Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Film Harry Potter i czara ognia i jak się wam podobał ??? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=58289)

Ryłek 12-12-2005 14:12

@up: Eeee co? Może to ja już się starzeje, ale oni byli prawdziwi w książce, była mowa tylko o tym, że nie pamiętali co się działo.

Tasior 12-12-2005 21:34

@up
A wiesz o czym on mówił? Podejrzewam ze on sam nie bardzo wie kim sa "oni".
@topic
Film mi sie nie podobał (zreszta jak wszystkie inne filmy z tej seri). Spodziewałem sie czegos innego i sie zawiodłem.
@Ppa
Cytuj:

FEW&SD - Fani Emmy Watson i Skrzatów Domowych

noto jednego już mamy czekam na reszte
A walic te skrzaty. Moze poprostu FEW? :P
@down
25 grudnia? Łojezu jak ten czas leci.

Bakura 12-12-2005 21:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rapinus
Bylem na HP&CO 3 tygodnie temu,naprawde mi sie spodobal, nie przepadam za taka tematyka filmów ale naprawde ten był fajny =]
Efekty naw3t naw3t :)))
Pozdrawiam milośników HP


Uhuhuhuhuh....dzisiaj jest...12;] Film wyszedł.....25 grudnia. Więc nie mogłeś być 3 tygodnie temu skoro film wyszedł 25 grudnia.Chyba ,że w Angli;d

Wiem ,że to głupi problem ,ale nie mogłem się powstrzymać;]

Ppa 13-12-2005 07:06

Cytuj:

Film wyszedł.....25 grudnia.
Tak tak a ja się urodziłen wczoraj


Cytuj:

A walic te skrzaty. Moze poprostu FEW?
PPA lubić skrzaty. ;) FEW tak dziwnie brzmi FEW&SD już ładniej :D

a tak pozatem dostałem list (PW) od Droma i z fanklubu nici :( niemoże zajmować się tylko jedną osobą :( :( winc podjołem decyzje że fan klub będzie się zajmował wszystkimi trzema (Horrym,Rone,Hermioną ) odwurcami
aczkolwiek niewiem czy drom się zgodzi :P (wczoraj wysłałem doniego PW że grupa może zajmować się wszystkim co związane z HP i magią a zwłaszcza panią Emmą W.) aczkolwiek trzeba czekać bo nie dostałem jeszcze
odpowiedzi.

tobył taki mały offtop :topic:

a pozatem zauważyliście że z Harrego zrobili w filmie straszną ciote??

Vekegi 13-12-2005 18:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bakura
Uhuhuhuhuh....dzisiaj jest...12;] Film wyszedł.....25 grudnia. Więc nie mogłeś być 3 tygodnie temu skoro film wyszedł 25 grudnia.Chyba ,że w Angli;d

Wiem ,że to głupi problem ,ale nie mogłem się powstrzymać;]

cos ci sie pomylilo ;O ja bylem 10 ale np. w silverscreenie bylo jeszcze wczesniej chyba 4 czy cos kolo tego

kaczi 13-12-2005 19:54

Ila ta Emmy ma lat? 15?

Ppa:
Ty masz 18 i podoba Ci się taka gówniara?

Ładna i może jest, tyle ciekawe, ile makijażu miała na sobie...

