Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Brainwave generator (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=53741)

Rejdi 26-10-2005 10:39

Cytuj:

Posłuchałem tego kilka minut ale mam dość, jakieś takie dziwne uczucie i mam wrażenie jakby coś mi uciskało klatke piersiową i jakbym miał płytki oddech ..
To się nazywa stan lękowy. Możesz się tego łatwo pozbyć, wystarczy małe ćwiczonko. Oglądnij jakiś film, który wywołuje u ciebie taki właśnie stan lękowy, lub posłuchaj muzyki, która wprowadza cię w stan lęku a następnie usiądź samemu w ciemnym pokoju, zamknij oczy i próbuj medytować. Staraj się powstrzymać odruch ucieczki, prędzej czy później przyzwyczaisz się i lęk zniknie. <-- Zaczerpnięte ze strony Nowej Krwi (http://nk.wwt.pl/nk/ )

Cytuj:

A ja mam pytanko - czy jako nerwicowiec (prawdopodobny) jestem w stanie używać tego programu bez konsekwencji?
Nie powinieneś ucierpieć na zdrowiu fizycznym, ale z pewnością ucierpisz psychicznie.

@topic
Ten program służy przede wszystkim do: zwiększenia wydajności pracy i nauki (nie na odwrót jak ktoś już pisał, ale to róźnie działa na róźnych ludzi) oraz do wprowadzania w stan LD, OOBE lub po prostu do efektywniejsze medytacji, chociaż ja osobiście nie mogę wejść w OOBE kiedy coś mi świszczy w uszach.

Ja osobiście na relaks stosuję bardzo łatwą metodę - żyletka + ręka. Programu używam gdy ćwicze przechodzenie w stan OOBE i kontrole energii oraz przed stosowaniem wampiryzmu, o czym szerzej pisze na podanej wcześniej stronie Nowej Krwi.

Matek 26-10-2005 11:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rejdi
To się nazywa stan lękowy. Możesz się tego łatwo pozbyć, wystarczy małe ćwiczonko.

Albo poprostu zalozenie u jakiegos psychologa badz terapeuty NLP kotwicy emocjonalnej.


Cytuj:

Nie powinieneś ucierpieć na zdrowiu fizycznym, ale z pewnością ucierpisz psychicznie.
Ani jedno. ani drugie. Wydaje mi sie wrecz, ze ci to pomoze nawet. Zreszta - odwiedz strone programu - tam sa przeciwskazania.


Cytuj:

Ten program służy przede wszystkim do: zwiększenia wydajności pracy i nauki (nie na odwrót jak ktoś już pisał, ale to róźnie działa na róźnych ludzi) oraz do wprowadzania w stan LD, OOBE lub po prostu do efektywniejsze medytacji, chociaż ja osobiście nie mogę wejść w OOBE kiedy coś mi świszczy w uszach.
Ten program sluzy do synchronizacji mozgu. Jak to wykorzystasz zalezy tylko od tego co chcesz osiagnac. ponownie odsylam do strony programu.

@ktos, kogo bola oczy i tym podobni.

Masz tego sluchac a nie patrzec sie w monitor.:)

OnlyM(PL) 26-10-2005 14:35

EE tam mnie tam nic nie wzielo sluchalem 20 min i nic -.- .
SCIEMA!
Ja mam tylko schize wtedy jak jest ciemno, zjaram sie i ktos wyma***e przedemna wlaczonym telefonem.
Mysle ze to jest potwor i chce uciec ale nie moge bo nie umiem wtedy chodzic, LOL.

Shanhaevel 26-10-2005 15:20

@Khan
Tak samo u mnie. ;) Stany przedzwałowe nie są mi obce, oj nie...

@topic
Nie znoszę żadnych rzeczy "wpływających na umysł". Jest mi dobrze z tym, który mam. ;]

Rohen 26-10-2005 15:50

Włączyłem... szczególnie Relaxion 1... jeju ale się teraz czuję :). Odświeżony, wyspany... i gotowy by skakać :D. Dzięki Matek... zedytuje post bo właśnie po nasłuchaniu sie tego programu mam zamiar przeskoczyć pewną <5 metrową> /2 metrową\ przeszkodę :]...

Nightwalker 26-10-2005 16:25

Na mnie działa Szybki refresh mózgu działa odrazu. Bardzo lubię medytację.

