Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Sex poniżej 16 roku życia.. zabroniony? o.O (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=171313)

Kulikos 15-04-2008 18:11

Ale mam do was jedno pytanie... Z tego co słyszałem, chodzi tylko o to, że seks jest "dozwolony" od lat 15, czyli brzydko mówiąc 15 latkę/latka można już legalnie wygrzmocić na filmie. Ten pomyśl chyba temu miał zabronić. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Tom The Tanner 15-04-2008 18:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kulikos (Post 2003257)
Ale mam do was jedno pytanie... Z tego co słyszałem, chodzi tylko o to, że seks jest "dozwolony" od lat 15, czyli brzydko mówiąc 15 latkę/latka można już legalnie wygrzmocić na filmie. Ten pomyśl chyba temu miał zabronić. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Omfg. No to po co my tu pieprzymy o takich gupotach. Nie mógł ktoś sprawdzić?


Wjal

Emok 15-04-2008 18:56

Moim zdaniem każdy powinien sam o tym zadecydować, czy jest gotowy, czy też nie. Jak swój pierwszy raz przeżyje w obskurnym kiblu w obszczanym klubie z dziewczyną, która z niejednego pieca chleb jadła, nie pamiętając tego na drugi dzień, to będzie miał nauczkę.

Erhion 15-04-2008 19:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Glamri (Post 2003184)
A znasz kogoś kto uprawiał seks mając lat 13, a potem mając lat 18 i powiedział Ci jaka to jest różnica? Jeśli ktoś tak szybko dorósł to nie będzie stanowiło to większej różnicy (psychicznej). Bo przez te 5 lat 13-latek na pewno trochę się jeszcze rozwinie. Jeśli jednak ktoś w wieku 13 lat dopuścił się takiego "szczeniackiego wybryku" (o ile można go nazwać szczeniackim) To owszem, jak najbardziej będzie to różnica. Także rację tu masz, ale tylko połowicznie. Bo każdy jak na swój poziom będzie coś czuł. Kiedy będzie starszy, będzie to bardziej złożone, jednak już w tak młodym wieku będzie to dla tej osoby ważne i niepowtarzalne.
Swoją drogą pomysł rządu uważam za śmieszny. I nawet jeśli wprowadzą go w życie to będzie niemożliwy do późniejszego wyegzekwowania.

Jest ogromna psychiczna różnica między 12-13 latkiem a 18 latkiem. Ten okres to jak najbardziej człowiek się rozwija, zmienia sposób myślenia i postrzegania. Oczywiście, że będzie coś czuł, ale 90% osób w wieku 12-13 lat nie ma pojęcia czym jest prawdziwa miłość, przywiązanie do kogoś, rodzina założona samemu, dziecko. Tak samo jest z sexem. Jak ja widze 12-13 latki piszące na "blogaaaskach" jakie to one mają uniesienia seksualne, 10 krotne orgazmy, albo mega fazy to to jest żałosne.

spider-bialystok 15-04-2008 19:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003178)
Przeczytaj post Bloodwina, on bardzo dobrze rozwinął moją myśl ;)

Przeczytalem.
Jednak dalej nie wiem dlaczego uwazasz, ze panstwo ma prawo wtracac sie do wspolzycia ludzi. Jesli jakas mlodociana parka chce to zrobic to jest to sprawa ich i ich rodzicow, a nie panstwa.

Martka 15-04-2008 19:36

Może to co zaraz napiszę zabrzmi banalnie i głupio, ale z tego co się orientuję, to państwo powinno stać na straży moralności obywateli i starać się, aby jak najlepiej im się żyło. Pracownicy rządowi są dla ludzi, czy ludzie dla pracowników?

Voon 15-04-2008 19:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003418)
Pracownicy rządowi są dla ludzi, czy ludzie dla pracowników?

Może inaczej - pracownikami są ludzie, a jacy ludzie z natury są to chyba wiesz.

