Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Powiedz STOP! indoktrynacji religijnej w szkole! (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=143236)

Slay 10-08-2007 15:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez katarof (Post 1596243)
To i z góry przepraszam za bitwę pod Grunwaldem wszystkich Niemców! Przepraszam!

W imieniu magnaterii meklemburskiej, przeprosiny przyjmuje.

PinGOnE 10-08-2007 20:47

Założycielowi tematu najprawdopodobniej przyda sie jakakolwiek szkoła. Napisał
Cytuj:

Jest to niestety haniebna próba ideologizowania polskiej szkoły, próba narzucenia nam określonych poglądów i jednej wiary.
Najprawdopodboniej nie wiesz o czym jest "etyka". To nauka o wszystkich religiach, nie po to żeby namówić Cie do przyjecia jakiejkolwiek z nich, ale po to abys mial jakiekolwiek pojecie co sie dzieje na swiecie bedac czlowiekiem rozumnym (mam nadzieje). Temat to kompletna bzdura.

Poza tym wiekszosc Polaków to Chrzescijanie, którym raczej religia na świadectwie nie bedzie przeszkadzała (powinno być wręcz odwrotnie bo chyba nie jest ciężko nauczyć sie 3 modlitw zeby podnieść średnią końcową).

Wg mnie chciales zalozyc madry temat zeby sie pokazac ale niebardzo Ci to wyszlo, a zakladajac strone o nazwie "religia-nie" raczej odciagasz od siebie uwage. Polacy nie sa tolerantni i watpie zeby popierali Twoje poglady.

matiiii 10-08-2007 20:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez __DARK_SVEN__ (Post 1593985)
Mi to tam wisi, lepsze średnia ; p

Zgadzam się dla mnie to plus. :P 6 do średniej zawsze będzie mile widziane. :)

ripper 10-08-2007 21:07

@up
Ta, kolejne ułatwienie dla dzieci z czerwonym paskiem, z ocenami 3-4 z matematyki/polskiego/fizyki/historii i 6 z plastyki/muzyki/wosu/techniki i teraz religii. Oczywiście nie każdego wyróżnionego to się tyczy, ale krew człowieka zalewa jak z takim geniuszem nie można porozmawiać o niczym, bo jego osiągnięcia są warunkowane ocenami z przedmiotów najwyżej chuja wartych.

Korektor 10-08-2007 21:23

@up,
Ja miałem zwykle 5-6 z fizy i matmy, ale z np. plastyki nie wychodziłem ponad 4. Muzyka to samo. Raczej nie chodzi tu o moje zdolności, czy ich brak... Po prostu nauczycielka była po szkole muzycznej i kończyła ją zapewne z marzeniem żeby być drugim Chopinem. Niestety została mocno sprowadzona na ziemię i uczyła w jakiejś durnej szkole. To spowodowało, że wyżywała się na nas.

WOS i hista zwykle 4-5, ale nie lubiłem właśnie tych najprostszych przedmiotów. O ile z techniki nie byłem impotentem, o tyle np. z niemca sobie nie radziłem...

Najlepszy był fakt tego, że przez całe 14 lat mojej edukacji, nie było zorganizowanej ani jednej lekcji wychowania do życia w rodzinie. Całą wiedzę niestety pozyskałem od kumpli i do tej pory tego żałuję, bo musiałem się przestawiać z patrzenia wulgarnego na seks na bardziej uczuciowe.

Ale lepsze to niż nauczycielka ucząca poniekąd seksu, która boi się powiedzieć to słowo. Mnie to osobiście by żenowało, a o takich przypadkach też słychu czasem.

Rafayen 10-08-2007 21:23

Ja już tak miałem wtym roku =)! Nic mi to nie przeszkadza przynajmiej średnia wgóre!\./ Hail Rydzyko

Gangrel 10-08-2007 21:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PinGOnE (Post 1596788)
Założycielowi tematu najprawdopodobniej przyda sie jakakolwiek szkoła. Napisał

Najprawdopodboniej nie wiesz o czym jest "etyka". To nauka o wszystkich religiach, nie po to żeby namówić Cie do przyjecia jakiejkolwiek z nich, ale po to abys mial jakiekolwiek pojecie co sie dzieje na swiecie bedac czlowiekiem rozumnym (mam nadzieje). Temat to kompletna bzdura.