Hegemmon 14-12-2005 00:43

Mi się przydażyło być na tym filmie. Normalnie poczekałbym na wersję dvd (zaraz wyjaśnię dlaczego) no ale że utknąłem w Białymstoku na 4h to musiałem czymś się zajać a w kinie akurat Potter się zaczynał.
Wrażenia? hmm mroczno, to fakt. Fajnie, to też fakt. Tylko, że jest jeszcze jeden fakt- pojechali na skróty i ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu bezczenie usunęli kilka scen, które na 100% pojawia się na płycie dvd, żeby zachęcić ludzi do kupna.
Czego by się tu jednak przyczepić? Brak kilku bardzo ważnych motywów. Ponadto próby załatania dziur scenaruisza, co w niektórych przypadkach wyszły wręcz katastrofalnie.
Od samego początku... brakuje wogóle scen z privet drive, coś nie zdziwiłbym się, gdyby pojawiły się w wersji dvd. Chciałbym zobaczyć efekt gigantojęzycznego toffi ;)
Scena poczatkowa... hmmm, tutaj pojawia się pierwsza próba załatania scenariusza. Darowali sobie kilka afer opisywanych na początku książki i mniej więcej w środku, więc dali do pierwszej sceny Barty'ego Jiniora. Mały niesmaczek, ale jednak.
Następnie... finał mistrzostw świata... Przed meczem było kilka fajnych scen, których niestety w filmie nie ma, jednak ich brak da się przeboleć, gdyż to były scenki zamieszczone w celu rozbawienia czytelnika.
Mecz.... tutaj nie bardzo mam jak skrytykować wybryki graczy, bo po prostu meczu nie ma.. 10 do 1, że będzie na płycie DVD. Ponadto na potępienie zasługuje wyrzucenie ze scenariusza bułgarskich i irlandzkich maskotek. Ich pojawienie się było bardzo ważne dla kilku ważnych scen, które powinny się pojawić potem, jednak się nie pojawiły.
Po mistrzostwach na polu namiotowym wydarzyła się kolejna wpadka. Bardzo ważna była scena w lesie i fakt, że nikt nie widział kto wyczarował czaszke (btw. fajny efekt specialny ;) ). Ważne też było Czym, ów znak został wyczarowany.
Co potem?.... hmm, sporo ale już będę rzucał tylko szersze braki.
Chociaż nie... jedna scenka zasługuje na potępnienie. Chodzi o scenkę w pociągu, kiedy Harry pociera czoło a Hermiona mu radzi aby napisał do Syriusza. To zabrzmiało tak głupio, że aż mnie zatkało. Tak, jakby ze strony scenariusza wybrali tylko jedną linijkę, a resztę sobie darowali ze względu na koszta. Ta scena jest niemal tak tretyńska, jak z trzeciej części na uczcie, kiedy to przedstwiono szkole nowego nauczyciela...
Tutaj też warto wspomnieć o wybrakowaniu pewnego motywu. Gdzie jest Syriusz? W sumie na cały film wyszło- 2 wzmianki o Syriuszu i jedna scena z nim... kretyństwo. Jak potem wytłumaczą rozpacz Harrego w piątej części? Harry Potter- dzieciak, który nadwyraz łatwo przywiązuje siędo zbiegłych więźniów i ludzi z marginesu?
Co jeszcze... co jeszcze....
Ah.. no tak... skoro darowali sobie Mróżkę, to darowali sobie i zgredka, a razem z nim logike dostarczenia skrzeloziela przez skrzata. Choć w filmie nie wyszło to źle, to jednak groźba mistrza eliksirów zabrzmiała dla mnie dość głupio. Skoro zabrakło skrzatów, to nie mogło powstać stowarzyszenie WESZ (angielska nazwa SPEW jest bardziej humorystyczna ;) ) a to bardzo poważne przewinienie (żółta kartka!)
Ah... zapomniałbym skrytykować dwie nowe postacie... Wiktora Kruma i Alastora Moody'ego. Krum powinien być przygarbiony, mieć kaczkowaty chód i być chudszy. W filmie wyszedł na "trochę" niedorozwiniętego mięśniaka a to błąd. Moody też wyszedł tragicznie. Twarz była zbyt łada, miał cały nos i jeżeli chodzi o posturę, to całkiem nieźle się trzymał- był po prostu za gruby, jak na człowieka wyniszczonego przez własną paranoję. Ponadto to filmowe oko.... strasznie tandetne.
Kolejny rażący brak, to brak lekcji z Hagridem i jego sklątek tylnowybuchowych a co za tym idzie, zabrakło ich w kilku ostatnich scenach z filmu. Ponadto scena z niuchaczami dała wczucie w pewną scenę w następnej części.
Skoro poruszyłem wątek Hagrida.... ktoś tu zapomniał o, ważnym dla następnej części, rodowodzie Hagrida i jego załamce po pewnym artykule...
No a idąc dalej tym tropem... Rita Skeeter w filmie okazała się mało dociekliwą dziennikarką (czyt. niewystarczająco wścibską). Brakuje motywu nielegalnego animaga i sceny schwytania "biednej" Rity i wyjaśnienia jej zagatkowej wiedzy.
Kolejny wielki błąd, to brak sceny, w której Moody pożycza mapę Huncwotów. Czyżby ktoś rzucił zaklęcie zapomnienia na wszystkich wtajemniczonych.
Trochę się rozpisałem... to nic, zaraz skończę.
Pierwsza konkuręcja nie wypadła źle, choć wkurza mnie lekko słabe zwiazanie z książką i nielogiczne podejście do zachowań gada (w książce smok miał powód by zaatakować Harry'ego; a to chodzenie po dachu...). Ogólnie może być.. bardziej trzyma w napięciu i cieszy oko, ale tą scenę należy ocenić mimo wszytko na marne 3 na 10 (sama scena 9/10 za widowiskowość ale niestety nie trzymali się książki).
Zadanie drugie... hmm.. nie wyszło źle, choć przy śpiących osobach, które mieli wyłowić zawodnicy Harry stanowczo za krótko czekał na innych zawodników. No i posło bardzo łatwo. A zaklęcie bąblogłowy powinno obejmować całą głowę.
Zadanie trzecie.... Labirynt wychodowano na boisku do Quidditcha wiec powinien być mniejszy. Nie był też za bardzo niebezpieczny, żadnych stworzeń, żadnych skradających się zagrożeń, poza biednym Krumem i jego mętnymi oczkami :P.
Scena na cmentarzu... hmm... nie wyszło źle choć trochę inaczej to sobie wyobrażałem. Potem, kiedy biedny Harry powrócił znów na stadion i zaczął płakać, to się trochę skwasiłem, gdyż scena wydała mi się wybitnie małoprzekonywująca (prawdopodobnie wada dubbingu).
Scena w gabinecie Moody'ego też mnie nie zadowoliła. Wyszłą skrótowo i odwalona, jakby robili to z wielkiej łaski. Gdzie dementor i jego namiętny pocaunek? Jak oni potem będą wciskać ludziom kit, że stary dyrektor sfiksował?
Potem miała miejsce scena, po której odniosłem wrażenie, że ekipa filmow miała spory niedoczas więc działali na skróty. Choci mi tutaj o rozmowe Dumbledora i Harry'ego. Ta rozmowa jest bardzo ważna, bo wyjaśnia wiele zagadek, jednak Dumbledore zdawał się czytać myśli Harry'ego i nawzajem więc nie wszytsko trzeba było mówić na głos.
Szkoda też, że Harry nie oddał złota bliźniakom....
Ostatnia scena z filmu trochę mnie zawiodła...

