Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Marsz Ateistów i Agnostyków (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=221741)

Beh0lder 03-10-2009 15:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Serious Sam (Post 2659005)

Co do krzyża na sali urzędowej. Można tam powiesić, tak jak mówisz symbole innych religi - np. bogów z każdego afrykańskiego plemienia, tyle tylko, że to nic by nie zmieniło. Trochę dystansu.

Aww nie mowie o tych mniejszych religiach gdzie wyznawcow liczy sie gora w 4 liczbach. Tylko tych glownych ;s.Choc najlepiej nic nie wieszac ^^.

Dragon-Fly 03-10-2009 16:47

Ateiści odpowiedzcie mi: a to nie jest tak, że to właśnie Wy sprzeciwiacie się aborcji? Przecież każdy "zarodek" to niepowtarzalny zlepek genów. Katolik wie, że ma raj po śmierci, więc suma sumarum mu to może wisieć. A ateista?

Vasudanin 03-10-2009 16:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dragon-Fly (Post 2659114)
Ateiści odpowiedzcie mi: a to nie jest tak, że to właśnie Wy sprzeciwiacie się aborcji?

Przecież to kościół zakazuje aborcji, nie?

Michoss 03-10-2009 17:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dragon-Fly (Post 2659114)
Ateiści odpowiedzcie mi: a to nie jest tak, że to właśnie Wy sprzeciwiacie się aborcji? Przecież każdy "zarodek" to niepowtarzalny zlepek genów. Katolik wie, że ma raj po śmierci, więc suma sumarum mu to może wisieć. A ateista?

A ateista twierdzi że powstanie 'niepowtarzalnego zlepka genów' to przypadek. Za to katolik uważa że aborcja to morderstwo. Widać jaki z ciebie chrześcijanin.

Gonzo 03-10-2009 17:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Michoss (Post 2659135)
A ateista twierdzi że powstanie 'niepowtarzalnego zlepka genów' to przypadek. Za to katolik uważa że aborcja to morderstwo. Widać jaki z ciebie chrześcijanin.

on ma flage upru w podpisie, nie dyskutuj z nim, "idiocie nic nie wytłumaczysz, co najwyżej zniżysz się do jego poziomu a wtedy on pokona cię swoim doświadczeniem".

Co do marszu:

jaki ma to cel, tak konkretnie? Ateiści przecież o nic nie walczą, są akceptowani. Gdzieś kilka stron wstecz przeczytałem porównanie parad równości do tego marszu, hmm, imho, homoseksualiści o coś walczą, natomiast ateiści... nie muszą walczyć. ;O

to tak jakbym ja zorganizował "Marsz Wegetarian", no bo w końcu jestem inny niż większość, nie jem mięsa, wpieprzam soję, to mogę się pochwalić.

Trochę bez sensu.

Muszkiet 03-10-2009 17:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659157)
Co do marszu:

jaki ma to cel, tak konkretnie? Ateiści przecież o nic nie walczą, są akceptowani. Gdzieś kilka stron wstecz przeczytałem porównanie parad równości do tego marszu, hmm, imho, homoseksualiści o coś walczą, natomiast ateiści... nie muszą walczyć. ;O

to tak jakbym ja zorganizował "Marsz Wegetarian", no bo w końcu jestem inny niż większość, nie jem mięsa, wpieprzam soję, to mogę się pochwalić.

Trochę bez sensu.

Radził bym przeczytać cały temat, tu chodzi większą obojętność religijną ze strony państwa.

Beh0lder 03-10-2009 17:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dragon-Fly (Post 2659114)
Ateiści odpowiedzcie mi: a to nie jest tak, że to właśnie Wy sprzeciwiacie się aborcji? Przecież każdy "zarodek" to niepowtarzalny zlepek genów. Katolik wie, że ma raj po śmierci, więc suma sumarum mu to może wisieć. A ateista?

