Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Podpisz się pod postulatem na rzecz ochrony klimatu! (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=229324)

Arathorn 02-04-2010 10:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2747778)
Wiesz, to najbardziej wartościowy post ze wszystkich, przynajmniej wynika z niego jakaś zdrowa dyskusja ;)

W przeciwieństwie do twoich :)
Cytuj:

No więc powracając do dyskusji na temat zależności pomiędzy emisją co2 oraz wzrostem temperatury. W 2005 roku 141 krajów świata (znaczna większość rozwiniętych) ratyfikowała protokół z Kioto, zgodnie zgadzając się co do kwestii, że należy ograniczać emisję co2 do atmosfery.
Cały czas nie widzę w jaki sposób to na świadczyć o zależności temp od co2.
Cytuj:

ponieważ przyjmowanie czegoś w środowiskach naukowych za fakt, jest z założenia błędem.
Na pewno mniejszym niż takie rozumowanie. Bo np. to że ziemia jest (mniej więcej) kulista albo że po nocy jest dzień raczej można bezpiecznie przyjąć za fakt.
Cytuj:

Na tej zasadzie Einstein pokazał, że prawa Newtona nie zawsze obowiązują tak samo, i kiedyś prawdopodobnie także Einstein zostanie poprawiony.
Nie na tej samej. Ty nam próbujesz wmówić że jest związek między temp a co2 podczas gdy na razie jest to tylko przypuszczenie. A Einstein stwierdził że prawa newtona są prawdziwe poza pewnymi sytuacjami zbadania których Newton nie miał możliwości. Jeżeli nie widzisz różnicy to chyba jakakolwiek dalsza dyskusja nie ma sensu.
Cytuj:

Akapit o braku czasu właściwie w większości popieram. Jest tylko jedna różnica. Część rzeczywiście nie ma czasu, a część po prostu...
...ma w dupie globalne ocieplenie i ma dość ekologicznego pieprzenia że tego czy tamtego nie wolno robić bo zabijamy naszą planetę.
Cytuj:

I wierzę, że się one opłacają, bo tak w gruncie rzeczy, to wszystkie nowe technologie się opłacają. Nie tworzy się czegoś nowego, co jest gorsze od starszego. Takie działanie jest skazane na klęskę w kapitalizmie.
Jak następnym razem będziesz chciał błysnąć takim genialnym tekstem to proponuję ci zapoznanie się ze sposobem wprowadzania nowych technologii na rynek.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2747815)
te, panie od grinpisu, dzisiaj jest 2 kwietnia, południowa wlkp i snieg pruszy : ]

Nie słyszałeś w styczniu? To nie jest globalne ocieplenie tylko "zmiany klimatyczne". :)

Yoh Asakura 02-04-2010 10:58

http://www.iceagenow.com/IceAgeEnding.jpg

thoro 02-04-2010 12:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vasudanin (Post 2747794)
&



To ja już nie wiem po co zakładałeś ten temat. Poza tym, przypomnij sobie jakikolwiek post odnoszący się do Twojej wypowiedzi na temat ekologii z jakiegoś innego tematu. Nie było ich mało, nie? W takim razie, jakiego typu postów spodziewałeś się tutaj?
No ale mniejsza.

Zakładałem post, żeby ludzie wpisali się na listę, jednakowo nie chciałem żeby go zamykać od razu, ponieważ chciałem zobaczyć jaka będzie odpowiedz. Liczyłem na polemikę. To coś jak "Pojechałem nad morze, bo chciałem się wykąpać. Liczyłem na dobrą pogodę". Może teraz zrozumiesz ;)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vasudanin (Post 2747794)
"Powinno". A co, jeśli Mamusia Ziemia oszukała tych wszystkich geologów i według niej ocieplać powinno się jeszcze parę lat, a dopiero później ochłodzić?
(Jakbym był jeszcze chamski, to bym powiedział coś w stylu "Czemu gdybanie "powinno"? Ja chcę suche fakty.")