Gelt 15-04-2008 19:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003418)
Może to co zaraz napiszę zabrzmi banalnie i głupio, ale z tego co się orientuję, to państwo powinno stać na straży moralności obywateli i starać się, aby jak najlepiej im się żyło. Pracownicy rządowi są dla ludzi, czy ludzie dla pracowników?

No dobra, a teraz zdefiniuj słowo moralność. Bo dla wielu to jest ona zróżnicowana.

Btw, to, że zabronią uprawiania im seksu wcale nie spowoduje, że będzie się im żyło lepiej (chociaż jest to kwestia dość sporna).

spider-bialystok 15-04-2008 19:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003418)
Może to co zaraz napiszę zabrzmi banalnie i głupio, ale z tego co się orientuję, to państwo powinno stać na straży moralności obywateli i starać się, aby jak najlepiej im się żyło. Pracownicy rządowi są dla ludzi, czy ludzie dla pracowników?

Tak naprawde panstwo powinno dbac o bezpieczenstwo zewnetrzne i wewnetrzne kraju, oraz o ochrone wolnosci i wlasnosci obywateli. I o nic wiecej. I to zadaniem kazdej jednostki, a nie panstwa (ogolu) jest dbanie o jak najlepsze zycie. To, ze obecnie zyjemy w socjalizmie i jestesm zniewoleni nie oznacza, ze to jest zdrowy system. To ja sam wiem najlepiej co jest dla mnie najlepsze.
Jesli w przyszlosci bede mial syna lub corke to wara obcym ludziom od ich prywatnych spraw.

Rafayen 15-04-2008 19:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Emila (Post 2003437)
Mam 16 lat jestem w ciąży bo mój chłopak nie lubi gumek.

:) palić nie wolno,pić nie wolno,współżyć nie wolno a co można?

ripper 15-04-2008 20:03

Cytuj:

to państwo powinno stać na straży moralności obywateli i starać się
Litości, skąd taki durny pomysł?
Moralność obywateli to osobista sprawa każdego z osobna, dopóki nie wpływa to na innych. Jak się młodzież chce pieprzyć - niech się pieprzy, byle nie publicznie.

Voon 15-04-2008 20:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rafayen (Post 2003471)
:) palić nie wolno,pić nie wolno,współżyć nie wolno a co można?

Wszystko można, w odpowiednim wieku
loejding, plis wejt ;<

Cytuj:

Jak się młodzież chce pieprzyć - niech się pieprzy, byle nie publicznie
W tym cały banał, że nie każdemy to pasuje. Ktoś sie urwał z choinki/ma uraz z dzieciństwa i mamy to co mamy.

Martka 15-04-2008 20:14

@Gelt
Moralność to zasady, którymi człowiek kieruje się w życiu. Zasady, które pomagają odróżnić właściwe postępowanie od niewłaściwego. Ja tak postrzegam moralność. Wiem, że każdy człowiek ma inny system wartości i inne zasady, ale ja uważam, że seks jest dla dojrzałych osób a - nie czarujmy się - większość nastolatków taka nie jest.

@spider-bialystok
Każdego obywatela czyli również pani rzecznik. "Sam wiem co jest dla mnie najlepsze"- może i tak, ale regułą to na pewno nie jest.

spider-bialystok 15-04-2008 20:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666
Każdego obywatela czyli również pani rzecznik.

Wiec niech pani rzecznik nie probuje narzucac swojej woli reszcie. Wara komukolwiek od spraw intymnych ludzi.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666
"Sam wiem co jest dla mnie najlepsze"- może i tak, ale regułą to na pewno nie jest.

Jest, bo to ja bede ponosil konsekwencje mojego dzialania i to ja przezyje swoje zycie.

Gelt 15-04-2008 20:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003522)
@Gelt
Moralność to zasady, którymi człowiek kieruje się w życiu. Zasady, które pomagają odróżnić właściwe postępowanie od niewłaściwego. Ja tak postrzegam moralność. Wiem, że każdy człowiek ma inny system wartości i inne zasady, ale ja uważam, że seks jest dla dojrzałych osób a - nie czarujmy się - większość nastolatków taka nie jest.

