Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   48 Godzin huntu na Hero - Maniactwo?? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=47359)

Dr. Omader 23-08-2005 03:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nekromanta
Nie rozumiem dlatego, ze nigdy tego nie robilem. Ty robiles, wiec rozumiesz. Wiekszosc z nas nie ma mozliwosci "zrozumienia" tego.

Nie wszystkiego trzeba sprobowac, zeby to zrozumiec. Ja np. nigdy nie bylem na jakiejs wielkiej rock/techno/hh/<wstaw nazwe rodzaju muzyki> imprezie, ale rozumiem ludzi, ktorzy na takie jada zeby sie dobrze bawic, poznac innych ludzi i czesto sie napic ;)
Nie robilem wielu rzeczy, ale toleruje ludzi ktorzy je robia. Oczywiscie poki nie robia oni nikomu nic zlego i sami wiedza dobrze co robia.
Skoro cos komus sprawia frajde(i nikomu przy tym nic nie robi), to czemu mialbym mowic, ze jest popierzony? A niech sobie robi co chce, tylko niech innym nie robi nic zlego ;)

Mafikz 23-08-2005 03:20

Ja tam od czasu do czasu sobie pogram, ale jak już włącze to tak na 3 godzinki B)

roXen 23-08-2005 03:39

sweet ;D
 
HEHEHE chcialbym pozniej zobaczyc loot pic z tego hunta 8o

Koma$ 23-08-2005 04:23

Muhaha chciałbym zobaczyć ich miny jak serwery wylączyli ;)

roXen 23-08-2005 04:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Koma$
Muhaha chciałbym zobaczyć ich miny jak serwery wylączyli ;)


OMFG nie pomyslalem o tym :D Racja.. ciekawe czy sie w****ili :D

Bonastick 23-08-2005 04:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Koma$
Muhaha chciałbym zobaczyć ich miny jak serwery wylączyli ;)

To wejdź sobie na ich photobucket - wlasnie foto zamiescili.

To juz drugie wylaczenie serwerow podczas ich bicia rekordu wiec dla nich to normalka...

a tak na powaznie.
moja opoinia o tym wyczynie jest dokladnie taka jak dr.omadera, wiec nie bede praktycznie dublowac jego wypowiedzi.

Dodam tylko moze, ze gdyby wszyscy wychodzili z takich zalozen jak co niektorzy tutaj, jaki sens miala by np. ksiega rekordow guinessa. Fakt, ma sporo logicznych dziedzin, ale poza nimi jest tez mnostwo rekordow glupkowatych, bezsensownych, tyle ze najwazniejsze jest, ze ustanawianie takiego rekordu cieszylo rekordzistow i dalo im satysfakcje.

Belvedor 23-08-2005 09:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr. Omader
Nie wiem co w tym nadzwyczajnego. Juz nie raz siedzialem przed kompem przy jakiejs wciagajacej grze ponad 2 dni bez przerwy ;)



A co oni sa zombie, zeby nic nie robic tylko grac? Na pewno gadaja duzo z soba, cos pewnie innego robia czekajac na spawn czy cos ;)
Przed tibia tez moglbym siedziec, gdyby to bylo w czasach kiedy lubilem grac i gralem jak najwiecej to bez problemow bym tyle wysiedzial ;) Tym bardziej jesli mialbym siedziec z dobrym kumplem przy tym i niezle sie bawic...
Pare termosow kawy, conajmniej 2 zgrzewki piwa, telefon do calodobowej pizzeri i moge siedziec z kumplem i grac w tibie. I tak wiecej czasu bym z nim rozmawial czy przegladal net niz bil to hero.



