![]() |
Cytuj:
BTW. Baron, są jescze 'miejsca' w Metal Militia :)? |
@kaldrick
gdzie w rammsteinie masz darcie ryja?? @wszyscy sluhajacy metalu http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=27338 rammstein czy iron maiden?? adecydujcie sami! |
Cytuj:
|
Cytuj:
Dla mnie jedynym zepsolem do zniesienia "drącym mordę" jest Turbo(poklony w strone bercika+P). Chociaz i tak najbardziej od nich lubię "Dorosle Dzieci", ktore sa ballada robiona pod Iron Maiden :D. |
w sumie faktycznie ludzie tak nastawieni mogą to tak a nie inaczej odebrać. A jeśli zdziwiło Cię Onhe Dich to jeszcze bardziej zdziwi Cię Amour (chyba, że już słyszałeś)
|
@patimrok
z piosenkami rammsteina jak z winem im starsze tym lepsze |
Cytuj:
|
W sie od hh odczepcie... To nie tylko muzyka (rap) ale też graffiti i b-boying... A co większość z was wie o tym? Nic! "Krytykujesz tą muzyke choć słyszałeś ją przez chwile, popatrz, mówisz o nas margines, sam jesteś idiota..."
Słyszał ktoś 2 kawałki i od razu mówi że hh jest be itp... Tak samo moge powiedzieć że metal = trzy akordy + darcie mordy... Dajcie spokój, nie oceniajcie niczego nie poznawając... Kiedyś słuchałem metalu i nadal czasem słucham, ale głównie słucham hiphopu, nie dlatego że taka moda, tylko dlatego że 1. podobają mi sie bity, 2. większość tekstów to nie są banalne historyjki o paleniu blantów i życiu na ulicy... tylko teksty które zawierają jakieś refleksje... Ktoś tam pisał o Szóstym zmyśle, Pezeta... Niby co jest w nim nieprawdą? Czy nie chlejemy ile wlezie? Czy umiemy sie naprawde dobrze bawić bez używek? Czy nie mamy tego we krwi? No mniejsza o przekonania, ale wiele w tym utworze prawdy... Wogóle denerwują mnie ludzie którzy krytykują coś czego nawet nie poznali... Moge powiedzieć że coś mnie nie kręci, ale nie będe od razu tego krytykował! Może mi sie coś nie spodobać, ale nie będe mówił od razu że coś jest gównem! Więc naprawde, nie krytykujcie rapu po przesłuchaniu kilku tracków.... |
Cytuj:
2. Z tego co wiem (a wiem dużo o hip-hopie...) większość to właśnie takie historyjki. Zgadzam się z osobą, która stwierdziła, iż hip-hop to recytacja wierszyków w tle bitów i liczący się tylko dzięki "napakowatości" dresów i stopnia nagości napompowanych laluś w klipach... A co do Pezeta - obraziłeś mnie i wiele innych osób pisząc ten fragment. - nie, NIE chleję. - tak, MOGĘ. - cholera, NIE MAM! Buuuuhuuuu... widzisz co zrobiłeś? Przez ciebie użyłem przekleństwa! Znowu pan Wiesio będzie musiał zdzierać o mnie swój pejcz... Kolejna sprawa: Znam hh aż za dobrze, nieraz bezwolnie wysłuc***ę durnych, nuconych wierszyków wydostających się z głośników jakiegoś nieświadomego idioty. Może sobie słuchać, nie mam nic przeciwko, ale dlaczego wystawia ten cholerny magnetofon na parapet?! Bożyszcze, teraz nawet Radia Maryja nie można słuchać, tak te szatańskie piosenki brzęczą w uszach! Milicja! |
Cytuj:
Ja z tego wyciągnołem tylko jedną. Przesłuchałem to trzy razy i znalazłem jeden przekaz, mianowicie: BUJAJ SIĘ! W obu znaczeniach, choć mi bardziej pasuje to drugie. Nie powiem, że to shit, bo jakaś jest w tym muzyka, bit fajny i refren może być, ale zwrotki są poprostu shitowskie. |
@TheNatoorat: Widocznie nie znasz tego hiphopu który trzeba... Co do Pezeta... Spójż na poprzednie pokolenie i na żuli pod sklepami... Ja zostałem wychowany w tradycji picia i niestety ją kontynuuje, a wyjątek (jak np. ty) potwierdza regułe...