Ano nie jest, ale czemu inni nastolatkowie, dojrzali, mają przez to cierpieć. Tylko bez zdań typu: jak są dojrzali to pocierpią, bo to idiotyczne. Zawiesić może jeszcze marchewkę przed nosem i związać ręce..

Tez zauważyłem, że dojrzałość w tych czasach nie jest mocna stroną "młodzieży".

neopostman 15-04-2008 20:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kulikos (Post 2003257)
Ale mam do was jedno pytanie... Z tego co słyszałem, chodzi tylko o to, że seks jest "dozwolony" od lat 15, czyli brzydko mówiąc 15 latkę/latka można już legalnie wygrzmocić na filmie. Ten pomyśl chyba temu miał zabronić. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Wtedy to się nazywa fachowo pedofilią i jest karalne.

Martka 15-04-2008 20:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2003541)
Wiec niech pani rzecznik nie probuje narzucac swojej woli reszcie. Wara komukolwiek od spraw intymnych ludzi.

To może zalegalizujmy narkotyki, bo ćpanie to w końcu intymna sprawa.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2003541)
Jest, bo to ja bede ponosil konsekwencje mojego dzialania i to ja przezyje swoje zycie.

Ale chodzi chyba o to, żeby przeżyć życie jak najlepiej, a nie byle jak.

@Gelt
Czy to się przypadkiem nie nazywa demokracja? ;)

Thero 15-04-2008 20:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003560)
To może zalegalizujmy narkotyki, bo ćpanie to w końcu intymna sprawa.

Zastanów się, co piszesz.

Cytuj:

Ale chodzi chyba o to, żeby przeżyć życie jak najlepiej, a nie byle jak.
Pozwól mi przeżyć moje życie wg moich zasad (a już nie próbuj oceniać, czy przeżyłem je jak najlepiej, czy tylko średnio), ponosząc konsekwencje MOICH decyzji <- na tym polega dojrzałość człowieka.
Nikomu nie szkodzę. Dlatego nic ci do tego

Vanhelsen 15-04-2008 20:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Light-r (Post 2003103)
[...]
A was innych zaczynam się już bać tak samo jak burza która aktualnie jest u nas.Dobrze że jesteśmy wszyscy anonimowi:(

Czemu się nas boisz? bo uważam seks za coś normalnego? Powszechnego? Dziewictwo nie jest w tych czasach skarbem, to nie średniowiecze... Seks? Ok, ale nie z nieznaną mi osobą a przynajmniej nie teraz. I nie jesteśmy anonimowi, to wielki mit dla 12sto latków na necie... nikt nie jest tutaj anonimowy.... :<

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2003150)
Bez urazy, ale jakim prawem w*******asz sie w cudze sprawy? Zwlaszcza takk intymne jak wspolzycie? [...]
Zreszta, mamy demokracje, wiec jestesmy przyzwyczajeni do niewoli :)

2x Howk! :)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666
To może zalegalizujmy narkotyki, bo ćpanie to w końcu intymna sprawa.

Ale chodzi chyba o to, żeby przeżyć życie jak najlepiej, a nie byle jak.

1. narkotyki to nie jest intymna sprawa, a przyrównywanie seksu do narkotyków jest śmieszne i dziecinne... gratuluję :<
2. Tu się zgadzam, życie jest za krótkie, by żyć byle jak...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kulikos (Post 2003257)
Ale mam do was jedno pytanie... Z tego co słyszałem, chodzi tylko o to, że seks jest "dozwolony" od lat 15, czyli brzydko mówiąc 15 latkę/latka można już legalnie wygrzmocić na filmie. Ten pomyśl chyba temu miał zabronić. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Mylisz się... teraz też pornus z niepełnoletnimi jest zakazany....

spider-bialystok 15-04-2008 20:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003560)
To może zalegalizujmy narkotyki, bo ćpanie to w końcu intymna sprawa.