Widac ze nigdy nie siedziales przed kompem ponad dzien ;)
Zniszcza sobie zdrowie? ROTFL! Zniszczyliby troche jakby siedzieli tak czesto. Jeden taki maraton im nic nie zrobi. Ot beda niewyspani, beda ich moze glowy bolec, ewentualnie oczy jak maja slabe monitory, ale widze ze jeden ma laptopa, jak drugi ma lcd to nie bedzie z tym problemow ;)
Ci ktorzy mowia, ze oni nie maja zycia prywatnego sa smieszni. To ze sobie kolesie usiedli do tibi raz na tyle nie znaczy, ze nie maja zycia prywatnego. Nie zdziwilbym sie, gdyby mieli bogatsze od niektorych z was ;)



HAHAHA!!! Leze!
"Wyjdzie im na storasc" hahahahah... o kurde czlowieku, ty wiesz co mowisz? Jeden taki maraton nie ma praktycznie zadnych skutkow ubocznych. Wystarczy ze sie wyspia po nim i beda sie tak samo czuli jakby nigdy tego nie zrobili. Musieliby systematycznie tak robic zeby to mialo jakies skutki uboczne.
Czemu idiotyzm? Jak chca, to czemu nie moga? Bo ktos im zabroni? Wygladaja na doroslych ludzi, wiec wiedza co robia i moga to zrobic.
Zastanawiam sie dlaczego wszyscy na to patrza z punktu "48 godzin na hero", a nie "48 godzin w jednym pokoju z dobrym kumplem i swietna zabawa przy tym"...

Specjalista mowi, ze sie nic nie stanie, a gowno rpawda, poza tym
udowodnij mi, ze to sie nie powtorzy, i ze tym razem nie beda chcieli siedziec 3dni, albo tygodnia?
"Jeden taki maraton nie ma PRAKTYCZNIE zadnych skutkow ubocznych" - czyzbys sam nie byl pewien tego? :>
Twoje argumenty: "Wystarczy ze sie wyspia po nim i beda sie tak samo czuli jakby nigdy tego nie zrobili" - spanie w dzien to zachwianie cyklu czlowieka, czyli jedno z licznych powiklan...
Moj argument: Wytrzymac 48h to trzeba miec wprawe, wiec jestem pewien, ze juz wczesniej probowali to osiagnac...

Halianter 23-08-2005 12:01

to sie nazywa MANIACTWO czy oni spia kiedys? :D

Mocarny Wilk 23-08-2005 12:10

Dziwni ludzie ...

Gufat III 23-08-2005 12:18

Ba! Normalni ludzie, niech robią co chcą. Jak chcą gnić przed komputerem to niech gniją tam do usranej śmierci. Jedni muszą siedziec przed kompem, aby inni mieli więcej miejsca na świeżym powietrzu~

Sir Patologia 23-08-2005 12:40

@Off
Wczoraj zalozylem ten temat, a dzisiaj musze ponad 4 stronny nadrabiac. Liczba ogladajacych nie spada :)
@Topic
Sam trenilem kiedys, 26 godzin :D. To juz nie to samo bo tam ciagle siedza przed monitorem, a ja moglem sie zdrzemac na chwile (z racji pochodzenia - knight). Teraz widze, ze siedzenie tyle przed komputerem zbyt dobrze nie dziala na mnie. Co prawda rozwija (zaley co sie robi, bo bezmyslne naparzanie w kompa rozwija jedynie... nie wiem co rozwija), ale mam duuuza wade wzroku (-5,5 dioptri jakby ktos pytal i nie chce stawac ;/) co jest sporym problemem. No ale jak np. pada, kumpli ni ma bo sa gdziestam to wlacze kompa i juz nie moge sie oderwac. Biorac pod uwage to, ze jak juz usiade to nie odchodze :)

Moja strona w tym wypadku zmienia sie jak pogoda.

Khazar 23-08-2005 12:40

Cytuj:

Jak po 55 godzinach zmarł, to cieniak. Rekordzista siedział ponad 80 godzin. A może i dłużej, nie wiem, kiedy go zdjęli z fotela, w każdym razie tyle siedział będąc jeszcze żywym. Jest się czym chwalić, prawda?
no to nie byl rekordzista ten z 80 godzinami. kiedys na forum Titanii byl taki temat ze panienka (Ajia) grala juz 3-ci dzien z rzedu. no i ludzie sie zaczeli wypowiadac, czy ona nie spi nigdy, i podawali tez swoje rekordy. no i padaly liczby jak 90 godzin, 100, rekord to 160!!! koles opisywal tak praktycznie swoj stan co 24 godziny. na samymmoncu mowil ze nic nie widzial na oczy, nie mogl podniesc reki i takie tam. wiec przy tym te 48h to pryszcz.... zastanawia mnie tlyko ze starzy tych kolesi sie o nich nie "upomnieli". pewnie gdzies na wakacje wyjechali :P

Mathiuss 23-08-2005 12:48

Racja
 
Rzeczywiście, grać 48 h w tibie to lekka przesada
Mnie po 5h oczy zaczynają boleć :P
Dla mnie to by była męczarnia siedzieć tyle przed tibią

No cóż jest to częsty problem,a szczególnie na nowych światach gdzie wszyscy próbują się wybić na najlepszych graczy...