@Wieszok: Jak sam piszesz "jest w tym muzyka, bit fajny i refren może być", a to jest utwór baunsowy, imprezowy, w którym najważniejszy jest dobry bit, więc oto i wytłumaczenie... |
r0x :P
Hip-hopu słycham po 5 razy dziennie najmniej =] Co do eminema, jeśli żeczywiście tak powiedział to fak u za to. I tak go nie słucham, polski rap i hip-hop r0x =] |
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
1.browar mow o sobie
2.hh to nie muzyka to styl rzycia 3.ja do niedawna sluhalem tylko hh ale potem zaczolem sluhac metalu 4.fani hh nieosadzajcie metalu nieznajac nawet 1 wykonawcy, metal to naprawde dobra muzyka 5.fani metalu nieosadzajcie hh slyszac tylko pezeta mozna jeszcze posluhac starych piosenek peji chcecie pzeslanie?? np. peja piosenka mordercy lub kilka innych starych piosenek 6.eee a piosenka je.bał cie pies to jaki styl muzyki bo niewiem?? mogl bym ja zamiescic ale mam problemy z lycosem i odrazu mowie ze to nie hh tylko tytul ma taki hh`owy 7.czy mogl by ktos close topic bo tu sie wojna robi |
Dyskusja jak to dyskusja - jedni umieją podyskutować, a inni tylko potrafią obrzucać się gnojem.
Ja tam słucham Fasolek i Natalki (młodej ofkoz, z płyt analogowych =) ) |
Fasloki the best 8o . Kojarzysz "Bursztynek, bursztyne... znalazłam go na plazy"!!! Spiewam to siostrzyccce codziennie!!
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Podsumowanie: Kiedyś to było jeszcze do zniesienia, kilka kawałków było fajnych, ale teraz to wszystko sie stacza, a co najgorsze to "staczają" się niektórzy fani takiego Donia czy innego Peji*. Btw. Niektórzy piszą, że w hh nie ma czegoś takiego jak kur.wa co 2 słowo, a potem pisze, że lubi Peję ://.. PS. W koncu jest jeden temat gdzie można zkonfrontować poglądy fanów metalu i hh, a nie jak to było wcześniej w tematch typu "Ma ktoś mp3 Tede?"... |
Cytuj:
|
Hmm...
Wielka wojna ogarneła całe forum.We wiekszosci kłócą sie hiphopowcy którzy szłyszeli 2-3 piosenki metalowe albo metalowcy ktorzy słyszeli piosenki Peji/Meza albo czegoś podobnego.Ja osobiscie słucham polskiego HH(52 Debiec,Paktofonika,Kaliber44,łona)ale czasami moge właczyc jakas posenka matalową czy rokową.
Mi to wisi czy wy sluchacie metalu czy HH czy czegoś innego.Kazdy ma swój gust i moze sluchac tego co mu sie podoba.Chcialbym jescze dodac ze mrtalowcy nie są szatanistami a Hiphopowcy nie są dresami jak niektorzy twierdza. |
Dzisiaj z ciekawości obejżalem program "Viva Polska" na TVN, i już się przekonałem, słysząc jakieś...bezele? czy inne, ech nie widze niczego przyjemnego w słuchaniu HH, ani relaks, ani NIC.
