Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Jak odzyskać rl-life ?-Czyli o powrocie do (szarej) rzeczywistości (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=223133)

CytrynowySorbet 25-10-2009 15:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lechista (Post 2673372)
O.o.O.o.O.o.O.o.O Nie myślałeś o tym żeby wziąć się za siebie? Tyle to ja warze przy 170cm O.o
@Down
to samo tylko bez odżywek, lepiej poczytać o dobrej diecie.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2673376)
Co racja to racja, skocz na siłke, poszukaj dobrej diety i kup jakieś odżywki, chyba, że podobasz się sobie jakim jesteś, to wporządku.

Nie pomyśleliście, że mając prawie 18 lat myślałem o tym niejednokrotnie?

Zabawię się teraz w Albertusa ale co mi tam.

Przytyć próbuję już od pół roku, co z tego że co zjem to wysram, co z tego, że moja waga waha się w granicach -/+ 2kg, co z tego, że kochana rodzinka nie pozwala na żadne używki. Siłka? Haha. Tam ludzi takich jak ja się nie toleruje.
Wybrałem złą ścieżkę, niedawno sobie to uświadomiłem, rzygam widząc siebie, czuję wstręt do siebie, ale za uj nie mogę nic zrobić. Fajnie nie? Coś więcej, na priv, nie będę ludziom życia psuł :<

@down: Chudych - może. Szkapy / wieszaki / tyczki - fuuuuj.

__HAPPY_SVEN__ 25-10-2009 15:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673393)
Nie pomyśleliście, że mając prawie 18 lat myślałem o tym niejednokrotnie?

Zabawię się teraz w Albertusa ale co mi tam.

Przytyć próbuję już od pół roku, co z tego że co zjem to wysram, co z tego, że moja waga waha się w granicach -/+ 2kg, co z tego, że kochana rodzinka nie pozwala na żadne używki. Siłka? Haha. Tam ludzi takich jak ja się nie toleruje.
Wybrałem złą ścieżkę, niedawno sobie to uświadomiłem, rzygam widząc siebie, czuję wstręt do siebie, ale za uj nie mogę nic zrobić. Fajnie nie? Coś więcej, na priv, nie będę ludziom życia psuł :<

Zostań koszykarzem, tam ceni się wysokich i chudych.

Beh0lder 25-10-2009 16:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673393)
Nie pomyśleliście, że mając prawie 18 lat myślałem o tym niejednokrotnie?

Zabawię się teraz w Albertusa ale co mi tam.

Przytyć próbuję już od pół roku, co z tego że co zjem to wysram, co z tego, że moja waga waha się w granicach -/+ 2kg, co z tego, że kochana rodzinka nie pozwala na żadne używki. Siłka? Haha. Tam ludzi takich jak ja się nie toleruje.
Wybrałem złą ścieżkę, niedawno sobie to uświadomiłem, rzygam widząc siebie, czuję wstręt do siebie, ale za uj nie mogę nic zrobić. Fajnie nie? Coś więcej, na priv, nie będę ludziom życia psuł :<

@down: Chudych - może. Szkapy / wieszaki / tyczki - fuuuuj.

Optymalną dietą byłaby taka : tibia + mega nie zdrowe zarło , chipsy , cola , hamburgery =]! I tak podjadać co chwila xD.

CytrynowySorbet 25-10-2009 16:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Beh0lder (Post 2673421)
Optymalną dietą byłaby taka : tibia + mega nie zdrowe zarło , chipsy , cola , hamburgery =]! I tak podjadać co chwila xD.

Ale ja tak robięęęę ;( No może nie dokładnie. Nie w Tibię gram, i nie żrę hamburgerów, ale sporo smażonych ziemniaków zakrapianych tłuszczem, parówek i uj wie co jeszcze, praktycznie się nie ruszam i jeeeem i góóóóówno. ;\

@down: Hmm, to źle. : (
Jeśli są operacje pozbycia się tłuszczu, to może są i takie, które dadzą mi trochę ciałka? : O [sarkazm off]. Niestety, jedyne co mogę robić to siedzieć na forum t.pl i leczyć swoje kompleksy jeżdżąc nubków. :\

__HAPPY_SVEN__ 25-10-2009 16:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673424)
Ale ja tak robięęęę ;( No może nie dokładnie. Nie w Tibię gram, i nie żrę hamburgerów, ale sporo smażonych ziemniaków zakrapianych tłuszczem, parówek i uj wie co jeszcze, praktycznie się nie ruszam i jeeeem i góóóóówno. ;\

Masz zbyt dobre organy wewnętrzne. Wszystko co zeżresz spalą same, więc nie musisz wymachiwać przeszczepami na wszystkie strony, żeby schudnąć.

Zacznij jeść krwiste steki, 20 dziennie. I zacznij palić.