Wiadomo jak teraz orbituje ziemia, to jest fakt. Orbita jest teraz najbardziej zbliżona do słońca, stopniowo zacznie się rozciągać.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vasudanin (Post 2747794)
Czyli grupka ludzi z 141 krajów rozmawiała na temat zmniejszenia emisji co2. I jaki tu związek z globalnym ociepleniem?

"Protokół z Kioto - uzupełnienie Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (United Nations Framework Convention on Climate Change) i jednocześnie międzynarodowe porozumienie dotyczące przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. "

Jesteś na tyle bezczelny, że nawet nie poszukasz poparcia na to, co piszesz.
Twoja wiedza na temat w którym się wypowiadasz jest ZEROWA.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vasudanin (Post 2747794)
Czyli fakt, że wzrost co2 jest odpowiedzialny za globalne ocieplenie jest z założenia błędem. Hmm...

Tak, z punktu widzenia naukowego, jest to błędem. Z punktu widzenia ekologicznego, NIE. Tak samo jest z teorią ewolucji Darwina. Jest uznawana za pewnik, ale dyskusje oczywiście nadal trwają, ba, nawet znajdują się naukowcy którzy w to wątpią.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vasudanin (Post 2747794)
I tak na koniec wtrącę o tą "godzinę ziemi".

W skrócie.
Czyli Arathorn miał rację. Gra nie warta świeczki. Co z tego, że kilkaset milionów osób wyłączyło prąd, skoro elektrownie działały pełną parą i co2 szło w górę? O tym, że kilkaset milionów, przy ponad 5 miliardach to jest nic nie wspomnę. : >

No jednak muszę wam powiedzieć, jaki był tego cel. Całe przedsięwzięcie miało charakter symboliczny, nikt nie spodziewał się zaoszczędzić w tym czasie ogromnej ilości energii.

"Wbrew oczekiwaniom, ubiegły rok nie przyniósł porozumienia klimatycznego w Kopenhadze. Pokażmy, że ludzie z całego świat potrafią zjednoczyć się, by sprostać jednemu z największych wyzwań naszych czasów. Nasz entuzjazm i determinacja pomogą skłonić polityków z całego świata do realnych działań i pokażą, że powstrzymanie zmian klimatu wymaga współpracy wszystkich rządów." - WWF

Umiecie świetnie googlować, nie umiecie czytać. Takie czasy ;/

Ashlon 02-04-2010 12:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2747778)
No więc powracając do dyskusji na temat zależności pomiędzy emisją co2 oraz wzrostem temperatury. W 2005 roku 141 krajów świata (znaczna większość rozwiniętych) ratyfikowała protokół z Kioto, zgodnie zgadzając się co do kwestii, że należy ograniczać emisję co2 do atmosfery.

Panie pseudo-ekolog, odpowiedz mi prosze na pewien nurtujacy problem. Dlaczego odkryta w X wieku Grenlandia, jak sama nazwa wskazuje, byla "zielona wyspa", na ktorej wikingowie rozwijali rolnictwo? Obecnie flora jest tam charakterystyczna dla obszarow tundry (czyli ledwo co rosnie)? W czasach wikingow czlowiek nie wydzielal co2, a jednak bylo tam cieplej. Obecnie czlowiek wydziela co2 i jest...zimniej? To jak z tym jest? Przeciez powinny byc tam tropiki.

Co wiecej -
a)Ilość dwutlenku węgla wydzielanego do atmosfery ze źródeł naturalnych 20-krotnie przekracza ilość dwutlenku węgla dostającą się do atmosfery na skutek aktywności człowieka - zatkajmy wulkany i wysuszmy oceany
b) Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze ziemskiej wynosi ok. 385 ppm (wg krzywej Keelinga), czyli 0,0385% składu chemicznego atmosfery. Stezenie pary wodnej - 20%.
c) czy tak maly wplyw czlowieka na tak mala zawartosc co2 w atmosferze jest w stanie zmienic temperature na calej Ziemi?

