Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Grafiki (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=37)
-   -   Ja też bazgrolę. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=214486)

Argen 22-08-2009 16:39

A gdzie ona ma uszy? ; p

Disseny__ 22-08-2009 17:13

O fak.... y.... włosy zasłaniają ^^'

Vasth 22-08-2009 22:40

Nie wiem czy po tapirowaniu wlosow miala by taka dziure po prawej. ; d

Radix 22-08-2009 22:53

A ja dalej uważam, że nie zrobiłaś postępów. Oczami i fryzem próbowałaś przykryć to, że dalej masz ZEROWE pojęcie o anatomii. Na dodatek Twoja bohaterka ma włosy na nogach. Rzucasz się na kolory, gdzie nie potrafisz nawet linearnie narysować poprawną postać. Manga, czy nie manga - anatomia jako tako się zachowuje. Nawet przy tych większych oczach - nie wyolbrzymiają się one AŻ tak na twarzy (ta, wiem - są wyjątki). Ale co ja się będę produkował, skoro i tak masz to w swej zacnej rzyci. To, co miałem do napisania napisałem kilka postów wcześniej.

Disseny__ 24-08-2009 09:13

Rysuję od niedawna, a Wy wszyscy już wymagacie cudów. Nie będę przecież od razu umiała wszystkiego naraz, prawda? ^^ Chyba nikt nie rysował pięknie od zawsze, bez ćwiczeń. Ci, którzy ładnie rysują, ćwiczą przeważnie od kilku lat.

Dark Sven 24-08-2009 10:40

Ale postępy i stosowanie się do rad nigdy nie zaszkodzi. No i na Boga. Odpuść sobie tę kretyńską mange.

Vrael 24-08-2009 14:17

Ehhh... Kolejna dziewczyna rysująca inne dziewczyny, księżniczki itp...

Wszyscy się czepiacie rzeczy typu "EJ ONA MA KRZYWY NOS!" a ja tu widzę problem z ogólnym postrzeganiem brył. Nie baw się w rysowanie każdego włoska po kolei, nawet w mandze zaznaczają jedynie światłocień a nie same włosy. Do twojej kreski się przyczepić nie mogę bo to jest rzecz, która się wypracowuje z czasem, ale celuj bardziej w gładką równą kreskę niż w postrzępioną, to powinno dać lepszy efekt.

Szczerze mówiąc, tu nie ma czego krytykować, każdy ma takie prace na początku i ty nie jesteś wyjątkiem. Mógłbym się tu czepić czego bym zechciał, błędy raczej sama widzisz, możesz zawsze porównać swoje prace z profesjonalnymi mangami jeśli masz z tym problem. Wszystko opiera się na praktyce - im więcej rysujesz tym lepiej zaczyna ci to wychodzić i żaden użytkowniki tibia.pl ci tutaj nie pomoże. Naucz się zasad proporcji, na youtubie masz pełno filmików jak powstaje manga od zera.

Mam w szkole koleżankę, która od dziecka rysuje mangę (ale poważnie w hurtowych ilościach rysunki) i ona jest już na profesjonalnym poziomie. Gdyby chciała to spokojnie mogłaby rysować komiksy sprzedawane w sklepach. Najciekawsze jest to, że podczas rysowania mangi, nauczyła się też podstawowych zasad rysunku rzeczy realnych i to podważa opinie ludzi mówiących ci, żebyś rzuciła mangę. Rób to co lubisz, nic na siłę (dopóki nie jesteś w szkole plastycznej bo tam to nie ma zlituj xD).

Argen 24-08-2009 15:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vrael (Post 2632672)
Mam w szkole koleżankę, która od dziecka rysuje mangę (ale poważnie w hurtowych ilościach rysunki) i ona jest już na profesjonalnym poziomie. Gdyby chciała to spokojnie mogłaby rysować komiksy sprzedawane w sklepach. Najciekawsze jest to, że podczas rysowania mangi, nauczyła się też podstawowych zasad rysunku rzeczy realnych i to podważa opinie ludzi mówiących ci, żebyś rzuciła mangę. Rób to co lubisz, nic na siłę (dopóki nie jesteś w szkole plastycznej bo tam to nie ma zlituj xD).

