![]() |
Ja tylko nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro mówicie, że jest to możliwe to czemu nikt jeszcze tego nie zrobił?? Dla mnie to tylko ozdoba, element gry, jak wiadomo w tibii nie ma nic z niczego, a jak każdy już wie te wszystkie rzeczy są w histori Rookgaardu. I dla mnie to tylko ozdoby.
Gdyby ktoś zdobył Spike Sworda napewno by się pochwalił. Nie powiedziałby jak to zrobił ale by się pochwalił. Tak jak na przykład ludzie którzy maja jakieś rare itemy oficjalnie o tym mówią i napewno gdyby ktoś go zdobył to już dawno by o tym powiedział żeby być sławnym? A co do wątpliwości, że nie miałem nigdy Rookstayera to moge wam powiedzieć że był nawet w rankingu top 500 Rookgaard na tibiabr.com |
@Up:
Ej... pokash mi spajk słorda... Może dlatego? A jednak się myliłem. :D Zdobycie Thunder Hammera też nie było możliwe... do czasu. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
@up
Nie, ale moze by wprowadzili nowego monsterka i z niego by lecialo cos :P @topic gowno odkryles, bylo to setki razy i na huuj to pisales jeszcze raz, takie pierdolenie "a spajka nie ma na ruku bo to za silna blon na rukgard" |
Ehm nic nie wiadomo na pewno
a wiec tak na 100% nie wiesz czy to jest prawda czy może sie mylisz ,a ty to juz zakładasz jak bys bym "gmem" lub z "cipsoftu" i wiedzal to tak dobrze .
Ty po prostu pewnie postałeś i kilka krotnie kilkając na drzwi stwierdziłeś ze sie nie da wiec nie mozna wejść tak wiec nie oceniaj czy sie nie da z braku twoich umiejętności w grze (przepraszam jeżeli uraźiłem gma lub kogoś z cipsoftu) bo ich szanuje BERRY |
Myślę że to jest bardzo prawdopodobne poniewaz ten sunrise nie mial by szanns z MM.Osobiscie widzialem ssy jak on go zabijal ale to chyba byly fak'e a raczej napewno:) .Wiedz moge uwierzyc w bajke ale temat do zamkniecia.:cup:
|
To ja wtrące swoje zdanie:evul: nie można zdobyć spike sworda ani dojść do mino maga bo CIPy nie lubią rookstalerów(no, poza Surnise czy jak to się pisze)
więc nic dla nich by nie robili a nie wyobrażam sobie żeby taki np. 6-lvl zabił mino maga. A co do ghula: może kiedyś był ale teraz (patrz mino mag) więc zamknęli go ale nie usuneli całkiem tylko dlatego żeby gracze się nie dziwili co robi tyle ciał w katana room. |
CIPy raczej nic nie mają przeciwko rookstayerom, bo jeśli by mieli to przecież po co dawali by questy na addony? Przecież żaden 6 lv nie uzbiera 100 mino leather :p . Moim zdaniem CIPy pogodziły sie z tym, że Roostayerzy byli, są i będą, a jak już są to można na nich troche zarobić (quest na addony)
@up A niby czemu Sunrise miałby mieć jakieś specjalne przywileje u CIPów? |
@up
On nie ma przywilejów, ale wiesz jacy są ludzie. Piszą coś o czym naprawdę nie wiedzą i nawet Suna nie widzieli lub nigdy z nim nie rozmawiali. Sun jest tutorem, lecz to nic nie znaczy, bo jest Rookstayerem tak jak każdy z nas (ci co mają rookstayerów). Żadko odpisuje na PM więc radzę go nie dręczyć, bo zarobicie ignore. Jednak ci co z nim rozmawiali wiedzą jaki on naprawde jest. Na mnie nie sprawił wielkiego wrażenia nawet jak z nim stałem i gadałem. To normalny człowiek jak każdy inny, ale ludzie się go czepiają, bo ma 99 level i mówią, że ma spajk słolda itd. |
Witam
Dobra to teraz tak... Jeśli jesteś na 100% przekonany do tego co mówisz wyjaśnij mi(nam) to: dlaczego w sklepie moge sprzedac brass armor jesli on nie jest dostepny na rooku-.- to tak jakbym mogl mpa u seymoura sprzedawac jakbym mial... Jutro czytam o tym komentarze. Pozdro |
Cytuj:
A o brass armie pisałem, możliwe że jest to dla uwiarygodnienia historii. |
o0
Cytuj:
Cytuj:
@Jaras~ Dzięki :D |
Ale pani rookgardian da'bove jest najlepszym rookstayerem w polsce...
