Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Lektury szkolne (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=224508)

Albertus 24-11-2009 07:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2693322)
Szczerze mówiąc nie słyszałem nawet o tym. Poszukam jakichś recenzji i może się za to wezme.

są 2 tomy , ja jeden przeczytałem , drugi jestem w połowie , ale się zatrzymałem ,chyba od miesiąca już nie ruszyłem. nie wiem czemu... ;( później ci znajdę jakieś recenzje.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Beh0lder (Post 2693328)
Ja od dobrych kilkudziesieciu lvli nie expiłem ręcznie (nie dotyczy huntow itp.) więc fakt jestes bardziej napalonym tibijczykiem ode mnie


film 2-3h , książka w zależności jak ktos szybko czyta w kazdym razie 300 stron~~ by mi z 6h zajelo czyli 2 razy wiecej no i poza tym wolę pograć czy napisać jakiegoś glupiego posta na forum.


nie ma sie co chwalić botem... w filmie masz 1/3 tego co w książce , czasami 1/2. Najlepszy przykład to Hary Potter , przeczytaj Zakon Feniksa a oglądnij Zakon Feniksa , bez porównania...

ja tam 7 cześć Harego Pottera w 10 godzin , od 12 w nocy do 10 rano. Ale tam w sumie taka dziwna czcionka jest ze łatwo się czyta. a film podobno ma być 2 częściowy po 2 h cześć. wiec będzie to różnica 6 h , a w książce na pewno jest duuuzo więcej niż będzie w filmie;

Beh0lder 24-11-2009 13:27

Lol harry potter ^^. Nie rozsmieszaj mnie. Juz wole grac w sapera ^^.

CytrynowySorbet 24-11-2009 13:59

Albertus, lubisz Harry'ego Pottera? Jeśli tak to... w końcu mamy jakiś temat, w którym jesteśmy zgodni : O!

Jako, że każdą część przeczytałem min. 10 razy, każdy film oglądnąłem min. 3 razy (z wyjątkiem 7mej części), mogę stwierdzić, że żałuję że choć jeden z tomów nie jest lekturą szkolną...

No tak, ale lepiej czytać jakieś romantyczne samobójstwa i niespełnione miłości.

Albertus 24-11-2009 14:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2693418)
Albertus, lubisz Harry'ego Pottera? Jeśli tak to... w końcu mamy jakiś temat, w którym jesteśmy zgodni : O!

Jako, że każdą część przeczytałem min. 10 razy, każdy film oglądnąłem min. 3 razy (z wyjątkiem 7mej części), mogę stwierdzić, że żałuję że choć jeden z tomów nie jest lekturą szkolną...

No tak, ale lepiej czytać jakieś romantyczne samobójstwa i niespełnione miłości.

no tu tez się zgodzę , dla mnie jest to super książka , pierwsze 3 części trochę słabsze , 4 już w miarę ale 5-6-7 są genialne.

I tu się zgodzę , owszem powinny być i ksiazki o samobójstwach i miłościach ale bez przesady , denerwujące jest ze co 2 lektura się tak kończy...

powinno być po trochu z każdego rodzaju , żeby poznać wszystkie rodzaje... (tu mowie o podstawówce i gimnazjum) bo przecież podstawówka jak samo słowo wskazują należy umieć podstawy , a co to będą za podstawy jak przeczytam 0 książek fantasty a 15 o samobójstwach ? Zrównoważyć ta liczbę w szkołach podstawowych i gimnazjalnych... bo już liceum to co innego , profil humanistyczny to już trzeba znać te samobójstwa i miłości.


Widzisz , pamiętasz jak mówiłem ze się nie ograniczam i z prawie KAŻDYM mam wspólny temat? i o to tu chodzi... Bo ty pogadasz z 30% ludzi , z reszta nie będziesz miał tematów , ja natomiast pogadam z 80 % ludzi , bo umiem wyjść pogadać z dresem , umiem pogadać o tibi z tibijczykiem i umiem pogadać z tobą o HP...

Dark Sven 24-11-2009 14:57

Harry Potter? Demn >.>...

