Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Woda na księżycu (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=224213)

CytrynowySorbet 15-11-2009 19:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688178)
Jestem bezczynny - robię nic. Czyli *coś* robię. Dla mnie to jest proste, ale być może dlatego, że mam IQ równe 172.

Nie wierzę w Boga - wierzę, że Bóg nie istnieje?

Jak mówisz: nienawidzę cię, czy nienienienawidzę cię?

Skończ już lepiej, bo te twoje wywody są śmieszne. Jak nie żyjesz to coś robisz? Aaaa no tak - nie żyjesz! /sarcasm off

Voon 15-11-2009 19:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2688198)
Nie wierzę w Boga - wierzę, że Bóg nie istnieje?

Jak mówisz: nienawidzę cię, czy nienienienawidzę cię?

Skończ już lepiej, bo te twoje wywody są śmieszne. Jak nie żyjesz to coś robisz? Aaaa no tak - nie żyjesz! /sarcasm off

Ale to jeszcze nic! Zobacz, nie jeżdżąc na rowerze faktycznie nie jeździsz na rowerze. Ale nie robisz, w właściwie robisz, w tym czasie wiele innych czynności, jak: niejedzenie jabłka, nieczytanie książki, niewiązanie buta, niezmywanie naczyń, nieskakanie na jednej nodze. Jacy my, ludzie, jesteśmy zapracowani! I stąd pochodzi całe zmęczenie : )

Yoh Asakura 15-11-2009 19:49

A propos, przypomniał mi się kawał w podobnym stylu:

Rozmawia dwóch facetów:
- Jacek, byłeś kiedyś w Hiszpanii?
- Nie. Nie byłem też w Holandii, Anglii, Rosji, Niemczech...panie, gdzie to ja nie byłem!

CytrynowySorbet 15-11-2009 19:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688226)
A propos, przypomniał mi się kawał w podobnym stylu:

Rozmawia dwóch facetów:
- Jacek, byłeś kiedyś w Hiszpanii?
- Nie. Nie byłem też w Holandii, Anglii, Rosji, Niemczech...panie, gdzie to ja nie byłem!

Szkoda, że mówiąc "gdzie to ja nie byłem" mamy na myśli gdzie byliśmy. Haha. Wygrałem, a ty przegrałeś, fajny jestem, że to piszę?

Rybzor 15-11-2009 19:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2688237)
Szkoda, że mówiąc "gdzie to ja nie byłem" mamy na myśli gdzie byliśmy. Haha. Wygrałem, a ty przegrałeś, fajny jestem, że to piszę?

Jak dla mnie, to jak najbardziej!

Ryba piszę, że jesteś fajny - epic achievement.

Yoh Asakura 15-11-2009 20:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2688237)
Szkoda, że mówiąc "gdzie to ja nie byłem" mamy na myśli gdzie byliśmy. Haha. Wygrałem, a ty przegrałeś, fajny jestem, że to piszę?

No i oto chodzi w tym dowcipie lolku bananowy

KolorowyPastel 15-11-2009 20:06

A misja Apollo, dlaczego nic o wodzie nie wspomniała, kosmonauci przecież tam byli.

Litawor 15-11-2009 20:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez KolorowyPastel (Post 2688252)
A misja Apollo, dlaczego nic o wodzie nie wspomniała, kosmonauci przecież tam byli.

Brawo, napisz o tym książkę.

Albertus 15-11-2009 20:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688119)
Ale dlaczego mają mnie karać, za coś, czego NIE zrobiłem? To może dostanę dożywocie za to, że NIE zabiłem? Nie popadajmy w absurdy!
I czemu mam być karany za abstrakcyjne pojęcie? Czemu jestem zmuszany do udzielania pomocy?
To wszystko wskazuje na to, że nie robienie czegoś też jest czynnością, więc tak czy siak - ja wygrałem!

to akurat głupie , ale za nie udzielenie pomocy możesz mieć sprawę w sadzie...

Monsword 15-11-2009 20:18

Niegadajcie ze cos jest nierealne. Gdyby ktoś wam powiedział 500lat temu że bedą zajebiste pudełka z filmami i pojazdy niepotrzebujące koni uwierzylibyście? Może za takie nasdtępne 500 lat ludzię bedą w stanie schować pół oceanu do szklanki a potem to odtworzyć?

CytrynowySorbet 15-11-2009 20:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2688264)
to akurat głupie , ale za nie udzielenie pomocy możesz mieć sprawę w sadzie...

Takie rzeczy zazwyczaj są głupie do czasu, kiedy to ty leżysz na ziemi umierający, a ktoś obok ciebie przechodzi. I modlisz się, żeby nie miał takich poglądów (względem tej sprawy) jakie miałeś ty. Chociaż ty pewnie powiesz, że wolałbyś mężnie zginąć za naród czy coś tam.

Co do odkrycia wody... To tłumaczy dlaczego KrK nagle stwierdził, że obcy MOGĄ istnieć.