Ghost Nieudany 26-10-2005 16:55

A ja mogę z czystym sercem powiedzieć, że ten sprzęt na mnie nie działa. Prócz dziwnego uczucia w prawym uchu nie czuję NIC, nie jestem WoGle zrelaksowany.


EDIT: Hmmz. Dziwne. Po odsłuchaniu czegoś cięższego, zaraz po sesji BW, poczułem, że szybciej bije mi serce i czuję się wyluzowany. =/

Rohen 26-10-2005 17:13

Niesamowite ale zrobiłem to :)... naprawdę pomaga ten program =).

SoulflyRED 26-10-2005 20:22

Ktoś tam wsomniał o hipnozie, kiedyś się w to bawiłem i znalazłem kursiki:
http://strefa51.webd.pl/portal/index...sc=desc#art_up
(to działa)... nie to nie keylogger :/

Zegenis 26-10-2005 20:46

Mówie wam... To zrobil człowiek o imieniu YURI! Teraz przejmie nad wami wladze umyslowa!



ontop~: E... po 2 min glowa mnie zaczela bolec ;[ gdybym sluchal dluzej pewnie bym umarl. TY MORDERCO! <j/k> :>

szoopa 26-10-2005 21:30

Najpier było mi błogo, a potem chciało mi się ryczeć xD
chyba cos ze mna nie tak xD

Taka Tuca 27-10-2005 21:08

Ech, wlaczylem i nagle mialem taki plytszy oddech, wolalem wylaczyc :/. A co do padaczki, nigdy nie mialem. WTF? :confused:

eerion 28-10-2005 03:28

Weźcie ludzie dajcie sobie z tym spokój - bo raz że nie macie pewności czy ten program nic wam nie zrobi - bo w każdej chwili może się okazać że to będzie taki netowy "Vioxx".
Poza tym - nawet jeśli zadziała to co to wam da?
Wy zmuszacie swój mózg do stłumienia pewnych emocji, ale po co?
Owszem - smótek, żal nie są miłe ale są częścią naszego życia i tylko nim możemy w pełni odczuwać radość i szczęście - bo jeżeli nie ma złych stron to jak można zobaczyć i docenić dobre? One stają się szare, bezbarwne i bez znaczenia - dlatego nie bawcie się w usuwanie emocji, tylko dbajcie o nie - co nie znaczy że po deadzie macie lusterka w autach urywać ^^
PS - Jak za długo będziecie tego używać to będziecie jak ludność w eqilibrum ;P

Matek 28-10-2005 07:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion
Weźcie ludzie dajcie sobie z tym spokój - bo raz że nie macie pewności czy ten program nic wam nie zrobi - bo w każdej chwili może się okazać że to będzie taki netowy "Vioxx".
Poza tym - nawet jeśli zadziała to co to wam da?
Wy zmuszacie swój mózg do stłumienia pewnych emocji, ale po co?
Owszem - smótek, żal nie są miłe ale są częścią naszego życia i tylko nim możemy w pełni odczuwać radość i szczęście - bo jeżeli nie ma złych stron to jak można zobaczyć i docenić dobre? One stają się szare, bezbarwne i bez znaczenia - dlatego nie bawcie się w usuwanie emocji, tylko dbajcie o nie - co nie znaczy że po deadzie macie lusterka w autach urywać ^^

Po pierwsze: bo ja wiem, czy ten program jest do zmiany negatywnych emocji? Raczej nie - swoje musisz przezyc

Po drugie: co mi to da? Szybsze uczenie sie, wieksza pewnosc siebie (ktora i tak jest dosc spora, umiejetnosc radzenia sobie w sytuacjach stresowych, nabycie nowych doswiadczen. Wymieniac dalej?

Po trzecie: to jak kazdy z was to wykorzysta zalezy tylko i wylacznie od was. Eerion - skoro pomyslales o usuwaniu emocji - masz racje, nie korzystaj z tego programu. W sumie to nie zastanawiaj sie takze w jaki sposob ten program moze ci pomoc, bo stwierdzisz, ze jednak dziala.


Cytuj:

PS - Jak za długo będziecie tego używać to będziecie jak ludność w eqilibrum ;P
hehe, ciekawa wizja

eerion 28-10-2005 08:23

@Matek:
Cytuj:

Po pierwsze: bo ja wiem, czy ten program jest do zmiany negatywnych emocji? Raczej nie - swoje musisz przezyc

Po drugie: co mi to da? Szybsze uczenie sie, wieksza pewnosc siebie (ktora i tak jest dosc spora, umiejetnosc radzenia sobie w sytuacjach stresowych, nabycie nowych doswiadczen. Wymieniac dalej?