Gówno prawda, manga zacieśnia horyzonty artystyczne i tyle. Ja też zaczynałem rysunki od mangi i dobrze wiem ile pracy wymaga żeby oduczyć się mangowych nawyków (np dużych oczu). Oczywiście, manga MA przypominać rzeczywistość w jakimś tam stopniu, więc podstaw rysunku można się nauczyć (a przedmiony martwe wyglądają tak samo nawet w mangach). Jednak nawyki zostają i kropka. Ale sama Dissney_ powiedziała, że jej jedynym celem jest nauka rysowania mang, więc nvm.

Btw. nikt nie czepiał się "krzywego nosa", a jedynie tego, że niby-nos nie przypominał nosa. Sam nie powiedziałeś nic nowego, bo tutoriale na youtubie poleciłem ja, a o rysowaniu brył i o zasadzie "ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć" mówili już inni.

#edit

Jeszcze jedno, pomiędzy rysowaniem nawet wyglądających na profesjonalne rysunków, a tworzeniem własnego komiksu jest ogromna przepaść. Takie info : )

Disseny__ 24-08-2009 16:30

Ale jeden czepiał się zbyt dużego nosa. A to już chyba na siłę doszukiwał się błędów -.-
Właśnie maluję jakiś krajobraz, czy cuś. Tak dla odmiany. Życzcie mi powodzenia (;

Vrael 24-08-2009 17:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen
Gówno prawda, manga zacieśnia horyzonty artystyczne i tyle. Ja też zaczynałem rysunki od mangi i dobrze wiem ile pracy wymaga żeby oduczyć się mangowych nawyków (np dużych oczu). Oczywiście, manga MA przypominać rzeczywistość w jakimś tam stopniu, więc podstaw rysunku można się nauczyć (a przedmiony martwe wyglądają tak samo nawet w mangach). Jednak nawyki zostają i kropka. Ale sama Dissney_ powiedziała, że jej jedynym celem jest nauka rysowania mang, więc nvm.

Jak masz nawyki rysowania dużych oczu podczas patrzenia na model to już twój indywidualny problem. Przedmioty w rzeczy samej wyglądają tak samo. Wg. mnie postaci z mangi i postaci rzeczywiste to dwie różne rzeczy, ale w obydwu przypadkach rysujesz to samo tylko w inny sposób, to chyba logiczne, że nie możesz walnąć dużych mangowych oczu do realistycznego portretu. To tak jakbyś walnął plamę na rysunku który chcesz by był linearny, ale walnąłeś ją tylko dlatego, że przez długi czas robiłeś obrazy plamą. Nie wolno zapominać, że manga ma wiele oblicz i każda może być rysowana inaczej, ale w bardziej poważnych mangach spotkamy się z plus minus realistycznymi kształtami ciała i jedyne co się bardzo różni to głowa. Jeśli zaczniesz ćwiczyć rysowanie głowy od zera patrząc na model zapominając o mandze to nie powinieneś mieć problemu - bo cóż to za problem narysować coś na co patrzysz? Chyba aż tak cię ten nawyk nie ogranicza.

Chyba, że mówisz o rysowaniu realistycznych postaci z GŁOWY zaraz po rysowaniu mangi i bez wcześniejszego doświadczenia w rysowaniu realistycznych twarzy, to się nie dziw.

Cytuj:

Btw. nikt nie czepiał się "krzywego nosa", a jedynie tego, że niby-nos nie przypominał nosa.
Po pierwsze nie zrozumiałeś o co mi chodzi, a po drugie - jeśli już chcesz się o ten nos kłócić, to wg. mnie jest ok a nie jakieś cudy z lordem voldemortem.

Cytuj:

Sam nie powiedziałeś nic nowego, bo tutoriale na youtubie poleciłem ja, a o rysowaniu brył i o zasadzie "ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć" mówili już inni.
Oczywiście, że przeczytałem wszystkie posty od góry do dołu i zaraz powtórze wszystko co inni tym samym przypisując całą chwałę sobie Muahahah. (sarkazm)

Przeleciałem tylko cały temat wychwyciłem kilka postów już takiego mangorosłego artysty jak ty nie chciało mi się czytać. Po twoich słowach mam wrażenie, że jesteś wręcz zazdrosny o to, że ja powiedziałem to samo co ty, a to powinno ci raczej schlebiać.

Cytuj:

#edit

Jeszcze jedno, pomiędzy rysowaniem nawet wyglądających na profesjonalne rysunków, a tworzeniem własnego komiksu jest ogromna przepaść. Takie info : )
Heh, tu ci powiem, że ona rysuje własne komiksy. Może trochę skromna historia, ale rysunki jak już wspomniałem - na wysokim poziomie.