Pomijajac juz wywod wyzej, wiadome jest, ze naturalne zmiany w klimacie = ewolucja. Zaprzeczanie temu to zaprzeczanie ewolucji! Z ciekawostek - w sylurze zyl skorpion (brontoscorpion), ktory osiagal wielkosc do 1 metra. w Karbonie - wazka (magenauera) o rozpietosci skrzydel do 75cm i wij (artropleura) o dlugosci do 2m. Jak to mozliwe, ano tak, ze w tym okresie zawartosc tlenu w atmosferze wzrosla prawie dwukrotnie (z 15% do 30%) i spadla ilosc wytwarzanego co2. Czlowieka tam nie bylo. Pozniej nastapila zmiana klimatu i ewolucja szla dalej, nie ma juz tak ogromnych owadow. Dlaczego teraz ewolucja nie moze isc dalej?

Lasooch 02-04-2010 12:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2747847)
Co wiecej -
a)Ilość dwutlenku węgla wydzielanego do atmosfery ze źródeł naturalnych 20-krotnie przekracza ilość dwutlenku węgla dostającą się do atmosfery na skutek aktywności człowieka - zatkajmy wulkany i wysuszmy oceany

Z tego co słyszałem, nasz przemysł ma tu jeszcze mniejsze znaczenie.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2747847)
w Karbonie - wazka (magenauera) o rozpietosci skrzydel do 75cm

Szkoda, że już takie nie istnieją. Kocham ważki : )

Voon 02-04-2010 13:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2747847)
Panie pseudo-ekolog, odpowiedz mi prosze na pewien nurtujacy problem. Dlaczego odkryta w X wieku Grenlandia, jak sama nazwa wskazuje, byla "zielona wyspa", na ktorej wikingowie rozwijali rolnictwo? Obecnie flora jest tam charakterystyczna dla obszarow tundry (czyli ledwo co rosnie)? W czasach wikingow czlowiek nie wydzielal co2, a jednak bylo tam cieplej. Obecnie czlowiek wydziela co2 i jest...zimniej? To jak z tym jest? Przeciez powinny byc tam tropiki.

To akurat, z tego co kojarzę, to efekt 'małych' (cóż, na tle wielkich zlodowaceń i ociepleń) ochłodzeń i ociepleń klimatu, które działały podczas tych 'dużych' ociepleń i ochłodzeń. Chodzi mw o to, że kiedy klimat na świecie się ochładzał/ocieplał przejściowo było raz cieplej raz zimniej mimo globalnego ocieplenia/oziębienia.

Tak, napisane nieskładnie ze względu na porę dnia.
Nie, nie mam źródeł, informacje pozyskane w czasie prywatnej rozmowy.
Nie, nie wierze w bajki o 'złym człowieku, który niszczy piękna Matkę Ziemię'. Równie dobrze ewentualne 'wyższe stężenie CO2 w atmosferze' mogłoby być skutkiem większej aktywności wulkanów.

Jer 02-04-2010 13:18

Ashlon, może trochę rozwinę...

Rozkwit form żywych na ziemi (w/w sylur) był poprzedzony dużą aktywnością wulkaniczna i stałą dużą emisją CO2 do atmosfery. W takim klimacie oczywiście najlepiej "czuły" się rośliny które owy gaz w procesie fotosyntezy "pobierały", oddając do atmosfery tlen. Ogromny rozkwit flory pociągnął za sobą także rozkwit i fauny (stąd te wszystkie giganty). Jednak w późniejszych okresach stabilizacja skorupy ziemskiej powoli(mówie tutaj o milionach lat) zatrzymała emisję CO2 ze źródeł wulkanicznych. Skład powietrza zmienił się, ewolucja zrobiła swoje i tamte formy życia musiały ustąpić innym.
Człowieka tam nie było. Ominęło go pewnie wiele zlodowaceń, ociepleń klimatu i innych ciekawych zjawisk.

