http://www.google.pl

Czy wam ludzie pourywalo rece? inni moga znalezc to ty tez znajdziesz, powodzenia ;)

91 wyhaczyłem- 48 mat, 43 human... A do umysłów ścisłych z pewnością nie należę. Pamiętam, że było szybko i bezstresowo, choć przygotowywałem się chyba z godzinę :D
Teraz matura- nie będzie szybko, nie będzie bezstresowo. Jednego można być pewnym: będzie się działo B)

W gimnazjum już nieco jest. 3/4 wzorów z fizyki nie pamiętam, a pewnie 'coś' się z fizyki trafi. W podstawówce - racja, tam miałem na próbnym 40/40 a na prawdziwym 39/40, oba bez przygotowania.

A kursy... angielski to podstawa. Może będę do Danii emigrować, o czym już gdzieś chyba pisałem, a duńskiego nie znam - pozostaje tylko angielski.

W każdym bądź razie - rano byłem kompletnie wyluzowany, ale teraz, pod wieczór wigilii przedednia egzaminu (lol xD) lekki stresik zaczyna mnie dopadać ^^'

Caly czas szukam i n nic moze cos jeszcze znajde

Lasooch: tylko na egzamku nie napisz "w każdym bądź razie".

Nie zamierzam, wiem, wiem, niepoprawnie, ale jakoś tak przywykłem ; )

Tak, tak - tylko to właśnie od matury zależy czy pójdziesz na studia, chodź i tak egzaminy zawodowe to gorszy syf... przy oblaniu nie ma jak to mieć rok w 4 litery.

Humanistyczny test to pestka:), pytania zamkniete to coś pięknego :) a w otwartych zawsze da się coś nabajerować :)

Spokojnie :) miałem to samo... ale jakoś sobie człowiek radzi, w razie czego od czego są znajomi? Egzaminatorzy, aż tak strasznie nie pilnują (jak pisałem część humanistyczną miałem dziwne wrażenie, że jedna "miła" pani czegoś ode mnie chce cały czas się uśmiachała :P), więc jak się zapomni jakiegoś wzorku można prosić o pomoc.

Jako absolwent gimnazium, moge jedynie powiedzieć, że w tych testach najlepsze jest to, że pisze się je tylko przez 2 dni :), a tak prawde mówiąc nie ma się czego bać... strach jedynie pogarsza sytuacje - jeśli nie dostaniecie się do tej szkoły pójdziecie do innej na tym świat się nie kończy. Coż trzymam kciuki :) (tyle będe miał do roboty na JP i PP). Dla pocieszenia dodam: "Za 3/4 lata będziecie pisać mature :)"

Niiiiiiic nieee umiem, nic nie umieeeeeeeeem.. cholera, wszystko wyparowalo! Nie, zebym sie denerwowal, po prostu zaczynam sie lekko, podswiadomie pewnie, wkurzac, ze nic nie umieeeeeem..

Ja też nic nie umiem i nic nie pamiętam.
Jutro pewnie wszystkie (a przynajmniej większość) wiadomości wróci w czasie pisania egzaminu... ;)

Omg, czego się boicie? Jak już większość radziła, należy do tego egzaminu podejściu spokojnie i się nie denerwować. Tak jakbyście pisali próbny. Zobaczycie, że jak już zaczniemy pisać o godzinie dziewiątej (nie wiem czy tak wszędzie jest), to wszystko wróci do głowy i napiszemy to jak należy.

Umarłem = ) W bajki wierzysz?

Ja się przyznam i napisze prawdę, z obu testów próbnych miałem ~40 punktów.
Nie wiem jak to jest u Was , ale jeżeli naprawdę mieliście tyle punktów, ile większość z was podała to pozostaje mi pogratulować i schować się w jakiś kąt...

Wiesz, u nas tak jest. Każdy zna 4 języki, jest mistrzem świata przynajmniej w 4 dyscyplinach, mają średnią 5,33 w liceum i 40 punktów na teście gimnazjalnym.

Zapominasz, że ja oprócz tego jestem cesarzem Burundi. I średnią mam 6,66 4,17 :(...