|
Cytuj:
Swoją drogą to wiele wyjaśnia na Twój temat... tak zwana podświadomość :P Poza tym już kiedyś powiedziałem: "De gustibulus non disputantum est". O gustach się nie rozmawia. Proponuję zamknąć temat, bo nie mam przyjemności patrzeć jak dwie subkultury obrzucają się błotem, a osoby postronne starają się je uspokoić. Zresztą... nic ciekawego nie ma już tutaj do powiedzenia... |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
i w końcu rzeczywiście przyznam, że hiphop schodzi na psy, tyle że głównie przez szalone małolatki, jołjołków i ich idoli, typu Mezo, 18cfeL itp... no nie tylko, bo jak koleś 12 lat wozi sie po ulicy, klnie jak szewc, krzyczy HWDP na prawo i lewo i cytuje non stop HempGru - Nienawiść, to pytam sie co z takiego wyrośnie? No i to jest the end of mój wywód... i n/c please... |
dobry hip hop wg mnie to Kaliber 44 (już nie istnieje), i ogólnie stary hip hop (mimo iż np. w piosence "Normalnie o tej porze" są dość prymitywne bity) jest lepszy niż tych Pej/ziomals atack/mezo etc.
|
Cytuj:
@up zgodze sie kaliber 44 to bylo cos szczegulne czarny gruby kot itd. itp. ale fajne sa jeszcze ona-zeby dobe sluchaczy umacniac i stare piotenki tede bo te nowe to beznadzieja |
jedna uwaga, ten obrazek mnie śmieszył ... szkoda że to było 3 lata temu -.-
|
Cytuj:
@Topic Dyskusja chyba zakończona? ;P EDIT: Na dole mamy właśnie przykład kul ziomala. Praawdaa....? |
nie no jak ja se puszczam Peje to sciszam na maxa zeby matka nie uslyszala bo jak by uslyszala to by mnie zabila ze takich rzeczy slucham :D
a tak btw. to moze niech autor tematu zrobi tutaj sonde pytanie "Kim Jesteś ?" odp. nr. 1 "Metalem" odp. nr. 2 "Hip Hopowcem" i zobaczmy kogo jest wiecej hh czy metalow ???? |
Cytuj:
Coz, kazdy ma swoje ulubione zespoly, ale ogolnie wymieniane sa : kaliber k44, łona, 52 debiec, ktos chyba raz wymienil paktofonike...Z zespolow metalowych : iron maiden, black sabbath, rammstein etc. Widac, gusta sa podobne, tylko obie strony nie toleruja "palenia blantow i imprezek" i "darcia ryja". Coz, w tym jest nasz problem - nie jestesmy tolerancyjni. Juz 3 raz sie pytam - jakie ma znaczenie, czy ktos slucha metalu, czy hiphopu? |
Cytuj:
|
Ja tam nie lubie hip-hopu, wole rocka czy tam metal. Ale ubolewam mimo tego nad polską sceną hip-hopową. Pojawiło się na niej coraz więcej dziadostwa. Weźmy naprzykład takiego Sydnej Polaka. Po pierwsze co to za nazwa. Co ma jakieś tam miasto w Australi do hip-hopu chyba, że gościu uważa się za ql mena z takim nickiem. Po 2 teksty jego piosenek! Najdurniejsze jakie widziałem. Śpiewa, że otwiera wino ze swoja dziewczyna i jest za to uwielbiany, dostaje kase, ludzie go kochają. Czy to ma być muzyka? Powiecie zapewne, że wziołem se najgłupszego wokaliste. Może to prawda ale zauważcie, że wiekszość hhowców śpiewa o tym, że go laska nie kocha, że *******i policje (która nic mu w 99% przypadków nie zrobiła), że piepszy życie, nie chce mu się żyć itp. LUDZIE! W muzyce chodzi o to żeby się jej miło słuchało, żeby się przy niej wyluzować, żeby miała fajną melodie oraz klimat, a po wysłuchaniu piosenki hip-hopowej można zostać co najwyżej zatwardziałym pesymistą albo iść się powieśić skoro świat jest taki nie dobry! Ale to tylko moje zdanie i nie obchodzi mnie kto co o nim myśli ani to, że prawdopodobnie zostane wyśmiany.