Po trzecie: to jak kazdy z was to wykorzysta zalezy tylko i wylacznie od was. Eerion - skoro pomyslales o usuwaniu emocji - masz racje, nie korzystaj z tego programu. W sumie to nie zastanawiaj sie takze w jaki sposob ten program moze ci pomoc, bo stwierdzisz, ze jednak dziala.

Po Pierwsze - może nie do zmiany, ale do stłumienia, i "swoje musisz przeżyć"- to się z tym nie zgodzę - jakby alkoholik był cały czas zalany to też "nie przeżyłby swojego" - tak samo jest z ludźmi bedących cały czas pod działaniem tego programu
Po Drugie - Dobrze, wymieniasz same plusy, ale co dalej? I co rozumiesz pod "nabycie nowych doświadczeń"? Czyżbym żył na etapie gdzie ludzie nie potrafią się zrelaksować i to uczucie jest im obce? Co do sytuacji stresowych - to naturalną reakcją organizmu na stres jest podniesienie się poziomu hormonów - a co do stresu długotrwałego to z nim można sobie łatwo poradzić (choć i tak niektórzy nie wiedzą jak -.-' ). Co do stresu okresowego - twoje ciało wyrabia większe obroty i mimo że myśli potrafią (nie mówie że są - ale mogą być) nieco chaotyczne to reagujesz szybciej na wszystko i twoje ciało i umysł mogą zrobić coś "ponad normę" niż w sytuacji bezstresowej.
Po trzecie - nie mam zamiaru korzystać z tego programu, bo ma pozytywne strony ale i sporo negatywnych - a wszystkie pozytywy jakie tutaj osiągasz dzieki temu programowi mozesz osiągnąć bez neigo ograniczajac minusy do minimum.
No i nie opowiedziałeś co do "drugiego Vioxx's"
Czyżbym trafił w czuły punkt?

Matek 28-10-2005 12:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion
Po Pierwsze - może nie do zmiany, ale do stłumienia, i "swoje musisz przeżyć"- to się z tym nie zgodzę - jakby alkoholik był cały czas zalany to też "nie przeżyłby swojego" - tak samo jest z ludźmi bedących cały czas pod działaniem tego programu

Czy moglbys odwiedzic strone programu i poczytac o tym co on robi? Specjalnie przewertowalem stronke, zeby znalezc cos tam o tym, ze program zmienia uczucia. Wprowadza co najwyzej w relaks. To tyle.

Cytuj:

Po Drugie - Dobrze, wymieniasz same plusy, ale co dalej?
No bo ty wymieniasz same minusy. Jakbym widzial to tak samo nie odpisalbym:) Pozatym widze takze minusy - sa zreszta opisane na stronie producenta jak i amatroskiej polskiej.

Cytuj:

I co rozumiesz pod "nabycie nowych doświadczeń"? Czyżbym żył na etapie gdzie ludzie nie potrafią się zrelaksować i to uczucie jest im obce?
Co rozumiem. byc moze to moje zboczenie - bardzo interesuje sie komunikacji spoleczna, tym jak czlowiek odczuwa, dlaczego w pewnych sytuacjach zachowuje sie tak a nie inaczej. Ten program moze mi pomoc. Ale to czysto subiektywne wrazenie, wiec niepotrzebnie je tam walnelem.

Cytuj:

Co do sytuacji stresowych - to naturalną reakcją organizmu na stres jest podniesienie się poziomu hormonów - a co do stresu długotrwałego to z nim można sobie łatwo poradzić (choć i tak niektórzy nie wiedzą jak -.-' ). Co do stresu okresowego - twoje ciało wyrabia większe obroty i mimo że myśli potrafią (nie mówie że są - ale mogą być) nieco chaotyczne to reagujesz szybciej na wszystko i twoje ciało i umysł mogą zrobić coś "ponad normę" niż w sytuacji bezstresowej.
A byles kiedys w takiej sytuacji, gdy stajesz przed grupa 100 osob i masz wyglosic jakies przemuwienie a jezyk staje ci w gardle? Albo w takie sytuacji, gdzie spotyka cie cos a ty zamiast reagowac normalnie badz szybciej nie reagujesz wogole? Albo kiedy stres czysci ci mozg i chcac odezwac sie do przepieknej kobiety tracisz jezyk? Moge wymienic milion sytuacji, kiedy czlowiek moze nie poradzic sobie ze stresem. Owszem, to jest czysto subiektywne wrazenie i ty, w kazdej z tych sytuacji, mozesz sobie doskonale radzic. Mozesz tez poradzic drugiemu czlowiekowi, zeby trenowal i wtedy to sie mu uda. Niestety trwa to cale wieki i niezawsze sie udaje. A taka synchronizacja moze dac ci duzo. Po pierwsze i ostatnie - zajmuje ci mniej czasu, zeby sie tego nauczyc.