Ciekawe, dla mnie etyka ma więcej wspólnego z moralnością niż religioznastwem. Ale co ja tam wiem.

Spróbuję jeszcze raz, choć nie wiem czy ktoś raczy zwrócić uwagę na to co piszę. Otóż, drogie dzieci, ja jestem przeciw, bo w tym naszym kraiku mamy taki zbiór iluzji, konstytucją zwany, który to twierdzi że wszystkie religie są równe. Dlatego nie wiem dlaczego tej jednej mielibyśmy się uczyć w szkołach.

Nie piszcie mi tu że na waszej religii uczyliście się o wszystkich religiach. Zgadzam się, mogło tak być. Chwalebne wyjątki. Ale jakoś tak śmiesznie mamy, że poza tymi wyjątkami(i oczywiście poza lekcjami które można określić jako drugie śniadanie/odpisywanie zadań) lekcje religii są próbami indoktrynacji. Nie widzę powodu dlaczego w ogóle miały się one odbywać, a co dopiero wliczać się do czego kolwiek, nawet tak nieistotnego jak średnia.

Piszecie że komu się nie podoba, ten chodzić nie musi. Ja nie chodzę. Tylko naprawdę nie wiem co mi na to świadectwo wpiszą skoro nauczyciela etyki ze świecą szukać w całym Krakowie. Naprawde jestem ciekaw, ale ten problem będę miał naszczęście tylko jeden raz.

Naprawdę jestem ciekaw czy ktoś raczy na to odpowiedzieć.

Erhion 10-08-2007 21:46

Mam pytanie do autora tematu.

CZY ty naprawdę wierzysz w to, że jak założysz stronę i powiesz o niej w internecie to Pan (hehe) Giertych się o niej dowie albo co bardziej nie możliwe wycofa się ze swojej decyzji?

Naprawdę wierzysz, że coś zdziałasz?

Pulaski 10-08-2007 21:57

Mi to zwisa :P nie mieszkam w Polsce.
Ale nie rozumiem dlaczego sie burzycie. Jak każdy inny ateista z pasją atakujecie Boga.

Shuukyo 10-08-2007 22:01

To oczywiste, że zdanie maskotek (tj: ludzi nie obejmujących władzy) nie będzie ich (ich - autorzy pomysłu) interesować ^^. Można by to nawet umieścić na wszystkich portalach masowego odbioru - a i tak fanatyczne partie nic sobie z tego nie zrobią. Także prędzej czy później - wlepią nam oceny.

Bóg! Honor! Ojczyzna! - czyż nie? Ech, co oni robią.. Tu nie chodzi o oceny.. tu chodzi o wpływ na kształtowanie się młodego pokolenia. Wyrosną nam fanatycy, trudno.

Ja osobiście nie wierzę. Nie kradnę, nie zabijam, nie gwałcę, nie sprzedaję dragów, nie niszczę innym życia. No ale cóż, jestem niewierny i z tego powodu w oczach kościoła jestem gorszy niż 47 letni pedofil pod sutanną.

Paranoja, jednym słowem można by określić to co się powoli dzieje..

ripper 10-08-2007 22:17

Cytuj:

Najlepszy był fakt tego, że przez całe 14 lat mojej edukacji, nie było zorganizowanej ani jednej lekcji wychowania do życia w rodzinie. Całą wiedzę niestety pozyskałem od kumpli i do tej pory tego żałuję, bo musiałem się przestawiać z patrzenia wulgarnego na seks na bardziej uczuciowe.
Cóż, to dość obszerny temat i chyba z lekka zaofftopujemy, ale:
Seks a uczucia to dwie różne sprawy. Jedno może istnieć bez drugiego. Oczywiście najlepiej, kiedy uda nam się to połączyć, ale... zejdźmy na ziemię, to nie dla każdego.

balun 10-08-2007 23:08

Przesadzacie... nikt Was nie zmusza do nauki Religii. Rodzice piszą karteczkę i macie z głowy.
Imho to że wlicza się taki przedmiot do średniej to jest głupota.

