Ja nie grzesze patriotyzmem ;]

Chciałem też zauważyć, że pytanie jest źle sformułowane, bo nie wiadomo o które wyzwolenie chodzi - spod ręki komuchów czy po 123 latach niewoli?

Roman Dmowski. Dzięki niemu Polska odzyskała niepodległość, niestety, w Polsce nigdy nie został doceniony, tlyko przez kilka miechów był ministrem SZ w rządzie Witowa. Po dojście Józia (piłsudskiego)do władzy był opluwany, szydzony.To niemu Polska zawdzuięcza korzystmny dla nas traktat wersalski. Piłsudki nigdsy nie doszedł w Polsce do czegoś, gdyby go nie internowali w Magdeburgu. Dla Polaków (a byli to prości ludzie) każdy więziony przez obcych był dobry. Prze tym nie miał poparcia w narodzie.Ludzie szli na SL i ND.


PS. W sondzie nie głosowałem bo nie ma tam ludzi którym można było nadać ten. tytuł.Gierek to jest taki zonk jak nie wiem.

zirytowala mie twoja wypowiedz.
teraz musimy wlasnie spalcac te dlugi i ty myslisz ze z wczesniej nie kradli gowno prawda wtedy mieli jeszcze wieksze mozliwosci. Ech... wiadomo jak to bylo za tamtych czasow...

A nie pomyślałeś o tym, że gdyby nie nazaciągał długów, to nie odbudowałby Polski? Straty powojenne były znaczne, czymś trzeba było pokryć ich niwelowanie. Nie wiem jak Ty, ale ja wolę dziurę budżetową niż państwo w gruzach. A co do tego że wcześniej kradli - czy temu zaprzeczyłem? Nie...

Werd
Wiedz o tym, że jeśli "studjujesz" historię, nie upoważniacię to do dawania ostatcznych sądów, jaki człowiek odegra rolę w historii, wielu historyków (mądrzejszych od ciebie) nie wie, jak rolę odegrali noiektrzy ludzie. Teraz to rzeczy
To wiedz o tym, że "dzięki Piłsudskiemu, który popierał Państwa Centralne (niektórzy też popierali, ale na POCZĄTKU) i jako pierwszego ambasadora, ustawił Niemca, więc "Wielka czwórka" (Anglia,Francja, Włochy, USA) zaczęły się zastaniawiać gdzie umieścić Polskę, wśród przegranych, czy wygranych. Więc pewnie dostalibyśmy jakąś cząstkę Polski. Na szczęścię Roman Dmowski nie spał i szybko dzięki zabiegom politycznym (przy pomocy ludzi), wymógł na Piłsudskim wycofanie ambasadora do Niemiec.

A ty może, wiesz, żyjęś w tamtych czasach. Może z opowieści pra/dziadka jak by dzieckiem. CO zrobił, nie miał nigdy poparcia Polaków. Jednak miał szczęście jak mało kto. Kiedy chciał dostać kasę od Niemców, ci go w nagrodę (wtedy nie uśmiechało mu sie to, ale później [dla niego] okazało się zbawienne) internowali w Magdeburgu. Kiedy wrócił na początku lispopada (niemieckim opancerzonym pociągiem) obiecał im Wielkopolskę i Śląsk (ustnie nie formalnie, na szczęście) , od razu poddała mu się Rada Regencyjna i Polnische Wehtmacht. A z "Cudem nad Wisła" to tylko nieprawdziwa legenda. Bitwa (część decydująca) oddbyła się 15-16 sierpnia, a Piłsudski złożył na ręcę W. Witosa rezygnację z funkcji Naczelnika Państwa i pojecha do rodziny koło Nowego Sącza. Witos nie podał do publicznehj wiadomości tego faktu, bo ba sięspadku morali u żołnierzy. Zaś J. Piłsudski gdy tylko usyszał, że Polacy wygrali, rzucił się w pogoń za bolszewikami (17. sierpień) i odwołał wcześniejszą decyzję.