Uwazasz, ze masz prawo by zabronic mi szkodzic sobie na swoj wlasny koszt? Tak, jest to moja prywatna sprawa i tak, uwazam ze wszstkie narkotyki powinn zostac zalegalizowane. Inna sprawa, ze ich nie biore.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666
Ale chodzi chyba o to, żeby przeżyć życie jak najlepiej, a nie byle jak.

Sugerujesz, ze wiesz lepiej co jest dla mnie dobre?

Martka 15-04-2008 20:43

@Wieszok
Ja nie przyrównuję seksu do narkotyków, tylko podejście do tych dwóch spraw. Zauważ, że narkomani mówią to samo: "to moja sprawa, moje życie i niech nikt mi nie mówi co mam robić".

sphinx123 15-04-2008 20:43

Z tego co wyczytałem w wywiadzie z Sowińską w "Dużym Formacie" to ona nie jest wcale taka głupia, tylko poprostu zamotana :X Myślała o tym, aby wprowadzić ustawę o zakazie upubliczniania filmów czy zdjęć pornograficznych z ludźmi poniżej 18 lat. Dziennikarze ją zamotali i wyszła na największą idiotkę, oczywiście wszyscy ludzie uwierzyli ^^'

Vanhelsen 15-04-2008 20:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003588)
@Wieszok
Ja nie przyrównuję seksu do narkotyków, tylko podejście do tych dwóch spraw. Zauważ, że narkomani mówią to samo: "to moja sprawa, moje życie i niech nikt mi nie mówi co mam robić".

Tyle, że sam "akt" ćpania a seksu to dwie odmienne rzeczy których się nie powinno równać... a to, że masowy morderca będzie mówił, że mordowanie to jego intymna sprawa to wiesz...

ripper 15-04-2008 20:58

Cytuj:

@Wieszok
Ja nie przyrównuję seksu do narkotyków, tylko podejście do tych dwóch spraw. Zauważ, że narkomani mówią to samo: "to moja sprawa, moje życie i niech nikt mi nie mówi co mam robić".
A co? To nie jest sprawa narkomana? Państwo to nie rodzic - nie ma kontrolować, tylko stwarzać optymalne warunki do rozwoju każdej jednostce. I nie ma przy tym wymagać, by ktoś z nich korzystał.

Inną kwestią jest to, czy ćpanie (albo alkohol, papierosy - cokolwiek) wpływa na innych. Jeśli tak, i jest to wpływ destruktywny, to albo w jakiś sposób trzeba zniwelować ten wpływ, albo odseparować krzywdzonych od krzywdzących, albo, ale to tylko w najdrastyczniejszych przypadkach, zabrać krzywdzącemu umowną strzykawkę.

Zatem - niech się rżną i dzieci, zalegalizujmy drugi i odpierdolić się od mojego życia.
Niech rodzice pilnują, nie państwo.

Ale ja, jako ja (czyli ktoś, kogo zakaz nie obejmuje, ale niedojrzałość psychiczna być może), nie jestem zwolennikiem seksu dla dzieci. Zresztą narkotyków też. Tylko że ja nie mam zamiaru wymagać, by inni nie ćpali i nie uprawiali seksu - toż to nie mój ból i nie ja sobie życie zmarnuję HIVem, ciążą, rzeżączką czy innym syfem.

Emok 15-04-2008 21:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 2003627)

Zatem - niech się rżną i dzieci, zalegalizujmy drugi i odpierdolić się od mojego życia.
Niech rodzice pilnują, nie państwo.



Dokładnie. Nie wpieprzać się tam, gdzie nie trzeba.
Urzędasy, lepiej myślcie, co zrobić, żeby EURO 2012 się udało ._.