CytrynowySorbet 24-11-2009 14:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2693432)
Bo ty pogadasz z 30% ludzi , z reszta nie będziesz miał tematów

I tu się nie zgodzę, z każdym jestem w stanie pogadać (no na forum nie, bo bana bym załapał xd), bo jestem dość wylewny i bezpośredni, plotę często głupoty przez co ludzie lubią ze mną pogadać dla samego funu. Poza tym jestem też bardzo wredny, więc tylko nasłuchują, czym kogoś obsmaruję ;D

Slythia 24-11-2009 15:04

W gimnazjum i w liceum nie przeczytałam dosłownie żadnej lektury. Zawsze tego nienawidziłam. Nie jestem osobą, która zapamiętuje każde słowo z książki, każdy tytuł rozdziału (a o takie pierdoły pytano nas na sprawdzianach z treści) oraz, delikatnie mówiąc, nie przepadałam za przerywaniem obecnie czytanej książki na rzecz lektury. Nie istniały wtedy momenty, bym czegoś nie czytała (teraz już tak nie mogę, książki na półce mi się skończyły) więc każda lektura zmuszała mnie do tego. Tak więc gimnazjum i liceum przeżyłam na klp i innych streszczeniach, maturę zdałam w ten sam sposób i jakoś tego wcale nie żałuję ;].

Hp przestał być fajny, gdy miałam 14-15 lat, ostatnie części przeczytałam tylko po to, by przeczytać.

Yoh Asakura 24-11-2009 15:21

U mnie Harry Potter nigdy emocji żadnych nie wzbudzał, po prostu książka, którą miło się czytało.

Co do lektur, w sumie zastanawia mnie, po co czytać takie coś jak Cierpienia Młodego Wertera? Po co w ogóle czytać masę archaicznego śmiecia, a nie można wziąć się np. za rodzimego Wiedźmina, tudzież coś innego? W obecnych czasach jest masa wartościowych książek, których czytanie wyszłoby na lepsze młodzieży i dzieciom.

Rozumiem, że starsi chcą szanować takie "dzieła" jak Lalka, Kordian, Dziady, Pan Tadeusz - ale ja pytam, po co? Szczerze, to zarówno Dziady jak i Pan Tadeusz to gówno. Straszne gówno pisane archaicznym językiem, którego po prostu nie da się czytać. Kordiana i Lalki jeszcze nie czytałem, ale podejrzewam, że to taki sam badziew. To nie te czasy, nie można wiecznie żyć starymi książkami, a ignorując dokonania współczesnych pisarzy, po prostu system szkolnictwa im ubliża. Bo sto razy bardziej wolałbym poczytać Pratchetta niż Mickiewicza, tudzież Kinga niż Goethego. O Tolkienie już nie wspominając, bo Władca Pierścieni jest super. I byłby znacznie przyjemniejszą lekturą niż Pan Tadeusz, którym nie podtarłbym się nawet w godzinie największego kryzysu (gdy nie miałbym pod ręką nawet chusteczki).

Z lektur w 2 LO klasę trzyma jak zwykle Fredra, chyba jeden z niewielu starych pisarzy, których lubię. Bo zawsze potrafił z klasą wyśmiać parę rzeczy.

Beh0lder 24-11-2009 15:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693472)
Po co w ogóle czytać masę archaicznego śmiecia, a nie można wziąć się np. za rodzimego Wiedźmina, tudzież coś innego?

"Bo to demoralizuje dzieciaczki" <lol>.
@edit
ciekawe skąd wiedział , że ten post jest odpowiedzią na jego post

Yoh Asakura 24-11-2009 15:30

Nie trudź się odpisywaniem na moje posty, jesteś na mojej liście ignorowanych, napisałem to tylko po to, żeby cię o tym poinformować. Więcej nie będę klikał na przycisk "pokaż posta".

Bez odbioru.

CytrynowySorbet 24-11-2009 15:43

Ostatnio mieliśmy esej z Ferdydurke "jak nie upupić uczniów" i o wadach oświaty naszej. Jeden nasz kolega napisał tak świetnie, że dostał 6, mam nawet zdjęcie. Łapcie, i mówicie czy to nieprawda:

http://img97.imageshack.us/img97/4097/assey.jpg

Rybzor 24-11-2009 16:20

Dobry tekst : P

Wylansowany 24-11-2009 16:29

Hehehe, mocne. Niestety problemem, podczas pisania takich textów jest, to, że nauczyciel tez musi mieć pewne poczucie humoru, żeby dobrze ocenić takie coś...
Pamiętam moją polonistkę z podstawówki: "(...) wiem, że Tobie się nie podoba, mnie szczerze mówiąc tez nie, ale musisz napisać pozytywnie, bo tak jest w kluczu..."