Cytuj:

Po trzecie - nie mam zamiaru korzystać z tego programu, bo ma pozytywne strony ale i sporo negatywnych - a wszystkie pozytywy jakie tutaj osiągasz dzieki temu programowi mozesz osiągnąć bez neigo ograniczajac minusy do minimum.
Ok. Ale szkoda, bo ty chyba jako jedyny potrafilbys odpowiedziec mi na pytanie zadane w pierwszym poscie. Inni sie jakos nie przykladaja:)

Cytuj:

No i nie opowiedziałeś co do "drugiego Vioxx's" Czyżbym trafił w czuły punkt?
Nie poprostu nie skojarzylem tego programu. Moglbys podac namiary na material z ktorego wynika, ze zrobil 'zle' ludziom? Z checia przeczytam:) Po przeszukaniu google.pl za malo jeszcze wiem.

I jeszcze pare ciekawostek odnosnie tlumienia uczuc:
Wydaje ci sie, ze istnieje sposob sztucznego tlumienia uczuc? Napewno. W rzeczy samej robimy to codziennie. Jest wiele czynnikow, ktore 'sztucznie' wywoluja w tobie uczucia. Wspomne tylko programy telewizyjne. Zobacz jak zachowuja sie twoje kolezanki oladac ckliwy romans. Jak 'sztucznie' narastaja w nich uczucia radosci, smutku badz podobne. Ba, nawet niektore twoje zachowania wywolywane sa sztucznie. Przyklad, spoko: co robisz, kiedy zapala sie czerwone swiatlo: stoisz czy idziesz? O czym pomyslisz, kiedy powiem ci "nie mysl o niebieskim"? Czyzby o niebieskim?

Problem polega na tym, ze ludzie boja sie swiadomie korzystac z ZASOBÓW, które moga ich uszczesliwic, bo uwazaj, ze to jest zle, ze to jest oszukiwanie siebie. Jesli jednak swiadomosc tego, ze wiesz co czujesz jest zlem - to ja jednak wole zly niz dobry.
Ale to taka dygresyjka - jakbys mial ochote pogadac wal na gg.
Pozdrawiam

eerion 28-10-2005 22:29

Cytuj:

Czy moglbys odwiedzic strone programu i poczytac o tym co on robi? Specjalnie przewertowalem stronke, zeby znalezc cos tam o tym, ze program zmienia uczucia. Wprowadza co najwyzej w relaks. To tyle.
Owszem, odwiedziłęm stronkę programu i już zobaczyłęm bzdety.
Mianowicie - Stan Alfa ma charakterystykę "Umysł obudzony, ciało uśpione"
Co nie jest prawdą- bo owszem, transe itd to są w stanie alfa, ale w stanie alfa człowiek może być także obudzony równie dobrze ciałem co umysłem - i wtedy także ma najlepszą pamięć- w stanie alfa który można osiagnąć się najłatwiej uczy. A ten stan można osiągnąć bez zadnych programów na kompie, filmów czy jeszcze Bóg wie czego.
Cytuj:

Po osiągnięciu wybranego stanu można zastosować afirmacje, próbować wyjść z ciała (eksterioryzacja), delektować się uzyskanym stanem :-),
Boże chroń Polskę - Wychodzenie z ciała bez osoby która pozwoli opanować ten stan (mistrza?) może być bądź co bądź niebezpieczne, a tutaj... Zostaiwe to bez komentarza
Cytuj:

No bo ty wymieniasz same minusy. Jakbym widzial to tak samo nie odpisalbym Pozatym widze takze minusy - sa zreszta opisane na stronie producenta jak i amatroskiej polskiej.
Owszem, ty widzisz, ale nie wszyscy widzieć mogą - dlatego ja o tym pisze ^^
Poza tym- tak czytam i czytam te plusy...
I dochodze do jednego wniosku...
Cytuj:

- uzdrowienie treści kompleksów
- zwiększenie szacunku dla siebie
- osiąganie pogody ducha
itd...
To nie leczy tych rzeczy. To może je co najwyzej zamaskować.
Wiem o tym troche bo często ejstem w kręgu osób które się tym zajmują tak się wyraże "profesjonalnie" (nie nie są to młdozi ludzie - wielu z nich jest po 40tce, a takimi sprawami zajmują się od młodości) i wiem jak trudno "wykurzyć" to z człowieka.
A skoro to maskuje - to to odczucie wróci.
Może nie teraz, nie jutro, ale wróci za miesiąc, rok czy za 10 lat.
A wróci nie takie jak dotychczas, lecz z jeszcze większą siłą da o sobie znać.
I będzie nas męczyć dopóki naprawdę się tego nie pozbędziemy - sami w sobie, ewentualnie za pomocą kogoś doświadczonego - bo wszystkie emocje i problemy które do nas przychodzą od nas wyszły - i wracają spotęgowane.
Tak więc ten generator na dłuższą metę szkodzi. I to bardzo.

Cytuj:

Co rozumiem. byc moze to moje zboczenie - bardzo interesuje sie komunikacji spoleczna, tym jak czlowiek odczuwa, dlaczego w pewnych sytuacjach zachowuje sie tak a nie inaczej. Ten program moze mi pomoc. Ale to czysto subiektywne wrazenie, wiec niepotrzebnie je tam walnelem.
Spoko.

Cytuj:

A byles kiedys w takiej sytuacji, gdy stajesz przed grupa 100 osob i masz wyglosic jakies przemuwienie a jezyk staje ci w gardle? Albo w takie sytuacji, gdzie spotyka cie cos a ty zamiast reagowac normalnie badz szybciej nie reagujesz wogole? Albo kiedy stres czysci ci mozg i chcac odezwac sie do przepieknej kobiety tracisz jezyk? Moge wymienic milion sytuacji, kiedy czlowiek moze nie poradzic sobie ze stresem. Owszem, to jest czysto subiektywne wrazenie i ty, w kazdej z tych sytuacji, mozesz sobie doskonale radzic. Mozesz tez poradzic drugiemu czlowiekowi, zeby trenowal i wtedy to sie mu uda. Niestety trwa to cale wieki i niezawsze sie udaje. A taka synchronizacja moze dac ci duzo. Po pierwsze i ostatnie - zajmuje ci mniej czasu, zeby sie tego nauczyc.
Byłem w takiej sytuacji - bo kandyduję do samorządu szkolnego i dzisiaj każdy kandydat się przedstawiał i mówił o swoich propozycjach i celach dla których kandyduje. I wiem jakie to uczucie gdy chcesz mówić a nie możesz. Ale mi udało się to załatwić - wprawdzie mówiłem troche niewyraźnie (to moje pierwsze takie wystąpienie, więc było wybitnie trudne), ale dałem sobie radę- bez żadnych programików. Wystarczy że człowiek zamiast zajmować się programami zajmie się swoim wnętrzem i wszystko będzie do pokonania - bo wszystko siedzi w nas ^^
Co do nie radzenia sobie ze stresem - nie radze sobie doskonale ze stresem, czasami mnie zżerają emocje, ale stres nigdy - bo ja na to nie pozwalam. Co do treningów - to nie ejst trudne. Wystarczy naprawdę szczerze - pół godziny przed snem w łóżku myślec o swoich problemach, rozwiązywać je, znajdywać wewnętrzne blokady i próbować je niszczyć - naprawdę można dośc szybko i bez żadnych specjalnych wymagań i poświęceń "leczyć się" - i tak - leczyć, bo to w końcu gdy jesteśmy słabi duchowo nasze ciało też słąbnie - człowiek zdrowy duchem nigdy nie będzie słaby ciałem.
A co do synchronizacji - siedzisz przed maturą i cię dopada stres - to co wyciagniesz laptopa i zaczniesz się bawić generatorem? Wybacz, a naturalna technika - mimo że owszem - na efekty trzeba dłuzej czekać, ale są mocniejsze i możesz korzystać z tego kiedy chcesz.
Cytuj:

Ok. Ale szkoda, bo ty chyba jako jedyny potrafilbys odpowiedziec mi na pytanie zadane w pierwszym poscie. Inni sie jakos nie przykladaja
Bywa. Mam nadzieję że w innych sprawach będę bardziej pomocny ^^
Cytuj:

Nie poprostu nie skojarzylem tego programu. Moglbys podac namiary na material z ktorego wynika, ze zrobil 'zle' ludziom? Z checia przeczytam Po przeszukaniu google.pl za malo jeszcze wiem
Vioxx to nie program.
Później napiszę o tym - w następnym poście, bo teraz mam troche mało czasu, a tego troche jest ^^
Cytuj:

I jeszcze pare ciekawostek odnosnie tlumienia uczuc:
Wydaje ci sie, ze istnieje sposob sztucznego tlumienia uczuc? Napewno. W rzeczy samej robimy to codziennie. Jest wiele czynnikow, ktore 'sztucznie' wywoluja w tobie uczucia. Wspomne tylko programy telewizyjne. Zobacz jak zachowuja sie twoje kolezanki oladac ckliwy romans. Jak 'sztucznie' narastaja w nich uczucia radosci, smutku badz podobne. Ba, nawet niektore twoje zachowania wywolywane sa sztucznie. Przyklad, spoko: co robisz, kiedy zapala sie czerwone swiatlo: stoisz czy idziesz? O czym pomyslisz, kiedy powiem ci "nie mysl o niebieskim"? Czyzby o niebieskim?
Bo widzisz- tłumenie uczuć jest niezdrowe, choć jest wymagane w dzisiejszej kulturze - Tłumić uczucia można, tylko jeśli człowiek będzie potrafił je "wyzwolić" czy pozbyć się z siebie np. po powrocie do domu - a nie wiem ilu lduzi to potrafi, ale na pewno niezbyt dużo (choć nie chcę byc nieskromny, ale mimo że to było dość ciężkie - udało mi sie to - choć czasami mam problemy z tłumieniem uczuć - zwłaszcza na lekcjach ;) )
Co do romansów / telenowel i innych tego typu rzeczy - to wsyzstko jest wynikiem "wczucia się " w fabułę - i takie wywoływanie uczuć wcale nie jest takie złe o ile ma jakiś cel, niż taka moda na sukces- tasiemiec komercyjny który nic tak naprawdę nie daje.
Wywoływanie uczuć - tak to nazwę - jest pozytywne gdy ma w sobie jakieś walory pozytywne, czy edukujące. Niestety zachodnie kino nie dostarcza takich walorów ostatnimi laty :/
Na czerwnoym świetle? Stoje, bo jestem porządnym obywatelem ;P
A gdy mówisz - nie myśl o niebieskim to sprawa jest proste - nasz umysł nie przyjmuje "nie" i trafia do neigo "myśl o niebieskim" - dlatego myślimy. Zaś jeśli powiesz coś w stylu "przestań myśleć o niebieskim" - o wcale nie musisz o nim pomyśleć co? ^^

Cytuj:

Problem polega na tym, ze ludzie boja sie swiadomie korzystac z ZASOBÓW, które moga ich uszczesliwic, bo uwazaj, ze to jest zle, ze to jest oszukiwanie siebie. Jesli jednak swiadomosc tego, ze wiesz co czujesz jest zlem - to ja jednak wole zly niz dobry.

Ludzie nie będą w stanie odkryć swoich uczuć poprzez jakiś program, film czy tabletki - żeby naprawde odkryć swoje prawdziwe uczucia trzeba przełamać wiele barier nałożonych przez tą cywilizację i popatrzeć w głąb siebie - a nie monitora. Co do dobra i zła - to nie są 2 jedyne opcje :P
Poza tym - aby człowiek mógł spojrzeć, uchwycić i naprawdę czuć - musi zostać wprowadzony do tego - wtedy tylko będzie mógł naprawdę tego dokonać - bo to nie jest malowanie płotu - maźniesz 3 razy na krzyz i pomalowane, lecz malowanie dzieła sztuki - praca powolna i mozolna, lecz efekt arcypiękny

Cytuj:

Ale to taka dygresyjka - jakbys mial ochote pogadac wal na gg.
Pozdrawiam
Na gg można pogadać, ale taka rozmowa ma swoje zalety też bo:
1. Można spokojnie uporzadkować informacje i argumenty
2. Poboczni słuchacze mogą wyciągnąć z tego ważne wnioski
3. Możemy komuś pomóc tą dyskusją.