Wynika z tego, że skład powietrza wpływa na ewolucję.

Od jakichś 100lat, robaczek zwany człowiekiem zaczyna emitować znikome(lub nie) ilości CO2 i innych gazów. Kopie sobie w ziemi jamki z których wyciąga wszystko(ropa,węgiel,gaz) co przez miliony lat organizmy żywe uwięziły w organizmach.

No ok, załóżmy że są to znikome ilości...
Hmm.. tylko w jakim stopniu minimalna ingerencja w naturalne zmiany składu powietrza wpłynie na ewolucję? Czy nie okaże się że ewolucja nie "zdąży"?

Ziemia nie "zginie", życie nie "zginie".. zmienić się może tylko jego komfort dla w/w robaczka i paru mniej rozwiniętych. Jeśli będzie to naturalny proces - OK. Jednak wolę dla świętego spokoju nie dokładać do tego ręki, zwłaszcza że mnie to nic nie kosztuje.

thoro 02-04-2010 14:01

Oczywiście, że ziemia nie zginie. Już wiele razy w historii ziemi były okresy zwane wielkimi wymieraniami, kiedy część gatunków, które nie potrafiły się szybko dostosować do zmian - ginęły.
Dzisiaj po prostu tempo zmian jest gwałtowne. Jest obawa, że sytuacja się powtórzy. Nawet inaczej, jest pewność, że się powtórzy. Kwestia tylko, kiedy to się stanie, i z jakiego powodu.
Zaprzestanie używania paliw kopalnianych i tak w końcu będzie wymuszone, więc warto myśleć też o rozwijaniu innych gałęzi pozyskiwania energii.
Temat można jak najbardziej zamknąć, dalsze dysputy nie mają sensu. Niektórzy się za bardzo podpalają, nie czytając tematu :) Temat wulkanów był poruszany już kilka razy, choć już dawno jest obalony. Co z tego wynika? Nie warto pisać, bo nie czytacie.

Tak więc, proszę jakiegoś moderatora o zamknięcie tematu, a użytkowników, o uspokojenie się (głebokie wdechy, kilka przysiadów, herbatka).

Ashlon 02-04-2010 14:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2747862)
To akurat, z tego co kojarzę, to efekt 'małych' (cóż, na tle wielkich zlodowaceń i ociepleń) ochłodzeń i ociepleń klimatu, które działały podczas tych 'dużych' ociepleń i ochłodzeń. Chodzi mw o to, że kiedy klimat na świecie się ochładzał/ocieplał przejściowo było raz cieplej raz zimniej mimo globalnego ocieplenia/oziębienia.

Poprawna odpowiedz, pomogles ekologowi ;) Takie informacje znajdzie kazdy gimnazjalista w ksiazce do 3 klasy gimnazjum i licealista w 3 klasie liceum podczas omawiania procesow glacjalnych.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Jer
Ziemia nie "zginie", życie nie "zginie".. zmienić się może tylko jego komfort dla w/w robaczka i paru mniej rozwiniętych. Jeśli będzie to naturalny proces - OK. Jednak wolę dla świętego spokoju nie dokładać do tego ręki, zwłaszcza że mnie to nic nie kosztuje.

