![]() |
A pamiętacie ptasi± grypę? Pandemia, sratata, panika, uciekajmy! Poszukajcie po necie opiń fachowców - zachorujemy na to WSZYSCY. W-S-Z-Y-S-C-Y! I co, kroić się? Skakac z mostu? Nie! Życ dalej! Pozatym zachorowac nie oznacza umrzec! Taka paradoksalna historia - zachorowało 4-letnie dziecko i ojciec... dziecko przezylo, tatu¶ nie.... niektórzy pewno znów chc± być młodzi ;)
|
Cytuj:
Czego mamy poszukac?!?! "Opiń"? A co to ?:baby: |
Póki wirus nie zmutuje, nie stanowi dużego zagrożenia dla ludzi, pozatym problem minie wraz z minięciem wiosny to raz. Dwa to to że ginie w temperaturze bliskiej 70-80stopni. Więc miesko do piekarniki jesli jakies niepewnosci:] no i co najwazniejsze bardzo male prawdopodobnienstwo zarazenia sie od martwego ptaka poniewaz wirus ginie nie dlugo po smierci nosiciela. Jedynie jak może sie przeniesc to na obuwiu. Uwazajcie na "miny" ptakow!!
Najgorsze z tego ptacta są kaczki gdyż mogą prznosic wirusa, jednak on im wogole nie zagraża. Jednak jesli wirusek zmutuje i czlowiek bedzie mogl go przenosic to niestety lipa. Co z tego że wymysla szczepionke jak po miechu albo pol roku wirus moze zmienic swoją budowe;/ . Jak narazie nie ma co czarowac, trzeba myslec pozytywnie i sluchac sie rad od sluzb sanitarnych. |
Cytuj:
@Topic: A ja grypy się nie boje.Byłem tydzień temu na szczepieniu i mam to w głębokim poważaniu. |
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:56. |
Powered by vBulletin 3