Rybzor 24-11-2009 17:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wylansowany (Post 2693509)
Hehehe, mocne. Niestety problemem, podczas pisania takich textów jest, to, że nauczyciel tez musi mieć pewne poczucie humoru, żeby dobrze ocenić takie coś...
Pamiętam moją polonistkę z podstawówki: "(...) wiem, że Tobie się nie podoba, mnie szczerze mówiąc tez nie, ale musisz napisać pozytywnie, bo tak jest w kluczu..."

W podstawówce są teraz klucze? : OO

Argen 24-11-2009 19:36

Jak ta młodzież szybko rośnie.

Ametystowec 24-11-2009 22:50

Bolączką polskiego szkolnictwa jest za duża ilość wiedzy teoretycznej, gdzieś był nawet taki demotywator - tabelka "Język polski: - co wiemy: Znamy biografię autorów książek z przed 100 lat. Czego nie wiemy: Jak poprawnie wypełnić CV." czy jakoś tak :P
A co do tych lektur to one były dobre w latach 1990 - 1997, kiedy ludzie potrzebowali patriotyzmu tuż po wyzwoleniu się z komuny. Dzisiaj to już nie działa, nikt z młodego pokolenia nie wie jak to jest mieć żarcie na kartki czy inne tego typu sprawy, toteż takie tytuły jak Dziady są niepotrzebne.

A co mnie się miło czytało / oglądało?
Pan Tadeusz - film (8/10)
Chłopi - film (7/10)
Hobbit - książka (10/10)
Robinson "Kruzo" - książka (9/10)
Dzieci z Bullerbyn - książka, noobowskie to było, ale 7/10 :P

I na marginesie dorzucę, że Trans Śmierci owni wszystko.

Davido16 24-11-2009 23:07

W gimnazjum nie przeczytałem żadnej oprócz Chłopców z placu broni. Nie ma sensu, wszystkie są dość krótkie, więc streszczenie mi pomoże.

Co do HP, kiedy czytałem go za pierwszym razem od początku, to całość zajęła mi 5 dni (z czego 2 i 3 część przeczytałem w 6 godzin). Wszystko w ebookach, nie lubię zwykłych książek, za mała czcionka.

Yoh Asakura 24-11-2009 23:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Davido16 (Post 2693721)
W gimnazjum nie przeczytałem żadnej oprócz Chłopców z placu broni.

Przecież to się w 4-5 klasie SP przerabia.

Davido16 24-11-2009 23:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2693724)
Przecież to się w 4-5 klasie SP przerabia.

Tfu, znaczy tego, Kamieni na szaniec ;d Jedna sensowna książka, gdzie dzieje się coś ciekawszego od zakopywania pieniędzy w ogródku czy łowienia wielorybów.

Albertus 25-11-2009 07:46

ja bym zostawił takie ksiazki jak

Kamienie na Szaniec , Pan Tadeusz czy Folwark Zwierzęcy , bo to jednak są bardzo ważne ksiazki szerzące patriotyzm.

Wiślaczek 25-11-2009 10:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2693787)
ja bym zostawił takie ksiazki jak
czy Folwark Zwierzęcy , bo to jednak są bardzo ważne ksiazki szerzące patriotyzm.

Folwark Zwierzęcy i patriotyzm?
Gdzie tam znalazłeś patriotyzm? To "tylko przerażająca wizja swiata totalitarnego"

Ametystowec 25-11-2009 11:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2693787)
ja bym zostawił takie ksiazki jak
(...)Pan Tadeusz (...)bo to jednak są bardzo ważne ksiazki szerzące patriotyzm.

No nie wiem, Pan Tadeusz raczej pokazuje obraz sarmackiej (więc nie-patriotycznej) szlachty, która prywatę stawia wyżej jak dobro narodowe.

Albertus 25-11-2009 14:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wiślaczek (Post 2693805)
Folwark Zwierzęcy i patriotyzm?
Gdzie tam znalazłeś patriotyzm? To "tylko przerażająca wizja swiata totalitarnego"

ja znalazłem tam elementy historyczne , Nie tylko Rosyjskie ale i Polskie.


