![]() |
Czemu Robinhood? bo nie jod.
|
Dark Sven dobre :D
|
Cytuj:
@down: perfekcyjne użycie ironii. Gratuluję, Suen, uśmiałem się po łokcie. Pachy ściskać normalnie <3 |
Cytuj:
|
#Up:
Zue ;-< #Topic: Stare, ale jare ;- ) Tutaj najśmieszniejsze jest to, że to nie jest żart... http://i141.photobucket.com/albums/r...ersan/Suen.jpg |
Pewnego dnia mądry polityk...
|
Pewnego dnia tak sobie pomyślałem...AHAHAHAHAUHUHUHUSHAUSHAUSHAHIHIHIHIHI
1) Idzie chrupek i bułka. Nagle bułka ni stąd ni zowąd odzywa się: - Chrupek - dupek! Chrupek nie komentuje. Myśli, myśli, co by jej tu dogadać. Nagle, jakby dostał olśnienia, odchrząkuje i mówi: - Bułka... Ty dziwko! 2) Podchodzi pijak do kiosku i mówi: - Poproszę bilet. - Normalny? - pyta kioskarka. - Nie! Popi***olony! 3) Idą dwie mrówki przez pustynie i nie mają nic do picia, a Piciu i tak im wpierdolił. 4) Przychodzi facet do lekarza, kładzie swa męskość na stole i milczy. Zdziwiony lekarz pyta: - Boli pana? - Nie boli. - To może za duży? - Nie, wcale nie. - A co, za mały? - Nie. Nie jest za mały. - To co w końcu?! - Fajny, nie?! 5) Wchodzi facet do sklepu i mowi: -Dzień dobry poproszę pączka. Sprzedawczyni mu daje tego pączka, a ten otwiera go, zjada samą marmolade i wyrzuca reszte. Następnie mowi: -Poproszę jeszcze 5 pączków. I znowu, zjada sama marmolade i reszte wyrzuca. Następnie mówi: -Poproszę jeszcze 10 pączków. Tak samo jak wtedy zjada samą marmoladę i reszte wyrzuca. Następnie mówi: -Poproszę wszystkie pączki jakie macie. No to wziął je, zjadł samą marmolade i reszte wyrzucił, na to sprzedawczyni do niego: -Przepraszam pana, czy jest pan może motocyklistą? -Tak a skąd pani wie? -No bo motor stoi przed sklepem. 6) Przylatuje UFO do USA: Witam jestem ufoludkiem tu jest moj statek przybylem zebywas okrasc. - eee nie okradaj nas jedz do Rosji tam to bedziesz mial lupy. Jedzie do Rosji, wysiada: Witam jestem ufoludkiem tu jest moj statek przybylem zebywas okrasc. - eee nie okradaj nas jestesmy duzym panstwem ale musimy sie jakos trzymac jedz do Polski!!! Jedzie do Polski: Witam jestem ufoludkiem to jest... ku*wa!!! Gdzie moj statek?? |
Czemu czarny czarnuch celuje cietrzewiowi co cementuje cedr?
Bo baran beka bombardując bimbrownię bernardynami! miał być bez sensu więc jest. |
Ala Ma kota a kot to idiota.
Ala ma kota a kot ma bota xDD |
1. Jasnowidz do jasnowidza:
jasnowidz 1 -wiesz co? jasnowidz 2- wiem ^.- 2. Jedzie dziadek na rowerze i cieszy sie, ze kolka sie kreca 3. Pewnego dnia murzyn zlowil zlota rybke: rybka: prosze nie jedz mnie a spelnie twoje 3 zyczenia murzyn: no ok ale jaka mam pewnosc? rybka: zadna ale zaufaj mi murzyn: dobra ale jak mnie oszukasz to cie zjem rybka: no to jakie sa twoje zyczenia murzyn: 1. chce byc bialy, 2. chce miec najwiecej dupeczek na swiecie, 3. chce miec duzy wody zebym nie umarl z pragnienia W co go zamienila rybka? W KIBEL ;] |
z tematu zaczyna robić się śmietnik.
Może nadchodzi czas go zamknąć?:) |
Co mówi Hans gdy widzi wystające raczki żydowskich dzieci z wagonu kolejowego ? .. KOSI KOSI ŁAPKI : )
|
Baba u lekarza:
- Mam zaniki pamięci! - Od kiedy? - Ale co od kiedy? |
Jezus spotyka tibijczyka. Tibijczyjk mówi - jestem głodny, o panie, powiedz prosze evevo pan i daj mi to co ci sie zrobi
Jezus - No enoguth mana. sam wymyslilem :D |
W takim razie nieźli są ci na bashu, ukraść ci kawał (i przerobić) zanim go wymyśliłeś...
BTW: twój inglysz rządzi. |
Dlaczego Hitler popełnił samobójstwo ?