Vil 10-08-2007 23:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pulaski (Post 1596893)
Jak każdy inny ateista z pasją atakujecie Boga.

Dorosnij, zrozumiesz dysonans pomiedzy Bogiem a Kosciolem i jego praktykami.

Kenixia 10-08-2007 23:33

Etyka a religia to co innego.
Ja sie ciesze, nasz nauczyciel powiedział nam, że luz z religii, czy w przyszłości etyki nigdy nie zniknie, bo to nie ma być dla nas męczarnia, czy coś w tym stylu.

Do kościoła nie chodzę, ale lubię religie z moim katechetą.
Można z nim rozmawiać o wszystkim, nawet o pożądaniu ;pP



@up.
Popieram.

Wiele osób ( w tym ja) wierzy w Boga, ale w kościół nie.
Nie zgadzamy się z pewnymi naukami kościoła, a nie Boga.

ripper 10-08-2007 23:54

Cytuj:

Do kościoła nie chodzę, ale lubię religie z moim katechetą.
Można z nim rozmawiać o wszystkim, nawet o pożądaniu ;pP
Mówisz, jakby pożądanie było co najmniej zakazaną w całym wszechświecie dewiacją, za której wspominanie grozi śmierć przez rozerwanie końmi.

Kenixia 11-08-2007 00:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 1597126)
Mówisz, jakby pożądanie było co najmniej zakazaną w całym wszechświecie dewiacją, za której wspominanie grozi śmierć przez rozerwanie końmi.


Nie no wiesz, ale to jednak lekcja religii tylko, nie?


@offtop

Lepiej wejdz w link z podpisu ;P

RedCard 11-08-2007 01:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez __DARK_SVEN__ (Post 1594397)
Z polskiego też najwidoczniej >.>.

Mam wrażenie, że większość osób, sprzeciwia się religi, żeby pokazać, że są ql. Przecież, tak, czy tak byście chodzili, a w religii nie ma w ogóle nauki :l. Nie wiem jak u was, ale w tym roku ja miałem dosyć ciekawe rzeczy- powstanie wszystkich religii, język staro-grecki (?), hebrajski...

Ale bądzcie sobie ql.

To po kiego *** bez sensu?, skoro nie wiesz jak jest w innych szkołach to nie *** bez sensu. Zastanów się co piszesz.

Kenixia 11-08-2007 02:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez RedCard (Post 1597269)
To po kiego pierdolisz bez sensu?, skoro nie wiesz jak jest w innych szkołach to nie pierdol bez sensu. Zastanów się co piszesz.

A co nauczyciel cie torturuje, bierze do odpowiedzi na każdej lekcji, i szczerze mówiąc czy na religi jest tak jak na najgorszym przedmiocie?

PinGOnE 11-08-2007 04:06

Cytuj:

Ciekawe, dla mnie etyka ma więcej wspólnego z moralnością niż religioznastwem. Ale co ja tam wiem.
Widać niewiele.


Cytuj:

Spróbuję jeszcze raz, choć nie wiem czy ktoś raczy zwrócić uwagę na to co piszę. Otóż, drogie dzieci, ja jestem przeciw, bo w tym naszym kraiku mamy taki zbiór iluzji, konstytucją zwany, który to twierdzi że wszystkie religie są równe. Dlatego nie wiem dlaczego tej jednej mielibyśmy się uczyć w szkołach.
Jak już mówiłem wcześniej wcale nie musisz chodzic na religie. Etyka jest nauką o wszystkich religiach i ich poglądach. Tam możesz nauczyć sie ich wszystkich.


