![]() |
robiłbym za zamkniętego w izolatce
|
a jest opcja zamkniecia z jakas pania czy jedynie samemu? :cyclops:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
bym odpoczal od kompa bo mi oczy wylaza z oczodolu
|
Cytuj:
|
Ja bym poprosił o własny termometr. Nie byłbym wtedy zwyczajnym pacjentem.
A w karcerze więziennym, to bym udawał opętanego, żeby klawisze się bali podawać mi posiłek (chcąc mi się podlizać dawali by mi lepsze kąski) |
Spał i konia walił.
|
Zwariowałbym, no bo jak inaczej by mnie wrzucili do izolatki?!
|
walił konia grzebał w dupie a jak bym wyszedl to rozpierdulił wszystkim łby nasrajłbym tam wrzucil do studni polałbym benzyna i podpalil bym :) potem bym wziol pozyczke na 50tys kupil jak super hiper samochod i rozbil bym sie o jakąś szkole
:) sorki za duzo ilosc bym ale wtedy nie bylo by tak ciekawie :) |
Temat z przed miesiaca ... musiałeś odswierzac...?
Zeby nit bylo off topu Probowalbym wyważyć drzwi z pól obrotu Wrzeszczalbym caly czas o/ Rzucal jedzeniem/sztućcami w straznikow podawajacych zarlo :o Modlil sie do szatana o/ |
Cytuj:
|
rozmawiałbym z tymi różowymi króliczkami w zielone kropki.
|
Opalałbym się, jeśli było by jasno.
Jeśli nie - leżałbym z palcem w nosie. |
Uciekłbym przez otwór wentylacyjny.
|
Ja... albo bylbym na takim haji ze spalbym na stojaca myslami bedac w dolinie muminków, albo bym nawalał w ściany puki by mi takiej wegetacji niezapewnili.
W ostateczności siedzialbym i myslal nad kolejnymi czesciami mojej opowiesci. |
To zależy. Jeżeli w kaftanie, to po prostu prosiłbym ze wszystkich sił o jego zdjęcie, bo nienawidzę spętania i najbardziej boję się właśnie tego, że zostanę związany czy wsadzony do kaftanu. A jeżeli bez kaftanu, to pewnie siedziałbym/leżałbym w kącie i dużo spał.
|
qpe :cup::cup:
|
Napier*alałbym w ściane z dynki aż do śmierci
|
Jakbym pizgnął z mrocznej sfery na g3 to bym nawet nie musiał wychodzić z więzienia. :D
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:54. |
Powered by vBulletin 3