Pan Tadeusz tez elementy historyczne.


A jak się zna historie to się idzie w stronę patriotyzmy (moje zdanie)

MichalOlkuszanin 25-11-2009 16:46

"Pan Tadeusz" - same opisy przyrody zawierają mnóstwo patriotyzmu.
"Folwark zwierzęcy" - ma charakter uniwersalny, służy raczej potępieniu systemów totalitarnych niż ukazaniu historii IMHO

Albertus 25-11-2009 16:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez MichalOlkuszanin (Post 2693931)
"Pan Tadeusz" - same opisy przyrody zawierają mnóstwo patriotyzmu.
"Folwark zwierzęcy" - ma charakter uniwersalny, służy raczej potępieniu systemów totalitarnych niż ukazaniu historii IMHO

dla mnie folwark zwierzecy sie kojarzy z nasza historia.

Gospodarz = Niemcy
świnie = Koalicja Antyhitlerowska
Zwierzęta = Polacy


czyli ze po pokonaniu najeźdźcy , świnie (ZSSR dokładniej) przejęła władze i gorzej nas cisnęła niż te cale Niemcy.

Yoh Asakura 25-11-2009 17:01

Przecież Pan Tadeusz to gówno. Tego się czytać nie da.

Lasooch 25-11-2009 17:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2693787)
ja bym zostawił takie ksiazki jak

Kamienie na Szaniec , Pan Tadeusz czy Folwark Zwierzęcy , bo to jednak są bardzo ważne ksiazki szerzące patriotyzm.

I to jest świetny powód, żeby je z kanonu lektur wyp*erdolić. Indoktrynacji mówimy be! i fuj! (chociaż Kamienie są ciekawe).

Albertus 25-11-2009 17:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2693940)
I to jest świetny powód, żeby je z kanonu lektur wyp*erdolić. Indoktrynacji mówimy be! i fuj! (chociaż Kamienie są ciekawe).

W Polski interesie leży żeby propagować patriotyzm... I jest to cecha która już niedługo może się nam przydać gdy wpadniemy pod kolejna okupacje...

CytrynowySorbet 25-11-2009 17:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2693944)
W Polski interesie leży żeby propagować patriotyzm... I jest to cecha która już niedługo może się nam przydać gdy wpadniemy pod kolejna okupacje...

Chyba żartujesz? Przecież to jest najgorsze, co może być. Wywoływanie patriotyzmu na siłę przynosi zupełnie odwrotny skutek. Prawda jest taka, że duża większość po przeczytaniu takich "patriotycznych" książek jeszcze bardziej się wypnie na patriotyzm, poza tym kogo w tych czasach obchodzi jego kraj. Patriotyzm istnieje, ale w czasie kiedy twój kraj jest zagrożony.

Lasooch 25-11-2009 17:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2693944)
W Polski interesie leży żeby propagować patriotyzm... I jest to cecha która już niedługo może się nam przydać gdy wpadniemy pod kolejna okupacje...

Taak, bo przecież każdy sąsiad chce nas zjeść. Zagrażają nam zwłaszcza Czechy i Łotwa. Przez morze także Estonia. Słyszałem, że tworzą wielką flotę Szlezwigów-holsztajnów, by bombardować nas z Danziga aż po Zakopane.

No i do tego Żydzi na spółkę z jakże w Polsce licznymi Arabami wywołają wojnę domową. Jesteśmy w d*pie : (

W interesie LUDZI leży zapomnienie o czymś takim jak patriotyzm (a wyobraź sobie, że życie ludzkie ma dla mnie dużo większą wartość niż jakakolwiek abstrakcja). Patriotyzm tworzy tylko różnice między narodami i wzmaga wojny, gdy już one zaistnieją. Bardzo szlachetne i patriotyczne powstanie warszawskie przyniosło nam tylko śmierć wielu ludzi (także tych w powstanie niezamieszanych... Pomyślcie, patrioci, o niewinnych ludziach, a nie tylko o abstrakcyjnym pojęciu "narodu"), zniszczenie Warszawy, kolejną rocznicę do świętowania... i nic więcej.