|
Cytuj:
======= * - czy to sie inaczej piszę, ale w gruncie rzeczy mówi się tak samo jak Sidnej Polak. |
Cytuj:
A pro po do tematu dokładnie!! jak ktoś komerchy słucha np..18l To niech się nie wypowiada jak się niezna kur.. mać .Pewnie wyglondasz jak jeden z członków METALIKI i gówno wiesz o HH :evul: X( |
Cytuj:
1) Nie oceniaj pracy czlowieka po tym, jak sie nazywa. Gdybym zaczal sie smiac z ''bobiego'' bo to nick dla tepego polglowka (przyklad), a nie ocenialbym tego, co robisz (komus to sie moze podobac), byloby ci milo? 2)Sa gusta i gusciki, jak powiedzial wislaczek. A o nich sie nie dyskutuje. W/w muzyka moze sie komus podobac, nie? 3)Komus moze sie podobac hh, bo dla niego sie "milo go slucha"(?) 4)Ja jakos slucham k44 i wcale nie oznacza to, ze musze zaraz jarac trawke ew wstepowac do zakonu marii ;) Slucham np WWO i nie jestem pesymista. Slucham lony i mimo tego, ze wprawia mnie w dobry nastroj, nie jestem smieszniejszy etc.Slucham paktofoniki i wcale nie oznacza to, ze jestem bogiem... 5) Kazdy moze wyrazac swoje zdanie i wg mnie nie powinien byc za nie wysmiany, chyba, ze obraza przez to kogos innego.... |
hmmmmm.....
Zgadzam się z panem Ma$terem Matikiem, każdy ma własny gust i tyle. Ja osobiście lubię i HH (trochę polskiego: 52 Dębiec, WWO, jak i amerykańskiego: Eminem, Xzibit, Snoop Dogg, Dr. Dre, 50 cent) i metal: Korn ( ale chyba to jest rock albo metal, nie wiem), Rammstein. :]
|
Ja slucham hh i uwazam ze to wy (mowie d gropy spolecznej) zaczeliscie tą tak zwwaną "wojne" my tylko sie bronilismy;]
A tak dokładnie to słucham wwo Łona Grammatik(kocham) Pezet Jak mowicie ze hh nie ma zadnego przeslanai to posłuchajcie sobie np Łona-Włamywacz albo Rozmowa (przyklady)a z Grammatika cała plyta jest w.y.j.e.b.i.sta Światła miasta EDIT:Zna ktos jakas strone z wypisanymi tekstami bym wam chetnie umiescil i udowodnil ;] |
Ja osobiscie nie lubie wypowiadac sie na temat kultury hh... a raczej 'kultury'... niestety, ale prawda jest taka, ze wiekszosc osob sluchajacych rapu, to tak zwani 'ziomale'... sluchaja tego co leci na mtv, uwazaja ze to madre, bo mowia o tym ze jest zle/ze sie fajnie zygalo na imprezie/ze sie przelecialo fajna suczke... i mysla ze sa cool, bo w mtv powiedzili ze to jest cool... ze cool jest sie na***ac, przeleciec najlepsza dupe w okolicy itp...
