![]() |
Ja sobie wybrałem temacik o felietonach - omawiałem 3 ciekawe, krótkie teksty (wszystko razem miało z półtorej strony). Też się trochę zestresowałem, zapomniałem o czym mówić, to po prostu mówiłem to co wiedziałem i nie było źle :P
|
Cytuj:
|
Mam za 10 dni ustną. Wchodzę, przyjmuję wiwaty, przybijam piątki z komisją i wychodzę.
Tylko, cholera jeszcze nie przeczytałem żadnej lektury. |
ja myslalem nad przyniesieniem wodki i tak upic komisje zeby wszysco co bym powiedzial uwazala za madre, swiatle na temat xD
|
Cytuj:
|
ja nie mowie o podpiciu zeby sluchac z luzem tych bzdur, ja mowie o schlaniu jak swienie zeby nie wiedzieli co sie z nimi wogole dzieje.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Apropo prezentacji, to mam swoją za 4 dni, właśnie gapie się w monitor próbując nakreślić jakąś rozsądną tezę i rocznikom '93 w dół dam jedną dobrą radę. Dokładnie wczytajcie się w temat : ) Ja wybrałem "Człowiek a władza." Spodobał mi sie odrazu, taki wątek psychologiczny, pozatym Makbet i Balladyna to jedne z moich ulubionych lektur. Jeden tylko drobny problem. Temat brzmi w całości "Człowiek a władza. Przedstaw sposoby ujęcia tematu." Super, czeka mnie nudna w chuy analiza tekstu. So dumb.
|
oj tam oj tam,ja swoja mam jutro i nawet nie wiem na ktora, i nic jeszcze nie napisalem. Chyba trzeba bedzie zaczac do tego siadac. Jakies ksiazki przeczytac na szybko =P
|
Ja mam ustny polak dopiero 16. Bardziej się nim przejmowałem miesiąc temu niż teraz, a nadal prawie nic nie mam napisane xd
Rozszerzona biologia jutro, hell yeah. Mało botaniki plx. |
65% z ustnego polaka. pozostal ustny inglisz.
|
ja mam dzisiaj o 10.30. Wlasnie pisze prace xD
|
nie napisalem pracy, napisalem tylko konspekt =P tylko 18/20 xD kocham chodzic na takie egzaminy na spontana xD
|
Biologia generalnie nie trudna. Mogło być z 90%+, a będzie pewnie z 70%, bo nie czytałem dokładnie poleceń i parę rzeczy niedoczytanych spieprzyłem. W zeszłym roku egzamin był o wiele trudniejszy.
|
W "Polityce" właśnie pojawiła się bardzo słuszna krytyka matury i innych egzaminów: http://www.polityka.pl/kraj/analizy/...nieprawdy.read Z tym że wcale nie jest tak, jak piszą, że problem ogranicza się do przemiotów humanistyczno-społecznych. Większość zarzutów w takim samym stopniu pasowałaby np. do matury z biologii, którą pisałem w 2009 r. Nie sądzę, żeby wiele się zmieniło przez te dwa lata. Chociaż z chemii faktycznie wyglądało to już lepiej.
|
W ogóle system nauczania jest głupi. Podam na przykładzie chemii.
Dlaczego na studiach dowiadujemy się, że wszystko to, czego się uczyliśmy w gimnazjum i liceum jest już nieaktualne od ~30-40 lat? Dlaczego nauczyciele są zmuszeni do nauczania błędnych rzeczy, a na maturze trzeba te błędy powtarzać? Ciekawe co by się stało, gdyby jakiś profesor Chemii napisał obecną maturę... |
No dobra, kazdy narzeka na klucz, ale co w zamian? Jesli chcemy, by ocenianie w calym kraju bylo praktycznie jednakowe, taki klucz musi istniec, nic sie na to nie poradzi. W przeciwnym wypadku pojawi sie sytuacja, ze np. jedna praca przez nauczyciela X zostanie oceniona dosc slabo, natomiast nauczyciel Y sprawdzajacy podobna prace do tej pierwszej doceni jakies walory i oceni zdecydowanie lepiej. I co wtedy?
Nie zgodze sie tez z twierdzeniami : Cytuj:
Cytuj:
A ja dalej, z oporem, bede powtarzal - powodem spadajacej wiedzy wsrod uczniow jest zbyt mala trudnosc egzaminow maturalnych. Niegdys matura byla naprawde czyms. Teraz nie zdac mature potrafia tylko nieliczni. |
Dla mnie większym problemem niż takie czy inne ocenianie na samym egzaminie jest to, że cały tok nauczania na wszystkich niemal szczeblach jest podporządkowany tym egzaminom. Tak jak pisze autor tekstu, uczniowie nie uczą się historii czy biologii, tylko uczą się do matury z historii lub biologii.
Ja osobiście przychylam się do oparcia naszego systemu nauczania na maturze międzynarodowej ( IB ). |
Ludzie dajcie jakies rady w zwiazku z matura ustna z polskiego? Jak to zdac itp. Bo tego boje sie najbardziej :(
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:47. |
Powered by vBulletin 3