Duch Niespokojny 15-11-2009 20:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2687938)
Ale nie zrobienie czegoś też jest czynnością. Nie zjadłem śniadania - nie było tego w mediach - takie coś się stało.

Kosmici nie przybyli na Ziemię - nie było tego w mediach - takie coś (nieprzybycie kosmitów) się stało.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2687938)
I znowu moje na wierzchu!

Wrong

Arashel 15-11-2009 20:35

@up, ci od bulwersu na temat karania za nic nie robienie
Dajcie se siana z tym.
Taki offtop robicie, a nic nie da to nikomu...


@Wracając do tematu badania (kolonizacji?) księżyca:
Chyba nie ma tak wielkiego problemu z wysłaniem jakiejś tam grupy astronautów na naszego satelitę.
Pomijam wątek istnienia maszyn do odzysku wody z księżyca, bo jakoś na międzynarodowej stacji kosmicznej(a wcześniej na MIRze) sobie chłopaki radzą więc na tym kawałku skały powinno być podobnie.
Dodatkowo księżyc wydaje się nieco bezpieczniejszy niż pełna gratów poruszających się z ogromną prędkością orbita naszej planety.
Moduły mieszkalne? Tak jak wyżej, już mamy wystarczy zmodyfikować, żeby jak normalne budynki trzymały się ziemi...

Albertus 15-11-2009 21:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2688275)
Takie rzeczy zazwyczaj są głupie do czasu, kiedy to ty leżysz na ziemi umierający, a ktoś obok ciebie przechodzi. I modlisz się, żeby nie miał takich poglądów (względem tej sprawy) jakie miałeś ty. Chociaż ty pewnie powiesz, że wolałbyś mężnie zginąć za naród czy coś tam.

Co do odkrycia wody... To tłumaczy dlaczego KrK nagle stwierdził, że obcy MOGĄ istnieć.

ja nie mowie ze bym nie pomógł , bo jak najbardziej. Ale nie podoba mi się ze to jest mój obowiązek a nie wspaniałomyślny akt. Bo to masz na tej zasadzie , ze jak ktoś karze ci słuchać jakiejś piosenki to się zdenerwujesz i jej nie polubisz ; ale jak sam ja znajdziesz i słuchasz sobie to przyjemnie i fajnie.


Ogólnie uważam ze normalny człowiek nie przeszedł by obojętnie jak by inny człowiek obok umierał , to powinno być obowiązkiem wobec siebie (sumienie itp.) a nie nakazem prawnym.

Ja już parę razy pomogłem na ulicy , może to nie były jakieś śmiertelne , ale pomoc potrzebna była , nie moglem przejść obojętnie.


I jak to słynny Siemiatycki poeta powiedział :

KRA



PS. co do tematu , obstawiam ze jeszcze ja dożyje czasów gdy ludzie będą mieszkać na księżycu.

może teraz puki jeszcze to się nie rozeszło kupie se działkę na księżycu ;D tak z 5-10 hektarów. księżyc chyba jest własnością USA , nie?

Pan i Wladca 15-11-2009 22:06

Przestrzeń była niczyja ale jakiś gość znalazł lukę prawną i stał się właścicielem całego układu słonecznego. Działkę na księżycu możesz kupić za parę dolarów ale ile i jak duża jest jedna działka to nie wiem na Wikipedii sprawdź :>

Albertus 15-11-2009 22:27

mysle ze warto dac nawet te 20 dolarow , bo w przyszlosci moze to sie okazac bardzo cenne ;p


ktos mi mowil ze tez na Kamczatce sa tanie dzialki , tez warto kupic

Pan i Wladca 15-11-2009 22:57

Tyle, że akt notarialny nie ma żadnej mocy prawnej :)

__HAPPY_SVEN__ 16-11-2009 21:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pan i Wladca (Post 2688402)
Tyle, że akt notarialny nie ma żadnej mocy prawnej :)

Ma.

Ale to, że z przyczyn fizycznych nie zagospodarujesz swojej pięknej działki na księżycu, to już inna sprawa.

AnonimowyPowrot 16-11-2009 21:33

A gdyby tam wylądowali kosmonauci lub jakaś sonda/kij wie co, to moglibyśmy ich pozwać, że wstąpili na teren prywatny? xD

Albertus 16-11-2009 21:35

teraz nie można zagospodarować , ale skąd wiesz ze za 40 lat nie dam dla wnuka super prezentu na 18 ?

__HAPPY_SVEN__ 16-11-2009 21:38

LOL dla wnuka? Sam tam zamieszkasz i strasznie zzieleniejesz :( A potem spotkasz wszystkich kolegów z klasy i będzie bum bum bum i wszyscy zzielenieją i tylko pan od wuefu będzie żółty. :)
I będziecie mieć kosmiczny autobus (żeby rano do sklepu dojechać)

Albertus 17-11-2009 00:19

Ja się nigdzie nie wybieram , Siemiatycze (woj. Podlaskie kraj : Polska)

to cały mój świat ;D mi więcej nie trzeba


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 11:09.

Powered by vBulletin 3