Ja tekże pozdrawiam!
Do zobaczenia ^^

Sindbat 29-10-2005 13:39

Jest napisane, że nie mam karty dźwiękowej. Mam ją wbudowaną w płytę główną. Czy jest jakiś sposób, żeby tego posłuchać bez kupowania karty?

szoopa 30-10-2005 16:10

a ja już wiem! To wszystko jest autosugestią :D:D

Matek 31-10-2005 09:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion
To nie leczy tych rzeczy. To może je co najwyzej zamaskować. Wiem o tym troche bo często ejstem w kręgu osób które się tym zajmują tak się wyraże "profesjonalnie" (nie nie są to młdozi ludzie - wielu z nich jest po 40tce, a takimi sprawami zajmują się od młodości) i wiem jak trudno "wykurzyć" to z człowieka.
A skoro to maskuje - to to odczucie wróci.
Może nie teraz, nie jutro, ale wróci za miesiąc, rok czy za 10 lat.
A wróci nie takie jak dotychczas, lecz z jeszcze większą siłą da o sobie znać.
I będzie nas męczyć dopóki naprawdę się tego nie pozbędziemy - sami w sobie, ewentualnie za pomocą kogoś doświadczonego - bo wszystkie emocje i problemy które do nas przychodzą od nas wyszły - i wracają spotęgowane.
Tak więc ten generator na dłuższą metę szkodzi. I to bardzo.

To nie leczy - tak samo jak nikt inne tego ci nie wyleczy. To sa uczucia - ich sie nie pozbedziesz. Ale mozesz nauczyc sie je kontrolowac. Co do tych specjalistow - standardowi psycholodzy? Tacy, ktorzy uwazaja, ze do zmiany potrzebna jest dluga droga - czasami bolesna? Wiesz - ja tez znam paru fachowocow. I oni uwazaja, ze zmiana moze nastapic w ciagu 30 minut. W ciagu jednej sesji. Zachecam do poczytania o NLP - poczatkowo mozesz zachaczyc o www.nlp.pl/forum. Od razu zaznaczam, ze to nie sa jacys szalency - z ich uslug korzysta tysiace firm. Wiec chyba cos w tym jest. Sam mialem przyjemnosc byc na jednym ze szkolen - nie u nich niestety. Mozesz nie wierzyc - ale to dziala.





Cytuj:

Ale mi udało się to załatwić - wprawdzie mówiłem troche niewyraźnie (to moje pierwsze takie wystąpienie, więc było wybitnie trudne), ale dałem sobie radę- bez żadnych programików. Wystarczy że człowiek zamiast zajmować się programami zajmie się swoim wnętrzem i wszystko będzie do pokonania - bo wszystko siedzi w nas ^^
Byc moze ty wolisz dluzsza droge. Ja wole ta latwiejsza. Po cmo mam sie meczyc jak moge to zrobic w 15 minut. Nie chodzi mi konkretnie teraz o ten program ale o inne techniki - chociazby kotwiczenie stanow emocjonalnych.

Cytuj:

Wystarczy naprawdę szczerze - pół godziny przed snem w łóżku myślec o swoich problemach, rozwiązywać je, znajdywać wewnętrzne blokady i próbować je niszczyć - naprawdę można dośc szybko i bez żadnych specjalnych wymagań i poświęceń "leczyć się" - i tak - leczyć, bo to w końcu gdy jesteśmy słabi duchowo nasze ciało też słąbnie - człowiek zdrowy duchem nigdy nie będzie słaby ciałem.
Widzisz to tez jest subiektywne. Niektorzy ludzie przezywaja czas przeszly patrzac z perspektywy pierszej osoby (tak zwane FPP;) ) a inni z trzeciej osoby (TPP;) a powaznie to sie nazywa dysocjacja). O ile chodzi o drugi przypadek - masz racje. Znam ludzi, ktorzy w ten sposob w ciagu ok 20 minut wyleczyli sie z fobii:) Dosc ciekawe. natomiast przezywanie ciezkiej sytuacji z pierwszej osoby najczesciej prowadzi do powstania emocji, ktore towarzyszyly nam wtedy - nie wiem jak ty uwarzasz, ale dla mnie to nie jest porzadany efekt. Ale ogolnie zgadzam sie z Tobą.