Cytuj:

Nie piszcie mi tu że na waszej religii uczyliście się o wszystkich religiach. Zgadzam się, mogło tak być. Chwalebne wyjątki. Ale jakoś tak śmiesznie mamy, że poza tymi wyjątkami(i oczywiście poza lekcjami które można określić jako drugie śniadanie/odpisywanie zadań) lekcje religii są próbami indoktrynacji. Nie widzę powodu dlaczego w ogóle miały się one odbywać, a co dopiero wliczać się do czego kolwiek, nawet tak nieistotnego jak średnia.
Otóż wyobraź sobie, że specjalnie dla Ciebie zrobiłem małe rozpoznanie wśród znajomych (a bądź pewien, że mam ich wielu) i wszystkie z nich miały na religii nauczanie o innych religiach. Widać prawdopodobnie tylko Twoja szkoła była "wyjątkiem”, w której katecheta/ksiądz ma ludzi za nic i uczy bzdur. Jeśli chodzi o etykę to również się mylisz. Na tych lekcjach można dowiedzieć się bardzo dużo o religiach świata. Teraz moje zdanie, co do "wliczania" tych przedmiotów...Religia to jedna z tych rzeczy, która różni nas w jakimś stopniu od zwierząt. Każdy wykształcony człowiek powinien wiedzieć, co się na świecie dzieje(i tutaj chodzi zarówno o religie jak również politykę), bo np. skąd możesz wiedzieć, o co chodzi w wojnach religijnych skoro ich nie rozumiesz? Jak w takim przypadku możesz podjąć decyzje? Będziesz do końca życia zgadzał się z tym, co mówią Ci inni? A skoro nie nauczysz się tego w szkole - to gdzie? Później właśnie tacy ignoranci wychodzą na ulice protestować nie mając pojęcia, o co w walce chodzi.


Cytuj:

Piszecie że komu się nie podoba, ten chodzić nie musi. Ja nie chodzę. Tylko naprawdę nie wiem co mi na to świadectwo wpiszą skoro nauczyciela etyki ze świecą szukać w całym Krakowie. Naprawde jestem ciekaw, ale ten problem będę miał naszczęście tylko jeden raz.
Czas poczytać troche co sie w szkole dzieje. W każdym kodeksie jest wyraźnie napisane, że jeśli nauczyciela jakiegokolwiek przedmiotu nie można znaleźć w pobliżu szkoły zostanie on przydzielony z innego rejonu.


Cytuj:

Naprawdę jestem ciekaw czy ktoś raczy na to odpowiedzieć.
Właśnie odpisałem.

Dark Sven 11-08-2007 11:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez RedCard (Post 1597269)
To po kiego pierdolisz bez sensu?, skoro nie wiesz jak jest w innych szkołach to nie pierdol bez sensu. Zastanów się co piszesz.

Pff... Równie dobrze, mogę powiedzieć tak o wielu osobach, które pisały, że mają księży (?) fanatyków, a katechetki zarabiają po 300 złotych. U mnie tak nie ma. I co? Mam im powiedzieć, żeby nie pierdolili, bo nie wiedzą jak jest u mnie?
Napisałem, że lubie religie z w/w powodów, a ty mi tu wylatujesz z ryjem, że mam tak nie pisać, bo u ciebie czy u innych tak nie ma... Puknij się w łepek. Mocno.

Gangrel 11-08-2007 12:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PinGOnE (Post 1597424)
Widać niewiele.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wikipedia
Etyka (z gr. ἦθος ethos - "zwyczaj") – dział filozofii zajmujący się badaniem moralności i tworzeniem systemów myślowych, z których można wyprowadzać zasady moralne.

Cóż, widać wszyscy prócz ciebie wiedzą niewiele.

Cytuj:

Jak już mówiłem wcześniej wcale nie musisz chodzic na religie. Etyka jest nauką o wszystkich religiach i ich poglądach. Tam możesz nauczyć sie ich wszystkich.
Ciekawe, bo tego uczyłem się już na historii i, pewnych aspektach oczywiście, na geografii. To jeszcze trzeci przedmiot jest mi potrzebny?