Gelt 15-04-2008 21:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 2003576)
I nie jesteśmy anonimowi, to wielki mit dla 12sto latków na necie... nikt nie jest tutaj anonimowy.... :<

Jak to zabrzmiało ;-o

Co do legalizacji narkotyków. Taa.. Zalegalizujmy. Osobiście wisi mi to, czy ktoś bierze czy nie, ale problem polega na tym, że latałoby po ulicy więcej świrów i temu nie zaprzeczymy. I tak, to nasza sprawa bo taki świr może na nas napaść.

Zmieńmy ten temat na: sex, drugs and rock'n'roll ;x

spider-bialystok 15-04-2008 21:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gelt (Post 2003651)
Co do legalizacji narkotyków. Taa.. Zalegalizujmy. Osobiście wisi mi to, czy ktoś bierze czy nie, ale problem polega na tym, że latałoby po ulicy więcej świrów i temu nie zaprzeczymy. I tak, to nasza sprawa bo taki świr może na nas napaść.

Od utrzymywania porzadku na ulicach jest policja, wiec nasze bezpieczenstwo zalez glownie od jej sprawnosci, a nie od tego, kto jakich uzywek uzywa. Po alkoholu wielu ludzi staje sie bardzo agresywnych, zdelegalizujmy alkohol?:)
Legalizacja polegalaby na tym, ze na swoim prywatnym terenie, lub na terenie cudzym za pozwoleniem wlasciciela, mozesz brac co chcesz. Ty nie musisz przebywac z takimi osobami.

ripper 15-04-2008 21:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gelt (Post 2003651)
Jak to zabrzmiało ;-o

Co do legalizacji narkotyków. Taa.. Zalegalizujmy. Osobiście wisi mi to, czy ktoś bierze czy nie, ale problem polega na tym, że latałoby po ulicy więcej świrów i temu nie zaprzeczymy. I tak, to nasza sprawa bo taki świr może na nas napaść.

Zmieńmy ten temat na: sex, drugs and rock'n'roll ;x

Zatem albo zdelegalizujmy wszystkie substancje psychoaktywne, albo je zalegalizujmy. A, jak Spider~ słusznie zauważył, od utrzymywania porządku jest policja. Pomijam, że chyba więcej ludzi po alkoholu niż po drugach robi głupie rzeczy.

Bambuko 15-04-2008 21:24

I każdy brałby tylko u siebie, bo tam jest to legalne. Nie, świat tak nie może wyglądać.

Gelt 15-04-2008 21:29

Ahh Wy mądrzy.. Pojeźdźcie do Holandii. Zobaczycie co tam się dzieje :-) Nie mam nic przeciwko zielsku, ale zalegalizowanie to przesada. Czemu.? Jedź do Holandii a nie głupie pytania zadajesz.

Btw.. Od kiedy można liczyć na policje.? No proszę teraz mnie nie rozśmieszajcie..

Nie widziałeś człowieka po pigułach. To jest kompletnie nie do porównania z alkoholem.

spider-bialystok 15-04-2008 21:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 2003699)
I każdy brałby tylko u siebie, bo tam jest to legalne. Nie, świat tak nie może wyglądać.

Poniewaz...?
Dlaczego w moim wlasnym mieszkaniu, za moje wlasne pieniadze nie moge legalnie brac substancji wplywajacych tak czy inaczej na moje zdrowie?

To, ze Policja jest za malo skuteczna, to podow do ulepszenia policji, a nie do ograniczania wolnosci.

Vanhelsen 15-04-2008 21:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Emok (Post 2003634)
Dokładnie. Nie wpieprzać się tam, gdzie nie trzeba.
Urzędasy, lepiej myślcie, co zrobić, żeby EURO 2012 się udało ._.

że taj swoją odpowiedz ujmę cytatem:
Jestem anarchistą, jestem anarchistą
Znowu nie spuszczę wody!
Wodociąg się zatka i będzie anarchia
Papier zerwę, wrzucę w szalet
Rurę zerwę, miskę wyrwę
Kupą o ścianę rzucę!
Anarchia! Anarchia w WC!