Jesli chodzi o testy, to nie ma czym sie stresowac bo to nie pomaga tylko przeszkadza. Pisalem 2 lata temu, podszedlem do tego dosyc na luzie i napisalem na 90 pkt.

Pozdro i powodzenia(to juz jutro tak?)

"Umarłem" szkoda, że ja owy test pisałem - i jakoś ściągnąć się udało - jak nie umiesz ściągać to już nie moja wina.

@up: A kto jest taki jebnięty, żeby ściągać na testach ryzykując tak wiele ? Chyba o zdrowych zmysłach takich ludzi niema.

Łojezu, ja w życiu nie miałem prywatnej lekcji i jakoś moja gramatyka jest na poziomie anglistyki(wg. magistra tegoż kierunku). Wystarczy chcieć. Lekcje dodatkowe to według mnie strata pieniędzy, chociaż na śpiew to bym chętnie poszedł:o

@ trochę wyżej:
Tu się nie zgodzę. Wszystko zależy od osoby i sytuacji w jakiej się znajdzie. Razem z koleżanką wymieniliśmy się kilkoma uwagami na temat zadań i dzięki temu matmę mieliśmy na prawie 100% - przy czym tu 'prawie' nie robiło wielkiej różnicy.
Inteligencja to również umiejętność oceny sytuacji i podjęcie odpowiednich środków. Inteligencja to nie zawsze uczciwość ;)

Noo nareszcie! Z tej strony maharadża Dżibuti. Oddaj mi te 203 dziwki albo otworzę u siebie IPNB.

A ja piszę na sali gimnastycznej z 9 nauczycielami pilnującymi. Kto mi zazdrości?

Tak samo, tyle, ze pilnujacych nauczycieli bedzie az 12 Oo.

moja wychowawczyni powiedziała, że nauczyciele nie mogą ruszać się z miejsc, więc będziemy mogli ściągać x3
tak czy inaczej nie umiem nic, zero, nada w dodatku nawet teraz nie chce ruszyć mi się tyłka z krzesła, nie mówiąc już w ogóle o powtarzaniu wzorów z fizyki. mogę liczyć tylko na to, że trafi mi się miejsce koło jakiegoś kujona i cały matematyczno-przyrodniczy zerżnę (tak, jasne i tak dostanę 10 punktów z obydwu)

down:
no to teraz to idę się zabić

Szczegolnie, ze sa rozne wzory testow i raczej watpie, ze trafi Ci sie ten sam co i jemu. ; )

Nie śmiej sie, moja kumpela na próbnych miała 9 :p

Może przeliczmy ile nauczyciela przypada na m^2 :p

U mnie sala ma wymiary mniej więcej 9x12 a więc 108m^2
To wychodzi...
1 nauczyciel na 12m^2, jak u Ciebie? ; d

Jutro parcelnę; do Thais?

Nie, było trzydziestu laureatów.

A to, że nie musi tego zakichanego testu pisać i musiałem się troche polansować :)

jedyne co mnie denerwuje to to ze 2h trzeba siedzieć OMG. Ja nie wytrzymuje po 1h, już nie wiem co robić. Ale cóż życie daje w kość :) Ale damy rade:P

>Lasooch
Tylko migusiem migusiem.

>Maldini
Skąd ja to znam ;\ Na próbnym (dyrektorskim) z angola po 40 minutach nie miałem co robić i kazali mi w sali siedzieć ;<

>Times
Żeby nie było, że jestem idiotą z powyższego sprawdzianu miałem 106% po wliczeniu zadań na 6. A uwierz mi, że geniuszem też nie jestem.

Ten test jest tak ułożony że normalnemu uczniowi, bez kłopotów z nauką itp napisanie go zajmie około 2h. Ludzie którzy kończą po 15 minutach zazwyczaj zaznaczą wszędzie "a" w zamkniętych a otwartych nawet nie tkną. Więc jeśli ktoś "napisze" to w mniej niż 1h musi być idiotą albo prawdziwym geniuszem.