Cytuj:

Otóż wyobraź sobie, że specjalnie dla Ciebie zrobiłem małe rozpoznanie wśród znajomych (a bądź pewien, że mam ich wielu) i wszystkie z nich miały na religii nauczanie o innych religiach. Widać prawdopodobnie tylko Twoja szkoła była "wyjątkiem”, w której katecheta/ksiądz ma ludzi za nic i uczy bzdur. Jeśli chodzi o etykę to również się mylisz. Na tych lekcjach można dowiedzieć się bardzo dużo o religiach świata. Teraz moje zdanie, co do "wliczania" tych przedmiotów...Religia to jedna z tych rzeczy, która różni nas w jakimś stopniu od zwierząt. Każdy wykształcony człowiek powinien wiedzieć, co się na świecie dzieje(i tutaj chodzi zarówno o religie jak również politykę), bo np. skąd możesz wiedzieć, o co chodzi w wojnach religijnych skoro ich nie rozumiesz? Jak w takim przypadku możesz podjąć decyzje? Będziesz do końca życia zgadzał się z tym, co mówią Ci inni? A skoro nie nauczysz się tego w szkole - to gdzie? Później właśnie tacy ignoranci wychodzą na ulice protestować nie mając pojęcia, o co w walce chodzi.
Tak, tylko moja szkoła jest wyjątkiem, to ciekawe skąd tyle głosów opisujących lekcje religii tak jak podałem. Naprawdę, przy tobie i lotności twego umysłu czuje się jakbym był ślepy i szedł przez zycie obijając się o ściany. Ale wracając do tematu często słyszałem (od moich kolegów, a jakże. Też mam ich troche) jak wyglądają lekcje religii w innych krakowskich liceach. Co ciekawe, niewiele miało to wspólnego z tym pięknym obrazem jaki mi tu malujesz.

Skąd można wiedzieć jeśli nie ze szkoły? A o czymś takim jak książki pan słyszał? Jeśli ktoś jest ciekawy, to sam się dowie, a jeśli ktoś ma to gdzieś, to i tak słuchać nie będzie, a wiemy jaki jest na tych lekcjach sposób sprawdzania wiedzy. Mierny.

Ignorant protestuje. Tłumy protestujące dzielą się na dwie kategorie: zawodowe i fanatyczne. Zawodowe pomińmy, bo nie jest to przedmiotem dyskusji. Fanatyczne zaś siłą rzeczy muszą być tępę i słabo wykształcone, inaczej zrozumieliby że są sterowani i wykorzystywani dla cudzego zysku.

Pewnie że religia odróżnia nas od zwierząt. Tylko że w momencie pojawienia się pierwszych kultów były one próbą nazwania i zrozumienia sił dla człowieka niepojętych. Dziś, wraz z postępem nauki wiemy że nie ma Zeusa siedzącego na Olimpie, który karze ludzi piorunami, że są tylko wyładowania atmosferyczne itd. Religia dziś jest zjawiskiem socjoligicznym. Ludziom jakoś łatwiej się żyje kiedy myślą że jeśli będą żyli według kilku prostych zasad nigdy tak naprawdę nie umrą. Strach przed śmiercią pcha rzesze ludzi do religii, dlatego mają one wiele wspólnych cech, a różnią się raczej od szerokości geograficznej niż konkretnego kultu.

Cytuj:

Czas poczytać troche co sie w szkole dzieje. W każdym kodeksie jest wyraźnie napisane, że jeśli nauczyciela jakiegokolwiek przedmiotu nie można znaleźć w pobliżu szkoły zostanie on przydzielony z innego rejonu.
W każdym kodeksie jest napisane, że kraść nie wolno, a ludzie kradną. Ja ci mówię z czym się osobiście spotkałem, a ty mi tu wyjeżdzasz z jakimś kodeksem. Niewykluczone że w całej małopolsce nie ma jednego nauczyciela etyki, jeśli zachowana jest średnia z mojego liceum(3 osoby zwolnione na 1000 uczniów). W Krakowie licząc na wszystkie licea w ten sposób było by nas jakieś 90 osób, co wydaje mi się liczbą dość prawdopodobną znając nastawienie moich rówieśników.