Mam prawo mieć wasną opinię, mógłbyś mi jej zabronić gdymym zakłaadal tematy "Hitler żyje", "Narodowy Socjalizm zawsze zwycięża" "tylko Nazizm, ponieważ zabrania tego Konstytucja RP. TO przed Piłsudskiego Polska przegraa druzgocąco Kapmanię Wrześniopwą (przyna to nawet Rydz-Śmigły - jeden z bnajwiększych propagatorów JP).Wbrew historii jest wiele rzeczy. Pamietaj o tym

Moze sie myle, nie krytykowac mnie za to tylko poprawic.
Po pierwszej pielgrzymce papieza do Polski narod poczul sie jakby zjednoczony, zrozumial ze jest jakis cel, dzieki temu ludzie mieli odwage sprzeciwic sie systemowi jakim byl komunizm.
moim zdaniem zaslugi papieza (dla swiata tez) sa nieocenione.

Co do patriotow:
Pilsudski albo Walesa.
Zaglosowalem na Walese, jakby nie bylo ryzykowal swoje zycie, sam fakt ze odwarzyl sie walczyc z Bezpieka i innymi aparatami panstwa komunistycznego budzi podziw, a walczyl od poczatku do konca.



Moze sie myle, ale kampania wrzesniowa miala miejsce w 1939 r., a pilsudski zmarl w 1935 r.
Poza tym, jak polska miala wygrac z niemcami (zadladam ze chodzi o ta kampanie wrzesniowa, bo o innych nie slyszalem). Wehrmacht to byla potezna armia, Luftwaffe (lotnictwo) w kampanii wrzesniowej uzylo 1540 samolotow, polacy 544. Nie bede sie rozpisywal o Kriegsmarine, polska flota byla tak slaba ze na kilka dni przed wojna wszystkie polskie okrety wplynely do portow brytyjskich.
17 wrzesnia zaatakowala nas rosja, alianci zdecydowali ze polsce pomoc nie zostanie udzielona (pomimo wczesniejszych zapewnieniach o sojuszu), a nasze panstwo musi zostac poswiecone ze wzgledow strategicznych. I jak tu wygrac z III Rzesza?

Może byśmy i tak przegrali, ale na pewnonei padli tak szybko, na wojnie arbicja i wola zwycięztwa jest ważna, ale teraz bardziej sprzęt decuduje o tym, która z walczących stron wygra. Natomiast nasz "wielki patriota" J Piłsudski mimo, że przeznaczał dużą część część na zbrojenia, były to pieniądze wyrzuconrew błoto (jak wiemy dziś), JP nie widział potrzeby budoy silnej marynarki i artylerii. Polegał na piechocie (wtedy chyba żadno z państw europejskich nie lekceważyło sprzętu oprócz Polski sanacyjnej), a co zrobi sama piechota i kawaleria. W tamtychrealiach już nie miała tak wielkiego wpływu niż za czasów I WŚ. Gdybyśmy inwestowali dobrze te pieniądze, na pewno nie padlibyśmy już pod koniec września. Możnabyłoby jeszcze błagać (inaczej nie byłobuy mażna) Franców i Angolów by nam pomogli. I jeszcze trzeci błąd polityki zagr. JP. Widzisał zagrożenie tylko w ZSRR, Niemców traktował jako państwo nautralne a nawet sojusznicze (w wonie z komunizmem), ukoronowaniem jego polityki był przecież traktak o nieagresji mięszy III Rzęszą a II Rzeczypospolitą w 1934r.

-.-
 

do papieża przepraszam wymień mi rzeczy które on zrobił dla POLSKI chba tylko się na niej wzbogacił tak wogle jestem ateistą (wiesz kto to?) i dla mnie papiez nie zrobil nic wielkiego -.-
Upps "studiuje" srry z łaciny
A sie tak nie wymądrzaj studiuje na UW a na 2 roku Istytut Historii ul. Szewska bodaj 32 heh (skleroza). Zajmuje sie Pyrrusem (pewnie taki jak ty nawet nie wie kto to Mościcki a co dopiero Pyrrus -.-) więc sie tu ... nie wymądrzaj -.-

>>do papieża przepraszam wymień mi rzeczy które on zrobił dla POLSKI

Pomógł nam obalić komunizm.

>>chba tylko się na niej wzbogacił

A gdzie jakieś dowody?

>>tak wogle jestem ateistą(wiesz kto to?)

No i? Czujesz się lepszy?

>>i dla mnie papiez nie zrobil nic wielkiego -.-

To zamiast studiowania historii antycznej powinieneś pomyśleć też o czasach współczesnych.

>>A sie tak nie wymądrzaj studiuje na UW a na 2 roku Istytut Historii ul. Szewska bodaj 32 heh (skleroza).

Łaaaaał dżast czruli impresiv... ble..