Oczywiście wolałbym zginąć za ojczyznę niż zginąć na marne. Ale jednocześnie wolałbym żyć na dobrych warunkach i słyszeć niemiecki na ulicach (tu nie mówię oczywiście o okupacji drugowojennej, ale gdyby nas Niemcy wchłonęli parę stuleci temu - tak by to wyglądało) niż zginąć.

Papcio_Wit3k 25-11-2009 18:19

"Dym" - bodajże 16 stron :D

Z ambitniejszych pozycji tylko "Hobbit" jedyna lektura którą raczyłem przeczytać przez wszystkie lata oświaty i z której przerabiania polonistka zrezygnowała - EPIC FAIL !

nie mniej polecam, piękna książka ;)

Albertus 25-11-2009 18:20

Up. Mnie nie obchodzi zdanie takich ludzi jak ty , skoro nie szanujesz korzeni i Narodu to o czym tu gadać? A jak chcesz słyszeć Niemiecki na ulicach to droga wolna ,granice tfu! otwarte.


w Polsce może mało arabów , ale cala zachodnia Europa to już Eurabia


cytrynowy , na sile zazwyczaj wywołuje odwrotny skutek tak jak mówisz. Ale program powinien tak działać i zachęcać by wykształcić młode pokolenia patriotów.

Yoh Asakura 25-11-2009 18:24

Lasooch, dlaczego, wg. ciebie, naród to pojęcie abstrakcyjne?

Cytuj:

W interesie LUDZI leży zapomnienie o czymś takim jak patriotyzm
Czemu?

Cytuj:

a wyobraź sobie, że życie ludzkie ma dla mnie dużo większą wartość niż jakakolwiek abstrakcja
Teren, na którym żyjesz, to abstrakcja?

Cytuj:

Patriotyzm tworzy tylko różnice między narodami
Kocham Polskę i naprawdę nie mam pojęcia, jakim cudem to ma negatywnie na mnie działać. To kiedy kocham jakąś kobietę, to też jest źle?

Cytuj:

i wzmaga wojny, gdy już one zaistnieją
Czyli kiedy jakiś kraj rozpoczyna wojnę, to inne powinny się po prostu poddać, żeby tej wojny nie wzmagać?

Cytuj:

Bardzo szlachetne i patriotyczne powstanie warszawskie przyniosło nam tylko śmierć wielu ludzi (także tych w powstanie niezamieszanych... Pomyślcie, patrioci, o niewinnych ludziach, a nie tylko o abstrakcyjnym pojęciu "narodu"), zniszczenie Warszawy, kolejną rocznicę do świętowania... i nic więcej.
Też nie jestem zwolennikiem tego powstania, ale okupanci przynajmniej jeszcze mocniej zrozumieli, że nie łatwo wyplenić polskosć z Polski, że Polacy się nie poddadzą i będą walczyć, choćby mieli absolutnie zerowe szanse. To także zastrzyk pewności siebie dla innych, bo pokazali tym, że można się postawić, że z okupantem można walczyć (z różnym efektem), mało tego, że trzeba walczyć. W tamtych czasach mentalność ludzi była zupełnia inna, tobie jest łatwo ich oceniać, bo siedzisz z dupą na krześle i nie zagraża ci kompletnie nic, a oni w jednej chwili stracili wszystko, na czym im zależało i nagle ktoś każe im mówić po niemiecku i generalnie wyplenia z nich wszystko, w co wpajali w nich rodzice i nie tylko. Nie wiem jak ty, ale ja bym się zdenerwował.
Nie chcę mi się dalej pisać o tym powstaniu, ale strasznie płytko na wszystko patrzysz, Łasy.

Cytuj:

Ale jednocześnie wolałbym żyć na dobrych warunkach i słyszeć niemiecki na ulicach (tu nie mówię oczywiście o okupacji drugowojennej, ale gdyby nas Niemcy wchłonęli parę stuleci temu - tak by to wyglądało) niż zginąć.
To wtedy nie byłbyś tym, kim jesteś teraz. Ja jednak wolę być sobą niż jakimś Niemcem von Zdupershmitzem.

