skuli itp ale ktos musi zaczac i zapewne strona ktora pierwsza zatakuje ma po pizdzie bo tam wiekszosc nie zrobi juz skula bo nie beda musieli , a pierwsza strona w kilka sekund przy zabiciu 3 gosci ma juz rs ( zal 20 osoby w chwile ma po opence bo wiecej unjustow nie moze robic ) chyba ze chca sobie black skule ponabijac ale to bedzie jeszcze wieksze gowno .

Dlatego jak nie grales nigdy na pvp wystarczajaco dlugo to sie nawet nie wypowiadaj bo to zal czytac co za bzdury wypowiadasz. Jak juz mowilem zanim cos sie zrobi to trzeba pomyslec czy nie zepsuja tym czegos innego , a jak sie okaze ze zepsuja to jaki sens jest to wprowadzac i meczyc ludzi do nastepnego update albo pacza aby to naprawic albo dodac cos nowego , bo ja w tym nie widze sensu , zreszta jak widac na forum tibi.com nie jestem sam w tym rozumowaniu . Widac wyraznie ze juz ponad 2700+ podpisalo sie pod tym aby ten system skasowac.

http://forum.tibia.com/forum/?action...readid=2626322

Do tego mam nadzieje ze postawia publiczny test serwer aby przekonac sie co bedzie sie dzialo po byle jakiej bitwie , i ile osob powbija rsy w kilka minut od rozpoczecia. tyle odemnie

No, tamten nub z non-pvp ubił więcej osób niż ty kiedykolwiek ubijesz na pvp.


Ubij 100 lvla dowolnej profy 500 lvlem dowolnej profy, powodzenia.

Ale jedyną sensowną rzeczą w tej grze jest ubijanie innych...
( i nawet na pvp z hotami...)

...czy ja wiem?:>

Samo pojęcie "power abuser" jest idiotyczne.
Ktoś lata przez pare miesięcy na frostach to chce mieć możliwość klepania z sd kogo mu sie podoba.
White skull? ok, reszta? zupełnie niepotrzebna.

nic się nie zmieni cipsoft doda to samo co zapowiada
Wow jest robiony klimatycznie dokładnie i masz tam wyznaczone ciekawe cele wciągające questy to jeden z najlepszych RPG a tibia to gówno robione na odpierdol w której chodzi tylko o to że by miec jak największy lvl mój znajomy robi większe update na swoim otsie w tydzień niż oni w rok do tego kłamią co widac i dają znac że chodzi im tylko o kasę co jest wyraźnie widoczne tibia szybciej się nudzi niż Wow. Na realu to aż wstyd się przyznac że gra się w coś takiego jak tibia na dodatek oni potrafią spierdolic to co najlepsze w grze a to co wymaga wielkiej poprawy to według nich jest ok

Kiedyś za random PK czy PA można było dostać bana.

Widać Cipom spodobał się pomysł 'uczciwego' PvP.

Tak samo przy zapobiegliwej grze, lepiej teraz nie dotykać żadnego pseudo-PK, nawet 8 lvla spod carlin atakującego nas 'ruszczkom'. Niektórzy tylko czekają, aż ktoś wbije PZ'a.

@ edit

Co do wojny, to po pierwszej bitwie jeszcze nie będzie samych BS. (chyba że wojna gildii 100+ z 50-)
Ludzie niechętnie będą robić skulle, bo to ich szybko naznaczy do odstrzału.
Ale jeśli poleci 20 fragów nad 1 postacią, to znaczy że co najmniej 20 osób ma w tej chwili skulla i można ich zabić bez żadnego problemu.

tibia, wow i inne takie... w każdej chodzi o to samo: kliknij, zabij, nie myśl...

czyli na dobra sprawe samemu ciezko bedzie zabic kogokolwiek bo bedzie pelno pz zone... bez sesu cipsoft zobaczy ze liczba graczy na swiatach pvp sie zmiejszy a tlyko nooby z celesty i innych serverow noob pvp beda zadowoleni

No, tylko na celescie ludzie ubijają(ubijali) dziennie więcej osób niż na wszystkich pvp razem wziętych xd

gowno prawda s*******aj na noob pvp i sie nie udzielaj...
przez takich jebanych noobow cipy zmienija cos co chwile bo placza po deadzie i spamuja cipsoftowi

widzę że masz coś koło 10 lat,mały poziom inteligencji i nie grałeś w żadne RPG przez internet oprócz tibi

Jeśli już ma być tak, że 20 osób dostaje fraga za 1 człowieka. To niech będzie to tak, że tylko jedna osoba, która zadała największą ilość obrażeń ma tego PeZeta na 15 minut, a reszta na np. 3. (i nie liczy im się to do red skulla).

Ktoś pisał, że wystarczy wejść pod czyjeś GFB (niby niechcący), potem iść bez EQ na coś słabego, a ta osoba, która biła z GFB już ma fraga. Można to rozwiązać, w ten sposób, że fraga dana osoba by dostawała dopiero wtedy, gdyby zaatakowała 5 razy daną postać z tego samego czaru lub w ten sam sposób (czyli albo 5 razy runą, albo 5 razy z np. exori, albo 5 razy z broni: w sensie 5 tur).

Albo już całkiem inny pomysł, w opcjach można by było wybrać opcję: chcę używać GFB itd w walkach PvP lub chcę używać GFB itd w walkach PvM.

A pomysł z black skullem kiepski.

PZ to jest najmniejszy problem. Właśnie najgorsze jest to, że w drużynie do 20 ludzi jeśli komuś nastukacie, to każdy ma fraga.
Wgm świetnym pomysłem jest możliwość obrony i na tym wypadałoby poprzestać.

LoL.
To sobie przyszykuję po 4 SD magami i jeśli nie uda się wrzucić combo, to puszczamy kolesia i idziemy dalej.

Chodzi o to, że runa przy PvM-mode zadziała jak na non-pvp?

Tak jakby na PvP nigdy h-lvl drut nie rzucał na mnie paralyze, gdy gonił mnie GS i mnie przy tym nie blokował...

Rzadko się zdarza, kiedy ktoś idzie w grupie 20 osobowej na jednego gracza, a jeśli już, kiedy faktycznie jest te 20 osób, to taka liczba oznacza zabicie kogoś, kto jest wart tego jednego fraga. W mniejszych grupach na słabsze cele można robić tak, że blokować kogoś paroma osobami, które nie biją, a atakuje tylko tyle osób, ile wymaga tego sytuacja. Oczywiście nie mówimy tu o wojnach.