![]() |
Jesli sie nie ma silnej woli, miejsca w swiecie, itp. to sie nigdy nie rzuci. A wiecie czemu? Bo takiemu czlowiekowi jest lepiej z nalogiem niz bez. :(
Apropo ziola. Ja pale o 6 miesiecy i nie jestem uzalezniony wiec nie porownujcie go do fajekX( |
Cytuj:
Btw: samosieja czy nie? |
Ja nigdy nie miałem fajki w ustach, miałem anwet niedawno ochote pójść do sklepu i kupić sobie ze dwie na próbę ale się powstrzymałem... A co do rzucania papierosów to tylko i wyłącnzie silna wola... Ja potrafię odmówić sobie wszystkiego i jest mi z tym dobrze :)
|
No z tym ziolem to pale 6 miesiecy razem, bez przerw gdy kumpla nie ma, bo jak nie ma to siedzi w Holandii na 3 miechy. Czyli z tymi 3 miesiecznymi przerwami 6 roku.
|
Już niejeden to powiedział, ja to powtórzę. Silna wola i chęć zaprzestania palenia jest najważniejsza! A co do ludzi palących, szczególnie tych nieletnich - Wasza sprawa, sami siebie zabijacie... I nie mówcie że to nie zabija itepe - przez papierosy (tudzież alkohol i nadwyrężanie gardła śpiewem) zabrany został w zaświaty największy talent moim zdaniem w historii Polskiej poezji - Jacek Kaczmarski...
|
Cytuj:
|
Nie palcie dzieci, nie palcie! Papierosy sa be i niszcza pluca! Potem bedziecie tego zalowac wiec sie lepiej zastanowcie nad swoimi czynami. Jako doswiadczona osoba moge polecic pewna metoda jesli palisz z kolega. Mianowicie, jesli rzucisz Ty to rzuci i on bo nie bedzie mial z kim palic...
@down Nie chcesz palic - nie palisz. Proste, nie? |
@up
Jest jeden problem. Najpierw trzeba rzucić, a to łatwe nie jest. :P |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Rownie dobrze mozesz wyjsc z domu i zostac potracony prze TIRa - a to wszystko bedzie tylko przez to, ze nie zjadleas do konca szpinaku;]
W paleniu nie ma nic zlego. Wiekszosc z was najezdza na fajki, ze sa niezdrowe a pewnie sami wpierdzielacie chipsy, batony, zarcie z fast-foodow i inne smieci, ktore tez skracaja wam zycie (zly cholesteror). Jak ktos ogladal "Super Size Me" to wie, ze ff tez po czesci uzalezniaja. Jaka roznica czy skorce sobie zycie fajkami czy fast foodami? |
Nie tylko raczek płuc, a także kondycja... mam na przykładzie kilku kumpli którzy palą po ~4 lata. Kilkanaście metrów bieg i zadyszka - gratz.
Moja mama pali... wiem że mi to szkodzi, ale co mam zrobić? Tata rzucił palenie jakies 3 lata temu - good Kiedyś tata mi dał zapalonego papierosa do ręki, to sie zaciągnołem, zaksztusiłem i łzy mi poleciały, bo sie "udławiłem". Wtedy powiedział żebym nie palił i tak jest do dziś i będzie na zawsze. Miałem wtedy jakieś 10 lat. |
up UP:
rany kiedy ja ostatnio takie coś jadłem ???? Domowej roboty hamburgery to chyba 1 tydzień temu, chipsy.... 1 na tydzień jem... i dupa, jestem chudy jak patyk ! I co ? Od tego się tyje ? (bo taki ma to mieć sens według ciebie). Ale zapewne ty palisz i żresz.... jesteś gryby jak opona tira i jeszcze palisz -.- .... Więc co się czepiasz ? Idź na ławeczkę, weź nalewkę + Fajranty (te co tak walą na kilometr) i idź sie naćpaj, polecam także w między czasie połykanie leków.... szybciej dojdziesz...do .... do tego "super uczucia"... (bo oto wam chyba chodzi w tym paleniu, a tym "super uczuciem" własnie jest śmierć). Nie chciałem dokładnie mówić jakie to "super uczucie"... i tak wiecie... |
Argh...popieram Avagera.