Podalem przyklad ze moze byc to ateistka rownie dobrze moglabybyc to inna wyznawczyni tej waszej religii ktora po czesci leje na te wasze zasady , tak czy siak narzucacie swoje zdanie i poglad;p
Ja nie jestem przeciwko aborcji.

Cytuj:

to tak jakbym ja zorganizował "Marsz Wegetarian", no bo w końcu jestem inny niż większość, nie jem mięsa, wpieprzam soję, to mogę się pochwalić.
Tak tylko ze tobie nikt nie narzuca jedzenia miesa ;s ani wiesza wyprutych flakow w sejmie ;s

Gonzo 03-10-2009 18:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Muszkiet (Post 2659160)
Radził bym przeczytać cały temat, tu chodzi większą obojętność religijną ze strony państwa.

Obojętność religijną? To znaczy, że ateiści chcieliby mieć więcej praw niż inni? Bo nie rozumiem.

Muszkiet 03-10-2009 18:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659164)
Obojętność religijną? To znaczy, że ateiści chcieliby mieć więcej praw niż inni? Bo nie rozumiem.

To znaczy że ateiści niekoniecznie chcieli by oglądać krzyże w instytucjach państwowych:P

Gonzo 03-10-2009 18:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Muszkiet (Post 2659176)
To znaczy że ateiści niekoniecznie chcieli by oglądać krzyże w instytucjach państwowych:P

rofl'copter.

na prawdę was to tak denerwuje, czy może, hm, gorszy? Dobrze, że nazwałeś to "obojętnością religijną" - większość ludzi mijających "krzyże w instytucjach państwowych" 1) nie chodzi do kościoła albo 2) chodzi, żeby odstać tą godzinę i wrócić do domu. To się nazywa właśnie "obojętność" - nikt nie zwraca na to uwagi. Ja nie jestem specjalnie religijny, do kościoła pójdę tylko w święta z powodu rodziny (ale to akurat z innego powodu, w Boga wierze, nie wierze z kolei w instytucję kościoła i "jedyną słuszną interpretację Biblii")... ale krzyże mi nie przeszkadzają.

Czyli wiele hałasu o nic.

Litawor 03-10-2009 18:23

Krzyż jest tylko objawem wpływów Kościoła w tym państwie. Wiszenie symbolu instytucji religijnej w instytucji państwowej, która odpowiadać ma jedynie przed obywatelami, sugeruje, że Kościół w jakiś szczególny sposób wpływa na jej prace. Trudno, żeby podobało się to osobom innych wyznań/bezwyznaniowym.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dragon-Fly (Post 2659114)
Ateiści odpowiedzcie mi: a to nie jest tak, że to właśnie Wy sprzeciwiacie się aborcji? Przecież każdy "zarodek" to niepowtarzalny zlepek genów. Katolik wie, że ma raj po śmierci, więc suma sumarum mu to może wisieć. A ateista?

Nie rozumiem, co ma do tego niepowtarzalność genomu zarodka. Mamy ze względu na nią skazywać kogoś na cierpienie?

Poza tym lepiej zostawmy aborcję w spokoju. To nie jest tak, że wszyscy ateiści popierają legalizację aborcji, ani że wszyscy ludzie wierzący są przeciw niej.

Beh0lder 03-10-2009 18:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659185)
rofl'copter.

na prawdę was to tak denerwuje, czy może, hm, gorszy? Dobrze, że nazwałeś to "obojętnością religijną" - większość ludzi mijających "krzyże w instytucjach państwowych" 1) nie chodzi do kościoła albo 2) chodzi, żeby odstać tą godzinę i wrócić do domu. To się nazywa właśnie "obojętność" - nikt nie zwraca na to uwagi. Ja nie jestem specjalnie religijny, do kościoła pójdę tylko w święta z powodu rodziny (ale to akurat z innego powodu, w Boga wierze, nie wierze z kolei w instytucję kościoła i "jedyną słuszną interpretację Biblii")... ale krzyże mi nie przeszkadzają.

Czyli wiele hałasu o nic.