Argen 24-08-2009 18:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vrael (Post 2632841)
Jak masz nawyki rysowania dużych oczu podczas patrzenia na model to już twój indywidualny problem. Przedmioty w rzeczy samej wyglądają tak samo. Wg. mnie postaci z mangi i postaci rzeczywiste to dwie różne rzeczy, ale w obydwu przypadkach rysujesz to samo tylko w inny sposób, to chyba logiczne, że nie możesz walnąć dużych mangowych oczu do realistycznego portretu. To tak jakbyś walnął plamę na rysunku który chcesz by był linearny, ale walnąłeś ją tylko dlatego, że przez długi czas robiłeś obrazy plamą. Nie wolno zapominać, że manga ma wiele oblicz i każda może być rysowana inaczej, ale w bardziej poważnych mangach spotkamy się z plus minus realistycznymi kształtami ciała i jedyne co się bardzo różni to głowa. Jeśli zaczniesz ćwiczyć rysowanie głowy od zera patrząc na model zapominając o mandze to nie powinieneś mieć problemu - bo cóż to za problem narysować coś na co patrzysz? Chyba aż tak cię ten nawyk nie ogranicza.

Chyba, że mówisz o rysowaniu realistycznych postaci z GŁOWY zaraz po rysowaniu mangi i bez wcześniejszego doświadczenia w rysowaniu realistycznych twarzy, to się nie dziw.

To chyba jasne, że mówie o rysunku z głowy a nie o portretowaniu modela. Nie wiem kim jesteś, ani jakie jest twoje doświadczenie w rysunku, ale poczytaj sobie na forach i zobaczysz, że ogromna większość artystów podziela moje zdanie. Manga ogranicza i tyle. Oczywiście, można potem przerzucić się na realistyke i wyjść na tym z korzyścią, ale zajmuje to dużo więcej czasu i, tak jak mówie, pewne nawyki zostają. Co do realistyczności 'poważnych mang', to zgadzam się, ale pewne skróty i ułatwienia pozostają dopóki jest to manga. A indywidualizm autorów nie ma tu nic do rzeczy, bo zawsze będą pewne cechy wspólne odróżniające mange od rysunku realistycznego.

Cytuj:

Po pierwsze nie zrozumiałeś o co mi chodzi, a po drugie - jeśli już chcesz się o ten nos kłócić, to wg. mnie jest ok a nie jakieś cudy z lordem voldemortem.
Nie zrozumiałem o co ci chodzi, bo nie napisałeś zrozumiale, a to już nie moja wina. No i według mnie nos nie jest ok, ale to już drugorzędna sprawa.

Cytuj:

Oczywiście, że przeczytałem wszystkie posty od góry do dołu i zaraz powtórze wszystko co inni tym samym przypisując całą chwałę sobie Muahahah. (sarkazm)

Przeleciałem tylko cały temat wychwyciłem kilka postów już takiego mangorosłego artysty jak ty nie chciało mi się czytać. Po twoich słowach mam wrażenie, że jesteś wręcz zazdrosny o to, że ja powiedziałem to samo co ty, a to powinno ci raczej schlebiać.
Nie jestem zazdrosny, ale zły, bo przeczytanie czterdziestu postów naprawde nie jest aż tak czasochłonne. Wkurza mnie fakt, że ludzie zamiast przeczytać dany temat (nie mówie tu o tematach ciągnących się dziesiątki stron) wpadają i powtarzają słowa, które już padły. Nie wiem po co określasz mnie jako "mangorosłego artyste", to miałbyć jakiś atak? Nie jestem specjalnie utalentowany i pracowity, a moje prace prezentują się najwyżej średnio. Chodzi mi tu o podejście do tematu.

Cytuj:

Heh, tu ci powiem, że ona rysuje własne komiksy. Może trochę skromna historia, ale rysunki jak już wspomniałem - na wysokim poziomie.
Możliwe, nie wiem jakie są jej możliwości, ale chodziło mi o to, że aby stworzyć dobrą mange, która się sprzeda, trzeba mieć sponsoring no i pomysł, naprawde dobry pomysł.

Dodam jeszcze na koniec, że nic do ciebie nie mam i nie chce, żebyś moje posty uznał za agresywne. Jeśli tak je odebrałeś, to przepraszam. Poprostu lubie kiedy ludzie wypowiadają się na tematy, które rozumieją, a przeczytanie kilku postów naprawde nie jest trudne.
A jeśli chcesz kontynuować dyskusje, to prosze, żebyś napisał na PW, nie róbmy syfu w temacie.