Khazar 23-08-2005 13:06

http://forum.tibia.com/forum/index.p...hreadid=795861

heh znalazlem... milej lektury :P

"1. 24 hours. Goes ok. Done it many times.
2. 48 hours. I get sleepy, and loose some concenration.
3. 72 hours. Im getting very sleepy and staying awake is work, but it can be done. Been in army.
4. 96 hours. Having hard time to stay awake. Being half sleep and half awake. Reactions are down. You prolly realise your name and react to it by saying " Hi. "
5. 120 hours. Who are you? - What? Where are you?
6. 148 hours. ZzZzZzZ Hi? What does that mean?
7. Most likely you sleep allreaady next 60 hours."

Thimburd 23-08-2005 13:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Khazar de'Shar
no to nie byl rekordzista ten z 80 godzinami. kiedys na forum Titanii byl taki temat ze panienka (Ajia) grala juz 3-ci dzien z rzedu. no i ludzie sie zaczeli wypowiadac, czy ona nie spi nigdy, i podawali tez swoje rekordy. no i padaly liczby jak 90 godzin, 100, rekord to 160!!! koles opisywal tak praktycznie swoj stan co 24 godziny. na samymmoncu mowil ze nic nie widzial na oczy, nie mogl podniesc reki i takie tam. wiec przy tym te 48h to pryszcz.... zastanawia mnie tlyko ze starzy tych kolesi sie o nich nie "upomnieli". pewnie gdzies na wakacje wyjechali :P

Ci co się wypowiadali na temat swoich rekordów zapewne opowiadali bajki (no, przynajmniej większość, nie twierdzę, że wsyzscy). Jakbym teraz powiedział, że mój rekord to 180 godzin, uwieżyłbyś? :) Mó osobisty rekord to 33 godziny, a poprostu wiało nudą gdyż byłem sam i przerwałem (do tego jeszcze śpiący). Ale z kumplem... i z piwem, pizza, kawą, chipsami (tak jak to ładnie opowiedział Drom)... ahhh!!! Niebo!!! :D

Khazar 23-08-2005 14:00

@up

ale np wierze qmplowi (Nuja) ktory gdzies tam w tym temacie napisal ze siedzial przy tibii 72h max, a ogolnie to 96h przy csie

Dr. Omader 23-08-2005 14:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
Specjalista mowi, ze sie nic nie stanie, a gowno rpawda, poza tym
udowodnij mi, ze to sie nie powtorzy, i ze tym razem nie beda chcieli siedziec 3dni, albo tygodnia?

No i nawet jak sie powtorzy to co? Kurde nie rozumiem was, przeciez to jest ICH zycie nie wasze, wiec co wy macie do tego jak oni czas spedzaja?
I jacy znowu specjalisci? Mowie ci na wlasnym i znajomych przykladzie. Czesto jestem na nogach ponad 24 godziny, czasem przed kompem, czasem w pracy, czasem z kumplami cos robimy. Zdazalo mi sie dluzej siedziec i zawsze wystarczy jedno normalne wyspanie sie i czuje sie jak nigdy nic.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
"Jeden taki maraton nie ma PRAKTYCZNIE zadnych skutkow ubocznych" - czyzbys sam nie byl pewien tego? :>

Zawsze jestem pewien tego co pisze/mowie. Napisalem praktycznie bo jedynym skutkiem ubczonym jest sennosc i problemy z koncentracja. Tyle ze te sktuki uboczne znikaja po jednej przespanej nocy.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
Twoje argumenty: "Wystarczy ze sie wyspia po nim i beda sie tak samo czuli jakby nigdy tego nie zrobili" - spanie w dzien to zachwianie cyklu czlowieka, czyli jedno z licznych powiklan...