Bo mu przyszedł rachunek za gaz ! |
hahaha
idzie baba ulica wywalila sie jaki z tego moral?? nie stawiaj loduwki kolo kaloryfera bo ci kisiel zgestnieje
|
Oryginały z B.:
Ja: Ale upał... On: Nie wiem. On: B jak buc. To o mnie! On: Tak, Bard jest tutaj! Poznaję po śmietnikach! Ja: Fajnie tam jest, nie? On: Nie wiem, nie byłem tam bardzo. edit (nie pamiętam skąd to): Chwalą się warzywa i owoce: - Ja jestem cytryna, i kocha mnie rodzina! - Ja jestem papryka, lubi mnie Ameryka! - Ja jestem kiwi, i każdy się mnie dziwi! - A ja jestem marakuja. |
Jedźie dziadek na rowerze , a babcia też ma trampki.
|
Cytuj:
|
Mój autorski dowcip : )
Idą Staś i Nel w pustyni i w puszczy. Nagle spotykają zielonego łososia królewskiego w błocie własnym, który nie pozwala im iść dalej. Na szczęście przezorny Staś miał w kieszeni ruskie pierogi, dostało się łososiowi i poszli dalej. Nagle spotykają pijanego octem kierowcę miedzianego helikoptera, który nie pozwala im iść dalej. Na szczęście wykształcona Nel znała zachodnie sztuki walki, dostało się kierowcy i poszli dalej. Nagle spotykają brodatą kanapkę bez jednej nogi, która nie pozwala im iść dalej. Zirytowana Nel mówi: -Do diabła Stasiu, ten dowcip jest bez sensu jak lokata. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Idom dfa pomidory pszes ulice i jednego samohut pszejehal a pierfszy - Keczap!11 Wstawaj idziemy!11...
Huehuehuehue... A teraz kawał, który chyba każdy zna. Mama wysłała Jasia do sklepu po golonke. W sklepie niestety golonki nie było, to Jasiu wziął wielki nóż, i poprosił, kolesia, żeby mu poślada odciął. Daje mamie. Mama zjada i mówi " Jasiu, to najlepsza golonka jaką jadłam. Idź po jeszce jedną." Jasiu poszedł, i sytuacja się powtórzyła. Następnego dnia, Jasiu poszedł z mamą do lekarza. Doktor kazał zdjąc Jasiowi spodnie i zapytał się. "Jasiu, gdzie masz dupe?", Jasiu "Mama mi zjadła ; (" Ależ to kretynski dowcip ^^'. |
Dark_Sven mowi do Ryby:
-Popatrz Rybciu, widzisz tamte drzewa ? A Ryba: -Nie widze, akwarium mi zasłania. Btw. Ryba uważaj, wędkarz za Tobą. |
Zwei potatos ver going down de straβe an ein of them vas ASSAULTED!
Ale to głupie... ; ) |
Jezó, Monti Pajton. ;p
-Mój pies nie ma nosa. -To czym śmierdzi? ;pp (ęgilski oryginał lepszy.) |
Cytuj:
|
A teraz dowcip baj suen.
Wchodzi Suen na forum, i słyszy zza pleców "Tu nie ma Ryb", ale ignoruje to i czyta dalej. Czegoś mu brakowało. Po chwili znów słyszy " Tu nie ma Ryb". Suen się odwraca i pyta "Kto to mówi?", "Drom, właśnie Rybe zbanowałem".\ ; p. |
Rybka mi sie utopiła! :(
Na lekcji pani pyta sie dzieci kto jakie ma zwierzątko w domu. Mówi pani do adasia: -Adasiu jakie masz zwierzątko w domu? -Kotka Potem pani sie spytała Małgosi: -Małgosiu masz jakieś zwierzątko? -Pieska. Przeczytała całą klasę, jasiu został ostatni pani sie go pyta: -Jasiu masz jakieś zwierzątko w domu? Jaś sie zastanawia i... -Kurczaka w lodówce! 2+2x2=? Tera kawał który sam wymyśliłem! Idzie Jaś z babcią przez miasto. Widzi jaś 10 zł podnosi a babcia u mówi "nie podnosi sie z ziemi... idą idą babcia sie przewróciła i Jaś mówi: Nie podnosi sie z ziemi... wtedy babcia wyciągła TEC9 rozp***doliła łeb jasiowi, jasiu cały zakrwawiony zapi*erdala na piechotę do szpitala, ale sie przewrócił podczas drogi, do tego ostry 3m sopel mu spadł z wysokości 5 m (zima była) na łeb, do tego ptaszki go osrały a babcia go kopła i powiedziała: Nie podnosi sie z ziemi... tera inny: Idzie sobie pewien rolnik przez miasto i nagle sie zesrał. Wszyscy sie zbiegli i utworzyli krąg w którym był w środku. Wszyscy nagle wyciągają Karabiny, pistolety i strzelają. Ale rolnik to tak naprawde max payne więc wszyscy unik i sie pozabijali. ale rozjechał go radiowóz z lodami :D Jest pożar, przyjechali strażacy i ratują ludzi z budynku. Jeden strażak uratował murzyna i sie pyta komendanta: Panie komendancie mam go uratowac? a komendant na to: SPALONYCH WY*IERDZIELAMY oneoneone1!11!1 |
Na plaży podchodzi pedał do ratownika i pyta się:
- jaka dziś woda? Ratownik odpowiada: - Chujowa Pedał: - to skacze na dupę |
- Cześć
- Cześć - Co tam? - Tam tylko sufit Idą dwa pomidory przez ulicę, nagle jedzie samochód, a tu ketchup. - Jakie lubisz morskie zwierzątka? - Walenie |
Mowi zegarek to kamerki:
-co widzisz? -spierda**l*aj I jaki z tego moral? Nie kupuj kamerki bo ci to samo powie. ^^ Ogrodnik spaceruje z sprzedawca i rozmawia z nim: -to ile pan dzis zarobil? -no z 3k moze bedzie, a pan? -3 kopy w twarz, 6 w tylek i kulke w ramie -Boze kochany za co?! -za to ze naturalnie nawozilem salatke w lodowce Idzie dziad z babka i nagle dziadek sie przewraca przy czym babka: -lol |
Idzie dziadek pod górkę , zmęczył sie i pobiegł.
