![]() |
@3x up tzn. Aynahanir
Ty to normalnie jakiś śmieszny jesteś... Jeśli nawet jakiś Rookstayer do ciebie podejdzie to nie zapyta sie ciebie czy nie wiesz jak wyśjść na Maina, bo takie samo pytanie możesz zadać mu i on o tym wie, że sam jest wyśmiewany przez innych, dlatego że zostałna Rook'u, więc ten twój pomysł jest po prostu beznadziejny. Najpierw pomyśl, potem napisz... |
Cytuj:
Od kiedy na non pvp mozna kogos zabic?? chociaz ja znam sposoby heehhehe |
Cytuj:
topic@ Zostając rookstayerem trzeba się z liczyć z tym, że to miejsce gdzie wszyscy zaczynają i jest najwięcej n00bów. P.S Jednak są granice wytrzymałości dlatego najlepiej zrobić drugą postać na mainie.;) |
Cytuj:
Cytuj:
|
Mnie najbardziej wkurzaja pytania o pomoc typu:
"A jak sie robi to, albo tamto?" "Zaprowadzisz mnie...?" "Pomozesz w quescie?" "dasz itemki?" Wkurzaja mnie glownie dla tego, ze mam strasznie miekkie serce i zawsze im pomagam :p . |
W sumie to najbardziej mnie w*****a przezucanie ciała i zawsze pisze to samo
":P Nabs"P a jesli troche znam kolesia to mówie zeby tego neirobił i ze to noobowskie czasem działą ;] |
Ja może nie jestem rookstayerem (prawie 11 level, ale chciałbym być nim :P), ale wkurza mnie gadanie typu:
-Czemu nie idziesz na maina?? -Wiesz co to main?? -Co za noob, nie wie gdzie main uhahahahahahahhah :D Itd. Itd. To dla mnie najbardziej bolesne. Wytłumaczyć im na czym polega zostać na rooku na większym niż na 8 levelu jest trudno!!!!:p |
a mój kolega własnie wymyślił określenie na gracza z wyższym niz 8 lv na rooku :
ROOKFRAJER X( X( X( X( X( X( X( X( X( X( X( |
Macie racje... Życie Rookstayera jest męczące i denerwujące... Ciągle te same pytania, naśmiewanki itd... Ale są chwile dla których warto się męczyć i pomagać. Dzisiaj zaraz po zalogowaniu dostałam wiwat na moja cześć, a ktoś krzyczał coś w stylu: "Oto ona - Kasiorzyca - najbardziej lubiany i szanowany Rookstayer na Trimerze" i powiem wam, że znowu nabrałam chęci na gre :)
Życze wszystkim takich chwil :) Pozdro :) |
Moim zdaniem najlepiej jest grać na światach, gdzie brak rookstayerów... W prawdzie należy liczyć się z głupimi komentarzami innych graczy, ale za to wiemy, że nikt nam nie przeszkodzi w expieniu.
|
Witam.
Aby trochę zmienić klimat tego wątku, w którym już zaczyna się pisać w kółko to samo (i ja, oczywiście, także mógłbym też to samo napisać :-P), opowiem Wam o innej sytuacji, dotyczącej tym razem nie mnie, a innego Rookstayera ;-). Z początku myślałem, że to też go jakoś denerwowało, lecz po jego słowach widziałem, że jednak pomógł mi z przyjemnością. Może myślał tak: "ufff... przynajmniej choć jeden gość, który nie podchodzi do mnie i mówi 'wow, level 42!' oraz 'free items plx', tylko normalnie rozmawia". ;-) Chodzi bowiem o pewnego Rookstayera z Brazylii, który jest na moim świecie (Harmonia) i ma poziom właśnie 42, czym, oczywiście, wzbudza szerokie zainteresowanie natychmiast, gdy tylko się pojawi w miasteczku. I, też oczywiście, podobnie jak i do mnie, podchodzą do niego "różni tacy" ;-P i wciąż mu "zawracają gitarę" ;-). A było to tak... Właśnie szykowałem się do kolejnego (bo poprzednie było nieudane) podejścia solo do questa w mino-hell, poszedłem więc do sklepu Obiego i kupiłem kilka pochodni. Kiedy już wyszedłem, zobaczyłem @ Deus da Harmonia - wspomnianego Rookstayera na 42 poziomie, otoczonego kilkoma ludkami rozmawiającymi z nim po brazylijsku. Przystanąłem na chwilę i "przysłuchiwałem się" rozmowie, choć "ni w ząb", nic nie rozumiałem :-). Jednak "lvl 42" i "main" coś tam mi jednak dawały do zrozumienia. ;-) Cytuj:
Cytuj:
Postanowiłem jednak wykorzystać okazję, na ile mogłem porozumieć się z tym gostkiem i popytać go o rzeczy, których nie wiem lub nie jestem pewny. Trzeba wszak korzystać z doświadczenia bardziej zaawansowanych graczy, nie? Napisałem wprawdzie, że nie oczekuję od nikogo żadnej pomocy (choć i tutaj jednak w końcu okazało się, że bez pomocy pewnego Polaka, którego poznałem jeszcze tej samej nocy, nie ukończyłbym jednak solo questa w mino-hell i musiałbym się ewakuować :-/), lecz chodziło mi raczej o pomoc w zabijaniu, expieniu itp., a nie o pomoc typu słowne porady, z których przecież także korzystam na tym forum. Zatem, taki gracz jak ten 42-levelowiec mógłby mi powiedzieć znacznie więcej (tutaj wyciąłem wypowiedzi innych, dalej mu marudzących o jakieś axe, np. @ Lanyela, którego jedyną wypowiedź pozostawiłem w poniższym fragmiencie :-/): Cytuj:
Cytuj:
Tu już pomyślałem, że chyba trochę za długo tym razem ja mu zajmuję czasu (ma się ten respekt do tak wysokiego levela ;-), ale w następnych jego słowach okazało się, iż to, że pomógł mi on swoimi radami, także i jemu sprawiło jakąś tam satysfakcję. ;-) Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Przy okazji, pytanie, które naszło mnie po słowach @ Deus da Harmonia, o ile rzeczywiście dobrze go zrozumiałem... Wiecie, on to, co prawna, napisał po angielsku, ale ja bym wolał, żeby mi to ktoś napisał po polsku. :-P Czy rzeczywiście honey flower leżący na ziemi flower blokuje potworki podobnie jak box czy krzesło? Kurtka, jeśli tak, to tego naprawdę nie wiedziałem :-O. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam wszystkich Rookstayerów, a szczególnie człowieka o nicku @ Athiz (też ma ponoć zamiar zostać Rookstayerem ;-), z którym w nocy sobie expiliśmy na minotaurach w mino-hell. :-) |
Cytuj:
|
Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, mając dobre stosunki z hi-lvlowymi Rookstayerami ;). Na moim serwerze najwyższy lvl to 25, ale jednak!
@topic Dzisaj np. wkurzyłem się, bo pewien typek zakosił mi 36 platinum coins ;(. Przy przerzucaniu lootu do depo chara zamiast w trade roomie znalazłem się w świątyni. Nim zdążyłem z powrotem zalogować się Rookstayerem, miejsce było zajęte :(. Co prawda ostro się wkurzyłem, i zanim zdołałem sobie wmówić, że to tylko gra i te 36pc odrobie w tydzień, poleciało pare "hunted" bez pokrycia ;) (moja postać na mainie ma 8lvl, a nie chciałoby mi się przekonywać znajomych aby go zatłukli, zwłaszcza, że nie pamiętam jego imienia ;)). Jednak trochę się nauczyłem, już np. nie będę już przerzucał itemów w trade roomie tylko pod drzewkami :). Ostatecznie całą sytuację uważam za swój błąd, a właściwie swoje frajerstwo, więc nie mam w sumie pretensji do gościa, który mi zabrał pieniądze, bo - któż by oddał znalezione 36 pc? Choć dalej mnie trzęsie, jak pomyślę o tej sytuacji... To tyle :). Do zobaczenia na Rookgaardzie!. |
Cytuj:
|
idz sobie na katana room albo na salmon questa a NOOBAMI sie nie pzrejmuj bo to debile ja osobiscie nie cierpie grac na rooku ale jak ktos lubi niech se gra życze bowodzenia na rooku cya
my gg 9727340:) ;) |
Każdego wkurzają nooby, dzisiejszy przykład pierwszy z brzegu:
15:31 Uchiha Itachi Dark Sharingan: br? 15:31 Ameriov Rookstayer: no 15:31 Uchiha Itachi Dark Sharingan: ow 15:31 Uchiha Itachi Dark Sharingan: rook?? 15:31 Ameriov Rookstayer: .... 15:31 Ameriov Rookstayer: you don't see nick? 15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: 10:31 Rukulin Nigon: kj 15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: huntd 15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: open dor(jego kolege który za mna łaził i zabierał loot zamknąłem w bear room i nie wiedział, że jest 2 wyjście-.-) 15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: ok?? 15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: or huntd 15:32 Ameriov Rookstayer: omg 15:32 Ameriov Rookstayer: Rukulin have trap 15:32 Uchiha Itachi Dark Sharingan: lvl?? 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: lvl 13 em rook 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: you noob 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: huahuahauhauhauhauhauhauahuahuahu 15:33 Ameriov Rookstayer: rookstayer… 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: xD 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: huntd 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: for lvl 36 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: -.- 15:33 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:34 Uchiha Itachi Dark Sharingan: nob 15:34 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:35 Uchiha Itachi Dark Sharingan: noob 15:35 Ameriov Rookstayer: You are now ignoring player Uchiha Itachi Dark Sharingan. ale można odreagować np. strapować kilka osób albo porozrzucać kase po mieście i popatrzeć jak noobki biegają i zbierają... Dziś straciłem w ten sposób 300gp :p |
Heh... Moja gra na Rooku z regóły jest przyjemna.. Pomagam, a ludzie odwdzięczją mi się jak potrafią... Ale wczoraj miałam dwie sytuacje, które mnie tak strasznie wyprowadziły z równowagi, że miałam ochote wyrzucić kompa przez okno...