Cytuj:

A co do synchronizacji - siedzisz przed maturą i cię dopada stres - to co wyciagniesz laptopa i zaczniesz się bawić generatorem? Wybacz, a naturalna technika - mimo że owszem - na efekty trzeba dłuzej czekać, ale są mocniejsze i możesz korzystać z tego kiedy chcesz.
Odpalam wspomnianom kotwice emocjinalna:D Albo ide na piwo (autentyk - po browarze zdalem mature z anglika na 5:D )




Cytuj:

Bo widzisz- tłumenie uczuć jest niezdrowe, choć jest wymagane w dzisiejszej kulturze - Tłumić uczucia można, tylko jeśli człowiek będzie potrafił je "wyzwolić" czy pozbyć się z siebie np. po powrocie do domu - a nie wiem ilu lduzi to potrafi, ale na pewno niezbyt dużo (choć nie chcę byc nieskromny, ale mimo że to było dość ciężkie - udało mi sie to - choć czasami mam problemy z tłumieniem uczuć - zwłaszcza na lekcjach ;) )
Tez uwazam inaczej. Nie da sie zyc bez tlumienia uczuc. jak jestes smutny smutek tlumi radosc. Zazdrosc tlumi milos. Itp. Znowu poczytaj o kotwicach emocjonalnych:D

Cytuj:

Co do romansów / telenowel i innych tego typu rzeczy - to wsyzstko jest wynikiem "wczucia się " w fabułę - i takie wywoływanie uczuć wcale nie jest takie złe o ile ma jakiś cel, niż taka moda na sukces- tasiemiec komercyjny który nic tak naprawdę nie daje.
Ok, ujme to inaczej. Czy kiedykolwiek w twoim zyciu muzyka wzbudzila w tobie jakas emocje? Strach, zal, bezsilnosc, radosc, odwago? Ilekroc slucham muzyki celtyckiej jestem bardzo pewny siebie. To teraz potraktuj BWGen jako muzyke. Tylko, ze bez ladu i sladu. Takie smieszne techno:D Jedyna roznica to taka, ze to wiesz, ze to sluzy do synchronizacji a z muzyka Metallicy, Boysow czy czego innego nie jestes tego swiadomy.

Cytuj:

Wywoływanie uczuć - tak to nazwę - jest pozytywne gdy ma w sobie jakieś walory pozytywne, czy edukujące. Niestety zachodnie kino nie dostarcza takich walorów ostatnimi laty :/
A ja poprostu chce byc szczesliwy. Kreatywny w kazdej sytuacji, pewny itp;) Dlatego bawie sie roznymi rzeczami - BWGen miedzy innymi.






Cytuj:

Ludzie nie będą w stanie odkryć swoich uczuć poprzez jakiś program, film czy tabletki - żeby naprawde odkryć swoje prawdziwe uczucia trzeba przełamać wiele barier nałożonych przez tą cywilizację i popatrzeć w głąb siebie - a nie monitora.
uczucia budza sie zawsze - czy to ogladajac TV, rozmawiajac z kumplem czy uzywajac tego programik. Ja nie musze patrzec w glab siebie, zeby czuc - ty chyba tez nie co? uczucia sa integralna czescia nas - to jak je wywolamy to juz sprawa drugozedna no nie?

Cytuj:

Poza tym - aby człowiek mógł spojrzeć, uchwycić i naprawdę czuć - musi zostać wprowadzony do tego - wtedy tylko będzie mógł naprawdę tego dokonać - bo to nie jest malowanie płotu - maźniesz 3 razy na krzyz i pomalowane, lecz malowanie dzieła sztuki - praca powolna i mozolna, lecz efekt arcypiękny
Sorka, ale kupa prawda. kochales kiedys? Czy ktos cie uczyl kochac? Cieszyles sie - czy ktos musial przeprowadzic cie przez te fazy, zeby sie cieszyc? To mi przypomina moj starszy temat, gdzie opisalem jak ludzie 'ucza nas czuc'. A przeciez kazdy to robi inaczej. Kazdy na swoj sposob przezywa radosc - uzywamy tylko slow, zeby dac do zrozumienia ludziom w jakim mniej wiecej jestesmy stanie. Nie ma nic latwiejszego niz przezywanie uczuc - rodzimy sie z tym. To nasza czesc, ktora jest aktywna od urodzenia:)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:04.

Powered by vBulletin 3