Argen 25-10-2009 16:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673393)
Przytyć próbuję już od pół roku, co z tego że co zjem to wysram, co z tego, że moja waga waha się w granicach -/+ 2kg, co z tego, że kochana rodzinka nie pozwala na żadne używki. Siłka? Haha. Tam ludzi takich jak ja się nie toleruje.
Wybrałem złą ścieżkę, niedawno sobie to uświadomiłem, rzygam widząc siebie, czuję wstręt do siebie, ale za uj nie mogę nic zrobić. Fajnie nie? Coś więcej, na priv, nie będę ludziom życia psuł :<

Więc tak. Ja też jestem wysoki, a chudy byłem od zawsze (choć nie aż tak) i około rok temu zapisałem się na siłke. Naprawde, nie jest wcale tak jak piszesz. Wiadomo, z początku dziwnie się na mnie patrzyli jak wyciskałem 40kg na klate, ale nigdy nikt mnie nie wyśmiał (no dobra, nie w twarz...). Więc nie jest źle. Mimo iż nie jestem żadnym koksem, to spotkałem tam kilku fajnych ludzi, a pudziany z mojej siłki okazały się całkiem przyjemnymi istotami. Co do diety: moim jedynym uzależnienem są słodycze i też nigdy od nich nie tyłem. Ale zapewniam cię, że z dietą bogatą w białka, i porządnym treningem zobaczyłbyś efekty. Popytaj znajomych o jakąś siłownie z dobrą atmosferą, naprawde, nie ćwiczą tam sami recydywiści. : ) Co do odżywek, to czy spróbowałeś porozmawiać o tym z rodzicami na poważnie? Powiedzieć im, że źle się czujesz ze swoim wyglądem i chcialbyś to zmienić? Że odżywki to nie sterydy, i że są całkowicie bezpieczne? Spróbuj, jeśli nie spróbujesz się zmienić, to się nie zmienisz.

Sory za opisywanie swojej historii (cze Albertus), ale chciałem pomóc.

#edit

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673424)
@down: Hmm, to źle. : (
Jeśli są operacje pozbycia się tłuszczu, to może są i takie, które dadzą mi trochę ciałka? : O [sarkazm off]. Niestety, jedyne co mogę robić to siedzieć na forum t.pl i leczyć swoje kompleksy jeżdżąc nubków. :\

NIEPRAWDA! Weź się za siebie, jestem z tobą.

Beh0lder 25-10-2009 16:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673424)
Ale ja tak robięęęę ;( No może nie dokładnie. Nie w Tibię gram, i nie żrę hamburgerów, ale sporo smażonych ziemniaków zakrapianych tłuszczem, parówek i uj wie co jeszcze, praktycznie się nie ruszam i jeeeem i góóóóówno. ;\

@down: Hmm, to źle. : (
Jeśli są operacje pozbycia się tłuszczu, to może są i takie, które dadzą mi trochę ciałka? : O [sarkazm off]. Niestety, jedyne co mogę robić to siedzieć na forum t.pl i leczyć swoje kompleksy jeżdżąc nubków. :\

yyy mega nie zdrowe - kilkanascie paczek dziennie , kilka butelek coli i inne badziewia ;d ja jem bardzo duzo nabialu no i .. .troche waze =]

Mindless 25-10-2009 16:46

A może byście tak skończyli ten offtop, bo w temacie (jakby na to nie patrzeć-moim) chodzi mi raczej o przystosowanie społeczne...i g!@#$% mnie obchodzą wasze diety.

Mazur199 25-10-2009 16:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2673110)
No tak, gość ciągle siedzi przy komputerze i nagle ma wyjść do klubu. Mało tego, ma tam pewnie być duszą towarzystwa, żeby przekonać do siebie innych. Mało tego, ma się tam jeszcze pewnie świetnie bawić. Wiesz, jak komicznie i absurdalnie to brzmi?

Nie moje klimaty.

Mówił ci już ktoś kiedyś, że jesteś równie śmieszny, co przeciętny amerykański sitcom?

Dla cIEBIE imprezy to tez cos nowego i niezwyklego?z tego co widze to masz xx postów w xxx tematach wiec nie ucz kogos jak ma powrocic do normalnosci bedac samemu nolifem, btw idz organizowac kolejne najazdy na inne strony, znowu bedziesz 'wodzem' ROFL

pozdro pro gejmerze,idz przegladac demoty,moze cos nowego wrzucili od tWOJEJ ostatniej wizyty 5min temu

@co do tematu,wszystko zostalo juz powiedziane

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mindless (Post 2673458)
Ale właśnie ja jakoś niespecjalnie wiedziałbym jak zachować się na bardziej zaawansowanej imprezie...Co mam iść wyrywać laski ? Na co, na mojego 80 resto druida ? -.-

idziesz na 1 impreze jako obczajator,tak trudno myslec? lub z kims kto juz jest jezdzi jakis czas

