![]() |
Zdecydowanie zdobywac przedmioty (questy/hunt) kupowac nie bardzo. Lepsze samo poczucie jak zdobedziesz sam ;) Ostatnio jak zlootwalem DSM z DLa to sie poczułem jakbym wylootowal e plate z demka, cos cudowengo = )
|
Wojny, plan, taktyka, zgranie:)
|
power gaming tylko to i nic wiecej
|
Ja zdecydowanie lubie sprzedawac przedmioty nawet takie ktore juz sa slabsze od mojego eq (byle 10k+) i ciesze sie gdy zobacze je w padnietym potworku... Lubie tibie za to ze jest wiele mozliwosci zabawy, mozna pojsc dla adrenalinki na demony, na hero z nudow, albo na gsy z jakims palkiem. Lubie tez w niej atmosfere poczucia jednosci z gildia zwlaszcza gdy trzeba kogos zaciupac ;) gildie taka tez jest trudno znalezc ale to inna sprawa :) Jeszcze jedno co podoba mi sie w tibii to poczucie sie lepszym przy kazdym adv : skille , lvl i poczucie wladzy gdy mamy wiekszy lvl oraz tego ze cos osiagnelismy :) To tyle papa
|
Ja za to bardzo lubie zabijac innych graczy :)
Ach ta miła niespodzianka kiedy otwierasz trupa i sprawdzasz loot:D |
@topic
Bezsensowna sonda. Zaledwie trzy opcje, w tym jedna idiotyczna, bo jak można cały czas tylko łazić po mieście? |
Stac pod dp, gadac z qmplami i patrzec sie na moje eq.
|
Przyjemność...
Mi największą przyjemność sprawiają ataki potworków na miasta (kocham gdy np. orki czyszczą Thais z noobskiego ścierwa. Można się też nieźle obłowić. Ogólnie takie najazdy to niezła zabawa. Zjeżdża się wielu ludzi, można sie powygłupiać itp.) Innymi rzeczami, które sprawiają mi przyjemność są expienie, lootowanie itemków i układanie na chatce.
To dla mnie jest główna idea gry ;) Pozdrawiam :cup: |
A ja najbardziej lubie robic questy solo. Kocham tą adrenaline jak silne potworki mnie atakuje a ja z nimi walcze. Jestem sorkiem ale knighta nigdy nie biore bo to psuje zabawe. =]
|
Hmm...
Niech no sie zastanowie.....
Praktycznie rzecz biorac gram w tibie dla zabicia czasu, Niegram dlatego ze maniak czy cos:p |
U mnie to zależy od humory i od pory dnia :D Na questy raczej zawsze się wybiore jak mogę, ale np dziś nie expiłem wcale choć juz blisko następnego lvl , tylko ganiałem się z kolegą po Thais na zasadzie jak dostaniesz z Hmm to ganiasz i musisz go trafić :D:D
|
PK'ing oczywiście. Ale nie taki zwykły. Całodobowe śledzenie swojej ofiary, poznanie jej słabych pkt. , przygotowanie pułapki...to jest przyjemność ;P
A poza tym to łażenie po mieście bez większego celu... @Edit: Byłbym zapomniał, uwielbiam także uczestniczyć w obradzie gildii. Nic tak nie daje poczucia satysfakcji jak myśl o tym, że nasza decyzja może zaważyć o losie całej gildii... |
zabijanie szwedów:D a potem uciekanie przed kumplami zabitych:P:P ale teraz gram rookslayerem to pokazywanie noobkom platinium coins a oni,,daj plz" to jest bekowe
|
;]
Najwieksza przyjemnosc sprawia mi gdy zabijam... (oczywiscie w tibi). Zlapie mnie peker na niskim lvl, co robic? msg do kumple? - nie!, uciekac - nie!, poczekac az cie dednie? - nie! A wiec co pozostaje? - Moim zdaniem nalezy stanac twardo (w moim przypadku biec :P) i atakowac gnide! Jezeli nas sklepie trudno. Dac ****a na VIP walnac obok niego czaszke i nabic skille wyzsze. Pozniej sie go lapie na odludziu i klepie (najlepiej na niskim levelku zeby mu wstydu narobic ;))
|
a ja
Orgazm
ooo tak to jest to |
Grałem kiedyś na np-pvp i fazowo sie śmieje 8 knight'em z 100+ lvl'a ;D "Your mother has very little penis -.-".A na pvp albo pvp-enf uciekanie przed PK, ale tylko wtedy gdy wiem że nie padne -.-...
|
Dzisiaj mam taki dzięń jak czekam na zakupionego pacca :)
|
Lubie wbijac ostatnie 10% lvl'a xD
|
ja odpowiem inaczej ,lubię zdobywać przedmioty ale nie takie z lootów z potworków ale przedmioty questowe.
ludzie którzy zrobili explorer society ques wiedza o jakie itemki mi chodzi ,mam w swojej kolekcji większosc. |
mi przyjemność sprawia zdobywanie nowych leveli i mleveli
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:23. |
Powered by vBulletin 3