A co do tego czy cipy nas popierają to powiem, że tak bo w koncu dali nam kurczaki (sic ! ) |
Cytuj:
Cytuj:
Ano, niewielka, a jednak. Gdy ja bowiem czegoś nie popieram, oznacza to, że mam do tego negatywny stosunek i gdybym tylko mógł lub miał na to wpływ, to na pewno uczyniłbym tak, aby tego nie było. Natomiast, kiedy czegoś nie wspieram, to po prostu, jest mi to obojętne, dynda mi to - nie mam zatem ani pozytywnego zdania na ten temat, ani negatywnego. Taki przynajmniej jest mój odbiór tych dwóch podobnych do siebie, ale jednak o różnym znaczeniu słów. Czyli, że Rookstayerzy raczej ze strony CipSoftu chyba (mam taką nadzieję ;-) nie powinni obawiać się jakiejś szeroko zakrojonej akcji "tępienia Rookstayerów", ale z drugiej strony nie powinni także liczyć na żadną pomoc, ulepszenia czy dodatki na Rookgaardzie. Biorąc to ostatnie moje zdanie pod uwagę, dla przykładu, my wszyscy Rookstayerzy powinniśmy się cieszyć, że po letnim update-cie CipSoft zrobił "jakieś tam" kurczaki na Rookgaardzie. ;-) Przesyłam pozdrowienia. |
@Cezex
CIPy może nie popierają Rookstayerów, ale już sie pogodzili z ich istnieniem i chcą troche na nich zarobić zachęcając do kupinia PACCa żeby zrobić questy na Addony. @Uther Akurat to, że dali kurczaki na Rookgard uważam, że chcieli troche te wyspe urozmaicić ;) |
@autor
Wow, ale jesteś odkrywczy. |
Cóż, nie czytałem całego topicu, bo z tego co zauważyłem wszyscy się po sobie powtarzają i nie było nic ciekawego, z czym mógłbym się zapoznać. W takim razie zwróce uwagę na pewien fakt autorowi (być może też się po kimś powtórze, ale trudno, może wybaczycie).
Wątek nazywa się "Ostateczna prawda na temat Rookgaardu". Bullshit! Gdyby to była ostateczna... ostateczna? Blah, jakakolwiek prawda na temat Rookgaardu to nie zawierałaby w sobie tyle zwrotów w stylu "myślę, że...", "według mnie", "prawdopodobnie" itp. Przeczytaj swojego posta - to tylko kolejne przypuszczenia. Nie powiedziałeś nic nowego, same ogólniki, o których wszyscy grający chwile na Rooku więdzą. Nie wiem o co Ci chodziło, czy chciałeś zabłysnąć jako znawca rooka jak paru innych wcześniej, podobnymi, głupimi tematami, czy po prostu nudziło Ci się w domu, ale zmierzam do tego, że po kiego członka nam na forum kolejny głupi temat traktujący o tym samym? |
Ale mu pojechałeś bo ambicjach.
A teraz wtrące do tematu moje 3 gp ;) Mam już dośc tego ciągle jakić n00bek pisze ci ze coś odkrył a gó*no odkrył, IMHO ten etamt mija się z celem ponieważ jest tylko kopią tematów Stonogi i innych i został stworzony tylko po to by napisać to wszystko jeszcze raz...bo autorowi niechciało się czytaj innych tematów. |
Hehehe... :-)
Przed niedawną chwilą zaczęliśmy na Skype z @ Milanem Ognia całkiem interesującą rozmowę na temat tego wątku, ale niestety, jego Mama go gdzieś tam pogoniła i rozmowy nie skończyliśmy. :-) Dobra, to ja zatem zrobię tak: napiszę tutaj o swoich przemyśleniach, a najwyżej @ Milan Ognia (i także cała reszta) przeczytają sobie i się jakoś do tego ustosunkują, a może napiszą coś ciekawego. ;-) OK, do rzeczy zatem... Temat Spike Sword i Poison Dagger, już od bardzo długiego czasu intryguje wielu ludzi. Niektórzy z nich poszukują rozwiązania tej zagadki na Rookgaardzie (bo gdzieżby indziej? ;-), ale niektórzy także na mainie (uwzglęniając mozliwość istnienia różnych podpowiedzi w książkach, NPC-ach itp.). Tibia istnieje już sporo czasu. Nie istnieje jednak w tej samej, niezmienionej postaci od samego początku jej powstania. Wciąż coś się zmienia, coś dochodzi, coś jest ulepszane, i tak dalej. Jak to właśnie stwierdziliśmy w rozmowie