@Arabowie:
Odnośnie tych wszystkich arabów i muzułmanów, to jestem za tym, żeby wytępić to dziadostwo. Strasznie prymitywni ludzie, na których na dodatek bardzo mocno wpłynęła indoktrynacja najgłupszej religii pod słońcem. Nic nie robią, tylko szkodzą, świat bez nich byłby znacznie lepszy. Do wszystkich mają pretensję, ciągle czują się o byle co urażeni - czemu mamy to tolerować? Albo odgrodzić ich wielkim murem i niech sobie gniją u siebie, albo ich po prostu powybijać.

CytrynowySorbet 25-11-2009 21:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2693991)
Ale program powinien tak działać i zachęcać by wykształcić młode pokolenia patriotów.

Ale przecież już ci napisałem. W czasie pokoju nie istnieje takie zjawisko jak patriotyzm. Choćbyś nie wiem jak bardzo kochał swój kraj, znał jego historię, to patriotą i tak nie będziesz, z jednej prostej przyczyny - czy możesz się porównać do patriotów z czasów I / II WŚ, Potopu, Rozbiorów? Nie.

A nasilenie książek, których tematem przewodnim jest "ojej, straszne łobuzy naparły na Polskę, my biedni, my zniszczeni, a teraz my potężni, i znów podbici, cierpimy" wywołuje uczucia "aha, fajne fazy mieliście. Next".

Poza tym taki z ciebie patriota? Jedno proste pytanie: klniesz? Jeśli tak, to kalasz Polski język, a to straszna zbrodnia w kierunku narodu (tak jakbyś spalił Polską flagę albo godło!).

Albertus 25-11-2009 21:28

wybijanie rozpocznie wojnę w której mogą zginać miliony białych ludzi.

Ale ten ogromny Mur oraz przemiana w prawie na pewno przyniosło by taki efekt ze większość z nich po prostu by tam poumierała.

Yoh Asakura 25-11-2009 21:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2694008)
Poza tym taki z ciebie patriota? Jedno proste pytanie: klniesz? Jeśli tak, to kalasz Polski język, a to straszna zbrodnia w kierunku narodu (tak jakbyś spalił Polską flagę albo godło!).

Yo dawg, I heard you like to lol so I put lol in your lol so you can lol while you lol.

And so I lol'd.

Beh0lder 25-11-2009 21:43

Cytuj:

W Polski interesie leży żeby propagować patriotyzm... I jest to cecha która już niedługo może się nam przydać gdy wpadniemy pod kolejna okupacje...
Prędzej przydadzą się dobre stosunki z innymi narodami a nie plucie i oddzielanie sie od nich na sile.I tak mieliśmy farta , że Hitler zaczął wojnę z Rosją , bo sami nie byliśmy nic w stanie zrobić.Teraz też by tak było.


Cytuj:

Oczywiście wolałbym zginąć za ojczyznę niż zginąć na marne.
A co za różnica , i tak jużnie będziesz żyć.Przeważnie giniecie za ojczyzne oznacza przed wczesną smierc.Więc czy nie lepiej pożyc jeszcze troche?

Cytuj:

Lasooch, dlaczego, wg. ciebie, naród to pojęcie abstrakcyjne?
Dlatego , ze nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistosci ? (przynajmniej dla mnie)

Cytuj:

Teren, na którym żyjesz, to abstrakcja?
Kraj =/= narod

Cytuj:

Kocham Polskę i naprawdę nie mam pojęcia, jakim cudem to ma negatywnie na mnie działać. To kiedy kocham jakąś kobietę, to też jest źle?
Jeżeli oddzielasz się od reszty - tak.

CytrynowySorbet 25-11-2009 21:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2694013)
Yo dawg, I heard you like to lol so I put lol in your lol so you can lol while you lol.

And so I lol'd.

To był tylko przykład, ukazujący że niektórzy posługują się terminem patriota, nie zwracając uwagi na niektóre jego aspekty.

@down: No nie wiem, czy patriota powinien klnąć :3 . Bądź co bądź, wulgaryzmy to wada, zła strona języka, a patriota powinien język szanować.

Yoh Asakura 25-11-2009 21:57

Z jakiej racji używanie wulgaryzmu, który jest częścią języka, jest kalaniem danego dialektu?

DruidLajcik 25-11-2009 22:01

moja ulubiona sa ,,Krzyzacy'' :)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:31.

Powered by vBulletin 3