Natomiast poza dużymi miastami wskaźnik musi być jeszcze mniejszy. W małych miejscowościach są co najwyżej gimnazja, a w tych niewielu się zgodzi, żeby 14-latek mógł zadeklarować się jako ateista i wypisać go z religii. Ponadto, ludność mniejszych miejscowości jest bardziej konserwatywna od "mieszczan", i, w szczególności na podhalu, nie do pomyślenia było by aby której dziecko na religie nie chodziło. Do dziś pamiętam jak były wybory po rządach AWS. W pewnej wsi na podhalu 99 osób głosowało na AWS, jedna na SLD, po czym wszyscy szukali tej jednej, żeby mu nakopać, po głosował na niewierzących, i to komuchów w dodatku.

Cytuj:

Właśnie odpisałem.
Jestem wdzięczny.

Thero 11-08-2007 17:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kenixia (Post 1597087)
Wiele osób ( w tym ja) wierzy w Boga, ale w kościół nie.
Nie zgadzamy się z pewnymi naukami kościoła, a nie Boga.

Według wiary chrześcijańskiej nie masz prawa nazywać się jedym z wierzących w "jedynego słusznego Boga". Jak się z tym czujesz?
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez janek@ (Post 1595635)
Wierzysz w Boga i znasz podstawy wiary chrzescijanskiej?

Nie.

@PinGOnE
Uważasz, że ocena religii ma zostać wprowadzona na świadectwo z tego powodu, że przedmot tez uczy ważnych rzeczy bez których jesteśmy "bliżej zwierząt" niż "człowieka"?

Aval'yah 12-08-2007 00:26

W drugiej klasie zamierzam z religii zrezygnować, po pierwsze dlatego, że i tak większość zajęć się nie odbywała ("Wasza ostatnia lekcja? To idźcie do domu"), po drugie księdza, który jej uczył nienawidzę jak pieprzonej morowej zarazy i mam ku temu powody. Lekcje etyki w mojej szkole się chyba w ogóle nie odbywają. Pomysł by śmieszna ocena z tego śmiesznego przedmiotu wliczała się do średniej to moim zdaniem kpina.

piotrek26111 12-08-2007 00:37

Cytuj:

Ludziom jakoś łatwiej się żyje kiedy myślą że jeśli będą żyli według kilku prostych zasad nigdy tak naprawdę nie umrą.
Ja bedac ateistą kieruje sie w zyciu zdrowym rozsadkiem. Tak mi latwiej. Religia zabija racjonalne myslenie.
Cytuj:

Strach przed śmiercią pcha rzesze ludzi do religii, dlatego mają one wiele wspólnych cech, a różnią się raczej od szerokości geograficznej niż konkretnego kultu.
A nie ma czego się bać bo śmierć wyglada tak jak sen czlowieka. Jest to udowodnione naukowo.

katarof 12-08-2007 23:23

Cytuj:

Ja bedac ateistą kieruje sie w zyciu zdrowym rozsadkiem. Tak mi latwiej. Religia zabija racjonalne myslenie.
a w jakim przypadku? np. jak nie zabijasz i nie kradniesz, to jest nieracjonalne?

Cytuj:

A nie ma czego się bać bo śmierć wyglada tak jak sen czlowieka. Jest to udowodnione naukowo.
zgadzam się, że tak jest, ale wyobraź, że są takie przypadki, że śmierć wygląda inaczej.. jeśli umierasz (głupie przykłady) np. na szubienicy lub krześle elektrycznym...

Tompior 13-08-2007 02:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez piotrek26111 (Post 1598978)

A nie ma czego się bać bo śmierć wyglada tak jak sen czlowieka. Jest to udowodnione naukowo.

Czy smierc w sensie momentu, w ktorym umieramy czy juz po??
Kiedy umieramy w czasie snu to moze to byc bezbolesne i jak sen. Ale juz po smierci raczej sen to nie jest bo nasz mozg nie pracuje, nie mozemy niczego snic :P

Brawo_Yeti 13-08-2007 04:42

Mnie nie chodzi o wolność wyznania, bo, co oczywiste, nawet w tak zatwardziałym katolicko państwie ona istnieje. Chciałem jednak zwrócić uwagę na inny, bardziej bulwersujący problem.