Cóż, jakbym posiedział jeszcze trochę ,to bym pewnie i wiecej mógł wytknąć ale nie ma co krytykować. W końcu trzeba to traktować nie jak ekranizację, tylko film na motywach powieści, a to jest różnica.
Ponadto wyzbyłem się złudzeń... nie zrezygnują z tego debilnego dubbingu.

Napewno nie jeden po tym poście może pomyśleć, że film mi się nie spodobał. Otóż, nie jest na odwrót. Po prostu rozczarowało mnie wiele, jednak mogło być gorzej i o tym należy pamiętać :P
ah.. jeszcze coś... Neville nieźle tańczy ;)
P.S.
Ten film utwierdził mnie w pewnym przekonaniu, za co jestem twórcom dozgonnie wdzięczny. Ocb? Książka jest zawsze lepsza niż film.

Dominikk 14-12-2005 10:28

UP: ale ty masz gadane :D

Ksiazki nie czytalem :/ ale chyba o zrobie :D. Film mi sie podobał, aczkolwiek niekore sceny byly nudne. Walka ze smokiem fajna (choc myslalem ze zobacze jakas fajna magie), 2 konkurencja troszke za latwa :> a labirynt to kompletny niewypal nic tam nie bylo procz Cruma (spodziewałem sie jakis fajnych potworow) a cmentarz byl calkiem fajny (szkode Cedrika R.I.P). Ogolnie film oceniem 9/10 :D

PS a te Hermiona na balu miodzio :D i jeszcze w moim wieku :)
PS pozdro dla wszyskich manaikow Harrego Pottera :D