O, wlasnie - ja tez jestem za ekologia, ale wtedy, gdy ona jest racjonalna.
- Walka z CO2, zeby nie bylo smogu? Ok. Walka, bo "lodowce topnieja" - nie, bo to jest nieprawda. Pokrywa Antarktyki w ciagu ostatnich lat powiekszyla sie o 25%.
- Walka z plastikiem - ok, ciekawy pomysl. Ja za darmo wyrzucam smieci, oni za darmo maja materialy wtorne. Tylko dlaczego tych pojemnikow jest tak malo?
- Walka ze zuzytym sprzetem elektronicznym - ok. Tylko dlaczego musze przez pol miasta go przewiezc? Zrobic punkt na kazdym osiedlu, bedzie po sprawie. Obecnie kazdemu wygodniej wyrzucic elektronike do kubla, niz jechac pol miasta.
- Walka ze "zlym" termometrem rteciowym? Ok, niech bedzie, tylko dlaczego jednoczesnie zmuszaja mnie do kupowania swietlowek, ktore maja wiecej rteci niz termometr i zuzywaja sie w ciagu ~3lat? Termometr rteciowy mam juz 20 i "dziala". Plusem jest to, ze swietlowki mozna oddac do recyclingu w kazdym punkcie sprzedazy zarowek. Ale dlaczego nie mozna tam bylo oddawac termometrow?
- Popieranie "czystej" energii. Glupota. Postawcie elektrownie jadrowa, w ktorej prad tez jest czysty, bezpieczny i tani. Nie, lepiej postawic elektrownie wodna, ktora niszczy srodowisko, generuje malo pradu i jest cholernie droga. Ale "zielona".

Swietny absurd pokazal tez Cejrowski w swoim programie:
http://www.joemonster.org/filmy/1485...nie_srodowiska

Arathorn 02-04-2010 14:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2747845)
"Protokół z Kioto - uzupełnienie Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (United Nations Framework Convention on Climate Change) i jednocześnie międzynarodowe porozumienie dotyczące przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. "

Jesteś na tyle bezczelny, że nawet nie poszukasz poparcia na to, co piszesz.
Twoja wiedza na temat w którym się wypowiadasz jest ZEROWA.

Twoja niewiele większa a do tego jak jeszcze wklejasz takie cytaty w odpowiedzi na zarzut kolegi to znaczy że umiejętność czytania ze zrozumieniem jest ci KOMPLETNIE obca.
Cytuj:

Tak, z punktu widzenia naukowego, jest to błędem. Z punktu widzenia ekologicznego, NIE.
I to zdanie chyba najlepiej podsumowuje wszelkie proekologiczne argumenty :)
Cytuj:

No jednak muszę wam powiedzieć, jaki był tego cel. Całe przedsięwzięcie miało charakter symboliczny, nikt nie spodziewał się zaoszczędzić w tym czasie ogromnej ilości energii.
Dokładnie, juz o tym pisałem:
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arathorn (Post 2747717)
Tania ekologiczna propaganda?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2747847)
a)Ilość dwutlenku węgla wydzielanego do atmosfery ze źródeł naturalnych 20-krotnie przekracza ilość dwutlenku węgla dostającą się do atmosfery na skutek aktywności człowieka - zatkajmy wulkany i wysuszmy oceany

A o pierdzących krowach to już strach wspominać. :(

Wylansowany 02-04-2010 17:17

Nie rozumiem ludzi, którzy tak walczą na rzecz klimatu, bo na 99,9% nie będzie końca świata w tym wieku, więc jeśli coś wielkiego się wydarzy, to my będzie już martwi.
Po co sobie tym zaprzątać głowę?

Dupca 02-04-2010 17:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2747879)
Dzisiaj po prostu tempo zmian jest gwałtowne. Jest obawa, że sytuacja się powtórzy. Nawet inaczej, jest pewność, że się powtórzy. Kwestia tylko, kiedy to się stanie, i z jakiego powodu.

Człowiek ma marginalny wpływ na przebieg ocieplenia klimatu, nie starajmy się zahamować go, bo nie damy rady a jeśli już to w bardzo małym stopniu. Dlatego lepiej jest się przygotować na tą "katastrofę" a nie jej bezskutecznie zapobiegać.

Hakuoh 02-04-2010 22:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2747879)
Dzisiaj po prostu tempo zmian jest gwałtowne. Jest obawa, że sytuacja się powtórzy. Nawet inaczej, jest pewność, że się powtórzy. Kwestia tylko, kiedy to się stanie, i z jakiego powodu.

