@2up
Hasuhahaha! To ma być dobre fake? RB Arszaela, w zasadzie nie posiada fabuły - ot, biega sobie jakiś facet z smokiem. Podczas czytania\oglądania tego, dziesiątki razy spadłem z krzesła. Sierota Mikesa jest niezła, to muszę przyznać - ale daleko jej do np. Lord of Darkness czy TSK: POWAH!!1111. Klucz, odrzucił mnie od siebie, wybacz. Jedynym genialnym, świetnym fejkiem jakiego tam widzę, to ten Sezowatego - stracona nadzieja.

Jak ja przybyłem na forum, Glaves wstawiał ostatnią część GENIALNEGO ,,the village" - którego szczerze polecam. Świetne fake'i tworzył KalasntyX - polecam oba TSKi (Vendetta i Powah) oraz Lord of Darkness 2. Możesz poszukać fake'ów Avangera, ale 99,9% z nich nie jest zakończona. No, spodobał mi się także ,,Starcraft inna historia". Z paskowców, nieźli byli noobsonowie i wiatr, ale przebija ich Szatan Nadrilla. dużo jest świetnych fake'ów, które w zasadzie TRZEBA obejrzeć.
W sumie - dużo tego było, oj dużo.

Wybaczcie offtop.

Rozumiem, że lepiej zakończyć (uśmiercić bohaterów lub coś) tego fake'a, dzięki za to że to czytaliście...

Łatwo się poddajesz...

To nie jest zakończenie, to jest udupienie fake'a.

Już lepiej całkiem porzucić fake'a, zamiast się bawić w jakieś uśmiercanie itp. Następnym razem radzę zabrać się za robienie fake'a na poważnie.

@maniak
Przy Sierocie, fake'i Arashela mają genialną fabułą. Akurat tutaj się z tobą nie zgodzę. Ale to prawda, że jest kupa fake'ów, które warto obejrzeć (oczywiście nie pomijając Vethiego! ^^)
Ahh, wymieniając zapomniałeś o prawdziwym mistrzostwie, jednym z lepszych fake'ów ever - The Truth (fake Drakona). ;)

@down
Może nie wszystkie, ale The Village i The Truth warto zobaczyć.

Mi chodzi o to, że nie wiem co dalej zrobić... Przeczytam wszystkie fake'i o których mi mówicie... A wy mnie nie motywujecie tylko jedziecie po mnie :/

Supcio 10/10!:cup:
O taką motywację chodzi?

Ja tam wolę żebyś to kontynuował, bo przynajmniej się coś dzieje. Jeśli chodzi o "jeżdżenie po Tobie" to ja jakoś nic większego nie wyłapałem, chyba że takim jeżdżeniem jest dla Ciebie krytyka. Nie oczekuj że kiedy będziesz robić błędy to ludzie będą Cię zachwalać, popraw to co Ci wytykają i rób dalej, aż w końcu nie będą się do czego mieli przyczepić.

Nie... Chodzi mi, ze żadnej motywacji od Was nie mam (tzn. zawsze mi mówicie minusy, ale plusów nigdy [przez to wiele rzeczy dobrze zrobionych "poprawiam" i wychodzi jedno wielkie G.])

Skaza profesjonalistów, którzy widzieli tylko dobre fake'i.
A tak przy okazji, co masz dobrze zrobione w fake'u?

PS. Wyeliminuj numerki, plx. Toż to jest nieczytelne.

Podjąłem decyzję... Zrobię nowego fake'a... Tego już nie dokończę...

I myślisz że wtedy ludzie będą lepiej oceniać?

Dobrze ci radzę rób tego fejka, a nie zaczynaj nowego ;p

A będą same plusy plx?