J. Hunter 14-12-2005 10:48

Film mi się podobał, aczkolwiek miałem wrażenie, że ucięli go pod koniec (brakowało wyczuwanego "rozwiązania akcji i spadku napięcia"). A osobiście to powiem, że takie "lufy" wystąpiły aż głowa mała. :P

Ryłek 14-12-2005 22:22

A ja tak w ogóle to na tym filmie jeszcze nie byłem - ja wielki fan Potter'a xP. Już nawet Mentos był, a ja nie. I nie wiem czy pójde. Kiedy powstawała pierwsza część gry i filmu miałem całkiem niezłe wyobrażenie o 4 części gry. Ta ucieczka między grobami... gra wyszła syfna (EA nędznie imituje własnego Władce Pierścieni, kto grał to wie. Już więcej klymatu miały poprzednie trzy części... te pierdzące jaszczurki... ludzie), na film boję się pójść.

Btw. Kurt Cobain - chłopiec, który przeczy.

Shanhaevel 15-12-2005 13:22

Jako film- dobry, bardziej skierowany na młodzież niż na dzieciaki. Nareszcie, bo mało ostatnio takich filmów.
Jako adaptacja- słaaaaabiiiiizznnnaaaaa! Cholernie uproszczone.

ahcarb 17-12-2005 22:39

Byłem na tym filmie lecz nic z niego niepamiętam :D
Ah ta woda :]

Aval'yah 18-12-2005 12:10

NUDNE! Już dawno się tak w kinie nie nudziłem. Zrypali scenariusz- pełno pourywanych, niedokonczonych wątków, brak spójnej fabuły.
Wycięli dużo ciekawych scen z książki, zostawili jakieś crapy.

Ogólnie z filmu najbardziej spodobały mi się zawody w bekaniu. Po filmie.

Gallar 19-12-2005 07:55

Krótko: Mi się nie podobał...
Nuudne.. i wogóle jakieś takie dziecinne...

Darvin 19-12-2005 08:16

Film wg. mnie najlepszy ze wszystkich dotychczasowych. Zgadzam sięz przedmówcami- "Za bardzo uproszczono film". Najlepsze z niego były turniejowe zadania xD i Hermiona oczywiście ;P

Adrian! 19-12-2005 13:23

filmu jeszcze nie widziałem, ale zobacze napewno ( książka pewnie i tak lepsza).
Co do Emmy Watson (dobrze napisałem?)....ludzie co wy się nią tak zachwycacie przecież ona ma jakieś......15lat? i wogóle niewie o waszym istnieniu a traktujecie ją jak jakąś boginię piekności czy kogoś, bez przesady.
Co do 5 części- film napewno bedzie nudny bo ksiązka była nudna przez prawie połowe akcja dzieje się Zakonie, Harry obrażony na wszystkich i wogóle to najgorsza część, 4 była najlepsza, niewiem jak 6 bo jeszcze nie czytałem.
Wogóle książki zawsze są lepsze niż film..
To chyba tyle.

Ryłek 19-12-2005 14:09

Byłem.
Raz:
Film niemiłosiernie poucinany: nie dość, że akcja się poplątała, to jeszcze w naszym tr0 mhrocznym kinie dwa razy ucięła się scena w połowie dialogu.
Dwa: Hermiona - co to qrwa jest? Ja wiem, że ona ma "talent", że jest tzw. "one-take-watson" (prawdopodobnie w ogóle nie powtarza scen, wszystko kręci za pierwszym razem), ale ona ma 15lat (tutaj chcę się pochwalić przed wszystkimi napalonymi fanami - urodziła się dzień przed mną xP), nie musi gestykulować i prawić morałów jak dorosła aktorka. Szczególnie nie podobała mi się scena na balu gdzie kazała tym dwóm iść spać. Nie będę się oszukiwał, podoba mi się, ale do cholery jasnej czemu z filmu na film ona robi się coraz bardziej *******nięta? Poczytajcie sobie wywiady z nią: "Uwielbian tenisa. W przyszłym wcieleniu będę mistrzynią świata" (sic!), "Mogłabym urodzić Bradowi Pittowi dzieci. Bo nie jestem jak ta Jolie, czy Aniston, wiem co to odpowiedzialność." - to tylko niektóre kwiatki wyszukane z gazetek mojej kuzynki.
Trzy: Umcykumcyk świętokradztwo. Być może jestem walnięty, ale zdaje mi się, że scenariusz pisał ktoś kto w ogóle nie czytał książki. Boże, Władce Pierścieni mniej poskracali, zrobili filmy trzy-godzinne, a jakoś się na nich nie nudziłem. Ten film trwał 150 minut, tylko czekałem aż się skończy.