@up

Nie mówię o sprawdzianie z angielskiego tylko o egzaminie...

http://egzamin2007.xxx.pl/html - najprawdopodobniej przeciek. Można ściągnąć arkusz, jednak hasło do archiwum będzie podane o 22 (żeby nie mogli odwołać testu). Właśnie skanuję archiwum na virusscan.jotti.org - zaraz wrzucę wyniki - ZA EWENTUALNE SZKODY NIE ODPOWIADAM :)
Jak ktoś zainteresowany, po dokładny link niech pisze na PW ;)
edit:
A-Squared
Found nothing
AntiVir
Found nothing
ArcaVir
Found nothing
Avast
Found nothing
AVG Antivirus
Found nothing
BitDefender
Found nothing
ClamAV
Found nothing
Dr.Web
Found nothing
F-Prot Antivirus
Found nothing
F-Secure Anti-Virus
Found nothing
Fortinet
Found nothing
Kaspersky Anti-Virus
Found nothing
NOD32
Found nothing
Norman Virus Control
Found nothing
Panda Antivirus
Found nothing
Rising Antivirus
Found nothing
VirusBuster
Found nothing
VBA32
Found nothing

@down
Tak na wszelki wielki ocenzuruj link, bo znowu warna wyłapię (przed chwilą o tym pomyślałem) xD Ja też podchodzę do tego z dystansem, ale cichą nadzieję mam :)

Dzięki B)

Lol.. jak to się okaże prawdą to będzie nieźle, pewnie by egzaminy odwołali i kazali jeszcze raz pisać...ale cos mi sie w to wieżyc niechce.

@up

Ok. ;)

Koleś se jaja robi. Wg mnie to ściema.

Może na premium za ściągnięcia zarabia xD

Eeeee...Trzeba siedzieć pełne 2 godziny w sali ? :| Nie można wyjść przed czasem ? :/

http://fiznet.terramail.pl/wzory.htm

szukalem tego z 20 sekund ....

A do tych panow co wierza w swoje umiejetnosci sciagania: nawet jesli sie wa uda i sciagniecie na tyle by miec mnotwo punktow, to pomyslcie otym, ze wasze braki wyjda w szkole sredniej [tylko nie probujcie mowic, ze po egazminie sie douczycie] Ponadto to co wy piszecie to nie jest TEST, zrozumcie taka prosta rzecz, Test - egzamin/sprawdzian z zamknietymi pytaniam. Ponadto przeczytalem wypowiedz jednego pana, cos w stylu "Nie ma sie co przejmowac nawet jak pojdzie zle, jak nie ta szkole to inna, to nie koniec swiata" - gratuluje podejscia do zycia, na pewno ci sie uda wszystko [tylko wtedy jak masz nadzianych starszych...]

Ta? Pierwszy z 2 próbnych, jakie pisałem, normalny, gimnazjalny egzamin - czas 120 minut. Napisałem w 50. Dostałem 48/50 pkt. Jestem geniuszem? Tak, można mnie dotknąć!11

Rozumiem, że 2 godziny. Wielu ludzi nie zdążyło by w godzinę/półtorej. Ale powinno być można wyjść kiedy się chce jeśli się już skończyło (oczywiście bez możliwości powrotu).

Piszac 2 lata temu ten test tez konczylem ok. 30 minut przed czasem (po dwukrotnym sprawdzeniu) - 82 pkt/100 to chyba dobry wynik ;)

Lepsze takie podejscie niz rozpaczanie z powodu glupich punktow ;] Chociaz wiadomo, ze w tym przypadku najlepiej unikac skrajnosci. Ja do egzaminu podszedlem wlasnie z nastawieniem "na ile sie uda na tyle napisze" i w przeddzien egzaminu zamiast powtarzac cokolwiek, to do poznego wieczora lazilem po miescie z kumplami ;]. Chcialem dostac minimum 70 pkt i tyle dostalem, chociaz warto dodac, ze temat rozprawki byl w poprzednim roku beznadziejny w porownaniu do poprzednich.
Wszystkim piszacym jutro zycze powodzenia, sam chetnie wrocilbym do tych czasow ;)

Został wam 1 dzień (a w sumie pare godzin) więc nie pozostaje mi nic jak tylko zyczyc wam powodzenia i zebyscie trafili do szkol do jakich chcecie