Skandalem jest to, że lekcje religii w polskiej szkole nakładają niejako młodemu człowiekowi "klapki" na oczy. Z dzieciaków robi się armię posłusznych Kościołowi istot, nie mogących w istocie samodzielnie myśleć. Wiem, teraz się oburzycie, bo przecież wszyscy myślimy, tak. Tyle, że ,jak to kiedyś (de facto trafnie) powiedział pan Rydzyk, młodzież to taka plastyczna masa, którą można po swojemu i wedle upodobania modelować.

Zajęcia religii nie mają charakteru religioznawczego. To tylko i wyłącznie propaganda, którą pochłaniają młodzi ludzie. O innych religiach albo nie dyskutuje się wcale, albo też przedstawia się je w pejoratywnym świetle. Tak więc zwyczajny, przykładowy szesnastolatek brnie niejako w tym myśleniu, jakoby nie było innych dróg wiary, stając się po części ksenofobem. I tylko dociekliwi nie pozwolą sobie robić wody z mózgu, bo potrafią czytać, analizować sytuację i rozumieć ten cały katolicki cyrk jaki ich otacza.

Ja nie chcę atakować Kościoła katolickiego, bo obecnie zwycięstwo jest niemożliwe. Właśnie przez to, że dzieciaki są indoktrynowane w szkole, poprzez narzucanie im "jedynej słusznej ideologii", nie jesteśmy się w stanie przed tą czarną plagą obronić. Słyszałem o wielu przypadkach, gdzie w małych miasteczkach dzieci, których rodzice nie życzyli sobie by uczestniczyli w zajęciach religii, były zwyczajnie dyskryminowane. No jeżeli jest to nauczanie w duchu chrześcijańskim, to ja mowię zdecydowane "nie".

Kończąc, chcę podziękować wszystkim za zaangażowanie się tutaj w rozmowe, zarówno zwolenników jak i przeciwników. Fajnie, że można na poziomie podyskutować :)

Pozdrawiam

Vansider 13-08-2007 06:04

Ja tam ciebie popieram,chociaż z drugiej strony żal mi by było tej średniej co sie wlicza ;p

Ja Yeti~

piotrek26111 13-08-2007 15:20

Cytuj:

a w jakim przypadku? np. jak nie zabijasz i nie kradniesz, to jest nieracjonalne?
Człowieku ja na plaży nie daje rady przez godzine spokojnie poleżeć bo mi od_ierdala z nudów a co dopiero jakby mnie zamkneli na 10 lat ;p
Cytuj:

Ale juz po smierci raczej sen to nie jest bo nasz mozg nie pracuje, nie mozemy niczego snic
Jak nasz mozg przestanie pracować to potem nie ma juz nic.
Cytuj:

Ja tam ciebie popieram,chociaż z drugiej strony żal mi by było tej średniej co sie wlicza ;p
Dla mnie przestrzeganie wlasnych pogladow (ateizmu) jest duzo wazniejsze od stopni w szkole. Nie pozwole sie podporządkować czarnuchom.

@down
Lol no nie udawaj ze nie wiesz o kogo chodzi xD

Tompior 13-08-2007 15:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez piotrek26111 (Post 1601264)
...Nie pozwole sie podporządkować czarnuchom.

Hmmmmm????