HaHAha... |
mysz idzie przez pole, a farmer sie zesral.
jaki z tego moral? nie obieraj ziemkniakow bo ci komputer zlinieje (odpadnie mu siersc) Idzie rolnik i narobil bo ... trawa urosla. Nauczycielka uczy to Lepper ja nasladuje dwie partie sie kloca.. -To my wygramy te wybory qr... a! -a tak to jaki macie program? -windows profesional qrwa!! |
Był sobie fanatyk wędkowania. Pewnego dnia dowiedział się o fantastycznym wprost miejscu, małym jeziorku w lesie, gdzie ryby o wielkości niesamowitej same wskakują na haczyk. Nie mógł się już doczekać weekendu, zakombinował w pracy, pozamieniał się na zmiany, nastawił budzik na 4 rano, bo daleko było.... I wreszcie nastał ten dzień....
Po długiej podróży odnalazł małe jeziorko w lesie, rozstawił wędki.... i czekał... godzinę drugą godzinę, trzecią wreszcie.... spławik drgnął... wędkarz szarpnął... i wyciągnął ogromną nadzianą na haczyk... kupę. Zaklął szpetnie i zauważył że z tyłu ktoś za nim stoi. Był to miejscowy. Wędkarz z żalem powiedział: - No patrz pan, taki kawał drogi jechałem, tyle wysiłku, kombinowania, i co? KUPA... Na to gościu: - A bo wie pan, z tym jeziorkiem związana jest pewna legenda. Otóż niech pan sobie wyobrazi, przed 1 wojną światową żył tu chłopak i piękna dziewczyna, kochali się niesamowicie. Ale wzięli go do wojska. Po jakimś czasie nadeszła wiadomość że on zginął na froncie. I proszę sobie wyobrazić, że ona przyszła tu, nad to jeziorko i z wielkiego żalu się utopiła ! - Niesamowite - odparł wędkarz - Ale to jeszcze nie koniec proszę pana! Otóż po wojnie okazało się, że chłopak przeżył, był tylko ranny. przyjechał tu, dowiedział się o wszystkim, przyszedł tu, w to miejsce na którym pan siedzi, i z żalu i wielkiej miłości również sie utopił! - To szokująca historia - powiedział wędkarz - ale co z tą kupą - A to nie wiem. Widocznie ktoś nasrał. |
Szedł facet po lodzie i się załamał.
Btw chodzenie po bagnach wciąga. |
Jarka: Zahorski czemu jedziesz na kadre, jak ja strzeliłem dziesięć bramek, a ty zero.
Zahorski: A siedem goli po kogo podaniach zdobyłeś? Jarka: Po twoich, Zahorski: Dlatego jadę na kadre :D |
Jak sie nazywa zona popa? popazona
Ile glow ma wybiegajacy z schroniska pies? Tyle ile masz promili we krwi. (N+1) Idzie facet przez ulice z babcia i go przejechali. Podbiega kierowca auta. -No i masz babo placek xD |
- Leci bocian i.... i skręcił
Mówi koń do konia ,, zrobiłem cie w konia" W wiezieniu dwóch takich sobie rozmawia za co siedzą -za co siedzisz? - pyta zaciekawiony wiezień do drugiego - za świeta - jak to za swięta? - stoje sobie w kolejce do sklepu , a tam taki facet klepnal mnie w plecy i mówi ,,prima aprilis" , to ja mu naplułem w oko powiedziałem ,,lany poniedziałek" , on we mnie rzucił petem powiedział ,,popielec" ,a ja mu ,,zaduszki" zrobiłem:evul: Jezeli te kawaly sie powtarzaly to bardzo was przepraszam ale czytanie tego mnie odstrasza. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:24. |
Powered by vBulletin 3