Przed depo latwo pknac ;] zwlaszcza na nowych serwerach. Malo stoi ludzi pod depo. Delikwenta sie oduwa z oczu innych i potem zabija szybciutko, bierze loot, i wysyla parcelem na innego chara ^^
I fajnie by bylo jakbyscie wszyscy afkowali na INFERNIE i mieli przy sobie duuuzo runek i fajne eq ^.-

Ale pk tak powiedział, że zabił za to że byłem afk!

Nie kradne nicka zawsze mam taki jak teraz, albo taki jak ty, ale byłeś pierwszy niestety :P

boskie
 

hehehe gratz dla kolesia ktory napisal ze najlepiej sie afkuje w carlin przed dp
uznalem ze to zart :P
tam jest uslane trupami co 15 minut
stoi sobie knight lvl 100+ i pisze : test exori... i ... BUM :D
w carlin jest najwiecej pk (przynajmniej na xanterce)
ale tibia bez pk to bylo by dno dlatego nie lubie non-pvp
kocham ta adrenalinke

a jaka jest radosc jak zwiejesz przed pk z lvlem 3 razy wiekszym od twojego i potem mu piszesz na priv ze jest LOL hahaha (no potem mozesz za to rooka dostac ale jest radosc :P)

Widzę, że nikt dawno nikt nic nie dopisywał, a chcę mimo to cośod siebie dodać. Na pvp afk generalnie odpada, jeśli jużto w drodze do Mintwalin, bo jest woda i mino można do treningu sobie zlurować. Jeśli o non pvp chodzi to też lipa, bo gracze bardzo często donoszą, ja dostałem parę dni temu bana za "macroing", 30 dni z głowy, więc pogram trochę na innym servie może. NIe opłaca się afkować - ban na 30 dni na paccu to cholerna strata...

Ja już mam uraz do tego miejsca:P

Przyszedłem pod depo w Thais moim druidkiem (Main charem, ale jakos się złożyło że na 11 lv chciałem sobie zarobić na lepszy eqip) do full bp UH brakowało mi 2 UHów, więc stoje przed depo (NIE ByŁEM AFK!!!) lampiłem się na moje skille etc.

Dosłownie po 2 minutach jakiś kolo (15 mag) zaczął do mnie nadupiać SD, zmarnowałem 2 UHy ale wbiegam do depo!!! Krzycze do neigo dlaczergo to zrobił a on mi że jestem czyimś Uh-makerem i Używam MACRO, dosłownie mi to wmawiał!!!

A najlepsze jest to że dookoła depo stało pary ludzi (10-18 lv) i jeszcze mnie od n00bów wyzywali -,-'....... Działo się to na selenie...

Moim zdaniem to najlepiej wogóle nie afkować, tylko grać uczciwie:P

Ja robie tak: łowie ze 200ryb ide pod guildhall, mam ze sobą bp runek i tyle fishów ile uniose. Wtedy sobie siedze na necie i mam tak otwarte okienko, że widze pasek chatu ( jak ktoś mnie zaatakuje to pisze You lose x hitpoints due attack by xxxxxxx). Jak jakiś kumpel się odezwie to odpowiem mu, że afk i cała filozofia.

Topic tak genialny jak i same odpowiedzi...
Najlepiej zrobcie mapke z zaznaczonymi miejscami w ktorych afkujecie...

......wzrosnie smiertelnosc na swiatach pvp ;)

Top. Afkuj gdzie chcesz, wiedz, ze robisz to na swoje ryzyko, chwila nieuwagi=dead, proste, nieafkuj, masz spokoj.

bez macro to nie ma sensu afk, bynajmniej takiego dluzszego bo podchodzenie do kompa co 15 min to lipowate, a macro to stworzone przez siebie ja stracilem chara na asterze przez to ze uzywalem macro, skanowalem c***a ale i tak nic nei wykrylo a po kilku dniach hack... wszystko co mialem poszlo sie walic, nie jestem pewien czy to hack, czy ktos z rl... z reszta nie wazn teraz jak bede grac w tibie, o ile bede grac to nie bede uzywac macro, i afkowac

a jest takie miejsce na jakies snieznej wyspie :D:D:D posuzkajcie

Powiedz jeszcze na jakim świecie grasz i w których godzinach afkujesz :p

Jeszcze dokładne położenie na mapce, to wpadne kiedys :]

Co za dyrny topic..
A potem będą płakać ludziki...
Lvl 45: Killed by troll
Lvl 50: Killed by Goblin
Lvl 60: Killed by Jasier Wędrowniczek & Fire Debil (bo właśnie przechodzili obok)

Afkuj gdzie gdzie bądź i tak was znajdą :evul:

nie czytaja poprzednich odpowiedzi osmiele sie powiedziec ze to niebywale idiotyczny temat...a jezeli ktos powiedzial to biada jemu jesli dal namiary na swoje afkowe miejsce...
no dobra nie bede tylko gryzl...stan na dachu i ,,oparceluj,, go z kazdej strony i nikt nie wejdzie

Jesli juz chcesz bezpiecznie AFKowac to najlepiej na swiatach z systemem Non-pvp gdzie nie mozna sie bic i tam mozesz normalnie stac nie bojac sie ze cie zabija ;) ale nie polecam stac w samym centrum miasta ... poniewaz jesli chodzi ci o Thais jest tam latwa mozliwosc zlurowania Dragon przy depo ;)

no niewiem
 

Może tego niewiesz ale z tego co pamientam tam się z holgate wychodzi pszez tą dzuire tam w którom nie da sie wejsc.
Ja się cieszem ze sa programy macro np. skończa sie mi rybki wychodze domku na plaże na ank:P idem 1 gotsek jak mnie widzi log biore np. 1000rybek 2 3 itd...
Kiesyd ktoś mi zabił druidke mająca 4 bp uhów:((
Odarazu zabiłem go znowu zabiłem itd. aż go zrokowałem, ale uhów nieodał do końca:((((

Najlepiej jest sie schowac w dziupli wiewiurki, ale jak przyjdzie evil noob i cie zabije to nie miej do mnie pretensji.

Z czego wynika ze afk jest zabronione? Bo ja nie rozumiem. Afk jest czescia gry tak samo jak skule i pk. Ja mam ochote pkowac to to robie jak afkowac to tez to robie ale bana mi za to nikt nie da.
A co do miejsc do afk to chyba najlepszy jest dach domku z parcelami(ale oczywiscie niedoskonaly i deda zawsze mozna zaliczyc), ale najlepiej to chyba samemu sobie znalezc takie miejsce gdzie malo kto chodzi i czujesz sie bezpiecznie :)

czemu musi być przy thais ? ja mieszkałem w venore ale sie przeprowadzilem do carlin bo tam mam miejscówe afk , a pozatym tu jest gh gildy

Ja powiem jedno: Najlepiej wcale nie afkować a jeśli już to w depo/świątyni/innym protection zone. Jeśli już musisz (sracz, plx) to poproś kumpla, żeby ci postaci popilnował.