Tiligus 13-08-2007 22:21

Religia
 
I tak nikt pewnie tego nie przeczyta....
Ta wolność wyznania jednak niby jest a jej nie ma. Gdybym podszedł do matki i powiedział "mamo chcę chodzić na etykę", to leci mi zaraz wrzuta jakich mam kolegów, czy się zapisałem do sekty, ŻE ktoś mi coś naopowiadał. I praktycznie fanatyczka wyrzuca mnie z domu za moje własne przekonania. W życiu nie pomyślała by że to moja osobista decyzja, kierowana własnymi poglądami i moim własnym rozumowaniem. Rzuciłem to wszystko z dnia na dzień... i nie boję się "przestać" wierzyć. Media, szkoła i kościół nawierają "nacisk" i w*******ają się do małych dzieci by już im tłumaczyć co jest piękne i jak mają postępować, że Bozia się zesłości jak przestaną wierzyć :( co skutkuje tym, że zaczynają się bać porzucić religię i praktycznie są od niej uzależnieni, a ich wolność wyznania to czcze słowa. Polska kraj katolicki i dodając wszędzie religię zdobywa ludzi którzy na nich głosują. Bo nigdy za dużo katolicyzmu.
Jednak bycie ateistą jest bardzo kontrowersyjne w dzisiejszych czasach i bardzo nie na ręke. Praktycznie o takich ludziach się "nie myśli" ustalając cokolwiek.


@ post
TAK religia zabija racjonalne myślenie... Od urodzenia Ci wmawiają coś, MASY ludzi Ci to potwierdzają i Ty w to wierzysz. Parę chwytliwych tekstów i jesteś kukiełką.A co do paru userów mam taki apel: Proszę niektóre dzieci o nie wypowiadanie się tutaj bo sami nie potrafią "mądrze" obronić swoich przekonań.

dzioowid 13-08-2007 23:27

w 100% popieram Demon Knight Przemka. Wypowiedział się trafnie i dobrze, że tacy ludzie jak on pokazują jaka jest niestety prawda.

Maldinii 15-08-2007 02:07

http://wiadomosci.onet.pl/1589014,11,item.html

OnlyShadow 15-08-2007 12:06

http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,33...6,0,forum.html

Panie włodku, nie wiem kto panu tak zatruł umysł ;)

@edit
http://wiadomosci.onet.pl/1589014,11,item.html

Czyżby zebrało się więcej "Włodków".

@down

Hunted

Dark Sven 15-08-2007 12:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez OnlyShadow (Post 1604256)
http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,33...6,0,forum.html

Panie włodku, nie wiem kto panu tak zatruł umysł ;)

@edit
http://wiadomosci.onet.pl/1589014,11,item.html

Czyżby zebrało się więcej "Włodków".

Nie ma to jak podniecać się prowokacjami -.^
@up
by?

dartra111 15-08-2007 12:57

Ten nowy od edukacji mówił że prawdopodobnie nie będzie wliczana ocena z religi do średniej więc po co jużten temat? :D

Hieyan 15-08-2007 13:39

Cytuj:

Według niego, religia jest "źródłem i punktem wyjścia do poznawania wiedzy o świecie, człowieku, życiu". - Jeżeli nowy minister zmieni rozporządzenia, to Liga złoży wniosek o dymisję pana Legutko - zaznaczył Orzechowski.
Temu.
10101010101010

Vil 15-08-2007 18:50

Orzechowski jak byl mlody wpadl do sagana z woda swiecona i tak mu juz zostalo.

Thero 15-08-2007 19:04

Dla Orzechowskiego religia chrześcijańska jest "źródłem i punktem wyjścia do poznawania wiedzy o świecie, człowieku, życiu". Widzicie, co ona z nim zrobiła?! To powinna być anty-reklama dla jego ultra-ideologicznego podejścia do sprawy zmuszania nas do traktowania tego śmiesznego przedmiotu na serio. ;'>

Duch Niespokojny 15-08-2007 19:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Brawo_Yeti (Post 1593965)
Powiedz STOP! indoktrynacji religijnej w szkole!

Tu nie chodzi o żadną indoktrynację, bo jeśli wam rodzice każą, to tak czy inaczej na religię musicie chodzić. Problem jedynie w tym, że wliczanie religii do średniej jest nieuczciwe wobec tych, którzy na ten przedmiot nie chodzą, bo przecież każdy wie jak "ciężko" jest z religii (w większości przypadków) mieć piątkę czy nawet szóstkę.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:32.

Powered by vBulletin 3