Podsumowując:
- Scenariusz, cięcia i przeinaczenia
- Świętokradztwo
- Scena w łazience (omg)
- Pierwsze zadanie
- Coś co ludzie nazywają dubbingiem
- Gra aktorska panny Emmy W.

+ Wygląd panny Emmy W.
+ Muzyczka, nawet przyjemna dla ucha.
+ Nie ucięli sceny na cmentarzu (to już SUKCES, bo mogli tą sceną tylko mignąć)

ogół: 3/10


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dominikk
UP: ale ty masz gadane :D

Ksiazki nie czytalem :/
(..)
Ogolnie film oceniem 9/10 :D

Widać, że nie czytałeś książki. Większości, która nie czytała film się podobał. Tym, którzy czytali - już mniej.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dominikk
PS pozdro dla wszyskich manaikow Harrego Pottera :D

<Macha> Zastanawiając się jak można być maniakiem nie czytając książki.
Ale jak można być metalem słuchając tokio hotel, to w tym też chyba nie powinno być problemów.

Niemen miał rację: "Dziwny jest ten świaaat"

@Down: Tiaa, może i dla takich ludzi, tu się zgodzę.
Ach, zazdrość i zawiść jest rzeczą ludzką xP.
Potem udają, że nie wiedzą jak się pisze nazwisko.

Już wolę, żeby mi się podobała jakaś 15-letnia aktorzynka niż dwóch spasionych facetów lejących się na ringu jak debile, albo powalające talentem xxx-stars.
Poza tym, jak mówił Michał: Sam mam 15lat. Więc co w tym złego?

]v[ichal 19-12-2005 14:25

@up
Bo imo wlasnie dla tych osob powstal film. Ci ktorzy czytaja ksiazke pójdą, żeby zobaczyć jak zrobili film - i i tak reżyser zarobi. A druga połowa świata pójdzie, bo film jest dobrze reklamowany i znany. Jak nie z własnej woli - to go dzieciaki zaciągną do kina.
Co do panny Watson - no cóż, pozwólcie, że przytoczę:
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Adrian!
Co do Emmy Watson (dobrze napisałem?)....ludzie co wy się nią tak zachwycacie przecież ona ma jakieś......15lat? i wogóle niewie o waszym istnieniu a traktujecie ją jak jakąś boginię piekności czy kogoś, bez przesady.

Ja też mam 15 lat, i co? A tak pozatym, to czy ja się w niej zakochalem, ,mam jej plakat na ścianie, dostalem bzika na jej punkcie?
Poprostu dziewczyna jest ładna, czyżbym wyczuwał nutkę zazdrości w Twoich postach :> (to byla prowokacja)
Pozdrawiam.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ryłek
<Macha> Zastanawiając się jak można być maniakiem nie czytając książki.
Ale jak można być metalem słuchając tokio hotel, to w tym też chyba nie powinno być problemów.

Niemen miał rację: "Dziwny jest ten świaaat"

I agree.

Adrian! 19-12-2005 18:00

Cytuj:

Ja też mam 15 lat, i co? A tak pozatym, to czy ja się w niej zakochalem, ,mam jej plakat na ścianie, dostalem bzika na jej punkcie?
Poprostu dziewczyna jest ładna, czyżbym wyczuwał nutkę zazdrości w Twoich postach :> (to byla prowokacja)
Pozdrawiam.
nie powiem bo z wyglądu jest całkiem niezła, ale dlamnie za młoda...to by była już pedofilia....a po zatym jest pusta, ktoś tam dał cytaty :P

Kamlot De'Kapy 19-12-2005 19:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ppa
FEW&SD - Fani Emmy Watson i Skrzatów Domowych :D

noto jednego już mamy czekam na reszte

Zglaszam sie rowniez ;]


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:20.

Powered by vBulletin 3