Learn secret of DEAAAATHHHH....mino mag ma racje.. Więc nie palcie xD Mi sie zdarzyło palić przez wakacje ale na tym sie skończyło... |
Mój dzidek palił przez całe życie (dorosłe oczywiście:P) w pewnym momencie powiedizał sobie STOP, i nie pali już 2 lata.... On to ma silną wolę.... Moja mama jakoś nie chce żucić ;/
|
Widzisz a ja zapale od czasu do czasu i jeszcze nie mam raka. I uprzedzam twoje stwierdzenie, ze kiedys bede mial: ty tez po kilkunastu paczkach jedzenia chipsow nawet raz na tydzien mozesz pasc martwy ;]
I po drugie - nie popadaj w skrajnosc - gdzie ja napisalem ze pije, pale albo cpam?? Masz krysztalowa kule czy mamusia siedzi przed monitorkiem i mowi synkowi co pisac? Masz syndrom minimistyczny chlopcze. Czytaj to co napisalem a nie tworzysz wlasny swiatek. I sprostowanie: Pale od czasu do czasu fajeczke. Wypije piwko A do tego dzialam w profilaktyce... Gdzie tu sens 8o Kazdy odpowiada za siebie. Ludzie sa nauczenie ze alkohol i fajki sa zle - bo tak mowia rodzicie, naucyciele i ksieza. Ale na czym te zlo polega - ze skracam sobie zycie?? ROTFL Pewnie tak - ale czego oczy nie zycza tego duszy nie zal. Jak widze 18 latka po wypadku samochodowym to wole jednak palic i zyc 50 lat niz nie zajarac, wyjsc na jezdnie i zostac potraconym przez autobus. Nie wszystko co robisz musi byc zdrowe. Aby bylo to 'fajne uczucie' LOL:) @down: chyba nie... Upity byc moze, ale jak ktos zapali fajke? Bo o trawie narazie nic nie wspominalem:D Pozatym... piajny ma wieksze prawdopodobienstwo przezycia upadku, bo nieswiadomie jest wtedy rozluzniony. Normalny czlowiek 'spina sie' co zwieksza obrazenia... (chociaz to w zdezeniu z autobusem nie pomogloby mu:)) |
@up
Ale zajarany czy upity "szybciej" wpadnie pod autobus, niż trzeźwy, nie? |
Mój "fader" palił chyba z 10 lat. Rzucał kilka razy. Dopiero miesiąc temu mu się udało. Nie mam zamiaru palić: szkoda kasy i nerwów (ahhh, widziałem jak wygląda człowiek który rzuca...).
|
Cytuj:
@Matek : To niezdrowe i to niezdrowe. W ogole, nie wiem o co sie klocicie. 99.5% ludzi palacych wie, jakie niesie to konsekwencje. Jesli osoba nie chce palic - nie zacznie / przestanie, a jesli chce - zacznie / bedzie dalej palila. Proste. |
Cytuj:
więc: 1) Sam se musze wszystko robić w domu (obiad, sprzątać itp.) Poprostu mama pracuje za granicą a ojciec cały dzień też w pracy.... 2) Nie niepatrzyła nie gadała mi co pisać (patrz wyżej) 3) Skąd to wiem ? Wysztarczy że wyjde na podwórko i odrazu towarzystwo "Siemja ziom , jestiem disinteligjent " itp. 4) Wole se wpaść trzeźwy i nie wypity pod autobus niż pijany i naćpany... wogule mniejsze kłopoty z tego ... i wogule... i wiadomo że nie wszedłem na ulicę specjalnie (a jak jesteś naćpany to se możesz w mówić że latać se możesz... więc pomyśl -.- ). |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:32. |
Powered by vBulletin 3