_-asdf-_ 15-04-2008 22:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2003746)
Poniewaz...?
Dlaczego w moim wlasnym mieszkaniu, za moje wlasne pieniadze nie moge legalnie brac substancji wplywajacych tak czy inaczej na moje zdrowie?

Bo pozniej wszyscy placa za Twoje leczenie.

Niech zalegalizuja wszytko co moze szkodzic czlowiekowi, na sfere psychiczna i fizyczna.. i niech dolacza do `tego` cyrografy "zrzekam sie praw do opieki zdrowotnej dla mnie i 2 pokolen w dol"

I wszyscy bedzeicie mogli robic co sobie chcecie..

bye

Gelt 15-04-2008 22:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2003746)
Poniewaz...?
Dlaczego w moim wlasnym mieszkaniu, za moje wlasne pieniadze nie moge legalnie brac substancji wplywajacych tak czy inaczej na moje zdrowie?

To, ze Policja jest za malo skuteczna, to podow do ulepszenia policji, a nie do ograniczania wolnosci.

Ponieważ nie wszyscy sa tacy jak Ty i " w stanie" wychodzą na ulicę. Swoją drogą - legalne, łatwo dostępne. Też kosztuje. Ćpun zagraża społeczeństwu, gdy brakuje mu pieniędzy. Gdy zrobi mi coś taki poje** to co.? Mam przeklinac,że policja mi nie pomogła.? Wróci mi to zdrowie.? Nie. Więc jestem jak najbardziej na nie.

janek@ 15-04-2008 23:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez marla666 (Post 2003418)
Może to co zaraz napiszę zabrzmi banalnie i głupio, ale z tego co się orientuję, to państwo powinno stać na straży moralności obywateli i starać się, aby jak najlepiej im się żyło. Pracownicy rządowi są dla ludzi, czy ludzie dla pracowników?


No tak, ale to działało za czasów PRLU! Dzisejsze zadanie państwa brzmi mniej więcej tak: "Państwo powinno chronić swoich obywateli przed naruszeniem ich wolności osobistych." (przeszła pani od wos'u to nam powtarzała)

Cytuj:

Jedź do Holandii a nie głupie pytania zadajesz.
A no, mój kuzyn był ostatnio w Holandii i przyniósł ze sobą 20 tysięcy złotych. Jakoś nie widzę tego "słabego" państwa. :P Ma prawię najwyższe pkb w EU...

Czadzi od tego zakazu kompromitacją na tle religijnym... Ale nie chce mi się rozpisywać na ten temat, ponieważ za mało wiem.

Gelt 15-04-2008 23:04

No ja miałem przyjemność na ulicy widzieć co Ci kolesie robią. Śmiech śmiechem, zabawa zabawą, ale są granice.

Chociaż haszyszowe ciasteczka.. ;x

Bambuko 15-04-2008 23:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2003746)
Dlaczego w moim wlasnym mieszkaniu, za moje wlasne pieniadze nie moge legalnie brac substancji wplywajacych tak czy inaczej na moje zdrowie?

Ponieważ nie zrozumiałeś mojego psota. Świat tak jest zbudowany, że ludzie nie będą legalnie siedzieć w domach i ćpać, tylko będą ćpać po prostu, a to mi nie odpowiada.

spider-bialystok 15-04-2008 23:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez _-asdf-_
Bo pozniej wszyscy placa za Twoje leczenie.

Zacznijmy od tego, ze jestem za calkowita prwatyzacja sluzby zdrowia, wiec za systemem w ktorym nikt nie musi placic za czyjes leczenie:) Idac Twoim tokiem myslenia - zakazmy wszystkiego! Papierosow, ciezkiej pracy, czpisow - to wszystko prowadzi nieuchronnie do zaburzen zdrowia, a w konsekwencji do leczenia.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko
Ponieważ nie zrozumiałeś mojego psota. Świat tak jest zbudowany, że ludzie nie będą legalnie siedzieć w domach i ćpać, tylko będą ćpać po prostu, a to mi nie odpowiada.