Nie zrozumcie mnie zle, absolutnie nie uwazam ze tak jest ze wszystkimi osobami sluchajacymi takiej muzyki , i ze kazdy hiphopowy zespol jest taki... ale niestety wiekszosc jest taka... a prawdziwego rapu nawet nie uslyszeli, a gdyby uslyszeli to i tak by nie zrozumieli, bo co to za hh bez suczek biegajacych nago na imprezie w teledysku,na ktora oczywiscie wszyscy przyjechali najlepszymi autami jakie moga byc, a przy tym nazekaja jak to im zle... Przez takie osoby cierpi cala kultura hh, ludzie wyrabiaja sobie o niej takie zdanie... tak samo jest ze wszystkim innymi... dajmy na to ksieza... wiekszosc z nich ma polowanie do zarabiania pieniedzy niz do wypelniania swoich obowiazkow... ale nie wszyscy tacy sa... mimo to 90% polakow powie ci ze wszyscy ksieza kradna... Ja osobiscie slucham rocka i metalu, hh mi nie odpowiada, wole inna tematyke muzyki, dzwiek gitar, perkusji,dobry wokal... i teksty pozostawiajace troche do myslenia... wlasnej interpretacji... |
I o to tresc piosenek ;]
ŁONA HIP HOP NON STOP Mój przyjaciel Łeba od jakiegoś czasu wciąż narzeka: stary Hip Hop się skończył, umarł przekaz, Dziś na dyskotekach ci co kiedyś jeszcze chodząca zajawka jeśli jeszcze wciąż wierzymy w to, to czas nas ubrać w kaftan. Odpowiada ach tam, skąd takie poglądy, lepiej patrz jak Rozwijają się nam nowe prądy, jest pięknie, uliczni poeci, zdolni wybitnie, jak może umrzeć coś, co tak pięknie kwitnie! To wstyd jest, jeśli ktoś przekreślił tych kolesi bystrych. Stary jakie oni mają pomysły, to fontanna spostrzeżeń w oryginalnej formie, wyszukane rymy, których nie da się zapomnieć. Filozoficzne prawdy, że aż leci w dół kopara, każdy polski klip nominował bym do Oscara! Zaraz, zaraz, jeszcze bity, sztampa, jaka sztampa nie słyszałem jeszcze w Polsce źle dobranego sampla. Producenci maja sprzęt i przede wszystkim chęci i oryginalne pomysły aaa wściekam się kiedy słyszę że, raperzy to głąbów banda, wszak solidna edukacja to standard. Stary powiedz czy ty kiedyś do tego dojdziesz, żeby o węgorzach rozmawiać o Frojdzie. Wszyscy dobrze rapują w końcu cienia szans by nie miał, Każdy ładnie cztery elementy jednych tchem wymienia i ja też je wymienię co tak będę głupio stał to: pieniądze, forsa i oczywiście szmal. ŁONA- NIE SŁUCHAC PRZED 2050 Proszę dziadka, mam pytanie, dziadek pozwoli, powiedz jak ty mogłeś wszystko tak s*******ić?! - Otóż wnuczku, masz tu dowód, rapowany już pół wieku temu mówiłem, że do nikąd zmierzamy." "Kiedy czas nam będzie słodko mijał, kiedy w radiu będzie już tylko Radio Maryja, kiedy dobrzy Polacy, okazując dobrą wolę, spalą Olgę Lipińską na stosie (albo w stodole!), kiedy gwiazdorem baunsu będzie można zostać w miesiąc... Jezus, co to będzie? Rok dwa tysiące pięćdziesiąt... A ja, starszy pan z gazetą na dwóch fotelach, będę strzelał sobie relaks, będę spokojnie czytał o bezkarnych bandytach, a sześcioletni wnuczek na moich kolanach spyta: - Dziadku, my tu sobie "gadu-gadu", ale powiedz, czy w twoich czasach też strzelano do sąsiadów? Czy na ulicach było tylu z bronią panów? I powiedz, co to było - ten zachodni brzeg Jordanu? Bo widzisz dziadku, ja to *******ę, dziś w przedszkolu kolega pokazał mi pistolet. Czy to, kurcze, było zawsze tak, jak teraz, żeby szkołę nazywać imieniem Andrzeja Leppera? Dziadku, to