#edit

@2up

Powodzenia : )

Vrael 24-08-2009 20:06

Myślę, że ukrywanie takiej dyskusji na PW jest czymś na czym nie skorzystamy, w końcu poruszamy tematy, które szczerze mówiąc rzadko widzę w tym dziale, a niejeden się może czegoś nowego dowiedzieć. Rzeczywiście odebrałem twój post jako ofensywny. Widzę, że jednak się rozumiemy pomimo tych nieporozumień.

Chciałem jeszcze zwrócić uwagę, że mangowe twarze dużo łatwiej jest opanować niż rzeczywiste i szczerze mówiąc traktuje to jak dwie różne dziedziny - stąd moje wzburzenie na temat nawyków z mangi. Tak czy inaczej, też słyszałem o tym problemie u innych ale myślę, że to się wywodzi jedynie z braku doświadczenia w rysowaniu rzeczywistych postaci.

Co do postów, różnie ze mną bywa. Raz czytam raz nie - zależy jak ocenię wartość treści. W tym temacie raczej się powtarzały więc po prostu czytałem co drugi-trzeci, czegoś nie doczytam.

Mangorosły artysta - artysta, który rósł na mangach :P takie sobie słówko stworzyłem.

A ten "komiks, który się sprzeda", nie wiem czy czytasz nazwiska autorów na komiksach (tak, -ów, bo często jest dwóch, czasem i więcej) - mam na myśli, że jest jeden dziad od scenariusza drugi od rysowania, przykładem może być Rosiński i Van Hamme z "Thorgala". Domyślam się, że znasz ten komiks, kiedyś był bardzo popularny i nawet nadal jest.

Podsumowując, rzeczywiście odebrałem twoje posty jako agresywne i próbujące mnie poniżyć, rozumiem, że nic między nami nie ma ;)

P.S. Moje doświadczenie bardziej skłania się ku rzeczywistości niż mandze, ale manga nie jest mi obca (inaczej bym się nie kłócił xD).

Argen 24-08-2009 20:28

Określenie "mangorosły artysta" uznałem za przytyk, ale zrozumiałem o co ci chodzi.

Co do twarzy. Zgadza się, manga nie jest trudna do opanowania i twarze w niej nie są wyjątkiem i rzeczywiście, mangowe twarze to zupełnie inna bajka niż twarze realistyczne. Ale wiele osób "mangorosłych" (;P), w tym ja, ma problemy z oddaniem pełnorealistycznej twarzy z wyobraźni. Mam na myśli, że często używam "ułatwień", które stosuje się w mandze i potem musze je korygować.

A co do tworzenia komiksów, zacytuję twórce "Naruto", który napisał, że "w zawodzie mangaki umiejętność dobrego rysunku jest najmniej potrzebna :d". Imo, żeby stworzyć dobry komiks, który naprawdę się wybije trzeba mieć sponsora, umiejętności i pomysł. Chyba, że zostaniemy zatrudnieni jako rysownik i będziemy jedynie tworzyli kadry dla gotowego pomysłu.

Myślę, że to koniec naszej dyskusji, bo raczej doszliśmy do porozumienia? Ja ze swojej strony jeszcze raz przepraszam, za dosyć agresywny post.

Radix 24-08-2009 20:44

Ja się przypieprzyłem do mangi, bo to już nie pierwsza osoba, która NIE ROZUMIE o co chodzi w rysunku. Zauważcie, że prace są PŁASKIE i NIEPOPRAWNE ANATOMICZNIE (nawet jak na mangę). Gdyby autorka rysowała bryły zamiast oczu na pół twarzy, to zrozumiałaby na czym polega cieniowanie. Gdyby autorka potrenowała sam "szkielet" człowieka (bez detalu), to by zrozumiała na czym polega anatomia. Gdyby autorka poczytała coś o podstawach rysunku, to by wiedziała, że nie skupiamy się na jednej/dwóch rzeczach, tylko na każdym jednakowo i rysujemy stopniowo - od szkicu do detalu. Gdyby autorka poszukała nawet wersji pdf książki "Jak powstaje manga", to również tam znalazłaby wiele ciekawych informacji na temat rysowania komiksu, używanych narzędzi i rzeczy, które starałem się jej przekazać. Ja również bazgrałem trochę mangi na podstawie książki i o ile pamiętam wyglądały one lepiej, niż te zamieszczone tutaj. Na dodatek - później postanowiłem rysować NORMALNIE i daję głowę, że przy próbie mangowania poszłoby mi teraz lepiej, niż przy dalszym ciągnięciu mangi. Z mojej strony to koniec i nie zamierzam się udzielać w tym temacie nigdy więcej.