Czyli nie jest obojetnie wzgledem religii bo gdyby nie zwracali na to uwagi nie wieszaliby krzyzy ;).
Cytuj:

w Boga wierze, nie wierze z kolei w instytucję kościoła i "jedyną słuszną interpretację Biblii")
Ktora bodajze poskladal kosciol z tych Ewangelii ktore im sie podobaly , i postarali sie aby reszta nie ujrzała swiatla dziennego ;]

Dragon-Fly 03-10-2009 19:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Beh0lder (Post 2659161)
Podalem przyklad ze moze byc to ateistka rownie dobrze moglabybyc to inna wyznawczyni tej waszej religii ktora po czesci leje na te wasze zasady , tak czy siak narzucacie swoje zdanie i poglad;p
Ja nie jestem przeciwko aborcji.

Nasza? Nie jestem chrześcijaninem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Michoss (Post 2659135)
A ateista twierdzi że powstanie 'niepowtarzalnego zlepka genów' to przypadek. Za to katolik uważa że aborcja to morderstwo. Widać jaki z ciebie chrześcijanin.

Jak wyżej, cwaniaku :).

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2659196)
Poza tym lepiej zostawmy aborcję w spokoju. To nie jest tak, że wszyscy ateiści popierają legalizację aborcji, ani że wszyscy ludzie wierzący są przeciw niej.

Dzięki za odpowiedź z "drugiej strony" :).

Gonzo 03-10-2009 19:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Beh0lder (Post 2659197)
Czyli nie jest obojetnie wzgledem religii bo gdyby nie zwracali na to uwagi nie wieszaliby krzyzy ;).

Myślę, że są one wieszane z powodu tego, że jest to praktykowane od dawien dawna...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2659196)
Krzyż jest tylko objawem wpływów Kościoła w tym państwie. Wiszenie symbolu instytucji religijnej w instytucji państwowej, która odpowiadać ma jedynie przed obywatelami, sugeruje, że Kościół w jakiś szczególny sposób wpływa na jej prace. Trudno, żeby podobało się to osobom innych wyznań/bezwyznaniowym.

Myślę, że to nie wiszący krzyż, a ludzie dają kościołowi wpływy... Krzyż ma sugerować, że wszystko co się dzieje, robione jest pod okiem Boga, a nie, że kościół wszystko kontroluje... ;) Kocham teorie spiskowe. :D

Litawor 03-10-2009 19:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659230)
Myślę, że są one wieszane z powodu tego, że jest to praktykowane od dawien dawna...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_sejmowy Może mi teraz powiesz, że ten krzyż, choćby z punktu widzenia jego historii, nie symbolizuje przejęcia władzy przez katolików?

Cytuj:

Myślę, że to nie wiszący krzyż, a ludzie dają kościołowi wpływy... Krzyż ma sugerować, że wszystko co się dzieje, robione jest pod okiem Boga, a nie, że kościół wszystko kontroluje... ;) Kocham teorie spiskowe. :D
Bóg nie potrzebuje żadnych krzyży. To Kościół się nimi posługuje. A jest on tylko symbolem tych wpływów, oczywiście, że sam ich nie daje.

Muszkiet 03-10-2009 20:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659185)
Ja nie jestem specjalnie religijny, do kościoła pójdę tylko w święta z powodu rodziny (ale to akurat z innego powodu, w Boga wierze, nie wierze z kolei w instytucję kościoła i "jedyną słuszną interpretację Biblii")... ale krzyże mi nie przeszkadzają.

Też jestem wierzący i mnie krzyże wiszące np. w szkole denerwują, sądzę że państwo powinno być niezwiązane z żadną religią.
"Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga."

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659230)
Myślę, że są one wieszane z powodu tego, że jest to praktykowane od dawien dawna...