Sytuacja pierwsza: W mieście zostałam otoczona przez zgraje niskolvlowców, którzy długo i namiętnie prosili mnie w opomoc w queście na carlin sword. Ponieważ akurat nie miałam nic zajmującego w planach zgodziłam się... Po wielu wysiłkach zwiazanych z doprowadzeniem tej ekipki całej, zdrowej i żywej, dotarliśmy w końcu do wejści do Mino Hell. Mówie im więc zeby poczekali, ja zblocze minosy, wezmą quest i wtedy możemy sobie pozabijac minoski pojedynczo. Weszłam sobie, przestawiam krzesełka, zaganiam minoski, wszystko w standardzie i wtedy wpada jakiś noob i zaczyna mi przestawiac krzesła... Minoski mi sie rozeszły więc każe mu iść na góre, a on nic... I właśnie wtedy zwala się cala ekipa... Powiedziałąm im że są super świetni i wyszłam... z siedmiu osób uratowały się dwie... Przynajmniej zarobilam na tym 3 carlin swordy i jakies 700 gp. Stwierdziłam, że nie ide więcej z przygłupami na quest... Sytuacja 2: Jednak dałam się póżniej namówić na bear room.. Tym bardziej, że tylko jedna osoba była w potrzebie... No chyba jednego chłopaczka umiem upilnować... Okazało się że jest kumaty... Dochodzimy do bear room... Jakiś typ się tam kręcił, ale co mnie to... Otwieram drzwi i biegnie na mnie 2 orc, mino i bear. No to bije je sobie a tu ten zabłakany wędrowiec zaczyna mnie przestawiać... Chciał mnie trapnać... 8o Powiedziałam mu, że jego starania niestety pojdą na marne... Wtedy zobaczył mój lvl... Dostałam taka wiązanka wyzwisk rodzaju wszelkiego, że mi w buty poszło... Stwierdził, że boje się wejśc na main i takie tam standardowe teksty... A sam gość miał 13 lvl... Chyba nie rozumie idei Rookstayera... Był tak upierdliwy, że pokazałam mu co się stało z ostatnim człowiekiem który mnie denerwował, a ten kretyn twierdził, że to napewno nie przez denerwowanie mnie... Heh... Musiał interweniować kolega, który pomścił śmierc mojej postaci na main, bo inaczej miałabym jeszcze mase wyzwisk do wysłuchania... Dał mi spokój na 3 minuty... w końcu musiałam poczestowac go ignorem Powiedzcie mi, czy to że mam 26 lvl uprawnia kogos do mówienia o mnie "ruchawica"??????? |
Jak sie wydostać z Rookgardu??
Jestem już na 8 lvl a nie moge jeszcze przejsc przez most pod budynkiem w którym sprzedaje Al Dee. Więc jak mam sie dostać do wyroczni?? Z góry dziękuje za odpowiedź
|
Cytuj:
BTW. Co to ma związanego z denerwującym życiem rookstayera?;) |
Temat o nowym update przeżywa istne oblężenie :-).
Cytuj:
Baaardzo się cieszę z tych zmian. Mam nadzieję, że od tej pory zniknie kilka przyczyn denerwowania się Rookstayerów. Świetnie, już się nie mogę doczekać! :-) |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 10:32. |
Powered by vBulletin 3