Prędzej czy później się stanie i nie ważne z jakego powodu. Nawet, gdybyśmy byli w epoce kamienia łupanego to nastałby jakiś kataklizm nieważne jaki. CO2 i innego tego typu bzdury nie mają znaczenia.

nemalaz2 02-04-2010 23:26

Moim zdaniem do wyniszczania planety bardzo przyczynia się gracz o nicku "Cezet Knight". Jego 2 komputery, na których stawia 8mc 24/7 negatywnie działają na ziemie i powodują szybki wzrost temperatury. Proszę napisać petycje do Cipsoftu o zbanowanie tego gracza!!

Articuno 03-04-2010 00:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wylansowany (Post 2747939)
Nie rozumiem ludzi, którzy tak walczą na rzecz klimatu, bo na 99,9% nie będzie końca świata w tym wieku, więc jeśli coś wielkiego się wydarzy, to my będzie już martwi.
Po co sobie tym zaprzątać głowę?

Po co pomagać biednym? Po co pomagać chorym dzieciom?

Arathorn 03-04-2010 09:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Articuno (Post 2748069)
Po co pomagać biednym? Po co pomagać chorym dzieciom?

Kwestia jest taka, że jeżeli chcesz pomagać biednym czy chorym dzieciom to wystarczy że poświęcisz na to trochę swoich pieniędzy/czasu i już. A w tej całej zabawie w "ratowanie Ziemi" mamy zdecydowanie za dużo ograniczania wolności innych ludzi.

Wylansowany 03-04-2010 12:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Articuno (Post 2748069)
Po co pomagać biednym? Po co pomagać chorym dzieciom?

Zaraz się pewnie dowiem, że globalne ocieplenie to to samo, co dziecko w szpitalu...

Vasudanin 03-04-2010 14:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2747845)
Jesteś na tyle bezczelny, że nawet nie poszukasz poparcia na to, co piszesz.
Twoja wiedza na temat w którym się wypowiadasz jest ZEROWA.

Przytoczę pewien cytat, może go znasz: "Umiecie świetnie googlować, nie umiecie czytać. Takie czasy ;/." Wyjaśnię. Pytałem o związek pomiędzy co2 i globalnym ociepleniem, a nie pomiędzy tą konferencją i globalnym ociepleniem.

Cytuj:

Tak, z punktu widzenia naukowego, jest to błędem. Z punktu widzenia ekologicznego, NIE.
Osobiście bardziej uwierzę naukowcom, aniżeli jakimś ekologom, którzy chcą mieć lepiej przed swoim domkiem czyimś kosztem. : )


Cytuj:

No jednak muszę wam powiedzieć, jaki był tego cel. Całe przedsięwzięcie miało charakter symboliczny, nikt nie spodziewał się zaoszczędzić w tym czasie ogromnej ilości energii.

"Wbrew oczekiwaniom, ubiegły rok nie przyniósł porozumienia klimatycznego w Kopenhadze. Pokażmy, że ludzie z całego świat potrafią zjednoczyć się, by sprostać jednemu z największych wyzwań naszych czasów. Nasz entuzjazm i determinacja pomogą skłonić polityków z całego świata do realnych działań i pokażą, że powstrzymanie zmian klimatu wymaga współpracy wszystkich rządów." - WWF
To po jaki kij wzmianka o powstrzymaniu zmian klimatycznych na wwf.pl, co?

Articuno 03-04-2010 15:44

Co do mego posta. Chodziło mi o podejście Wylansowanego(najlepiej niech świat pier*****, bo mnie i tak nie będzie), a nie kwestie sensu "ratowania Ziemi" dla przyszłych pokoleń.

Swoją drogą, skorumpowani ekolodzy proszą o pomoc skorumpowanych polityków. Boję się efektów tych działań.

Ghernie 03-04-2010 18:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Articuno (Post 2748215)
Swoją drogą, skorumpowani ekolodzy proszą o pomoc skorumpowanych polityków. Boję się efektów tych działań.

To zapłać im i śpij spokojnie.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:42.

Powered by vBulletin 3