Oj, w PRL'u nie wisiały ;)

Wielki MarIuSzzo 03-10-2009 21:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659157)
on ma flage upru w podpisie, nie dyskutuj z nim

Oczywiscie powszechnie wiadomo, ze PO i PiS sa partiami najlepszymi, pewnie na jedna z nich sam glosowales (i rowniez pewnie nie masz pojecia o tych partiach, po prostu sugerujesz sie telewizja). A nie, sorry, nie glosowales, jeszcze gowniarz jestes.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659157)
"idiocie nic nie wytłumaczysz, co najwyżej zniżysz się do jego poziomu a wtedy on pokona cię swoim doświadczeniem".

ehh, ta oryginalnosc. stan przed lustrem i powtorz to co sam napisales a ja wyzej zacytowalem.

#\/
spinam sie jak widze razacy kretynizm

Otakuma 03-10-2009 21:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wielki MarIuSzzo (Post 2659303)
Oczywiscie powszechnie wiadomo, ze PO i PiS sa partiami najlepszymi, pewnie na jedna z nich sam glosowales (i rowniez pewnie nie masz pojecia o tych partiach, po prostu sugerujesz sie telewizja). A nie, sorry, nie glosowales, jeszcze gowniarz jestes.



ehh, ta oryginalnosc. stan przed lustrem i powtorz to co sam napisales a ja wyzej zacytowalem.

Nie spinaj się tak ;)

Beh0lder 03-10-2009 23:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wielki MarIuSzzo (Post 2659303)
Oczywiscie powszechnie wiadomo, ze PO i PiS sa partiami najlepszymi, pewnie na jedna z nich sam glosowales (i rowniez pewnie nie masz pojecia o tych partiach, po prostu sugerujesz sie telewizja). A nie, sorry, nie glosowales, jeszcze gowniarz jestes.



ehh, ta oryginalnosc. stan przed lustrem i powtorz to co sam napisales a ja wyzej zacytowalem.

#\/
spinam sie jak widze razacy kretynizm

Czemu wszyscy zakladaja ze ktos jest dzieckiem bo sie z nim nie zgadzaja ? Przewaznie zawsze gdzie jest jakis spor to pojawiaja sie teksty w stylu ze ktos jest bachorem

co do oryginalnosci to chyba cos przestawil bo powinno byc
"nie dyskutuj z idiota , bo znizysz sie do jego poziomu i pokona cie doswiadczeniem"

Gonzo 04-10-2009 02:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2659235)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_sejmowy Może mi teraz powiesz, że ten krzyż, choćby z punktu widzenia jego historii, nie symbolizuje przejęcia władzy przez katolików?

Weź Ty się w końcu zdecyduj. Raz mówisz do mnie, że wikipedia to gówno a nie źródło informacji, a za drugim razem, podajesz ją jako źródło. Wg. mnie, krzyż niczego nie symbolizuje.

i co ten marsz da, że zdejmą krzyż i kościół straci wpływy? Rozumiem, że państwo nie powinno mieć oficjalnej religii, ale myślę, że walką z tym powinna zająć się partia polityczna, a nie banda ludzi, którzy myślą, że ktoś na nich zwróci uwagę, bo im "nie pasuje krzyż sejmowy". dopóki krzyż sobie wisi i nie wpływa na politykę, to mi osobiście to nie przeszkadza. A jakoś nie zauważyłem, by miał on wpływ na cokolwiek. Po prostu sobie... wisi.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wielki MarIuSzzo (Post 2659303)
Oczywiscie powszechnie wiadomo, ze PO i PiS sa partiami najlepszymi, pewnie na jedna z nich sam glosowales (i rowniez pewnie nie masz pojecia o tych partiach, po prostu sugerujesz sie telewizja). A nie, sorry, nie glosowales, jeszcze gowniarz jestes.

odezwał się wielki kozak, 2 lata wcześniej urodzony... żałosne. I nie PO, czy PiS. Trzymam się z daleka od polityki, jeśli na kogoś bym miał głosować, byłoby to SLD, bo PO/PiS/UPR są złożone z właśnie takich yetich jak ty, co stawiają wszystkich poniżej siebie. Nawet nie powiem ci żebyś się ogarnął, bo po twoich postach wnioskuję, że idiotą pozostaniesz...