z @ Milanem, wysepka ze Spike Swordem także nie istniała we wcześniejszych "wersjach" Rookgaardu, podobnie jak nie istniało tam wiele innych rzeczy. Rzeczy te były pomału, po kolei dorabiane stanowiąc dzisiejszy obraz tego, co widzimy obecnie. Z jednej strony, jak to napisał autor wątku, zgadzam się z tym, że gdyby ktokolwiek był w posiadaniu takiego cennego przedmiotu, to strasznie by go korciło, żeby się tym pochwalić. To tak podobnie, jak na przykład, stojąc na rynku lub w Trading Room na Rookgaardzie widuje się ludzi, którzy "szpanują" Copper Shieldem, Kataną, platynkami czy innymi rzadkimi przedmiotami. Wydaje się więc normalne, że jakakolwiek osoba posiadająca Spike Sword lub Poison Dagger nie omieszkałaby się tym pochwalić przed wszystkimi (tylko może nie na rynku ;-D). Tak się jednak nigdy jeszcze nie stało. Gdyby bowiem tak było, byłoby to wydarzenie spektakularne, które odbiłoby się echem po całym świecie. Każdy by przez długi czas powtarzał tylko: "ooo! taaak! ten a ten ma Spike Sworda, bo przecież pokazywał go wszystkim!". I my wszyscy, nawet po dłuższym czasie, także mielibyśmy możliwość dowiedzenia się o tym nawet, jeśli nie moglibyśmy na własne oczy tego zobaczyć. Nikt jednak nigdy o niczym takim nie pisał i nie mówił - z czego możnaby wysunąć najprostszy wniosek, że po prostu nikt nie jest w posiadaniu Spike Sworda lub Poison Daggera. Tak naprawdę, ja już zaczynam, kierując się tą myślą, dochodzić do konkluzji, że chyba naprawdę nie da się zdobyć tych przedmiotów. Jednak od całkowitej pewności odwodzi mnie zupełnie inna myśl, zupełnie przeciwstawna do przedstawionej powyżej. Mianowicie, także gdzieś mi się "obiło o oczy" ;-) (niestety, także nie pamiętam gdzie), że tak naprawdę, to mimo, iż Tibia istnieje kilka ładnych lat, to jednak wciąż tylko pewien procent jej terenów do tej pory zostało odkrytych. W rozmowie na Skype @ Milan Ognia wspomniał mi o PoH, który podobno został odkryty dopiero w około 30%. To dość zaskakujące stwierdzenie, jednak ukazuje fakt, że o wielu rzeczach w Tibii (a kto wie, czy także na Rookgaardzie) jeszcze w ogóle nie wiemy. Czy dotyczy to także sprawy Spike Sworda lub Poison Daggera? A może także Minotaura Maga, i może nawet Ghoula? Hmmm... trudno powiedzieć: może tak, a może nie. Jednak sprawa ta w kontekście tego drugiego stwierdzenia pozostaje właśnie dlatego wciąż mocno intrygująca. I to właśnie dlatego nie jestem tak na 100% pewny, że Spike Sworda lub Poison Daggera nie da się zdobyć. Tak samo, jak nieco wcześniej pisałem, że nie jestem pewny, czy da się je zdobyć. Cóż moja nudna, zbyt długa, i marudząca, jarasowa ;-) wypowiedź wnosi do tematu? Tylko tyle, że pomimo, iż wydaje się nam, że już wszystko o Rookgaardzie wiemy, to jednak nadal musimy mieć oczy szeroko otwarte, szukać wciąż odpowiedzi na te pozostające nadal pytania i próbować rozwiązać te zagadki. To znaczy "musimy" w sensie takim, że tak naprawdę niczego nie musimy, ale powinniśmy, jeśli chcemy te kwestie raz na zawsze rozwiązać. Chciałbym prosić Cię, @ Milan Ognia, abyś nieco rozwinął myśl, którą zacząłeś, zanim Twoja Mama Cię gdzieś tam pogoniła ;-). To znaczy o tym nie do końca odkrytym jeszcze terenie Tibii. No i, oczywiście, także inne osoby zapraszam do dyskusji na ten temat. Bardzo dziękuję autorowi wątku za takie fajne posty, bo przeczytałem je z ciekawością. I to właśnie one sprowokowały mnie do szerszego zastanowienia się nad tymi kwestiami, o jakich napisałem właśnie w swoim poście. :-) Pozdrawiam serdecznie. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:25. |
Powered by vBulletin 3