Teraz sie powolam na grupe amrykanskich naukowcow, ktorzy badali grupy kobiet i mezczyzn w wieku 20-30 lat i ich reakcje na niedobor snu, lub tez jego nadmiar. U grupy osob, ktore spaly po 3-5 godzin dziennie przez tydzien zauwazono oczywiscie spadek koncentracji, bol glowy, itp. Wystarczyly 2 przespane noce i ich wszelkie funckje wrocily do stanu, takiego jak przed badaniami. I nie mialo na to znaczenia czy spali w dzien czy w nocy. Duzo ludzi w nocy pracuje i jakos normalnie sobie radza z tym ;)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
Moj argument: Wytrzymac 48h to trzeba miec wprawe, wiec jestem pewien, ze juz wczesniej probowali to osiagnac...

To nie jest maraton biegowy, do ktorego ludzie przygotowuja sie pare miesiecy. Kwestia przyzwyczajenia. W kazdej chwili moglbym wysiedziec tyle co oni, a w sumie nie spedzam jakis duzych ilosci czasu przy kompie(kiedys wiecej siedzialem ;) ).

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Khazar de'Shar
a ogolnie to 96h przy csie

Ciekawe jakie mial wyniki na koncu ;)
Ja jak juz dlugo siedze i widze, ze szybkosc moich rekacji spada to odpuszczam sobie CSa, bo nie ma sensu sie osmieszaszac ;)

Belvedor 23-08-2005 14:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr. Omader
No i nawet jak sie powtorzy to co? Kurde nie rozumiem was, przeciez to jest ICH zycie nie wasze, wiec co wy macie do tego jak oni czas spedzaja?

Ich zycie ale komentowac mozna, poza tym nie musza tego swojego zycia spieprzyc przez komputer. I na koniec wiara, Chrzescijanstwo( moj punkt widzenia ) naucza abysmy nie odwracali sie od "bladzacych owiec" a oni zdaje sie swietnie do tych owieczek pasuja.

Cytuj:

Czesto jestem na nogach ponad 24 godziny, czasem przed kompem, czasem w pracy, czasem z kumplami cos robimy. Zdazalo mi sie dluzej siedziec i zawsze wystarczy jedno normalne wyspanie sie i czuje sie jak nigdy nic.
PRACA - czyli nie masz duzo do powiedzenia, bo musisz zrobic to co masz zrobic. Oni niszcza sobie zdrowie na wlasne zyczenie, bez najmniejszych profitow...

Cytuj:

Napisalem praktycznie bo jedynym skutkiem ubczonym jest sennosc i problemy z koncentracja. Tyle ze te sktuki uboczne znikaja po jednej przespanej nocy.
Mowisz tu o dolegliwosciach "krotko dystansowych" a co z zepsutym wzrokiem, zaburzeniami myslenia? Jak tak dalej pujdzie to przestana
odrozniac tibie od rl swiata. Do tego dojdzie jeszcze zepsuty wzrok.

Jest jeszcze kwestia umiaru i zdrowego rozsadku...

Cytuj:

Teraz sie powolam na grupe amrykanskich naukowcow, ktorzy badali grupy kobiet i mezczyzn w wieku 20-30 lat i ich reakcje na niedobor snu, lub tez jego nadmiar. U grupy osob, ktore spaly po 3-5 godzin dziennie przez tydzien zauwazono oczywiscie spadek koncentracji, bol glowy, itp. Wystarczyly 2 przespane noce i ich wszelkie funckje wrocily do stanu, takiego jak przed badaniami. I nie mialo na to znaczenia czy spali w dzien czy w nocy. Duzo ludzi w nocy pracuje i jakos normalnie sobie radza z tym ;)
Nie jestem raczej tym podbudowany, bo doswiadczenia na wlasnym organizmie nigdy sie nie oplacily...(dla delikwenta~~)


Cytuj:

To nie jest maraton biegowy, do ktorego ludzie przygotowuja sie pare miesiecy. Kwestia przyzwyczajenia. W kazdej chwili moglbym wysiedziec tyle co oni, a w sumie nie spedzam jakis duzych ilosci czasu przy kompie(kiedys wiecej siedzialem ;) ).
Ty tak, bo jak sam napisales juz to robiles (w pracy, z qmplami itp.)
Ale nie wierze, ze bez pewnego obycia z ta sytuacja mlody czlowiek moglby wytrzymac bez pomocy paru litrow czarnej espresso

