![]() |
Nie wiem, jak ma się sprawa w szkołach opisanych w artykule, ale ja mam tak, że na lekcjach się uczymy, a w domu wykonuje się jedynie zadania przypominające i utrwalające wiadomości z lekcji. Od czasu, do czasu trafi się jakieś zadanie wychodzące ponad to, ale rzadko. A wiadomo, że klasówki i sprawdziany muszą być.
Plusem, o czym wszyscy zapominają, że jeśli jest sprawdzian, to zazwyczaj miną co najmniej dwie lekcje zanim będzie kolejny. A to daje trochę czasu. |
My mamy w tym tyg. 5 spr.(na ~30min.). ZD nie robię-odpisuję na przerwie, chyba że z polaka jakieś wypracowanko. W domu nic się nie uczę, nigdy się nie uczyłem. I przez całą podstawówkę, średnia "z paskiem"+36 pkt na egzaminie. W gim. trochę gorzej średnia 4,25(a nie łażę, żebym mógł poprawić, czy coś). Są osoby, które mają pasek, jednak widać, że one "kłują". Uważam, że to jest bez sensu, do egzaminu nie przykłują. Nie chodzę do jakiegoś zajebistego gima, tylko do przeciętnego, jednak w najlepszej klasie(profil mat-inf).
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Sprawdzianów/kartkówek mamy w tygodniu z 5 minimum, zadań z maty zazwyczaj w środe z 3 a w czwartek z 10-15 , podstawy tez niezly zapieprz, jedyną nauczycielką jakoś rozumiejąca że jej przedmiot NIE jest najważniejszy jest ta od niemieckiego. |
Cytuj:
|
Heh a ja myślałem że sezon ogórkowy już się skończył.
|
Nie wyjeżdżajcie mi tu z tekstami że Amerykanie to same głąby, głupki itp.
Skąd pochodzi większość obecnych wynalazków ? Z USA i Japonii właśnie... Jeżeli amerykanie to takie głupki to dlaczego stworzyli jedne z największych mocarstw świata, które ludzie kochają za to co im daje a nie tylko dlatego że się tam urodzili, lub dlatego że im partia kazała (jak np. dzieje się w Chinach (partia) czy w Polsce (urodzenie)... |
Cytuj:
@down Myślę, że od czasów Mieszka I |
Cytuj:
A tak P.S. To niemcy za tą II WŚ powinny nam płacić słone odszkodowania, bo popatrz przegrali dwie wojny, zniszczono ich kraj, a znowu są jednym z najbogatszych krajów świata. |
Cytuj:
Abstrahujac juz od tego, ze potege Amerykanie zawdzieczaja wielu czynnikom, z ktorych sobie najmniej. |
Cytuj:
|
@up
Wyczynom szlachty i ustrojowi demokracji szlacheckiej |
Cytuj:
|
Niestety ustroj PRLu chcac nie chcac zmuszal nas do lizania dupy ZSRR, a Ameryka to taka odskocznia od Ruskich (obrot o 180 stopni) i do tego sa toretycznie bogaci i potezni. Z reszta nie znajdziesz bardziej odpowiedniego "protektora" - Ruskich nie lubimy, Chiny to komuchy (a to nam sie zle kojarzy) i koncza nam sie supermocarstwa. Niestety
Zawsze moglibysmy tez w koncu wybrac kompetentnych ludzi na wladze. Chociaz mysle, ze to nasz narod nie potrafi sie znalezc w demokracji, bo kazdy chce jak najwiecej dla siebie, a potrzeby kraju ma gdzies. @down No niby Chiny sa potezne, ale nie utworzymy z nimi partnerstwa ze wzgledu na ich ustroj. Republika ludowa - toz to czysty socjalizm, a moze nawet komunizm, a tego nasz narod nie lubi. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Poza tym, jak ktos planuje isc na studia to i tak bedzie musial to wszystko nadrobic, bo studia stoja mniej wiecej na tym samym poziomie. Nie wiem jakbys sie gibal ale bys sie nie wyrobil po takiej nedznej edukacji idac na studia. Inny swiat zupelnie. A w polsce, masz przynajmniej jakies w miare normalne przejscie. Z jednym sie zgodze, ze nauczyciele czesto maja w dupie to ile macie klasowek/sprawdzianow z innych przedmiotow. Z wieloma da sie jednak negocjowac, i brac ich na litosc. Ale poza tym jednym faktem, to nie widze czego sie te dzieciaki skarza. Jezeli aby powtorzyc lekcje z jednego dnia po szkole potrzebujesz wiecej niz 1,5-2h (zadan domowych nie liczac) to zwyczajnie znaczy ze uzywasz niewlasciwej metody powtarzania. Kazdy sie uczy inaczej, i jeden bedzie powtarzal/a przy wlaczonym telewizorze, a inny jedzac obiad i im to starczy. Jak spedzasz za duzo czasu powtarzajac material to znaczy ze albo cala lekcje sie opieprzales/as i nic z niej nie wyniosles/as, albo powtarzasz material w sposob ktory jest dla ciebie nieskuteczny. Tyle w tym teori. Sam bylem w gimnazjum, w domu uczylem sie moze 15h na rok (nie liczac zadan domowych), i jakos nigdy nie spadlem ponizej 3.5 A to ze ksiazki sa drogie, to nie szkoly trzeba karcic, tylko ministerstwo oswiaty. Szkoly wybieraja ci najlepszy material zeby cie nauczyc najlepiej jak moga. Cytuj:
A przyklad masz tu: http://www.youtube.com/watch?v=Mq0u9hlp2xk |
W liceum nie ma juz matematyki wyzszej, a na studiach musisz to umiec. Ktos tu nas opi******************a (robi w kunia)
|
Cytuj:
@ot Smiac mi sie chce jak widze wywody niektorych osob, jesli uczysz sie po 2h+ dziennie czy tez 2h na jeden sprawdzian to naprawde padles ofiara niespelnionych ambicji wlasnych rodzicow, tak trudno siedziec w szkole i sluchac choc 15 min tego co Ci gadaja czy jednak wolisz marnowac swoj czas w domu? Osobiscie nigdy nie uczylem sie na zaden spr dluzej niz 20min - srednia 3,6 w II LO w zupelnosci mi wystarcza i taka sama srednia mam nadzieje utrzymac w III kl. , po co mam sie uczyc przedmiotow ktore nie sa mi potrzebne na mature? zreszta do pkt na studia nie jest mi potrzebna 6 z ang czy 4 z polskiego tylko wynik z matury i to tylko tej pisemnej : ) |
Cytuj:
http://www.arwu.org/rank2008/ARWU2008_A%28EN%29.htm W dziesiątce najlepszych uniwersytetów, amerykańskich jest tylko osiem. Jakie matoły som w tej Ameryce, to sie w głowie nie mieści... |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:27. |
Powered by vBulletin 3