>>Zajmuje sie Pyrrusem (pewnie taki jak ty nawet nie wie kto to Mościcki a co dopiero Pyrrus -.-) więc sie tu ... nie wymądrzaj -.-


Pozostawie to bez komentarza. Jak chcesz sobie ze mną pogadać, to zapraszam na PW albo na IRC (jak będę). Koniec z offtopami n.t. wymądrzania się, jedziemy dalej z ludźmi...

Wspolczujemy warszawie studentow.
A wogole to mam wrazenie, ze jednak nie jestes studetem (tak jakos mi sie wydaje po twoich wypowiedziach... strasznie... niestudenckje, zeby nie napisac dziecinne)

>>i dla mnie papiez nie zrobil nic wielkiego -.-

Hmm... no tak... aa co mialby dla ciebie zrobic?? Sniadanie codziennie rano?? Pranie, prasowanie??

A co maja zaslugi papieza dla polski do tego ze ty jestes ateista?
Zaslugi sa wielkie i nieocenione, wystarczajace do tego stopnia, ze tlumaczenie zaslug tegoz Wielkiego Polaka jest wstydem dla tego, ktory wytlumaczenia potrzebuje.

Nie współczuj, my brat tam studiuje (ale nie histę), ma najlepszą średnią na roku, a z histy to jest lajtowy.


Dzięki jego pielgrzymce z 1978r. (ciekawe jaki forumowicz wtedy żył) naród polski poczuł swą siłę. Zaczął się ten wielki, piękny ruch społeczny "Solidarność", gdyby papieża nie była. Jestem przekonany, że nie byłoby zrywu spoleczeństwa na początku 80. lat. A co z tego, że jesteś ateistą, tylko współczuję, jeśłi czujesz się z tego powodu lepszy. To nie czasy, że za religię zabijano (przynajmniej u nas) ludzi. Przecież jest zagwarantowana Konstytucją RP wolność wyznania, więc czemu się afiszować. Chcesz pokazać swą inność, proszę bardzo mikrofony czekają... Jeśli wg.ciebie papież nie zrobił nic wielkiego, towspółczuję, może dlatego, bo pewnie czujesz odrazę do księzy i w ogóle religii.

@djkuter: Ale ja do Werda:) Bo w sumie on napisal, ze studjuje na UW. Chyba ze ja zle zrozumialem przebieg dyskusji... wtedy sorka;)


A wogole to co, ze twoj brat ma najlepsza srednia z hiry na UW:)

Dobrze zrozumiałeś, że studoiuje na UW, ale ty napisałeś, że wspoółczujesz stolicy studentów, więc musiałem jakoś zareagować.(choć i tak w Krakowie są lepsi)

I co? To znaczy, że automatycznie możesz wszystkimi rządzić i się wywyższać?... Nam wystarczy twoje IQ, a nie gdzie studiujesz... -.-

Chodzilo mi o to, ze strasznie ciezko uwierzyc w to, ze Werd studjuje na UW, bo tam strasznie duzo wymagaja:) Nie chcialem zjechac calego UW:)

To chyba mało znasz studentów. Są takie przekręty, którym dałbym ledwo ukończoną podstawówę, a studiują. Niekiedu zaleźży od wiedzy, nie kiedy od ściag (sic!).

Ale moze skończmy tematerda, przecież temat traktuje o czym innym

@up: Dobrze znam studetow - sam jestem jedny z nich:) I wiem, ze debil dlugo nie utrzyma sie:] Moze oszukiwac na pierwszym roku, na drugim... Studia to nie gim ani szkola srednia - przekrety przekretami (zalezy od psora), ale tam jak nie chcesz sie uczyc to wyper*****. Taka prawda... ale chodzilo mi jeszcze o to, ze Werd gada jak dzieciak nie jak student:) I to jego stwierdzenie, ze uczy sie na UW to wg mnie falsz:)

Odnosnie tematu - 1 miejsce dalbym jegomosciowi Mieszko I. i to nie sa jaja. Gdyby nie on nie byloby tej paplaniny, wybierania pseudo bohaterow narodu polskiego. Od niego wszystko sie zaczelo. Zapewne przewraca sie w grobie widzac dzisiejsza Polske:)

[quote=Matek UW, bo tam strasznie duzo wymagaja:) Nie chcialem zjechac calego UW:)[/QUOTE]

O UW jest najlepsza opinia, a tam sie tez najbardziej obijają. :D