Rbk 25-10-2009 16:53

Nie przytyjesz od jedzenia hamburgerów nawet jakbyś jadl ich 1000 dziennie chodz to nie mozliwe, zaden mc donald tez ci nic nie da, poniewaz jestes z budowy typu "ekto" czyli ektomorfik. Jezeli wstydzisz sie isc na silownie, zakup sobie hantelki a pozniej w piwnicy poszukaj wiecej miejsca i jakas sztange wlasnej roboty, kilka lat temu tez bylem skromnej budowy, 3 lata temu przy 182 tylko 66 kg, po3 latach mam 189 oraz 87kg 2 +/- bo nie wazylem sie ostatnio, wiesz co jezeli bardzo ci na tym zalezy zagadaj na PW pogadamy na gadu gadu sproboje ulozyc ci diete w miare tania jezeli masz malo kasiory oraz jakies amatorskie cwiczonka pod diete chyba ze skusisz sie na silownie, uwierz mi na silowni sa bardzo normalni ludzie i beda cie akceptowac jakim jestes kazdy od czegos zaczynal, najlepiej by bylo zebys chociaz na poczatek pomachal hantelkami na kilka sposobow i kilka sposobow pompek, zreszta nie bede tu sie rozpisywał bo i tak pewnie tu sa madrzejsi.. ;) Pamietajcie Chęci + dieta + cwiczonka + np gainer. :D :D :D:baby:

Mindless 25-10-2009 16:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2673456)
Dla cIEBIE imprezy to tez cos nowego i niezwyklego?z tego co widze to masz xx postów w xxx tematach wiec nie ucz kogos jak ma powrocic do normalnosci bedac samemu nolifem, btw idz organizowac kolejne najazdy na inne strony, znowu bedziesz 'wodzem' ROFL

pozdro pro gejmerze,idz przegladac demoty,moze cos nowego wrzucili od tWOJEJ ostatniej wizyty 5min temu

Ale właśnie ja jakoś niespecjalnie wiedziałbym jak zachować się na bardziej zaawansowanej imprezie...Co mam iść wyrywać laski ? Na co, na mojego 80 resto druida ? -.-

Rbk 25-10-2009 17:01

daj mi druida ja ci zalatwie laske. ;p

Mindless 25-10-2009 17:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rbk (Post 2673459)
daj mi druida ja ci zalatwie laske. ;p

Good deal ;D

Dragon-Fly 25-10-2009 17:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez __HAPPY_SVEN__ (Post 2673419)
Zostań koszykarzem, tam ceni się wysokich i chudych.

Ostatnio jeden taki, atakując kosz, złożył mi się pod nogami. Tam cenią wysokich, chudych i dobrze zbudowanych :s.

Slivi 25-10-2009 17:19

Najlepszym sposobem na odklejenie sie od kompa jest pozbycie sie go a przynajmniej odciecie internetu. Mnie to pomoglo przyznam ze tibia przez pewien czas zawladnela moim zyciem ale dzieki Bogu sie otrzaslem. Bo nie mialem neta przez dluzszy czas i powoli wracalem do normalnosci.

Jak pewnego razu stanalem przed lustrem to sie przestraszylem ze w wieku 18 lat jestem chudy jak szkapa ze mi zebra widac i wogole nie mialem sily. Silownia i odzywki pewnie by bardzo pomogly ale szczerze to nie mialem ochoty chodzic na silke. To zaczalem cwiczyc w domu, pompki, brzuszki i rozciaganie. To pomaga ale na dluzsza mete. Teraz nie mam sie czego wstydzic chociaz waze tyle samo co kiedys.


No zeby sie odkleic od kompa to ktos musialby ci bezinteresownie w tym pomoc a do tego potrzeba byc szczerym i nie koniecznie przez internet tylko w cztery oczy.


Powodzenia ;)

Czarna_Mamba 25-10-2009 17:20

Ja tam od kiedy <7 dni> leżę w domu na czas rehabilitacji miałam już 2 wieczory filmowe z grupą kolegów + codziennie po ok. 4 gości. Operacja kolana nie jest taka zła. :>>

A tak na serio, to ja także jestem typem no-life'a, który ogląda seriale po 5h dziennie <mówię normalnie, teraz po 10h>, ale jak się postarasz, nawiążesz znajomości w szkole - na wszelaki sposób, od kółek historycznych po SKSy, poznasz paru prawdziwych kumpli, którzy dzielą z Tobą zainteresowania. A wtedy ognicho i dyskusje wszelkiej maści. Bo z dobrymi kumplami nawet rozważania na temat najnowszej reklamy Play'a są nader ciekawe.



