![]() |
Musze stwierdzić,iż do harcerzy mam mieszane uczucia.Z jednej strony podziwiam ich za to,że nie wstydzą się chodzić w mundurkach,lecz nie tylko za to.Podziwiam ich także za to,iż mogą tyle śpiewać,być tacy uprzejmi,wysiedzieć tyle w kościele...
A z drugiej strony...to już nie wygląda tak różowo.Czuje do nich wewnętrzne obrzydzenie.Sam nie wiem dlaczego.Poprostu nie podobają mi się ich zwyczaje itp. Reasumując,jestem neutralny. |
Jeśli chodzi o mnie to byłem kiedyś na czymś w stylu "inicjacji" gdzie wszyscy coś gadaliśmy(jakieś tam będę porządnym obywatelem itp.) i dostaliśmy takie zajefajne nożyki :P Jedyne co mi się tam podobało to ten nożyk który mam do dziś :]
|
No co jest...
Dalej czekam na odpowiedzi... |
co ? ZPT ? tfu ZHP ? ee nie lubie ^^ nie jestesm zdyscyplinowanym patriota :) ;]
|
Ja sam jestem harcerzem...Jak to w piosence "Być harcerzem fajna rzecz" ;] Naprawde zachęcam...miło,fajno...przygoda ,którą się zapamięta na zawsze:P
No ale nie ma jak kiedyś ,że wszystko za friko...teraz się buli ciężką kase za tę przygode;d |
No. I sami zarabiamy sobie na biwaki, sprzedając kartki świąteczne. :P
Na te biwaki właśnie, idziemy co kilka miesięcy do szkółki w Grodzewie, a jak się ktoś nudzi to zawsze może coś wyskrobać z gałązki. W nocy łazimy po lesie, drużynowi chowają się w krzakach i udają dziki. :) A takie rzeczy jak rozpalanie ogniska na kilka sposobów, pierwsza pomoc, szyfry harcerskie i kto to jest Robert Baden-Powell, to wpaja się młodym na samym początku - wbrew pozorom te 2 pierwsze czasami się przydają. |
Ja jestem harcerzem od roku 28 lipca wróciłem z obozu no i było zajefajnie.Złożyłem przyżeczenie harcerskie.jestem w 26 zgierskiej druzynie harcerzy.:P:P:P
|
harcerze lol.............
|
Generalnie do harcerzy nic nie mam, ale osobiscie nigdy nie ciągnęło mnie, żeby dołączyć do jakiejś drużyny :p.
Mam za to uraz do jakiś harcerzy z Zielonej Góry, którzy byli po prostu bezczelni i chamscy kilka lat temu. Otóż mam nad jeziorem domek na prywatnym ośrodku, gdzie wchodzić mogą tylko członkowie klubu. Często nocuje tam latem. Bodajże 4-5 lat temu obudziłem się o 7 rano i usłyszałem jakieś krzyki "haja! uła trzffff" Wychodzę z domku, a tam na środku boiska do siatkówki stoją harcerze z sąsiedniego ośrodka i ćwiczą, tą 'harcerską' sztukę walki, nie wiem jak to się nazywa :P. Kierownik ośrodka przyszedł i poprosił żeby wyszli, usunęli się dopiero gdy zagroził, że wezwie policję. Przez następny tydzień ich pobytu, zawsze gdy przechodzili koło "mojego" ośrodka, kopali w płot i darli mordę. edir: lul nie zauważyłem, że to jakiś wykopany stary, temat. |
Cytuj:
Ja bylem rok temu zastępowym, ale mnie wywalili jak z kolegą podpaliłem Harcówkę XDD Tzn, kolega młodszy zamiast kupić naftę do lamp kupił podpałkę do grilla (xD), więc żeby się nie zmarnowało dolałem troszkę do wiaderka z wodą, koleś wyrwał mi butelkę - NIE ŻAŁUJ! - i wlał 4/5 butelki. Wrzucił zapałkę, ogień wybuchł na 1,5 metra, koleś przestraszony kopnął wiadro i ogniem zajęła się szafa i pół podłogi. Udało nam się dogasić, lecz pół pomieszczenia było zalane ;d Potem jeszcze jak butelka już pusta leżała na biurku bokiem to koleś wsunął do niej zapałkę, zapaliły się opary i zadziałało jak silnik odrzutowy xD Na koniec jeszcze zrobił na ścianie pentagram plastrem (Pod krzyżykiem ;dd). To była właśnie taka drużyna, gdzie wszyscy chodzili dla jaj, a zbiórki były w stylu "Dobra, wszyscy są? znajdzcie mi 6 karteczek na sprawność i możecie iść do domu." ;p |
21-11-2005, 09:09
Pozdro xD A co do harcerzyków, to byłem w harcerzykach, poznałem wielu ludzi, jednak w pewnym momencie pomyslalem "Dlaczego ja robię z siebie debila?" i odszedłem. Anyway myślę, że harcerzyki są w porządku - samokształcenie, dążenie do ideału itp |
Byłem kiedyś zuchem, później harcerzem (oczywiście w ZHP), ale w pewnym momencie z niewiadomego powodu, przestałem przychodzić na zbiórki :confused:
|
Ja jestem harcerzem od roku i na obozie jest fajnie bo polowa druzyny gra w tibie :] :] jeden koles ma 154 ek 2 jeszcze 100 + lvl i reszta 70+ i kilku 20+ (to tych najmniej) :P
|
Zawsze chciałam być harcerzem, ale jakoś nigdy nie było czasu. Poza tym, siostra potrafiła skutecznie mnie zniechęcić do harcerstwa.
|
Nie rozumiem troszke tego, nigdy nie bylem harcerzem. Z tego co przeczytalem w tym temacie: zarabiacie na obozy sami (karteczki i inne duperele? ). Potem jedziecie gdzies do lasu i bawicie sie w rozpalanie ognia i w chowanego?
Ogolnie nie podobaja mi sie mundurki harcerzy i chyba nie chcial bym nim byc :P Jakos zle mi sie to kojarzy :) |
Po co odświeżacie temat sprzed kilku miechów?
|
harcerze to lamki :D bawicie sie w lesie w rozpalanie ognia i sruganie pyt z drewna ? >.< hahahahhahahahaha :D
harcerze skur<X(CenzuraX(>ny |
@Mapa_Europy:
Harcerze wciaz istnieja, temat nie mowi o czyms co przez te 3 lata zniklo, wiec czemu nie? Ew. jakby ktos taki temat zalozyl teraz, to "bylo, stare, twoja mama". @up: Spadlo ci na glowe takie duze pudlo? Kiedys bylem harcerzem, ale 'druzynowy' nie potrafil jej prowadzic. Szkoda, bo poznalem przez te pol roku wielu ciekawych ludzi. |
Ja jestem harcerzem i jestem z tego dumny ;p
Poznałem wspaniałych ludzi, robie rzeczy których pewnie bez nich bym nie zrobił i cieszy mnie to. No i wiadomo, siąde z giarką przy ognichu to harcerki jak muchy się zlatują :> Podoba mi się to, że harcerze których znam łamią ten durny stereotyp świętoszkowatego umundurowanego nubka. Ci ludzie to największe świry jakich znam ;p |
@Maciek
Dzieciaku idź precz, nie chcemy tutaj niedowartościowanych bachorów. @Kulikos Popieram po całości. Niestety u nas osądza się po stereotypach, nigdy nie probując :< |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:57. |
Powered by vBulletin 3