Ja tam się nie znam:) prawda jest taka że w tibie gram niecały rok i oczywiście tylko na galanie. Gram z pracy(tak tak mam taką możliwość:)) od niedawna także w domu(w końcu net mi założyli) uważam że to fajna gra. Siły na galanie są jak dla mnie na rękę mój niski lvl (teraz 15 z 29 nie wytrzymałem po kolejnym PA) i niewielka znajomość tibii jakoś mi nie przeszkadzają :) Z tego co zauważyłem to rzeczywiście większość PK to POLACY!!! wszystkie dedy jakie zaliczyłem od pk polacy mi załatwili:/. 0 finezji 0 zgrania bez protekta na tym świecie ciężko się żyje oj ciężko. Nie sądzę żeby przejęcie tego serwera przez Polaków zmieniło by Galane na leprze wręcz przeciwnie (chociaż co ja tam mogę wiedzieć:))

@jastr
Masz racje, niewiem czy przejęcie władzy przez polaków zmieniło by cokolwiek na lepsze... Zaraz po update zrobilem sobie sorka, raz dwa z rooka w godzinke wyszedlem i na mainie zaczolem expić. Zrobiłem go po to żeby wandy wypróbować. Jaki wniosek z tej przygodny wyniosłem? A no stwierdzam, że low lvl polacy to poprostu skur****ny hehe =P Na 10 lvl padłem już 4 razy, za każdym razem przez polaka... lvl 14, 17, 23 i 42. Ja się nie przejmowałem bo mam catri, byłem specialnie jeszcze dla nich miły, a jak mnie zaczeli bić to nawet nie uciekałem... bo po co? Mówiłem im żeby pomyśleli dwa razy zanim to zrobią ale i tak padałem. Wyzywali mnie, mówili żebym spadał powiedzmy z minosów na foldzie, a to nie jest single spawn itp. Byli wręcz mega niemili. Zawsze gdy padałem, to pach relog na catri i przybiegałem, zabijałem tego co mnie zabił i nagle cud... Zmieniali całkowicie podejście do mnie... Robili sie mili, pomagali, wręcz lizali cztery litery... I właśnie tacy są polacy w większości (chodzi mi głównie o tych poniżej lvl 30, bo wyżsi już troche mądrzejśi...)

To i tak miałeś szczęście bo chociaż kazali ci spadać :) Ja tam tego nigdy nie doświadczyłem od razu atak. Ostatnio na amazonkach za "hi" od 25 lvl knighta (polaka) dostałem deda. Dzień wcześniej za... nic 29 drut(Polak) omal mnie nie zabił (oddałem wszystko co miałem przy sobie). W tyłek wchodzą jak zwykle każdy chce mieć "znajomości". Prawda jest taka że nie ważne jest czy gracz jest Br Swe Czechem Słoweńcem czy Chińczykiem ważne jest to jak gra i co sobą reprezentuje. Więc posty typu "szwedzi przejmują serwer" nie mają sensu (no chyba że Szwedzi zaczęli by się w Hitlera bawić :))

Oj tam każdy pekuje,nie tylko polacy.Jedyny podział jaki widze to ten,że polacy biją 10 lvle a szwedzi 30-40 poprostu są bardziej ambitni;p

A z tym spokojem to nie tak do końca;p każdy wie,że trzeba uważać,żeby nie dostać hunta za skulla itd.

Cat: IS już nie będzie za dużo się zmieniło ale zawsze możemy zrobić nową gildie;p

albo zawsze mozesz do LS dojsc ;P

Ze tak powiem: Skad ja to znam? ... Bo to Polska wlasnie!

Fenix Wings tyle robi na Galanie, ze produkuje UHy by sprzedac je za kase na Harmonii, gdzie gra swoim knightem (Fawente).
Kamil the Warrior - semi active.
Lagorv - to samo co wyzej.
Lady S. - z rozmow z nia wnioskuje, ze sie wypala. Raz twierdzi, ze zostaje na Galanie a drugim razem mowi o zmianie krainy. Zreszta Lady nigdy nie weznie udzialu w wojnie, bo szkoda jej chara (jesli juz mowa o wojnie).

Kamil jest aktywny na swoim druidzie albo knighcie codziennie;p

Lady znalazła nową miejscówke do expa i mówi,ze niedługo 100(ciekawe kto jej pokazał tą miejscówke??;p )

A ja chce jakąś wyrównaną wojne;p może coś się stanie bo patrioci już sie kłucą między sobą;] Don jacky padl od Rivvena dzisiaj.

Może trzeba by było powalczyć o nasz serwer zorganizować jakąś wojne i byłby luz przecież Polak potrafi co nie :P

Jeśli ktoś chce polski serwer to proponuje furore, tam polaków do bólu macie. A ja to bym się bardziej bał co by się stało z galana jak by rządzili polacy niz szwedzi z powodów które opisywałem pare postów wyżej. Co prawda mi na tym 107 aktualnie lvl to rybka i ja akurat mial bym dużo lepiej, ale ci poniżej powiedzmy lvl 50 to by mieli gorzej z polakami niż szwedami... przynajmniej tak mi się wydaje...

Demi mówisz nową gildie? Ciekawe :>

Jeśli chodzi o boty to faktycznie masakra. Miałem kiedyś jeden od kolegi ze Szwecji ale po update już niedziała:). Spleen z tibia.org.pl i te jego TBI chowa sie. No i keyloggera nie było żadnego, bo jakoś ani ja, ani żaden z moich znajomych nawet 1 gp niestracił.

Odnośnie zgrania... grałem na galanie ok pół roku, moim pierwszym charem. Widzałem nieraz co się działo jak polacy na biało-czerwono się poubierali, krzyczeli: "lejemy swe", po czym przyszlo 3 swe i już w depo wszyscy siedzieli:).

Pozdrawiam.

up:
Bo wojny z pobudek nacjonalistycznych nie maja sensu :P
Aktualny stan serwera jest zadowalajacy, mamy spokoj i to sie liczy.


@Demi:
Wlasnie dlatego mowie, ze Kamil jest jakby semi retired - raz tu, raz tu - sam nie wie co ze soba pczac, a wiem, ze potrafi sie przylozyc do expienia jesli chce.
Lady juz dobry miesiac temu prosila mnie o support w UHy przy biciu 100. Co z tego, jesli nie potrafi sie zebrac do dzialania?
No i Lagorv, o ktorym Ty nie wspomniales, gadalem z nim w grze i dowiedzialem sie, ze to nie jest juz nasz Volyzar. Lagus sprzedal chara! ... :(

jakies 3 miechy temu :S

z Lagorvem to wiedziałem już od jakiegoś czasu ale nie chciało mi się o tym na forum pisać.A Lady jak pokazałem jej jak expić na edron d lair wbiła 2 lvle,kase ma na blessy jak coś i nie musi pożyczać;] A w patriots coś się szykuje bo DOn Jacky chce zabić Rivvena;p Szkodi a co myślisz o "feryjnym" pomyśle z priv chatu Bon Devila?>

Uhmmm, chyba przegapiłem ten kawałek rozmowy na tym zwariowanym czacie... o co biega?

Chciałeś chyba powiedzieć, że nie musze :p

A co do tematu na boku - nie kombinunjcie nic, prosze.