... a teraz idź namawiać ludzi do głosowania na UPR, partii, która np. jest przeciwko Unii Europejskiej, lmfao. ;) Dobrze, że takich idiotów jest mniej niż 5 procent.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wielki MarIuSzzo (Post 2659303)
spinam sie jak widze razacy kretynizm

to jak to sam ładnie określiłeś, spinaj się patrząc w lustro/na swoje zdjęcie, bo powinieneś.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Muszkiet (Post 2659294)
Oj, w PRL'u nie wisiały ;)

Masz rację. Ale ludzie, co od początku byli przeciwni komunistom, w większości byli katolikami. Praktykowali na uboczu. Imho, krzyż jest dla nich symbolem wyrazu swojej religijności.

(post pisany bez ładu i ogarnięcia, sorry resory, 2 w nocy, wróciłem do domu i nie potrafię sklejać dobrze zdań).

Litawor 04-10-2009 02:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659536)
Weź Ty się w końcu zdecyduj. Raz mówisz do mnie, że wikipedia to gówno a nie źródło informacji, a za drugim razem, podajesz ją jako źródło.

1. Na dole artykułu są przypisy.
2. Ja go nie podaję jako dowodu w sporze; jeśli stwierdzisz, że posiadasz inne informacje na temat tego, jak krzyż znalazł się w sejmie, to postaram się o wiarygodniejsze źródło.

Cytuj:

i co ten marsz da, że zdejmą krzyż i kościół straci wpływy?
Marsz nie ma konkretnych postulatów, a takie inicjatywy nigdy nie mają na celu osiągnięcia jakichś namacalnych korzyści. Liczą się efekty propagandowe, zamanifestowanie swojego istnienia i *woli* aktywnego uczestniczenia w życiu publicznym. Ty coś kiedyś wspominałeś o olimpiadzie z wosu - rzeczywiście interesujesz się naukami społecznymi, czy tylko wkuwasz daty i nazwy agend ONZ?

Cytuj:

Rozumiem, że państwo nie powinno mieć oficjalnej religii, ale myślę, że walką z tym powinna zająć się partia polityczna, a nie banda ludzi
Czasy, kiedy wszystkim zajmowała się partia, minęły w roku 1989. Demokracja nie polega tylko na możliwości głosowania, ale manifestowania poglądów i woli w taki właśnie sposób. Jeśli uważasz, że to nie ma sensu, to przecież ja Cię nie zmuszam do uczestnictwa.

Cytuj:

dopóki krzyż sobie wisi i nie wpływa na politykę, to mi osobiście to nie przeszkadza. A jakoś nie zauważyłem, by miał on wpływ na cokolwiek. Po prostu sobie... wisi.
Powtarzam po raz kolejny, krzyż jest skutkiem, nie przyczyną. Ale dopóki tam wisi, dopóty możemy być pewni, że władza w Polsce drży przed Kościołem.

Cytuj:

Imho, krzyż jest dla nich symbolem wyrazu swojej religijności.
I w domu mogą go sobie wieszać. Ale nie w sejmie, nie w szkołach i nie w pozostałych instytucjach publicznych.

Serious Sam 04-10-2009 12:42

Nie lubię fanatyków. Katolików, jak i ateistów, którzy od pewnego czasu starają się wszystkim narzucić swoje racje. Druga sprawa, to to, że kościół ma jakieś wpływy w sejmie. Jak pojedynczy poseł jest katolikiem, to też uważacie, że przez niego kościół ma wpływ na to, co się dzieje w sejmie? Dajta spokój.

Tibijczyk222 04-10-2009 12:55

Nie chodzi tylko o sejm. Ale np. kościół ma spory wpływ na in vitro , aborcję czy chociażby sklepy pozamykane w święta katolickie , polska to chyba państwo świeckie więc tego raczej nie powinno być >.>

Vil 04-10-2009 12:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Serious Sam (Post 2659690)
Jak pojedynczy poseł jest katolikiem, to też uważacie, że przez niego kościół ma wpływ na to, co się dzieje w sejmie? Dajta spokój.