Nie tylko w domach. Ktos moze wybudowac klub czy dyskoteke w ktorej bedzie mogl sprzedawac narkotyki. Nie chcesz przebywac w takim miejscu - nie musisz.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gelt
Ponieważ nie wszyscy sa tacy jak Ty i " w stanie" wychodzą na ulicę. Swoją drogą - legalne, łatwo dostępne. Też kosztuje. Ćpun zagraża społeczeństwu, gdy brakuje mu pieniędzy. Gdy zrobi mi coś taki poje** to co.? Mam przeklinac,że policja mi nie pomogła.? Wróci mi to zdrowie.? Nie. Więc jestem jak najbardziej na nie.

Piszecie tak, jakby w tej chwili narkotyki nie byly latwo dostepne, a kazdy kto bywa w klubach czy na dyskotekach wie, ze sa bardzo latwo dostepne.
Poza tym - nie kazdy zazywajacy narkotyki to cpun, tak samo jak nie kazdy pijacy alkohol to alkoholik. Tez moge powiedziec - wyjdzie taki alkoholik na ulice i bedzie atakowal ludzi zeby zdobyc pieniadze na alkohol. Zakazmy alkoholu:) Zreszta, prohibicja w USA pokazala czym konczy sie takie zakazywanie...

Vanhelsen 15-04-2008 23:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2003987)
Zacznijmy od tego, ze jestem za calkowita prwatyzacja sluzby zdrowia, wiec za systemem w ktorym nikt nie musi placic za czyjes leczenie:)

Nie tylko w domach. Ktos moze wybudowac klub czy dyskoteke w ktorej bedzie mogl sprzedawac narkotyki. Nie chcesz przebywac w takim miejscu - nie musisz.

Piszecie tak, jakby w tej chwili narkotyki nie byly latwo dostepne, a kazdy kto bywa w klubach czy na dyskotekach wie, ze sa bardzo latwo dostepne.
Poza tym - nie kazdy zazywajacy narkotyki to cpun, tak samo jak nie kazdy pijacy alkohol to alkoholik. Tez moge powiedziec - wyjdzie taki alkoholik na ulice i bedzie atakowal ludzi zeby zdobyc pieniadze na alkohol. Zakazmy alkoholu:) Zreszta, prohibicja w USA pokazala czym konczy sie takie zakazywanie...

1. A ja jestem całkiem w drugą stronę nastawiony, pasuje mi układ z krajów skandynawskich gdzie podatek wynosi prawie 90% dochodów ale w zamian państwo serwuje nam prawie wszystko...
2. Tak, ale osobnych tramwai, chodników, przystanków, urzędów dla naćpanych pajaców budować nie będziemy, prawda?... No właśnie, o to mniej więcej kolego chodzi...
3. Drugi dostać można nawet łatwo, ale nadal są nielegalne i raz na jakiś czas ktośik wpadnie na tym... Prochibicja nie wypadła zbyt fajnie, ale nie można też popadać w drugą skrajność...
p.s. lekko offtop się robi chyba.... :<

_-asdf-_ 16-04-2008 00:06

Czy ktos laskawie przeczytal w ogole tresc wiadomosci z linka pierszego postu?

Nie chodzi o zakaz sexu w doslownym tego slowa znaczeniu. Tylko o wprowadzenie ochrony na `dzieci` od 15-18 roku zycia! Narazie sa chronione dzieciaki do 15 roku... pozniej niewiadomo co z nimi zrobic.. a dopiero po 18roku uzskuja `pelnoletnosc`.

Nie chodzi o sex - bo na to sie mozna zgadzac badz nie.. ale o wykorzystywanie nieletnich do celow powiedzmy `pornograficznych` i ochrone ich praw.

Przeciwnicy polityczni pani rzecznik sprytnie to podchwycili... a wy powtarzacie..


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 14:39.

Powered by vBulletin 3