wy s*******iliście świat mój, że aż po prostu mieszkać strach tu. Moi koledzy z emblematami Wehrmachtu raczą się baunsem. Gdzie wy byliście kiedy jeszcze były szanse? - Mądre dziecko, oto jest utwór. Masz klucz tu i się ucz mój wnuczku, jak się robiło kiedyś rzeczy nie najprostsze. Widzisz, miałem ambicję, żeby ludzi ostrzec. Ta piosenka to dowód, że ilekroć ja i mi podobni ostrzegaliśmy, że będzie piekło, widzisz, ludzie, nie wiedzieć czemu pół wieku temu nie widzieli dzisiejszych problemów. Widzisz, ludzie to taki przedziwny gatunek, że można mu tłumaczyć i nikt nic nie rozumie, że Afganistan to była tylko iskra do wojny, która dziś jest tak oczywista. Zachodni brzeg Jordanu? Wnuczku, wierz mi, jedna bomba wystarczyła, by zniknął z powierzchni. Czemu nie ma dzisiaj lasów? Zaraz ci powiem: Spalono wszystkie, bo chowali się w nich Talibowie. Widzisz wnuczku, ja robiłem co mogłem, ale myślenie u ludzi to już wtedy był spory problem. Chociaż kiedy to pisałem, co ciekawe, jedna rzecz pozwalała mi zachować równowagę. Miałem nadzieję, że gdy będę starszym panem, zamiast tego numeru, będziesz słuchał kołysanek. ŁONA-WŁAMYWACZ Czas najwyższy rzeczy po imieniu nazywać, proszę bardzo moje alter ego to włamywacz, Nie taki zwykły, mam specjalny wytrych, swoje sposoby by pootwierać ludzią głowy, kiedy zawodzą tradycyjne metody możesz pukać do usranej śmierci, nikt nie otworzy, Łep zamknięty jak pieniądze w banku, ludzie prześcigają się w zakładaniu nowych zamków. Puk, puk nikt nie odpowiada, cisza jak makiem zasiał, Jeśli już na świat patrzą, to tylko przez judasza. Pierdla, dyrda instalowe sztaby, wówczas ja wkraczam i tutaj Łebek w******* jakiegoś włamywacza. Puk puk, kto tam? – Elektrownia atomowa, liczniki sprawdzam I tu wychodzi moja specyfika że otwieram, taki łep i zaraz znikam, Darem drzwi forsuje i czmycham, zostawiam łep otwarty Moja rozmetaryzowana publicystyka. To wspaniały kluczyk, żeby zrobić ludzią z głowy rewolucję I pięknie to wygląda, tylko że jest inaczej, dziś tak ciężko jest być dobrym włamywaczem, Jeśli tylko łep otworze zaraz znajda się zamykacze, z arsenałem pełnym śpiących wybaczeń, Kiedy zrobię szparę, ktoś zaraz ja zamyka, a propos pozdrowienia dla ojca Ryzyka Każdy mój sukces nazywany jest klęską, a mimo to dobrze być przestępcą. Refren: W świecie ludzi o zamkniętych głowach włamywacz musi się cholernie napracować, Wierz mi ludzie są śmieszni, bo zamknięty umysł nie wiedzieć czemu stał się powodem do dumy. x2 Ajj jestem włamywaczem to powtórzę znów ci, dla mnie sukces to otworzyć chociaż lufcik Niech się wietrzy i tak zaraz zatrzaśnie go jakiś amator, Ludzią w głowach przydałby się wentylator , Bo już naprawdę im zdrowo od*******a, nie dość ze antywłamaniowe drzwi to jeszcze alarm, Wciąż nowe zamki w promocyjnej akcji, trudno drzwi otworzyć kiedy ktoś Spuści klucz do kanalizacji, umysły tak zniewolone, Że trzeba je otwierać łomem, są mi znajome, To jest bardzo ciężki kawałek chleba wytrych robi jak tam, Łona daje Łeba Efekt słyszysz na swoim sprzęcie, tylko broń boże nie otwierać głowy bo strącę zajęcie. |
@Up
Nie dotarło do mnie żadne przesłanie ;P.. |
Cytuj:
Hip Hop to ściema,komercha...A własnie o tym śpiewaja |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 20:29. |
Powered by vBulletin 3