Jesli posel opiera swoj wizerunek na byciu katolikiem, to jest zakladnikiem elektoratu katolickiego, ergo - zakladnikiem kleru ktory tym elektoratem manipuluje.

Druga sprawa jest taka, ze poslow - katolikow w takim znaczeniu jak powyzej mamy w sejmie na oko jakies 85-90%, takze w klubach nazywających się lewicowymi. Wiec wplyw istnieje i nie jest na tak mala skale, jak mogloby sie wydawac.

Muszkiet 04-10-2009 13:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Serious Sam (Post 2659690)
Jak pojedynczy poseł jest katolikiem, to też uważacie, że przez niego kościół ma wpływ na to, co się dzieje w sejmie? Dajta spokój.

Pojedynczy poseł może wierzyć nawet w Muminki, o ile uwzględnia to że w państwie są też ludzie o innych poglądach.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tibijczyk222 (Post 2659699)
Nie chodzi tylko o sejm. Ale np. kościół ma spory wpływ na in vitro , aborcję czy chociażby sklepy pozamykane w święta katolickie , polska to chyba państwo świeckie więc tego raczej nie powinno być >.>

Proszę Cię przeczytaj temat jeszcze raz, bo już parokrotnie stwierdziliśmy że takie sprawy jak in vitro, czy aborcja nie są aprobowane przez wszystkich ateistów i nie są potępiane przez wszystkich katolików.

Yoh Asakura 04-10-2009 13:13

Ale skoro Polska nie jest państwem wyznaniowym, to jakim prawem w instytucjach PAŃSTWOWYCH widnieją symbole jakiejkolwiek religii? Ja tez jestem temu za tym, aby je zdjąć.

Pix888 04-10-2009 13:24

Skoro 90% mieszkańców Polski to katolicy to nie rozumiem waszych żali. Tak tak tłumaczcie to sobie tym, że niektórzy z nich to ateiści, niektórzy pozostają katolikami tylko dla spokoju itp itd.
Drodzy napinacze jeśli jesteście pełnoletni to istnieje coś takiego jak akt apostazji czyli wypisanie was na wieczki wieczków amen z tej znienawidzonej kościelnej instytucji.
Oczywiście co powie mama tata, babcia,piesek ,sąsiedzi, i chuj wie co jeszcze wielu ludzi powstrzymuje przed tym. Jak dla mnie zwyczajnie nie mają oni jaj.
Demokracja to rządy większości. Większość w tym kraju jest Katolikami. Dlatego między innymi wiszą krzyże. Jeśli to się zmieni zapewne przestaną wisieć.
Oczywiście wtedy jak przypuszczam raczej będziecie płakać niż się radować bo islam zbliża się wielkimi krokami do europy. Na szczęście nasz kraj jako tako się temu opiera.
Uważam, że w Polsce nikt nie jest dyskryminowany ze względu na wyznanie bądź jego brak. Chyba, że mówimy o ludziach jako tako bo gdzieniegdzie na jakiejś wsi np. nie pójście do kościoła, długie włosy i cholera wie co jeszcze może być przyczyną nieporozumień.

Yoh Asakura 04-10-2009 13:31

Pixik, no i co z tego? Polska nie jest krajem wyznaniowym, toteż w instytucji państwowej żaden religijny symbolw wisieć/leżeć/we nie powinien. Takie rzeczy to w prywatnych gabinetach - chcesz, to sobie przyozdabiaj krzyżami.

Litawor 04-10-2009 13:31

http://www.maia-krakow.org/po-co-maia.html
Nie chce mi się w tej chwili pisać więcej, tutaj macie wyjaśnienie, dlaczego organizowany jest ten marsz.