Nelo 23-09-2009 10:48

Panowie, po co wy się tak od zaraz bulwersujecie. Czy nie najważniejsze w rysunku jest po prostu rysować? Fakt postęp warsztatu pojawia się wraz ze stopniowym i dokładnym zrozumienie,m tego co się rysuje i w żaden inny sposób mistrzem się nie zostanie. Różnica między nami a "Matejko" jest taka, że oni przeswajali to szybciej i lepiej. Być może autorce potrzeba zrobić milion szkiców zanim zrozumie co robi źle, a tobie Radzio 2-3.

Co proponuje, przestać się kłucić i zacząć rysować.

Kenixia 05-10-2009 22:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nelo (Post 2652896)
Panowie, po co wy się tak od zaraz bulwersujecie. Czy nie najważniejsze w rysunku jest po prostu rysować? Fakt postęp warsztatu pojawia się wraz ze stopniowym i dokładnym zrozumienie,m tego co się rysuje i w żaden inny sposób mistrzem się nie zostanie. Różnica między nami a "Matejko" jest taka, że oni przeswajali to szybciej i lepiej. Być może autorce potrzeba zrobić milion szkiców zanim zrozumie co robi źle, a tobie Radzio 2-3.

Co proponuje, przestać się kłócić i zacząć rysować.


Bulwersują się dlatego, że rysuje się faktycznie po to, aby rysować, dla własnej przyjemności, Ale jeśli WSTAWIA się to do internetu, to musi to coś jednak reprezentować, jakiś poziom. Gdybym ja miała każde swoje bazgroły, które rysowałam dla własnej przyjemności wstawiać, to na forum topilibyście się w śmieciach.

I owszem - nikt nie zabrania Ci, dziewczyno ćwiczyć, tylko zlituj się i nie wstawiaj prac w których na prawdę popełniasz podobne błędy i dobrze o tym wiesz, sama pisząc, że to bazgroły. Radix na prawdę się stara, dając Ci na prawdę dobre rady, a Ty ani trochę z tego nie korzystasz, a wręcz olewasz i omijasz szerokim łukiem. Już szczerze mówiąc wolałabym popatrzeć na to, jak próbujesz rysować te bryły, figury i szkielety, bo przynajmniej wiedziałabym, że do czegoś zmierzasz.

Manga zatrzymuje, a nawet cofa. Wiem o czym mówię, miałam do czynienia z wieloma osobami, które miały talent, ale zaprzepaściły to kiedy zaczęły kierować się stereotypowym, szablonowym wizerunkiem postaci z mangi/anime. Na prawdę ciężko jest się tego oduczyć.

Disseny__ 21-03-2010 13:59

Długo mnie nie było. Przez ten czas trochę podszkoliłam się w rysowaniu (przynajmniej tak mi się wydaje xD).
Teraz widzę błędy w poprzednich rysunkach. Aż wstyd mi, że je tu wrzuciłam.
Do upartych: Mangę rysuję dalej. Nie będę na siłę rysowała tego, czego nie chcę. Chyba, że naprawdę będzie mi się nudziło i narysuję coś innego.

Rysunek~~

Lenistwo nie pozwala mi go dokończyć ^^

Rayza 21-03-2010 14:26

No i teraz to wygląda o wiele lepiej, przynajmniej widać ze to manga ; p
lecz ręce zbyt długie,[nie wiem jak sie nazywa ta cześć przed przedramieniem]
kiepski nos XD wygląda jak by dosłownie był odchylony..
Korzystaj z Poradników na deviantart'cie ~~

[ciekawe,czy ktoś mi pojedzie za to~~]

Disseny__ 21-03-2010 14:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rayza (Post 2744519)
lecz ręce zbyt długie,[nie wiem jak sie nazywa ta cześć przed przedramieniem]

Zbyt długie? Ja się wzorowałam na sobie XD

Rayza 21-03-2010 14:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Disseny__ (Post 2744522)
Zbyt długie? Ja się wzorowałam na sobie XD

ma recę z proporcjami niczym Troll z World of Warcraft XD


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:28.

Powered by vBulletin 3