Mana Fluidy są dla sorca aby nabić szybko mlvl lub na hunty (ale te mocniejsze) i questy. Wysokolevelowe sorce często na quest biorą bp manasów jak np. trzeba walnąć pare razy ue.

No janse genialny pomysł, wychodzisz na maina kupujesz za powidzmy 1k mana fluidy idizesz na trolle z mace bijesz 20 lvl kupujesz mana fludiy no i co dalej?
To jest ogromna glupota ponieważ skod bedziesz mial kase na eq i czary?? :o :o :o

expo z mf'ami
 

ja uzywam manaskow na dsy np. w 20 minut nasz za 1.2k 6k expa i ok
500-700gp. oplacalne jak masz powiedzmy 16 lvl i chcesz szybko dorobic sie kolejnego[te mf'y schodza na niewidke rzecz jasna :D]

Manasy sa dobre dla kazdego maga/druida . Ale osobiscie wiecej kasy mi idzie na Life ringi . Troche Lf i MF i magic idzie szybko :d .

mfy kupujemy : gdy mamy odpowiadajacy nam ekwipunek ( zazwyczaj boh + c-set, choc niektorym wystarcza boh + p-set ) zapas run w dp (conajmniej 30bp hmm ). Wtedy mozemy zaczac jechac na mfach.

Ja to robie tak: Na począetk robie bp uhów żeby rokręcić interes. Sprzedaje go za 2,5 k przeważnie. Kupuję za tą kasę mana fluidy i runki. Z tylu mana fluidów wychodzi mi przeważnie około 14 uhów. A więc zostaje tylko 6 uhów czyli dla zwykłego druida 60 minut roboty. Gdy zrobie te 6 uhów które mi brakuje do bp sprzedaje znowu za 2,5 k itd. więc robie 3x szybciej mlvl a nic nie trace. :p

Ale też nic niezyskujesz :p Prócz mlvl'a B)