@down
Ja też się do tych ~90% wliczam (nie wiem jak Ty). Kolega w te wakacje chciał dokonać apostazji, ale nie był w stanie spotkać się z proboszczem, bo jak tylko podał przez telefon powód, dla którego chce się spotkać, okazało się, że proboszcz jest zajęty i jeszcze długo będzie. Teraz kolega wyjechał na studia, może w następne wakacje się uda. A może nie...

Vil 04-10-2009 13:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pix888 (Post 2659725)
Skoro 90% mieszkańców Polski to katolicy to nie rozumiem waszych żali.

Ponad 90% w tym kraju to jest, ale ochrzczonych, a zatem wpisanych do kartotek jako katolicy.

Ile z nich zyje po katolicku widzimy na codzien.

Muszkiet 04-10-2009 13:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pix888 (Post 2659725)
Skoro 90% mieszkańców Polski to katolicy to nie rozumiem waszych żali. (...)Demokracja to rządy większości. Większość w tym kraju jest Katolikami.Dlatego między innymi wiszą krzyże. Jeśli to się zmieni zapewne przestaną wisieć..

Wyobraź sobie że większość ludzi w Polsce lubi Dodę, czy to powód aby wieszać jej portrety w szkołach, robić wolny dzień kiedy koncertuje w okolicy itp.? Jest przecież demokracja.
Wiem, wiem zajebiste porównanie:cup:
Cytuj:

Drodzy napinacze jeśli jesteście pełnoletni to istnieje coś takiego jak akt apostazji czyli wypisanie was na wieczki wieczków amen z tej znienawidzonej kościelnej instytucji.
Ja powodu nie widzę, bo wierzący jestem.
Cytuj:

Oczywiście wtedy jak przypuszczam raczej będziecie płakać niż się radować bo islam zbliża się wielkimi krokami do europy. Na szczęście nasz kraj jako tako się temu opiera.
Masz racje, jak tylko zdejmiemy symbole religijne z sejmu to ludzie przestaną wierzyć, przyjdą araby i będziemy się wysadzać, bo tak przecież się w tym islamie robi.

Beh0lder 04-10-2009 13:54

Albo palic nie wierzacych na stosach bo kiedy sie tak w chrzescijanstwie robilo ;). A araby niech sie wysadzaja u siebie ;P.

Voon 04-10-2009 14:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pix888 (Post 2659725)
Drodzy napinacze jeśli jesteście pełnoletni to istnieje coś takiego jak akt apostazji czyli wypisanie was na wieczki wieczków amen z tej znienawidzonej kościelnej instytucji.

Ok, załóżmy, że właśnie dokonałem apostazji. Co z tego? Czy wszystkie sklepy są z tego powodu otwarte dla mnie całą dobę w niedziele? Czy dzięki temu ta marionetka Gowin nie ma takich posranych pomysłów? Czy dzięki temu na organizacje kościelne spadnie normalny podatek a państwo zalegalizuje aborcję i eutanazję? Retorycznie, kotku.

Pix888 04-10-2009 17:22

Tak apropo: Sam co do "kościoła" zarządzanego przez ludzi mam wiele do zarzucenia i ogólnie ta instytucja jest dla mnie w jakimś stopniu porażką.
Przecież u nas aborcja jest legalna jeśli spełnia odpowiednie warunki. Wiara z aborcją ma niewiele wspólnego gdyż znam ludzi niewierzących, którzy uważają, że jak nagle jakaś kretynka w którymś miesiącu ciąży stwierdzi, że skrobiemy.
Też chciałbym aby parę spraw zmieniło się w tym kraju mimo, że są sprzeczne z nauką kościoła. Ale taki marsz jak dla mnie temu nie pomoże. W końcu to, że ja bym chciał +ewentualna jakaś mniejszość nie ma większego znaczenia póki nie uzyska się większości. Oczywiście szanowanie praw mniejszości a danie im wprowadzenia nowego prawa itp itd.
Znając życie za kilkanaście,kilkadziesiąt lat będę patrzył z niedowierzaniem czego chcą młodzi ludzie. Z drugiej strony mam nadzieję, że to się jakoś wyrówna.
@@@Jeśli chodzi o marsz to krzyż na drogę i powodzenia:) Może wywoła on jakieś dyskusje chociaż nie liczyłbym na to.