Sir Patologia 23-08-2005 15:44

@Dr. Omader vs Belvedor
Dziwny spor powstal w wyniku dyskusji na ten temat.
Oboje wytaczacie ciezkie dziala atakujac sie powazna argumentacja.
Ja i tak zajmuje miejsce pomiedzy wami :)
Dobrze chociaz, ze sie nie wyzywacie jak to u wielu osob z tego forum am zwyczaje robic tylko sensowanie dyskutujecie na ten temat :D

Dr. Omader 23-08-2005 15:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
Ich zycie ale komentowac mozna, poza tym nie musza tego swojego zycia spieprzyc przez komputer. I na koniec wiara, Chrzescijanstwo( moj punkt widzenia ) naucza abysmy nie odwracali sie od "bladzacych owiec" a oni zdaje sie swietnie do tych owieczek pasuja.

A konstytucja zapewnia im wolnosc i moga sobie to robic ;)
BTW jakos nie widzialem, zeby Chrzescijanstwo chcialo nawracac pijakow kampujacych na jakiekolwiek drobne pod calodobowym monopolowym, niedaleko mojego domu ;)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
PRACA - czyli nie masz duzo do powiedzenia, bo musisz zrobic to co masz zrobic. Oni niszcza sobie zdrowie na wlasne zyczenie, bez najmniejszych profitow...

Jakbym nie wytrzymywal juz to bym poszedl z pracy ;)
I nie zapominaj, ze co prawda sprzedaz itemow jest nielegalna, ale moga to zrobic i "troche" zarobic ;)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
Mowisz tu o dolegliwosciach "krotko dystansowych" a co z zepsutym wzrokiem, zaburzeniami myslenia? Jak tak dalej pujdzie to przestana
odrozniac tibie od rl swiata. Do tego dojdzie jeszcze zepsuty wzrok.

Taa... I zaczna biegac z mieczami po ulicach i mordowac ludzi...
Od jednego razu na pewno im sie nic nie stanie. Chcieli tego, wiec czemu mamy im tego bronic? Zepsuty wzrok? Od 11 lat mam kompa, jak wiadomo kiedys byly do kitu monitory, teraz tez nie mam za dobrego i nie nosze okularow. Oni z tego co widze to maja laptopy, czyli monitory LCD, wiec ich oczom prawie nic sie nie dzieje.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
Jest jeszcze kwestia umiaru i zdrowego rozsadku...

To jest dalej kwestia gustu. Jedni lubia pic litrami wodke i nie widza w tym nic dziwnego, inni lubia siedziec przy kompie wiele godzin i tez nic dziwnego przy tym nie widza ;) O gustach sie ogolnie nie rozmawia ;)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Belvedor
Ty tak, bo jak sam napisales juz to robiles (w pracy, z qmplami itp.)
Ale nie wierze, ze bez pewnego obycia z ta sytuacja mlody czlowiek moglby wytrzymac bez pomocy paru litrow czarnej espresso

Wiadomo, ze przecietny 14 latek nie dalby rady. Ale mysle, ze osoba ktora spedza przy komputerze z 2 godzinki dziennie, w wieku okolo 18-24 lat bez problemu spedzilaby conajmniej 24 godziny, a wielu daloby rade siedziec 48 godziny. A co do kawy to nawet ja bym tyle raczej bez kawy nie wysiedzial, chociaz jestem na nia dosc dobrze uodporniony i musze pic bardzo mocna, zeby poczuc jakies efekty :/

Ogolnie mysle, ze skoro chcieli to zrobic to czemu nie? Raz mozna sprobowac. Jak zaczna tak robic przynajmniej raz w tygodniu to zmienie o nich zdanie ;)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Sir Patologia
Dziwny spor powstal w wyniku dyskusji na ten temat.
Oboje wytaczacie ciezkie dziala atakujac sie powazna argumentacja.

Spor? Nie. Raczej dysputa :)
Dawno nie rozmawialem z kims na forum, na takim poziomie :)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:27.

Powered by vBulletin 3