Płaczecie, że nie możecie utyć? Ja z powodu braku możliwości ruchu już mam 3kg w górę w 7dni. =.=

Albertus 25-10-2009 17:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673280)
Hah, nie chciałbyś mnie zobaczyć... I wierz mi, nie nadaję się KOMPLETNIE do pracy fizycznej. 188 cm, 58 kg. Wiedziałem że nie uwierzysz.

to już jest choroba ;D według mnie przy wzroście 180 cm powinno się ważyć 80-85 kg , przy moim dopuściłbym 75-80 , oczywiście bez sadła bo to tez choroba.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Clockwerk (Post 2673382)
odpowiedzą na wszystko jest alkohol
nawet pijąc samemu poznasz tylu ciekawych i wielkich myślicieli że głowa mała ! :o

ja tez lubiłem wypić , obecnie chodzę do klubu i nie pije 5 tygodni.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673393)
Nie pomyśleliście, że mając prawie 18 lat myślałem o tym niejednokrotnie?

Zabawię się teraz w Albertusa ale co mi tam.

Przytyć próbuję już od pół roku, co z tego że co zjem to wysram, co z tego, że moja waga waha się w granicach -/+ 2kg, co z tego, że kochana rodzinka nie pozwala na żadne używki. Siłka? Haha. Tam ludzi takich jak ja się nie toleruje.
Wybrałem złą ścieżkę, niedawno sobie to uświadomiłem, rzygam widząc siebie, czuję wstręt do siebie, ale za uj nie mogę nic zrobić. Fajnie nie? Coś więcej, na priv, nie będę ludziom życia psuł :<

@down: Chudych - może. Szkapy / wieszaki / tyczki - fuuuuj.

aż mi cie szkoda...(poważnie) Ja tez chciałbym lepiej wyglądać bo jestem chudy... myślałem o siłce ale będą ze mnie gnić ze ileś tam tylko podnoszę. Wiesz co Ci poradzę? z doświadczenia zawodowego powiem Ci jedz duuuuuzoooo pieczywa... na kursie tłumaczyli nam ze tam jakieś składniki są wypychające. Ja zawsze bylem jeden z chudszych w klasie a w piekarni tyje momentalnie (przez miesięczny urlop schudłem 3 kg a 2 tygodnie po urlopie wróciłem do wagi.) , myślę ze jak będę w 3 klasie miał 4 dni praktyki w tygodniu może wreszcie będę ważył te 80 kg (norma przy mym wzroście)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mindless (Post 2673458)
Ale właśnie ja jakoś niespecjalnie wiedziałbym jak zachować się na bardziej zaawansowanej imprezie...Co mam iść wyrywać laski ? Na co, na mojego 80 resto druida ? -.-

bądź dusza towarzystwa , gadaj z każdym o wszystkim często rób z siebie durnia będziesz bardziej popularny ale nie kozacz bo dostaniesz od kogoś wpier. najlepiej znajdź se dobra ekipę i udowodnij im ze jesteś w porządku , reszta się będzie sama okładać.

CytrynowySorbet 25-10-2009 17:26

@up: Dzięki..

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mindless (Post 2673458)
Na co, na mojego 80 resto druida ? -.-

Też grasz w WoWa? ; D

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slivi (Post 2673472)
Jak pewnego razu stanalem przed lustrem to sie przestraszylem ze w wieku 18 lat jestem chudy jak szkapa ze mi zebra widac i wogole nie mialem sily.

Skąd ja to znam...

Cytuj:

To zaczalem cwiczyc w domu, pompki, brzuszki i rozciaganie. To pomaga ale na dluzsza mete.
Tia, a jak nawet na to nie ma się siły?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Czarna_Mamba (Post 2673474)
Płaczecie, że nie możecie utyć? Ja z powodu braku możliwości ruchu już mam 3kg w górę w 7dni. =.=

Dziewczyny płaczą, że nie mogą schudnąć? Swego czasu raz wybrałem się z kolegami do galerii na piechotę, jakiś 1 km w tę i w z powrotem, przeraziłem się bo po powrocie ważyłem 3 kg (!) mniej. Od tego czasu siedzę w domu...

@down: I co jeszcze =.=.

Beh0lder 25-10-2009 17:26

Cytuj:

to już jest choroba ;D według mnie przy wzroście 180 cm powinno się ważyć 80-85 kg , przy moim dopuściłbym 75-80 , oczywiście bez sadła bo to tez choroba.
Może cytrynowy ma bulimię xd!?

Slythia 25-10-2009 17:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2673480)
Swego czasu raz wybrałem się z kolegami do galerii na piechotę, jakiś 1 km w tę i w z powrotem, przeraziłem się bo po powrocie ważyłem 3 kg (!) mniej. Od tego czasu siedzę w domu...

Jak Ty to robisz?! Ja też chcę...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:39.

Powered by vBulletin 3