Voon 04-10-2009 17:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pix888 (Post 2659916)
Ale taki marsz jak dla mnie temu nie pomoże.

Ten marsz ma być bardziej wielkim Coming Outem niż wielką manifestacją przeciw złemu prawu. Pokazaniem, że istnieje taka grupa (co było mówione wcześniej) i, mimo, że nie podziela 'powszechnej' wiary w boga/bogów, to nie morduje, nie pali i nie gwałci a żyje praktycznie tak samo jak grupa osób wierzących. Może akurat ktoś dojdzie do wniosków, że skoro pewna grupa osób o takich poglądach wyszła na ulicę, to można zebrać się na odwagę i przyznać się przed samym sobą/rodziną do braku wiary w boga/bogów.

Hovvner 04-10-2009 18:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2659536)
odezwał się wielki kozak, 2 lata wcześniej urodzony... żałosne. I nie PO, czy PiS. Trzymam się z daleka od polityki, jeśli na kogoś bym miał głosować, byłoby to SLD, bo PO/PiS/UPR są złożone z właśnie takich yetich jak ty, co stawiają wszystkich poniżej siebie. Nawet nie powiem ci żebyś się ogarnął, bo po twoich postach wnioskuję, że idiotą pozostaniesz...

... a teraz idź namawiać ludzi do głosowania na UPR, partii, która np. jest przeciwko Unii Europejskiej, lmfao. ;) Dobrze, że takich idiotów jest mniej niż 5 procent.

Ignorance is bliss :>

Articuno 04-10-2009 19:07

Gonzo, skoro trzymasz się z dala od polityki to nie pieprz o niej bzdur.

Gonzo 04-10-2009 21:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Articuno (Post 2659962)
Gonzo, skoro trzymasz się z dala od polityki to nie pieprz o niej bzdur.

łohohohoh, konkretne stwierdzenie, wszystko wyjaśnione, to lubię!

Albertus 05-10-2009 18:17

ciekawy temat się nawiązał...

to powiem coś od siebie

Sklepu w święta są czynne (prywatne małe) I nie możesz ludziom zakazać świętować jak chcesz se kupić chleb...

krzyże w urzędach/szkołach. Hmmm nad tym się nigdy nie zastanawiałem tak na pierwsza myśl to myślę ze Polska jako kraj z dominacja religii katolickiej może nazywać się Krajem Katolickim wiec krzyże niech se wiszą... Ja osobiście wole wieżyc w wiarę przodków ale to inna śpiewka. Mi krzyże nie przeszkadzają po prostu je ignoruje.

Co do religii w szkole , to może nie miałbym o niej tak złego zdania gdyby była nie obowiązkowa... Uważam ze tracę 2 godziny tygodniowo , bo tylko dogaduje dla księdza który już momentami mnie ignoruje bo nie ma argumentów albo ma takie które ruszyły by tylko Chrześcijanina... "Bo w Biblii jest napisane....." Tylko ja mu na to odpowiadam ze Biblie tez pisali ludzie a co śmieszniejsze przechodziła przez ręce Watykanu (kiedy to na świecie było mało egzemplarzy a pisali ręcznie mogli sobie takie poprawki wprowadzić ze oho ho)

Muszkiet 05-10-2009 18:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2660612)
krzyże w urzędach/szkołach. Hmmm nad tym się nigdy nie zastanawiałem tak na pierwsza myśl to myślę ze Polska jako kraj z dominacja religii katolickiej może nazywać się Krajem Katolickim wiec krzyże niech se wiszą...

Tylko że teoretycznie nie powinny wisieć żadne symbole religijne, czy to jakiejś sekty, czy dominującej religii świata.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:33.

Powered by vBulletin 3